Fly4free.pl

Cześć! W styczniu dzięki uprzejmości AirCanada i ich promocji, spędzę 3 tygodnie w Kostaryce.
Muszę zadać jedno pytanie, które dla wielu może okazać się kontrowersyjne jednakże...
Mam taki kłopot, że mój organizm nie toleruje glutenu. Ze względu na przepisy fitosanitarne, nie przemycę mojego specjalnego chleba... z resztą produktów sobie radzę na całym świecie. No ale ten chleb. Czy ktoś z Was widział może w tamtejszych sklepach coś podobnego do naszych wafli ryżowych? Czy są w ogóle dostępne produkty bezglutenowe? W Ameryce Pd i na Karaibach brak. Nadzieja ponoć gaśnie ostatnia... więc, bardzo proszę o takie info.

Druga sprawa - podróż z plecakiem i niskobudżetowa. Jak aktualnie kształtują się ceny jedzenia i napojów? Wiem wiem, wujek google wszystko wie... ale ja potrzebuję info bezpośredniego.

Wdzięczna będę ogromnie za pomoc i odpowiedzi!

Pozdrawiam!

Cześć,

W naszej podróży przez Amerykę Środkową spędziliśmy tylko 4 dni w Kostaryce ze względu na wysokie ceny. Łóżko w dormie na ogół będzie kosztować ok. 10 USD, pokój dwuosobowy ok. 25 USD (poza sezonem). Wstęp do parków narodowych to 10-15 USD (z wyjątkiem Cahuity). Chleb to głównie tostowy tam mają, ale takie chrupkie typu Wasa tez sa. Platki ryzowe w Panamie kosztowaly 16 zl (!), wiec w Kotaryce ceny beda podobne. Jezeli planujesz podroz budzetowa to polecam przejechac do Nikaragui. Majac 3 tygodnie mozesz bardzo duzo zobaczyc. W Nikaragui jest duzo taniej i jest wiele ciekawych miejsc do zobaczenia.

Zapraszamy na bloga, gdzie opisalismy relacje z Kostaryki i Nikaragui
www.surferie.wordpress.com

Pozdrawiamy,
Marta i Andrzej

Bardzo Wam dziękuję i serdecznie pozdrawiam

Właśnie wróciliśmy z Kostaryki i Panamy więc jeśli masz jakieś inne pytania to pisz. Co do kwestii glutenu to pieczywa tam się raczej nie jada, w sklepikach jest paczkowane pieczywo a la gąbka, jest ohydne i raczej nie jest bezglutenowe. Są też piekarnie , niezbyt wiele ale są i tam warto szukać. W hotelach /hostelach na śniadanie podają ( czasem jest możliwość wyboru a czasem tylko jedna opcja ) - 1.dwa tosty, jajecznica, masło, dżem,2.Gallo Pinto [ryż z fasolą], , smażony plantan 3.miseczka z owocami ,jogurt, łyżeczka musli. Czyli z chlebem nie poszalejesz, nastaw się po prostu na inne produkty.
Co do cen - Kostaryka (i Panama) to wybitnie nie są kraje niskobudżetowe, tanie noclegi są na poziomie drogich azjatyckich, a jedzenie jest tylko w restauracjach lub lokalnych Soda'ch. Lokalesi jedzą w sodach bo jest stosunkowo tanio , ale popularne obiadowe casado ( ryż z fasolą, kawałek kurczaka, sałatka) nie kosztuje mniej niż 6 USD.Tani jest też arroz con pollo , czyli kurczak z ryżem , sporo się też je kurczaków grilowanych.
Napoje ok.2 USD, rum od 5 USD / litr, papierosów się nie pali , wszędzie są zakazy, choć są tańsze niż w Polsce.
Generalnie jest drogo ,co gorsza nie ma tam alternatywnego taniego jedzenia ulicznego.
w razie czego pisz , i zapraszam do lektury bloga, podróż dzień po dniu https://bigmarkk.wordpress.com/
pozdrawiam.w załączeniu obrazek z menu sody( nagradzanej) z Fortuny. Warto pamiętać , że ,jak wszędzie na świecie, napoje do posiłku bardzo podwyższają cenę.
bm

_________________
https://bigmarkk.wordpress.com/

Cześć. Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Po dogłębnej analizie, postanowiłam skrócić pobyt w Kostaryce i przeznaczyć mój czas na Nikaraguę i być może Honduras (jego południową część).
Początek mojej 3 tygodniowej wyprawy to oczywiście San Jose. Chcę spędzić 2 doby w mieście, a następnie udać się na wybrzeże Pacyfiku. I tutaj prośba: czy możecie polecić absolutnie bajeczną plażę na wybrzeżu zachodnim? Chcę podładować akumulatory przed przejazdem do Nikaragui.

-- 26 Gru 2016 14:22 --

Jeszcze jedno: bigmark - gratuluję świetnego bloga Odezwę się na priw

Dzięki za ciepłe słowa, zwłaszcza cenne w okolicach Świąt
Niestety , musze cię zmartwić - plaże w Kostaryce , czy od strony Morza Karaibskiego czy Pacyfiku są słabe. Ciemny wulkaniczny piach , po stronie zachodniej wysokie fale z prądami morskimi , całkowicie niezagospodarowane. Z tego co wiem , to tylko okolice Tamarindo na płn.zach. są odwiedzane ale raczej przez surferów ze wzgl. na wysokie fale. My zjechalismy wybrzeże na południe od Parrity i plaże są , owszem , ale jakby w ogóle nie zachęcające do plażowania.
Ale może gdzie indziej jest lepiej...

pozdr
bm

_________________
https://bigmarkk.wordpress.com/

-- 31 Gru 2016 10:23 --

Przepraszam, coś poszło nie tak
Ostatecznie trasa naszej wyprawy wygląda tak:
https://www.google.pl/maps/dir/San+Jos% ... !3e0?hl=pl

Życzcie nam powodzenia

@Adriana powodzenia i napisz po powrocie, jak było
pozdr
bm

_________________
https://bigmarkk.wordpress.com/

Było drogo a przyroda zachwycająca. Jedzenie dość paskudne, ale najlepsze Ceviche na świecie zjadłam w Kostaryce i Nikaragui.
Mam bardzo ambiwalentne uczucia po tej wyprawie. Tej zimy lecę "plecakowo" do Tajlandii, bym mogła poczuć się jak królowa życia.
Pozdrawiam