Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 131 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
#101 PostWysłany: 03 Lis 2022 11:14 
Sezonowy Cebulion
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 22333
Jakoś w Valladolid nie poczułem się, jakby to był prawdziwy Meksyk. Bardziej bym powiedział ze miasteczka w Chiapas to prawdziwy Meksyk. Miasto jak miasto, na parę h IMO było git
Góra
 Profil Relacje PM off
Przemm lubi ten post.
 
      
Urlop w Wietnamie za 3602 PLN. Loty (z bagażem) z Warszawy i noclegi ze śniadaniami w 4* hotelu Urlop w Wietnamie za 3602 PLN. Loty (z bagażem) z Warszawy i noclegi ze śniadaniami w 4* hotelu
Urlop na Krecie za 1077 PLN. Loty SWISS z Warszawy + noclegi Urlop na Krecie za 1077 PLN. Loty SWISS z Warszawy + noclegi
#102 PostWysłany: 03 Lis 2022 11:59 

Rejestracja: 04 Gru 2017
Posty: 427
Loty: 188
Kilometry: 657 425
niebieski
Na mnie też Valladolid nie zrobiło wrażenia. Ot, miasteczko: plac z parkiem miejskim, przy nim kościół, wokół kolorowe kamienice - nawet ładne ale nie uważam tego za atrakcję, która pragnie się zobaczyć gdy leci się z Europy do Meksyku. Ponieważ jednak w pobliżu jest Chichen Itza (które zobaczyć co oczywiste warto), to można jeden dzień przeznaczyć (więcej wg mnie nie warto) na Chichen Itza, wstępując pod drodze (lepiej chyba wracając) do Valladolid i przy okazji do którejś z cenot. Każdy zwiedza inaczej i dla każdego co innego jest ciekawe - to jasne - ale nie wiem, co bym robił cały dzień w Valladolid "poznając miasto". Być może jest tam ów klimat ale nie doświadczyłem tego doznania, ani na ww miejskim, centralnym placu, ani w bocznych uliczkach.
Natomiast najbardziej podobała mi się laguna Bacalar, tak więc uważam, że warto z niej nie rezygnować. Ruiny w Tulum też bym polecał, zwłaszcza, gdy się jest w okolicy.
Góra
 Profil Relacje PM off
Zeus lubi ten post.
 
      
#103 PostWysłany: 03 Lis 2022 12:23 

Rejestracja: 12 Gru 2011
Posty: 1843
srebrny
startowiec55 napisał(a):

Co chcemy ? Plaże z palmami, zwierzęta!, cenoty, niedrogie jedzenie, lokalny klimat, bez tłumów.


@startowiec55
Zależy jeszcze ile masz na to wszystko czasu, jeżeli każdy punkt to 1 dzień to odpuść Mahahual i Bacalar. Mahahual czy tym bardziej Bacalar, szczególnie bez samochodu, może być czasochłonne w dotarciu. Valladolid bez samochodu sobie odpuść.
Żadnych z Twoich wymagań nie spełnia przedstawiony 9-cio punktowy plan (może poza plażami i cenotami, które są prawie wszędzie). Miej świadomość, że Tulum to mimo wszystko bardzo turystyczne miejsce, które nie spełnia Twoich założeń, Holbox zresztą również jest mocno turystyczny, choć to już inna skala niż Tulum.

P.S.
Poczytaj o El Cuyo, można połączyć z Holbox, choć bez samochodu raczej tam nie dotrzesz i ogólnie nie znajdziesz łatwo "zwierząt, cenot, niedrogiego jedzeniea, lokalnego klimatu, bez tłumów."
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#104 PostWysłany: 03 Lis 2022 15:54 

Rejestracja: 11 Lut 2018
Posty: 351
srebrny
startowiec55 napisał(a):
5. Przejazd do Valladolid, poznanie miasta
6. Chichen Itza + cenoty

Moim zdaniem dobrym rozwiązaniem jest zatrzymanie się w noc poprzedzającą zwiedzanie Chichen Itza gdzieś w bliskim położeniu od tego zabytku (np. w Piste). Dzięki temu następnego dnia rankiem zaraz po otwarciu parku archeologicznego można zwiedzać ruiny w dość jeszcze komfortowych warunkach. Po godzinie 10 docierają z wybrzeża autobusy z 1-dniowymi wycieczkami i robi się bardzo gęsto.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#105 PostWysłany: 03 Lis 2022 16:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Maj 2016
Posty: 114
Loty: 90
Kilometry: 198 349
@Zeus jasne, wyobrażam sobie, że Chiapas to prawdziwy Meksyk, ale jednak zbyt daleko, jak na taki krótki wyjazd i taką liczbę atrakcji w okolicy. Na pewno podczas kolejnego wyjazdu :) Teraz szukam czegoś, co choć trochę pozwoli mi na poczucie klimatu.

@Przemm po przejeździe w Valladolid będziemy w okolicach południa, więc myślę, że te pół dnia na spacer i poznanie kuchni to czas optymalny. Kolejnego dnia z samego rana Chichcen Itza i jakieś lokalne cenoty.
Ty byłeś w Bacalar jakoś dłużej? Oprócz walorów estetycznych wspomnianej laguny coś w okolicy jeszcze zapadło Ci w pamięć?

@opo Valladolid bez samochodu odpuścić? Nie to, że postradałem zmysły, zanim jeszcze pojechałem do Meksyku, ale... dowiadywałem się, że do Valladolid właśnie jest turbo prosty dojazd. Czy to z Cancun, PDC czy Tulum. I tak właśnie zrobię! :D
El Cuyo ciekawe, dzięki! poczytam na pewno. To nie jest tak, że po 1 dzień na każdą lokalizację. Nie chcemy się zajechać, ale z drugiej strony nie usiedzimy w miejscu.

@jaszon tak właśnie zrobimy, ale wybierzemy jednak Valladolid. Skoro świt pakujemy się na skuter i do Chicheen Itza.

Dzięki Panowie za opinie!
Nie powiem, dodaliście jeszcze więcej do namysłu :shock:
No nic, potrzebuję zatem zastanowić się czy w ogóle Holbox wybrać (choć poznałem setki opinii, że jest magiczne i ciekawe) i czy jechać na 2-3 dni do Mahahual/ Bacalar.

A jeszcze zapytam - Wy spotkaliście w swoich pobytach w Meksyku jakieś ciekawe gatunki zwierząt?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#106 PostWysłany: 03 Lis 2022 16:49 

Rejestracja: 14 Wrz 2019
Posty: 142
Niestety Meksyk jest dość ubogi w zwierzęta, szczególnie w porównaniu do Afryki czy Azji Pd-Wsch. Spotkałem tam tylko jednego ostronosa i pełno iguan (najwięcej w Tulum). Aby zobaczyć zwierzęta polecam RPA
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#107 PostWysłany: 03 Lis 2022 17:10 

Rejestracja: 12 Gru 2011
Posty: 1843
srebrny
Jeżeli planujesz być we wszystkich wymienionych miejscach, czyli Tulum, Holbox i dalej Mahahual czy Bacalar to Valladolid nie jest specjalnie dobrą bazą wypadową gdziekolwiek, szczególnie że w samym mieście niewiele jest interesującego. Fakt, to duże miasto, tyle. Jukatan to całkiem duży stan, jeżeli chcesz zaliczyć większość tych miejscówek, które wymieniłeś to bez samochodu potrzebujesz na to dużo czasu.
Skuterkiem do Chicheen Itza to jakieś 50km w jedną stronę, w dwie strony wyjdzie pewnie 100, nie wiem czy po drodze jest jakakolwiek stacja benzynowa. ;) Lokalesi raczej używają skuterków do pokręcenia się wokół komina, 100km to już na moje oko sporo.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#108 PostWysłany: 03 Lis 2022 17:18 

Rejestracja: 04 Gru 2017
Posty: 427
Loty: 188
Kilometry: 657 425
niebieski
startowiec55 napisał(a):
@Przemm po przejeździe w Valladolid będziemy w okolicach południa, więc myślę, że te pół dnia na spacer i poznanie kuchni to czas optymalny. Kolejnego dnia z samego rana Chichcen Itza i jakieś lokalne cenoty.
Ty byłeś w Bacalar jakoś dłużej? Oprócz walorów estetycznych wspomnianej laguny coś w okolicy jeszcze zapadło Ci w pamięć?


Bacalar to była jednodniowa wycieczka z okolic Akumal (gdzie stacjonowałem) i trochę szkoda, ze nie można było poświęcić więcej czasu. Po drodze zwiedzałem jedną z cenot z pływaniem w niej oraz ruiny w Myuil. Atrakcją laguny były walory wizualne, różne kolory wody (jak to w lagunie siedmiu kolorów), przy czym nawet przy zachmurzeniu woda była pięknie turkusowa. Dodatkowo kontrasty tych kolorów, zwłaszcza przy różnicach głębokości. To z pewnością kwestia, co kto lubi i na kim jaka atrakcja robi wrażenie, w moim przypadku Chicken Pizza :mrgreen: tj. Chichen Itza zrobiła wrażenie umiarkowane a na pewno nie przytłoczyła swoją atrakcyjnością, zaś Bacalar oceniałem najwyżej pod tym względem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#109 PostWysłany: 04 Lis 2022 16:17 

Rejestracja: 16 Sty 2011
Posty: 7863
HON fly4free
@startowiec55: kilka groszy ode mnie

1. IMO szkoda całego dnia w Tulum tylko na "zapoznanie" bo tam nie ma za bardzo czego zapoznawać - Tulum to w zasadzie jedna główna droga wokół której są same kanapy i bary dla turystów plus wszelkiej maści hostele i hoteliki oraz większe hotele / apartamentowce / resorty hotele rozsiane po okolicy ; no chyba, że będziecie chcieli odespać ewentualny jet-lag / pochilować na którejś plaży
2. Ruiny w Tulum są małe więc tak na prawdę wystarczy IMO max 1,5-2 h najlepiej z samego rana zaraz po otwarciu - nie ma wtedy jeszcze tłumów i zorganizowanych wycieczek autokarowych.
3. Co do Valladolid - nie do końca zgadzam się z przedmówcami - mnie się akurat tam podobało, a w każdym razie na pewno miasteczko ma bardziej autentyczny klimat w okolicy niż wszystko co jest na wybrzeżu ; oczywiście na samo miasteczko nie ma co poświęcać więcej niż kilka godzin spacerowania, ale jest dobrą bazą wypadową : poza C. Itza są w okolicy liczne cenoty a także mniej uczęszczane ruiny - w trakcie ostatniej wizyty byłem np. w Ek Balam i bardziej podobały mi się od mocno turystycznego Itza. Więc można sobie tam spokojnie dwa-trzy dni zagospodarować, także bez samochodu. No i właśnie do V bardzo łatwo dojechać z różnych innych miejsc autobusami, co jeśli nie wynajmujesz auta, ma swoją zaletę.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#110 PostWysłany: 05 Lis 2022 20:12 

Rejestracja: 21 Lut 2011
Posty: 877
Loty: 284
Kilometry: 598 745
złoty
Mam takie same wnioski jak powyżej.
Tulum zrobiło na mnie fatalne wrażenie, ruiny są fajne i wystarczą na nie 2h. Wykorzystaliśmy pobyt na cieszenie się lepszym jakościowo apartamentem.
W Valladolid byliśmy pół dnia i czułem niedosyt. Fajnie miasteczko, także jako baza wypadowa.
_________________
Image
http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży
Góra
 Profil Relacje PM off
tropikey lubi ten post.
 
      
#111 PostWysłany: 22 Lis 2022 20:08 

Rejestracja: 07 Lut 2013
Posty: 2324
srebrny
Mam pytanie do osób, które ostatnio były w Chichen Itza - czy na piramidę nie można wchodzić? Ja byłem tam wiele lat temu i wejście było możliwe.
Pytam bo jadę tym razem z rodzinką a zobaczyłem dziś:
https://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114 ... BoxOpImg12
_________________
I klikamy "lubię to" / "pomógł" jeśli tak faktycznie jest :) Status się sam nie zrobi...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#112 PostWysłany: 22 Lis 2022 20:33 

Rejestracja: 17 Wrz 2015
Posty: 362
srebrny
Jak dokładnie widać po tym artykule - wejście jest teraz zabronione.
Góra
 Profil Relacje PM off
lluukk lubi ten post.
 
      
#113 PostWysłany: 03 Lut 2023 12:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Maj 2012
Posty: 1516
srebrny
marcin.krakow napisał(a):
Najtańsze wycieczki udało mi się znaleźć tutaj
https://www.kreatravel.com

Biuro stacjonarne mają w budynku hotelu Antillano (wejście od frontu)

A możecie polecić podobne biuro w Puerto del Carmen ?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#114 PostWysłany: 13 Kwi 2023 22:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lut 2016
Posty: 130
Loty: 74
Kilometry: 189 576
Prośba o ocenę mojego planu, zależy mi głównie na naturze, miasta przy okazji, bardziej jako wypełniacz.
Głównie nie wiem czy czegoś po drodze gdzieś jeszcze nie dołożyć, i czy dobrze rozłożyłem czas pomiędzy holbox, bacalar, Tulum, playa del Carmen, cancun, isla mujerez, Cozumel - może któraś z plaż w tych miejscach jest warta mniejszej lub większej uwagi?

Dzień 1
Przylot do Cancun o 16:30, wypożyczenie auta, nocleg w Cancun.

Dzień 2
Prom na Isla Mujeres, wypożyczenie rowerów lub skutera, zwiedzanie wyspy + plażowanie, powrót do Cancun i tam nocleg

Dzień 3
Przejazd do Chiquila, prom na Holbox i tam zwiedzanie, plażowanie. Wynajem rowera/skutera? Nocleg na Holbox

Dzień 4
Dalej Holbox i nocleg na holbox

Dzień 5
Prom do Chiquila
cenoty: Suytun, Oxman, Xkeken Cenote, Dzitnup (Samula)
Zwiedzanie miasta Valladolid
Nocleg w Valladolid

Dzień 6
Chichén Itzá (z rana)
cenota Ik-Kil
Potem przejazd do Campeche i tam nocleg (żeby na strzała nie robić trasy chichzen itza - palenque.

Dzień 7
Miasto Campeche do odwiedzenia, potem przejazd do Palenque. Nocleg w Palenque

Dzień 8
Ruiny Palenque, muzeum i dżungla
Wodospady Misol-Ha
Wodospady Agua Azul
Nocleg w Palenque

Dzień 9
Cenote Azul
Plażowanie w Bacalar, nocleg w Bacalar

Dzień 10
Z rana plażowanie w Bacalar, a około 12-13 przejazd do Mahahual, aby być tam w momencie, gdy już statki wycieczkowe odpływają i robi się pusto.
Na wieczór przejazd do Tulum, nocleg w Tulum.

Dzień 11
Plażowanie w Tulum, Ruiny Tulum, ruiny Coba.
Nocleg w Tulum

Dzień 12
plażowanie w Akumal + playa del Carmen, nocleg w playa del carmen

Dzień 13
Wyspa Cozumel, nocleg w Playa del Carmen

Dzień 14
Playa del Carmen. O 18:00 wylot z Cancun.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#115 PostWysłany: 13 Kwi 2023 22:41 

Rejestracja: 24 Maj 2013
Posty: 295
Loty: 139
Kilometry: 286 579
niebieski
Strasznie napięty terminarz. Cenoty np. są blisko siebie ale na każdą poswięc 30min dojazdu z parkowaniem + 1-2h na ich obczajenie to już masz troche czasu.
Ogólnie podziwiam bo wszystko na mocnej ******* bez spokojnego zatrzymania się w danym miejscu na lekki 'odpoczynek', ciągle coś się dzieje - brak miejsca na pomyłki, jeśli faktycznie chcesz wszystko zwiedzić z tej listy.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#116 PostWysłany: 13 Kwi 2023 23:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Wrz 2017
Posty: 144
niebieski
Wywal Akumal na ostatni dzień i to pod warunkiem, że chcesz próbować zobaczyć żółwie, Wywal też wszystko co miało być po Akumal, a resztę rozplanuj tak, żeby były z tymi dwoma dniami ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
Zeus lubi ten post.
 
      
#117 PostWysłany: 13 Kwi 2023 23:33 

Rejestracja: 24 Maj 2013
Posty: 295
Loty: 139
Kilometry: 286 579
niebieski
Ja bym wywalil tak naprawdę 1/2 z tego.

Sprawdziłem sobię twoją mapkę lotów i w zasadzie poza Europa nigdzie nie byłeś ( a może nie dodawałeś lotów jak ja). A ma to duże znaczenie bo poruszenie sie samochodem w Meksyku to inna śpiewka niż w Europie.

FastMan napisał(a):
Dzień 5
Prom do Chiquila
cenoty: Suytun, Oxman, Xkeken Cenote, Dzitnup (Samula)
Zwiedzanie miasta Valladolid
Nocleg w Valladolid




Nie do zrobienia - na każdą cenotę licz 2h (z dojazdami , parkowaniami, zobaczeniem) = 8h
prom swoj czas weżmie, dojazd do miasta też, zakwaterowanie w hotelu też = + 4h
Zwiedzanie Vallanoid - da sie zrobic nocą - w dzien nie ogarniesz jeśli masz w palnie wszystko powyższe
Nocleg - okej pośpisz ;)
FastMan napisał(a):
Dzień 11
Plażowanie w Tulum, Ruiny Tulum, ruiny Coba.
Nocleg w Tulum



Ile tego plażowania ? od 8-10 ? Na Ruiny Tulum trzeba pośwęcić z 2-3h, dojazd do Coby i zobaczenie tam paru rzeczy, w tym wejście na szczyt Coby 4h-5h +2h jazdy minimum ( w ta i z powrotem) = nie do ogarnięcia ten pomysł. Chyba że jestes jak Usain Bolt.

Przypadki mozna mnozyc w twoim planie, wogóle nie bierzesz poprawek że po trasie może ci sie coś wydarzyć, będzie nakurwiało deszczeam przez 2-3 dni ( jak u mnie w Akumal - nie polecam - 2 dni i żadnego zółwia nie widziałem :)

W 14 dni JUkatanu nie da sie ogarnąć - albo Holbox albo Bacalar :D
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
Zeus uważa post za pomocny.
 
      
#118 PostWysłany: 14 Kwi 2023 07:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lut 2016
Posty: 130
Loty: 74
Kilometry: 189 576
Społeczności na F4F od jakiegoś czasu nie uzupełniam, preferuję flightradar - https://my.flightradar24.com/FastMan
Ale fakt faktem, że nigdzie dalej, w bardziej "dzikich" miejscach jeszcze nie byłem, także dziękuje za wszystkie rady :)
Generalnie zawsze z żoną planujemy dużo i ostatecznie jeszcze na bieżąco szukamy jakichś miejsc do odwiedzenia bo spokojnie ze wszystkim się obrabiamy i np. mimo, że uwielbiamy podziwiać plaże, chwilę usiąść, się wykąpać, to nie lubimy leżenia dłużej niż 2-3h, wolimy zawsze już skoczyć w jakieś kolejne miejsce.
Wstajemy zawsze godzina 6-7, szybkie ogarnięcie się i ruszamy w drogę, a jak mamy kilka godzin jazdy to nawet zdarza się nam wstawać szybciej - i nie musimy się do tego wcale zmuszać, wręcz jak latamy z kimś kto wstaje po 9 to czujemy, że tracimy dzień :D

Cytuj:
Nie do zrobienia - na każdą cenotę licz 2h (z dojazdami , parkowaniami, zobaczeniem) = 8h
prom swoj czas weżmie, dojazd do miasta też, zakwaterowanie w hotelu też = + 4h
Zwiedzanie Vallanoid - da sie zrobic nocą - w dzien nie ogarniesz jeśli masz w palnie wszystko powyższe


Właśnie tak jak pisałem - natura na pierwszym miejscu, a miasto przy okazji, więc jak nie zdążymy zobaczyć miasta to nie będziemy czuli się stratni :)

Cytuj:
Wywal też wszystko co miało być po Akumal

Rozumiem, że masz na myśli to, że już Playa del Carmen i Cozumel można śmiało odpuścić, bo plaże w tych wcześniejszych miejscach są zdecydowanie lepsze?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#119 PostWysłany: 14 Kwi 2023 09:20 

Rejestracja: 09 Lut 2015
Posty: 171
Loty: 381
Kilometry: 523 337
niebieski
Ja też bym wyrzucił z tego zestawienia Akumal, przepełniona plaża, wszyscy brodzą z maskami w poszukiwaniu żółwi, z tymże jeśli nie wykupisz np. na plaży wypłynięcia z "przewodniiem" lub łódką to masz ograniczony dostęp i możesz pływać na oznaczonym terenie tak pewnie z 20 m od brzegu i wtedy mniejsza szansa na zobaczenie żółwi.
Może zamiast Akumal zalicz 2-3 cenoty na trasie Tulum-Playa, to jest naprawdę rewelacja i takie rzeczy tylko tam
No i jeszcze co do poruszania się autem - tak jak wspomnieli przedmówcy, jazda po Meksyku to istny "Meksyk" hehe, szczególnie na drogach szybkiego ruchu w okolicach miast, nie ma taryfy ulgowej, nikt się nie bawi w jakieś uprzejmości.:)
Góra
 Profil Relacje PM off
Zeus lubi ten post.
 
      
#120 PostWysłany: 14 Kwi 2023 09:43 

Rejestracja: 23 Sty 2020
Posty: 219
Loty: 75
Kilometry: 202 607
niebieski
Sama jazda w Meksyku i zachowanie kierowców porównując do Peru to sama przyjemność. Nikt nie walczy o każdą sekundę w wioskach, zwalniają na hopach, dziurach, nikt się nie wpycha na skrzyżowaniu, nie ma wyprzedzania na czołówkę, skrętu z prawego pasa w lewo. Za to są atrakcje na stacjach paliw przy płatności kartą, okazało się że jeden z terminal był zhakowany i pobrało w jednej sekundzie za paliwo plus inna płatność dla innego terminala (płatności zbliżeniowe miałem wyłączone). Ceny ich autostrad to też coś ciekawego przecież ile może kosztować kawałek drogi ;) z Cancun do Valladolid 150km drogi, kawałki autostrady i wyszło za płatność 80zł. Od tego czasu głownie bezpłatne chyba ze Google pokazywał ile będzie kosztować dany wybór i była to cena rozsądna. Uprzedzając komentarze o małej ilości podróży na mapie w społeczności i brak porównania z innymi krajami, ciężko zaznaczyć tam wyprawy autem do Gruzji, Armenii, czy wyprawy do Aten przez Bałkany ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
tropikey lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 131 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group