Fly4free.pl

Znalazlem dosyc ciekawa stronke z roznymi opcjami pozwalajacymi dostac sie na Antarktyde oraz spedzic na niej czas. Nie jest to tania zabawa, ale oferty sa w wiekszosci z cenami.

https://www.swoop-antarctica.com/cruise ... fly-cruise

Ponizej kilka ciekawostek dotyczacych sposobu transportu

_________________

@Flyguy
Wielkie dzięki za tego posta. Zainspirowałeś mnie.
Rozmawiałem z nimi i zdecydowałem się na 7 dniowy Fly&Cruise w listopadzie przyszłego roku. Wypływamy z Ushuaia a kończymy przelotem Avro z King George Island do Punta Arenas.
W porównaniu do innych proponowanych przez nich rejsów, ten jest tańszy, więc wystarczy sprzedać tylko jedną nerkę. Stary już jestem po co mi dwie .

_________________

ciesze sie, ze zainspirowalem, sam rowniez jestem w trakcie planowania ale termin jeszcze nie jest konkretny no i ta nerka....

_________________

To u mnie pokazało się kilka miesięcy temu takie coś, można nerkę zostawić w spokoju,
,
Myślę, że można jeszcze taniej bo jakimś wybitnym szukaczem nie jestem

Jest promocja w Oceanwide Expeditions na wyprawy na Antarktydę jeszcze w tym roku.
Na przykład 12 dni w listopadzie z basecampingiem za 3900 euro, jest tego więcej

https://oceanwide-expeditions.com/antarctica/cruises/hds22-23-antarctica-basecamp

_________________


"Turysta to ktoś, kto już od przyjazdu myśli o powrocie do domu, podczas gdy podróżnik nie wie, czy w ogóle wróci"

Hej. Czy MS Delphin jeszcze pływa? Bo nigdzie nie mogę znaleźć jak go zarezerwować

_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650

Delphin nie pływa, od dawien dawna,..
Kilka razy skorzystałem, m.in uczestniczyłem w jego ostatnim rejsie na Antarktydę,
było super, przede wszystkim ceny ale i genialna atmosfera
załoga to gł. Ukraińcy, łatwo było zadzierzgnąć bliską znajomość...kilka razy zostałem zaproszony do pomieszczeń dla załogi na imprezę
A w czasie rejsu na Grenlandię byliśmy na mostku i syn sterował
Na innych statkach, przy innej załodze, niewyobrażalne
łza się w oku kręci..

_________________
Paweł
https://sites.google.com/site/traveller ... haus-pawel

Byłem, zobaczyłem i szczęśliwie wróciłem.
Rejs zakupiłem w Swoop Antarctica (link w pierwszy poście). Operatorem była firma Antarctica21.
Był to najkrótszy, a co za tym idzie najtańszy rejs w ich ofercie.
1 dzień po południu wypłynięcie z Ushuaia, wieczorem szybkie zwiedzanie Puerto Wiliams
2 dzień zejście na przylądek Horn (nam się udało, ale ponoć szansa wynosi około 5% z powodu wzburzonego morza), po obiedzie wypłynięcie na Drake Passage
3 dzień Drake
4 dzień zejście na ląd na Half Moon Island i Yankee Harbour (oba zejścia po około 3 godziny)
5 dzień transfer na lotnisko na King George Island i lot Avro85 do Punta Arenas, tam transfer do hotelu
6 dzień śniadanie i ewentualny transfer na lotnisko

Rejs miał tak na prawdę dwie wady. Pierwsza, to że jest za krótki i poza Horn są tylko dwa zejścia na ląd. Druga to, że w listopadzie w okolicach Antarktydy nie ma jeszcze walenii. Udało nam się co prawda zobaczyć kilka w Cieśninie Drake, ale na spokojniejszych wodach ich jeszcze nie było.
Teraz o plusach.
Fajny nowoczesny (choć mały) statek Magellan Explorer. Na pokładzie było około 80 członków ekspedycji, bo tak szumnie byliśmy nazywani oraz około 70 członków załogi.
Statek w standardzie dobrego 4-5 gwiazdkowego hotelu, trzy posiłki: śniadanie i lunch w formie szwedzkiego stołu i wieczorna kolacja a la carte.
Co ważne statek ma stabilizatory zmniejszające przechyły. Osobiście nie mam porównania, ale słyszałem wśród uczestników rejsu, którzy takowe porównanie mieli, że buja zdecydowanie mniej. Mam straszną chorobę morską, ale z pomocą leków (najlepiej działały te dostępne na pokładzie), przeżyłem Cieśninę Drake'a.
W budowie jest obecnie bliźniacza jednostka Magellan Discoverer więc jeśli na nią traficie to też będzie ok.
Dalej mamy liczący ponad 20 osób expedition team. To grupa naukowców (specjalistów od fauny Antarktyki a także pogody) oraz ludzi odpowiedzialnych za bezpieczne dowiezienie nas na brzeg zodiakami oraz zabezpieczenie pobytu na lądzie. Ekipie należy się najwyższa możliwa ocena. Pełny profesjonalizm podszyty taką trochę poważniejszą nauką (kilku doktorów). Każde pytanie typu jak długo pingwin wysiaduje jaja kończyło się 10 minutowym wykładem.
Podczas przepływania Drake'a team naukowy organizował prelekcje. Po wygranej bitwie z chorobą morską udało mi sie w kilku uczestniczyć.
Sama organizacja statku rewelacyjna. Kapitan wyźsi oficerowie oraz lekarz byli Ukraińcami. Spoko ludzie.
Codziennie wieczorem organizowana była odprawa z pełną informacją o planach na następny dzień a także sytuacji pogodowej z rozbiciem na godziny.
I na koniec o locie powrotnym. Lot realizowany był przez linie Antarctic Airways liczącym prawie 30 lat Avro 85. Startuje się ze żwirowego lotniska na wyspie King George Island. Lot do Punta Arenas trwa równe dwie godziny.
Jeśli kogoś przeraża Cieśnina Drake'a w ofercie Swoopa są rejsy z lotem w obie strony.

Zdjęcia z rejsu wrzuce do mini relacji ( w wolnej chwili).

_________________

Dorzuce jeszcze jedna ciekawa strone, z konkretnymi ofertami ( cena wraz z data ekspedycji)

https://oceanwide-expeditions.com/antar ... NQQAvD_BwE

_________________