Fly4free.pl

Trochę OT. Czy ktoś ostatnio (w czasach pandemii) wracał z Etiopii do Europy? Np. do Belgii, Austrii, Niemiec. Patrzę na loty powrotne przez te kraje do Polski i chcę wiedzieć, jakie testy i czy w ogóle trzeba wykonywać przy powrocie.

_________________

@Arekkk wracalem z Etiopii do Europy w grudniu 2020 i testu nie potrzebowalem, ale sprawdz sobie wymogi wjazdowe poszczegolnych krajow, czy sie nie zmienilo. Btw na polnocy bylo wtedy mega, lacznie z Lalibela, nie spotkalem ani jednego bialego turysty, podobnie, jak w Burundi, ale zalecam ostroznosc i sledzic ostrzezenia MSZ, bo w kraju (na polnocy) panuje wojna domowa.

A propos covidu, mialem wrazenie, ze tam nie istnieje, oprocz Addis i lotnisk 0 masek. Lokasi w ogole sie nie przejmowali, nie raportowali o masowych zachorowaniach czy zgonach i chetnie podawali reke. W niektorych miejscach to albo nie slyszeli, albo uwazali za nic groznego, tylko polityczna propagande.
W Swiatyniach podczas Nabozenstw setki ludzi caluje 2 razy Krzyz podany przez Kaplanow. Tez calowalem i sie nie balem, ale zalecam ostroznosc.
Pozdr.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Przy wylocie z Etiopii nie jest potrzebny test, a jeśli chodzi o kraj docelowy to już temat bardziej złożony. Sprawdź warunki wjazdu do kraju docelowego żeby nie trafić na kwarantanne.

Przy wlocie do Etiopii teoretycznie trzeba PCRa (max.120h przed) ale nikt się o to nie pyta..
Nie dotyczy to pasażerów tranzytowych.
Tranzytowi pasażerowie (którzy od ET dostają hotel) mają się tam samoizolować teoretycznie bo przy transfer desku nikt o tym nie wspomina, w hotelu nie pytają sie o żadne testy czy szczepionki.
Maski noszą kierowcy, kelnerzy, obsługa, handling. Na ulicy wyjebongo..
stan z 30.10

_________________

Aktualna sytuacja w Etiopii
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-t ... rp_state=1

_________________

Kilka informacji jak teraz sytuacja wygląda bo właśnie wróciłem stamtąd. Byłem w Addis Abebie przez kilka dni.
- aby wjechać trzeba mieć wizę. Ja załatwiałem online e-vize. Przy odprawie na lotnisku w WAW musiałem ją okazać. Do tego test PCR
- po przylocie żadnej kwarantanny, celnik tylko na kontroli poprosił o pokazanie potwierdzenia wizy, wbił pieczątke do paszportu i "welcome to Ethiopia". Ogłnie nie ma zadnych ogranicznen wjazdowych, moze bezproblemowo wybrac sie chocby w celach turystycznych.
- zycie toczy się normalnie - wszystko pootwierane - sklepy, bary, hotele itp
- jest obowiązek noszenia maseczek w miejscach zamkniętych, ale raczej mało kto to respektuje. Znaczy się w hotelach, barach czy sklepach obsługa nosi, klienci juz raczej niekoniecznie Aczkolwiek muszę zaznaczyć, że na wszystkich spotkaniach, w których uczestniczylem (byłem tam służbowo) to wszyscy uczestnicy twardo siedzieli w maskach. Swoją drogą było to trochę komiczne bo np. wszyscy siedizelismy na spotkaniach w maskach, potem szliśmy razem do restauracji cos zjesc, gdzie wszyscy sciagaliśmy maski i siedzielismy razem i jedlismy (po etiopsku wiec wszyscy razem, gołymi rekami z tej samej tacy) po czym wracalismy do pomieszczeń na spotkania i dalsze dyskusje. I znów wszyscy jak jeden mąż zakłądali maski
- przy wylocie z Etiopii trzeba okazać test PCR zrobiony na miejscu. Koszt to 1000 birr (ok 80 - 90 zł) i wynik przychodzi po max 12h. Podobno prócz karteczki to trzeb miec zainstalowana aplikacje, która weryfikuje prawdziwosc testu (PanaBios), ale mnie nikt na checkinie o to nie pytal. Kartka z wynikiem "negative" w zupenosci wystarczyla.
https://panabios.org/
- Na ulicach całkowicie bezpiecznie, nie ma żadych śladów, które by wskazywały na to że w Etiopii jeszcze niedawno toczyły się walki a rebelianci podchodzili pod stolice. Aczkolwiek było widać sporo żołnierzy/policjantów na ulicach. Ale na moje pytania czy to ma związek z walkami odpowiedziano mi że nie. Zaostrzone środki bezpieczeństwa był związane z odbywającycm się w tamtym terminie spotkaniu Unii Afrykańskiej.
Ponadto lokalsi mowili mi, że na prowincji Etiopii też podobno bezpiecznie i normalnie i nie ma żadnych problemów z poruszaniem się. Poza oczywiscie Tigrajem, który jest odciety od kraju czyms na ksztalt kordonu wojskowego i ogolnie jest zakaz wjazdu tam dla nielokalsow.

_________________

Mały update w sprawie covidowych restrykcji.
Zniesiono obowiązek testu PCR przy wjeździe i wyjeździe z Etiopii dla w pełni zaszczepionych.

_________________