Fly4free.pl

cześć wszystkim!
szukam osób, które wyrabiały takową wizę (turystyczna powyżej 30 dni) w ambasadzie w W-wie i mogą powiedzieć czy można ją bez problemu otrzymać nie składając wszystkich "papierków" wymienionych na stronie ambasady. Jest tego cała masa: wyciąg z konta bankowego, rezerwacja biletu lotniczego i noclegów, zaświadczenie z pracy po angielsku... da radę po prostu złożyć sam wniosek ze zdjęciem, zapłacić 43 eur i będzie ok???

Pytam, bo często tych wszystkie warunki nie trzeba spełniać i jest ok - np do Chin też były niby jakieś rezerwacje potrzebne i bilet, a obyło się bez tego.

Wiem, że do 30 dni można dostać "an arrival", ale chciałbym tam polecieć na trochę dłużej (5-6tyg).

Jak ktoś chciałby się też podzielić swoimi wrażeniami z pobytu tam to też będę bardzo wdzięczny! Naprawdę jest tam tak niebezpiecznie?? Czy nie ma dramatu jak się normalne środki ostrożności zachowa, nie włóczy się po nocach i po przedmieściach JNB

Z góry serdeczne dzięki i pozdr!
marcin

podnoszę temat - wyrabiał ktoś taką wizę turystyczną do RPA > 30 dni?

co by post jałowy nie był, to mogę tylko napisać, że wysłałem pw do kilku osób, które dało się wyszukać na forum, że były w RPA i ogólny wydźwięk ich słów był +/- taki, że nie jest wcale tak źle z tym bezpieczeństwem w RPA

pozdr!

http://alltoptens.com/top-ten-dangerous-countries-2014/
ale to tylko statystyka

_________________

Hej,

odnośnie wizy w ambasadzie Ci nie odpowiem - ale możesz zaplanowac tak podróż by wyskoczyć na chwilę do innego kraju - Mozambik (wiza na granicy), Lesotho (wizy nie trzeba) i będziesz miał nowe 30 dni

Bezpieczeństwo - byłem kilka lat temu ; jnb centrum wynajętym samochodem - drzwi trzyma się zamknięte (tak nam poradzono) , bo zdarzają się napady na skrzyżowaniach , soweto - nikt nas nie zaczepiał ; nie biegaliśmy z dobytkiem po nocy inne miasta np. pretoria , nelspruit w 100% bezpieczne ; nie byliśmy na południu ,ale zdaje się, że jest jeszcze lepiej . Ogólnie RPA to cywilizowany kraj na poziomie Europy Zachodniej.

dzięki @jasiub za odp - większość osób (która była tam!) mówi o RPA podobnie jak Ty

odnośnie statystyk... w podanym linku RPA na 7 miejscu, Rosja na 9, USA na 10... zatem wszystkim "odradzam kategorycznie" wizyty w tych krajach, ehh.... pisać, by pisać...

pozdr

Dość odważne stwierdzenie. Będę za miesiąc, ale z aparatem na szyi po ulicach Johannesburga chodzić na pewno nie będę:p Poglądowe porównanie Johannesburga z Warszawą:
http://www.numbeo.com/crime/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=South+Africa&city1=Warsaw&city2=Johannesburg
A tutaj szczegółowe, dokładne i bardzo ciekawe dane na temat zróżnicowania przestępczości w samym RPA:
http://www.crimestatssa.com/index.php

_________________

Opisałem moje doświadczenia, a nie statystyki. Zauważ , że napisałem też, że centrum Joburga jest uznawane za niebezpieczne. Podobnie podróżowanie metrem (czytałem, bo nie korzystałem - miałem wynajęty samochód). Zauważ,że statystyki dotyczą porachunków wewnętrznych i incydentów ,które dzieją się w lokalnych społecznościach, z którymi turysta nie ma styku. Podtrzymuję stwierdzenie dotyczące poziomu rozwoju kraju - drogi, sklepy , knajpy, hotele i moim zdaniem też bezpieczeństwo (z wyjątkami i przy zachowaniu zdrowego rozsądku) są w standardzie europejskim, a nie afrykańskim.

Mam porównanie z krajami ościennymi i RPA w porównaniu do nich to 2 różne światy na korzyść RPA (nie piszę o Namibii , bo nie byłem , a też podobno jest cywilizowanie).

od lat rpa jest w czołówce najbardziej niebezpiecznych miejsc
pod koniec lat 90 głośna była sprawa podroży poślubnej pary z polski
ona chyba w końcu przeżyła ale co to za życie?

_________________

Byłem w Johannesburgu jakieś 8 miesięcy temu i nie czułem się zbyt bezpiecznie. Może to przez te informacje w sieci, ale ogólnie nie wiem czy warto zwiedzać to miasto. Mnie nie urzekło. Szczegóły podałem na blogu: http://explore-world.you2.pl/kategoria/afryka/rpa/

_________________
Relacje: weekend w Australii i na Alasce.

Plizz , w prawie każdym kraju można znaleźć historię o zamordowanych turystach. Ja napisałem swoją subiektywną opinię i tyle. Nie zagwarantuję , że @maaarcin jak pojedzie to nie zostanie napadnięty,okradziony itp... Jednak znam wiele osób , które jeździły po RPA i nic złego się nie stało. Po prostu zawsze należy zachować zdrowy rozsądek i nie pchać się tam gdzie wiadomo , że jest niebezpiecznie. W Joburgu centrum, soweto to getta , gdzie po prostu po nocy się nie chodzi , tak samo jak w Parku Krugera nie wysiada się z samochodu by pogłaskać dzikiego słonia. W większości wielkich miast na świecie są dzielnice, rejony , które się omija i tyle.



A z tym stwierdzeniem się w 100% zgadzam. Joburg też mnie nie zachwycił i nie widzę specjalnego sensu by go zwiedzać. My chcieliśmy zobaczyć Soweto , widzieliśmy i pojechaliśmy dalej

Te rankingi są niewątpliwie przesadzone, natomiast nie byłbym aż takim optymistą, co do bezpieczeństwa w RPA.

Mam w pracy kilku kolegów stamtąd, którzy tam mieszkają lub mieszkali. Rzeczywiście jest bezpiecznie, pod warunkiem, że wiesz dokąd możesz, a dokąd nie możesz wchodzić.
Kiedyś mieliśmy wspólne zawody sportowe i kolega z Durbanu odbył swoją część z ochroniarzem.

Inny kolega dostał ofertę, żeby tam się przenieść do pracy. Był początkowo zdecydowany, ale kiedy pojechał tam na urlop i zobaczył spojrzenia miejscowych na jego żonę, to już mu się odechciało.

_________________

hej. byłem, przeżyłem i napisze tak - SUPER kraj to RPA i nie tak niebezpiecznie, choć tak jak zwykle - trzeba wiedzieć gdzie można się wybrać , a gdzie nie... jak ktoś miałby ochotę poczytać trochę o naszych 5ciu tygodniach tam, to serddecznie zapraszam: http://wspindookola.wordpress.com/category/rpa/

temat wizy na dłużej niż 30 dni przerobiony - potrzebne były:
- bilet w 2 strony, już kupiony
- rezerwacja cześci noclegów (moża samemu sobie cokolwiek wydrukować, nieweryfikowane)
- wyciąg z konta, bo jest ileś tam eur na tydz pobytu - zrobiłem prt scr strony głównej systemu bankowego
- ubezpieczenie

czyli ogólnie sporo jak na wiże turystyczną, ale wyglądało to raczej na bardzo pro forma...

pozdr i naprawdę polecam - SUPER kraj!

Czy ktoś ostatnio aplikował? Pracuje zdalnie I chciałbym pojechać do RPA na 2-3 miesiące, ale posiadanie wielu tysięcy dolarów na każdą osobę jest problematyczne. Czy to jest mocno weryfikowane?

Nie wiem, czy sprawdzałeś jak wygląda aktualna sytuacja na miejscu ?! Znam jednak tańsze sposoby, na spędzenie trzech miesięcy w miejscu z ogrodzeniem podłączonym pod wysokie napięcie, kratami w oknach a nawet pełnym wyżywieniem i ubezpieczeniem medycznym bez oczekiwania w kolejkach .

_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !

A sprawdzales dokladnie, nie orientuje sie jak z polskim paszportem, ale z innymi wystawiaja bez problemu lotnisku na 90 dni?
Pozdr.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

@pawelos poczytaj sobie nawet tutaj na forum - takie rzeczy się w bezpiecznych dzielnicach Cape Town nie zdarzają. Nie jadę zostać białym farmerem (a Ci rzeczywiście mają tam ciężką sytuację aktualnie).
@cccc można taką dostać, ale jak ma się czeski paszport a nie polski niestety. Czymś musieliśmy zawinić.

A teraz jak jest jesli chodzi o bezpieczenstwo?

Właśnie wracam i jestem żywy. Nie miałem ani jednej nieprzyjemnej sytuacji, choć ogrodzenia pod napięciem bez powodu nie są.

_________________

Podbiję pytanie. Ze względu na tę samą strefę czasową co Europa RPA byłaby interesującym kierunkiem na pracę zdalną na jakiś czas. Lokalizacyjnie mam na myśli raczej Kapsztad. Czy ktoś z was orientuje się, jak wyglądałoby załatwienie formalności na kilkumiesięczny pobyt w RPA? Nie mówię oczywiście o podatkach, ale o dłuższym pobycie jako turysta. dzięki

Hej, nie wiem czy aktualne, ale mogę napisać pare słów na temat wizy 90dni do RPA, dostałem kilka tygodni temu i właśnie pracuje zdalnie z CapeTown.
Niestety trzeba złożyć wszystkie wymienione na stronie ambasady dokumenty, ja nie złożyłem odrazu wszystkich, i byłem kilkukrotnie wzywany do ambasady uzupełniać braki, wizę dostaje się po 3 tygodniach(niestety nie da się tego przyspieszyć) od złożenia wniosku, nawet jeśli nie ma się wszystkich wymaganych dokumentów wyznaczają termin kiedy trzeba przyjść po paszport, jeśli nie dostarczysz wy,aganych dokumentów do wyznaczonego terminu, oddadzą Ci paszport bez wbitej wizy. Wiza uprawnia do nieograniczonej ilości wjazdów na teren RPA w okresie 3 miesięcy od daty wydania, co ciekawe, granice można przekroczyć nawet jeden dzień przed wygaśnięciem wizy, a i tak będziesz mógł tam spędzić 90dni, na granicy sprawdzali mi na kiedy mam zarezerwowany bilet powrotny i na taki okres dostałem możliwość przebywania w RPA, jak by ktoś miał więcej pytań to służę pomocą