Fly4free.pl

W Tunezji podczas Ramadanu nie zauważysz w kurorcie czy w częściach miast typowo pod turystów żadnej różnicy - W głębi miasta już tak.
Po Tunezyjczykach moim zdaniem tego nie widać. Zwłaszcza, że w drodze wyjątku mogą przekąszać specjalne ciacha, a podróżujący czyli kierowcy itp mają dyspensę. Więc to nie jest takie hardkorowe.

Natomiast uczty wieczorne są mega. Bardzo polecam załapać się na taką.


.

Podbijam temat.
Był może ktoś w ostatnich latach w w trakcie Ramadanu?
Jak aktualnie wygląda życie w Tunezji w trakcie Ramadanu?
Nie ma problemów z komunikacją pomiędzy miastami?
Czy w miejscach turystycznych takich jak Monastyr czy Tunis są otwarte w ciągu dnia knajpki/restauracje?

_________________

Jestem w Tunezji. Jest Ramadan, i trochę jest uciążliwy. Większość restauracji nie działa. Część atrakcji nie działa. W marketach alko nie kupimy. Kantory, banki też działają w skróconym czasie. Plus jest taki że jest mniej turystów, więc i ceny są niższe.

Informacja z pierwszej ręki bardzo wartościowa. Dzięki.

A jak z pogodą? Da radę poopalać się i kąpać w morzu czy raczej jak nad Bałtykiem... Bo myślę o wyjeździe tuż po Wielkanocy (jeszcze Ramadan), a prognozy to 18-20, więc dla mnie średnio jeśli chodzi o kilka dni na typowe lenistwo. Zwiedzanie po okresie świątecznym...

A które atrakcje nie działają?

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik

@piekara114 Wczoraj było w ciągu dnia 21°C, dziś 19°C. Ponieważ mieszkam nad Bałtykiem to powiem że spaceruje się o wiele przyjemniej niż u nas. My się raczej nastawialiśmy na zwiedzanie.

Wczoraj byliśmy w porcie Yasmine, statki nie pływają, a szkoda bo chcieliśmy się przepłynąć piracką karawelą. Wczoraj Fort był nieczynny, dziś już tak w ograniczonych godzinach - wstęp 8.000 TND. Mieliśmy w planach zwiedzanie wielkiego meczetu, nie można. Dobrze że dziś poszliśmy do IT w Hammamet spytać o zamek w Kelibi, bo okazało się że jest w tym tygodniu zamknięty. Nie jechaliśmy na darmo 70km. Trzeba weryfikować plany, bo nie wszystkie informacje na mapach G są prawdziwe.