Fly4free.pl

ktoś ma jakieś doświadczenia? da się/opłaca kupić samo pozwolenie? Czy jednak trzeba korzystać z pośredników??

_________________

Z tego, co czytałem, to załatwienie mailowo/telefonicznie w agencji w Kampali jest prawie niewykonalne.

A pośrednicy niestety oferują pozwolenie w pakiecie z wykupieniem u nich całej wycieczki - najtańsze powyżej 500 USD od łebka, co znacząco podwyższa koszty. Znalazłem jednego, który teoretycznie załatwia samo pozwolenie za dodatkową prowizją 50 USD, ale nie znalazłem też zbyt wiele o nim w sieci, więc trochę mam obawy przed wysłaniem w ciemno 1300 USD.

Ciągle liczę na otwarcie Virungi - bo tam było w sumie najtaniej i paradoksalnie najłatwiej (wszystko online) do załatwienia.

_________________

czyli wychodzi na to że najtansze 3dniowe safari (de facto 1 dzień) tak jak się reklamują to 600+500 USD? i to przejazd autem czy samolotem?

_________________

Te po 500+ są samochodem.

_________________

ktoś próbował albo szukał może czy da się kupić -nawet przez pośrednika pozwolenie - ale dotrzeć na własną rękę do bram parku?
czytałam że za pośrednictwo lubią doliczyć 100$ ale transport ze stolicy OW + nocleg chyba nie kosztuje 200 USD i da się do zrobić taniej?

_________________

Właśnie załatwiłem Permit do Bwindi samodzielnie. Ja i jeszcze 4 osoby. Kontaktowałem się przez oficjalną stronę ichniejszego urzędu Uganda Wildlife Authority, wysłali rachunek na opłatę, po 600 USD od osoby, bez dopłat, bezpośrednio w UWA. Na 01.02.19., Rushaga (południowa część) Bwindi. Jedyna niedogodność, to że Permit trzeba będzie odebrać osobiście, ponieważ jedziemy sami, samochód wypożyczamy sami, 70 USD dziennie, TOYOTA Land Cruiser 4x4. Później udajemy się do Rwandy, Tanzanii i Kenii.

@Andrig nam nadzieje, ze bedziecie mieli dobra pogode w Bwindi, mnie troche zmoczylo.
Daj znac prosze po powrocie, jak bylo i czy w koncu wprowadzili obowiazkowe maski dla odwiedzajacych, o ktore walcze od roku.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

to 600 USD to dla samej UWA za permit. Ale prócz tego musimy kupić jakąś wizytę do goryli osobno? Rozumiem że z samym permitem nic nie zobaczymy?
Z tego co czytam ma wystarczyć sam permit (o ile się go dostanie) i po uderzeniu do parku Bwindi już winien zostać przyznany przewodnik.

Nic więcej nie musimy płacić, ale zalecaną są napiwki dla przewodnika, czy tragarzy, których wynajęcie również jest sugerowane jako forma wsparcia dla lokalnej ludności.

_________________

Btw te napiwki sa b. wazne, z tych napiwkow czesto utrzymywane sa cale wioski.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

@blantomat to 600 USD to dla samej UWA za permit. Ale prócz tego musimy kupić jakąś wizytę do goryli osobno? Rozumiem że z samym permitem nic nie zobaczymy?
Z tego co czytam ma wystarczyć sam permit (o ile się go dostanie) i po uderzeniu do parku Bwindi już winien zostać przyznany przewodnik.[/quote]

600 USD - pełny treeking do goryl, łącznie z przewdonikami. Dodatkowe usługi (targarze, jedzenie, nocleg) płatne dodatkowo.

Żadnych dodatkowych turów nie bukowałem.

Nocleg załatwiamy na własną rękę koło Rushaga - jest kilka opcji w kempingach. Przyjeżdżamy dzień wczeniej, zostajemy na noc obok i rano wyruszamy.

Po powrocie z trekkingu natychmiast wyruszamy do Rwandy i do Tanzanji. Wszystko na własną rękę z samo-organizacją.

Odebraliśmy dzisiaj pozwolenia opłacone przelewem z Polski. Co prawda przelew nie zdążył dojść, ale pokazaliśmy potwierdzenie, udaliśmy się do cashiera w siedzibie UWA w Kampali i dostaliśmy rachunki na których to podstawie dostaliśmy pozwolenia w odpowiednim dziale. Na nasz dzień pasowały goryle w Ruhija i tam się udajemy. Oficerowie mówili że teraz mały ruch i nawet można od ręki płacić na miejscu (inni tak przy nas robili). W sezonie nie polecamy tego rozwiązania.

Edit:
Mała wskazówka: w Bwindi teoretycznie by robić gorilla tracking należy zjawić się o 7:30 w siedzibie parku. Są wówczas rozdzielanie grupy po 8 osób. My mieliśmy nocleg 96km od Ruhija i spóźnilismy się, finalnie dojechaliśmy po 9:00. Byliśmy sami więc trackong mieliśmy tylko w dwójkę plus rangersi i policja. Można zatembdzięki temu niewinnemu przewinieniu zapewnić sobie wyjście w kameralnym gronie, bez innych turystów ponadto mieliśmy dosyć duże szczęście, nasza goryla rodzina była bardzo spokojna, siedzieliśmy właściwie przez całą godzinę zaraz obok nich.
Należy wziąć poprawkę na dojazd, wiele dróg jest nieprzejezdnych ze względu na zniszczone drewniane mosty i musieliśmy nadrabiać sporo drogi na objazdy.
Na miejscu można wynająć za 5USD rękawiczki i dać zarobić miejscowym, lub przywieźć zwykłe wampirki z domu. Nie jest to ich fanaberia na której chcą zarobić, gdyż są one niezbędne, ze względu na kłujące drzewa w drodze przez las, których trzeba się podtrzymywać.
Rangers twierdził że UWA zniosła już zniżki na 450$ w niskim sezonie, ale nie wiem ile w tym prawdy gdyż na oficjalnej stronie nadal figuruje taka cena w tym okresie.

Samo doświadczenie niesamowite.

Auto wynajmowane w Kampali (miała być RAV4 a dostaliśmy bezpłatny upgrade do Land Cruisera) za 40$/doba. W razie czego zostawiam numer do Davida - +256774071656 (cena więcej niż dobra jal na afrykańskie standardy) można pisać na whatsapp.
Dodatkowo jechaliśmy później do Rwandy, i umówiliśmy się z nim że po auto przyjedzie z Kampali do Kisoro. Musieliśmy mu tylko zapłacić za bilet z Kampali do Kisoro (40.000 Szylingów) i wystarczająco paliwa w baku na dojazd do Kampali.

czy kontaktowałeś się z nimi przez formularz na stronie? Długo czekałeś na odp? Napisałam ponad tydzień temu, na razie bez żadnego odzewu. Nam namiar na pośrednika, ale nie wiem czy jeszcze czekać aż UWA się odezwie. Jadę na początku maja

Wysłałem do nich maila na reservations@ugandawildlife.org odpisują n ie szybko, więc dzwoniłem. Nie zawsze odbierają. Najlepiej dzwonić z samego rana (różnica 2 godz. wstecz z PL).

Odezwali się, potwierdzili terminy oraz przysłali info do przelewu.

Przelałem. Za 2 dni przed datą podjechałem do nich, odebrałem Permity i udałem się dol Bwindi samodzielnie.

Mi odpisali na maila w przeciągu kilku godzin. Ile zajął Ci dojazd samochodem z Kampali?

w przyszłym roku permit ma kosztować już 700 USD
https://ugandawildlife.org/conservation-tariff-fees

_________________

Czy ma znaczenie punkt odwiedzin w Bwindi? Dostałam listę i zastanawiam się czy poza kwestia dojazdu i noclegu powinnam coś jeszcze rozważyć wybierając konkretny punkt na spotkanie z gorylami:
Rushaga
Buhoma
Nkuringo
Ruhiga
Nyakagezi
Najczęściej permitow nie ma do Buhoma

_________________

Raczej nie ma, najwazniejsze aby zobaczyc te fascynujace zwierzaki, a rangers zaprowadza tam gdzie beda.
De facto fajnie zobaczyc goryle na drzewach.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Czołem.
W związku z tym iż będę podróżować z Rwandy i chciałbym odwiedzić Mgahinga Gorilla National Park, który jest najbliżej granicy mam pytanie.
Czy aby uzyskać permit muszę jechać do Kampali po jego odbiór ?
Czy jest możliwy inny sposób odbioru ?

_________________