Fly4free.pl

Hmm, jeśli naprawdę nie możesz mieć większego budżetu to chyba bym wybrał tanią puchówkę z Deca http://www.decathlon.pl/piwor-forclaz-0 ... 28550.html
Natomiast jeśli jednak znalazł byś nieco więcej (jest to zakup na lata, a na szlaku komfort po dniu wędrówki się liczy) to ja zdecydowałem się w końcu na Yeti Baza i sobie go chwalę (poszukaj po wyprzedażach, zdarzają się taniej niż od producenta) https://www.yeti.com.pl/pl/spiwory/42-b ... bakteryjny -

_________________

Żeby jeszcze bardziej zamieszać to i ja coś dorzucę
Explo - jako budżetowy zakup, to jest niezły pomysł, ale to naprawdę w sytuacji gdy nie możesz wygospodarować więcej kasy. Ja również jestem zdania, że inwestując w dobry śpiwór inwestujesz na lata w swój komfort, który po męczącej wycieczce jest nie do przecenienia. Jeśli więc jesteś w stanie od kogoś pożyczyć kasę, to nie będziesz żałował wydanych pieniędzy.
Co do konkretnej firmy to ja również nieodłącznie polecam Yeti. Za nowoczesne materiały, w tym antybakteryjne wnętrze (to naprawdę działa) i jakość wykonania, a także współpracę z firmą. Od kilku lat z powodzeniem używam tego https://www.yeti.com.pl/pl/spiwory/38-t ... bakteryjny z tym że mam 50g puchu więcej w nogach.
Używam niemal przez cały rok do schronisk, wiat itp. W terenie raczej do okolic zera, bo potem już nie daje komfortu, ale nie sugerowałbym się tym, bo odczuwanie zimna to kwestia mocno indywidualna. Ale to zero to raczej jego dolna granica. Nie każdemu też odpowiada brak kaptura - dla mnie to akurat zaleta bo gdy nie ma mrozów to i tak nie używam kaptura.
Ze wszech miar także zachęcam do wyboru puchu 850/860 CUI
Mój subiektywny ranking producentów wg jakości do ceny to nr1 - Yeti, potem Cumulus, Małachowski (choć tu widzę Małach poszedł sporo do przodu z puchem jak i materiałami). Tych śpiworów używałem/używam.

_________________

Całkiem ciekawy tekst był ostatnio u cytowanego już tutaj Łukasza Supergana, polecam:
http://www.lukaszsupergan.com/spiwor-zi ... ak-wybrac/

Łukasza znam z innych for i cenię jego zdanie. W zasadzie wszystko pięknie rozpisał. Nie zgadzam się tylko ze stwierdzeniem że nakładanie na siebie kolejnych warstw odzieży dociepla nas. W moim przypadku to się nie sprawdza a w zasadzie sprawdza się częściowo. Jeśli założę coś więcej na siebie niż polar 100 to potem już nie odczuwam poprawy komfortu. Najczęściej jednak śpię w samej bieliźnie.

_________________

przydatne zestawienie:
https://haere.net/gear/sleeping-bags/?&o=17&desc

ktos mial jakies doswiadczenia z... i moze cos polecic (lub przeciwnie)?

Cumulus Teneqa 850
Małachowski 600 II Climber
Yeti Nora DRY

Tego Cumulusa używam już kilka lat. Jak coś to pytaj o szczegóły

_________________

dzieki, wyglada ze teneqa najlepszy - sporo najlepszego puchu, super parametry, wagowo tez ok, tylko nie wiem jak z odpornoscia na wilgoc, powiedzmy ze kilka dni bedzie uzywany w bardziej wilgotnym otoczeniu, potem przy -10. sprawdzi sie, czy zrobi sie ciezki i zbity? ten spiwor ma jakies wieksze minusy?

Climber ma dobry puch, ale stosunkowo niewiele, na plus cienka tkanina. na minus parametry (tak podejrzewam z ilosci puchu).

Yeti najciezszy i najslabszy puch, za to tkanina wodoodporna - czy taka tkanina ma sens, czyli czy jest trwala i w miare oddychajaca, czy tez dziala jak folia...

ostatnie pytanie: czy wypranie spiwora w srodkach impregnujacych (np nikwax) ma wiekszy sens i zwieksza wlasciwosci hydrofobowe puchu?

Jeśli chodzi o odporność na wilgoć, to tkaniny Yeti wydają mi się lepsze pod tym względem. Ale przy -10 powinien spokojnie dać radę nawet jak kilka dni spędzi w wilgotniejszym otoczeniu. Straci pewnie trochę loftu, ale sypiałem w nim po 3 czy 4 nocach spędzonych w wilgoci i przy -8 było mi ciepło.
To naprawdę ciepły śpiwór. Testowałem mu termikę zanim wprowadzili go na rynek i przy -22 spokojnie dawał radę. Ostatnio miałem okazję spędzić w nim nockę przy -30 i też nie zmarzłem, ale piliśmy baaardzo dużo ciepłego przed snem.

to weź wersję Gold. Ja jakbym miał obecnie kupować puchacza, to tylko w wersjach z puchem Gold. Do tego toray ze srebrną nicią spisuje się znakomicie.
Osobiście gdyby fundusze nie grały roli to ja zawsze postawiłbym jednak na Yeti, bo bardziej odpowiadają mi ich materiały, ale pod względem jakości wykonania i puchu Cumulus nie odstaje wcale. Zresztą jak wiesz że śpiwór będzie wystawiony na wilgoć przez kilka dni to obaj producenci oferują tkaninę odporniejszą na wilgoć. Ale jak co 2 czy 3 dni będzie możliwość wysuszenia śpiwora w schronisku, to w zasadzie straty termiki nie powinieneś odczuć.
Jeszcze w Kwestii Małachowskiego. Poprawili ostatnio materiały i puch, więc też może być nieźle, ale Małacha miałem na starych materiałach więc się nie wypowiem

W przypadku naturalnych ocieplin, natury się nie poprawia

_________________

dzieki, wzialem Yeti Nora z tkanina DRY i zwyklym puchem, bo przy GOLD idzie cena w kosmos i nie ma DRY, waga podobna, jedynie parametry lepsze.

obejrze, pomacam, jak nie podejdzie to zwroce i wezme cumulusa.

troche mnie zastanawia ta tkanina, czy dziala, oddycha i jak juz pusci wilgoc do srodka, to czy latwo wypusci..

malach ma fajna serie ultralight, tylko nie wiem jak na zywo, bo na zdjeciach prezentuje sie ultra-delikatnie, dobre parametry i jakosc, ale nie cena.

e: zastanawia mnie jeszcze czy to prawda co pisza w internetach, ze puch Yeti 700 to tak naprawde 600cui

Nie ma takich tkanin

To pisali chyba ludzie, którzy nie uzywali puchu od Yeti Poza tym nie ma na rynku puchu o tej rozprężalności

_________________

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum Na początku września wybieram się z żoną na Islandię, będziemy spać w samochodzie, jesteśmy na etapie kompletowania sprzętu i tu nasuwają się wątpliwości m.in. odnośnie śpiworu. Po przeczytaniu wcześniejszych postów wnioskuje, że warto zakupić śpiwór puchowy,którego komfort spania w niższych temperaturach jest znacznie lepszy niż w przypadku śpiworów syntetycznych i zajmuje mniej miejsca co jest istotne w przypadku podróży tylko z podręcznym. Zakup dwóch śpiworów puchowych z pewnością nadszarpnie trochę mój budżet, co nie będzie przyjemne szczególnie przed podróżą na Islandię, więc zastanawiam się nad czymś bardziej budżetowym np. nad śpiworem Polaris/Volven https://www.skalnik.pl/spiwory-i-maty-p ... 31-16276-p czy ktoś może posiada ten śpiwór i może coś o nim powiedzieć?
Czy jednak może warto zainwestować w coś lepszego np. wcześniej wspomniany yeti baza albo cumulus lite line 300? W przyszłości planujemy podróże w których ciepły śpiwór na pewno się przyda, jednak nie będą to jakieś skrajnie niskie temperatury.

Zawsze warto zainwestować w coś lepszego, ale ostatecznie to budżet użytkownika wszystko weryfikuje dlatego. Dobry śpiwór to zakup na lata, a moim zdaniem śpiwór to jeden z najważniejszych elementów wyposażenia turysty. Nic tak nie poprawia komfortu psychicznego, jak wsunięcie się do ciepłego śpiwora, gdy tyłek nam zmarznie w trakcie wędrówki. Namiot możesz zastąpić folią budowlaną, karrimatę, jakimś kartonem czy też nawet spać bez (jak masz ciepły spiwór), ale śpiwór ciężko jest czymś zastąpić.
Oczywiście można posiłkować się kombinacjami z różnymi wkładkami np.polarowymi. Jest to jakieś rozwiązanie, ale zawsze jest jakieś "ale...". W tym wypadku waga i objętośc lecą w górę.
Wyboru musisz dokonać sam. Ja jedynie poradzę - kup najlepszy śpiwór na jaki sobie możesz pozwolić finansowo.
Na Islandii we wrześniu spodziewałbym się już przymrozków w nocy. W LiteLine 300 będzie zimno, Lite Line 400 także może nie starczyć, BAZA tak na granicy. Na pewno dla kobiety oba mogą się okazać za słabe. Przynajmniej dla wybranki, celowałbym "oczko wyżej" z termiką czyli przynajmniej 600g puchu CUI 700, albo 500g CUI 850.
Rozważ też zakup syntetyków. Na Islandii w tym terminie mogą się sprawić lepiej niż puch, bo śpiąc w samochodzie będzie z pewnością spora kondensacja pary wodnej, która z pewnością obniży termikę śpiworów. Skoro będziecie samochodem, to i odpada problem wagi i gabarytów, a jednak syntetyki sa znacznie tańsze.

_________________

korzysta ktoś z Marmot Trestles 15? opis wygląda zachęcająco i tak poniżej 300 zł mogę takiego nabyć, chodzi mi szczególnie o temp. komfortu która w tym śpiworze jest dla mnie idealna (-4,6)

_________________

Gdzie on za 300 zł jest? Czy to po znajomości mówisz?

Pytanie dla ogarniających temat: co jak powiedzmy w temp. 6 stopni będę spał w spiworze z temp. komf. -5 stopni? Będzie mega gorąco i będę się pocił, czy raczej bez spiny i sobie będe wygodnie lulać?

@Czesuaf, zawsze możesz rozpiąć śpiwór albo wyjść z niego i się nim tylko przykryć.

W tej materii nie ma "ogarniających temat" bo każdy inaczej reaguje i za dużo zmiennych.
Jeden będzie się pocił, innemu będzie ok, a jeszcze innemu będzie chłodno. Nie bardzo rozumiem co ma na celu takie pytanie.

_________________

Takie jak każde inne: nie mam pojęcia o tym, więc warto zapytać kogokolwiek, może się czegoś dowiem.
I wydaje mi się, że ma cel - i nie w stylu ankietowania ludzi, a bardziej w stylu: jeden mi powie kup z niższą temp. komf. bo coś, a drugi mi powie kup z wyżsą temp. komf. bo coś innego. Wtedy ja sobie zdecyduje, która wersja jest dla mnie bardziej odpowiednia.
@Don_Bartoss podpowiedział mi treściwie - jak kupię "za chłodny" to i tak sobie poradzę.

ja wyszedlem z zalozenia, ze jak za goraco, to zawsze mozna sie rozpiac/przykryc jedynie spiworem, ale jak bedzie za zimno to niewiele juz mozna zrobic. jesli roznica w cenie/wadze/wielkosci niewielka, to bralbym cieplejszy.

uniwersalnego nigdy nie znajdziesz, bo inaczej bedzie pod namiotem, inaczej w schronisku na pieciu stawach, a inaczej w lodge w nepalu albo w gouter...

@Czesuaf
Poczytaj trochę choćby tutaj to może będzie Ci łatwiej:
http://www.lukaszsupergan.com/spiwor-zi ... ak-wybrac/

Specjalista mówił mi, że temp. komfortu to temperatura w której nie dojdzie do zamarznięcia/wychłodzenia organizmu. Nie znaczy to, że śpiwór jest tylko przeznaczony na tę temp.

A dla mnie przy wyborze śpiwora są ważne gabaryty. W dobie podróży tylko z bagażem podręcznym wolę zabrać mniejszy śpiwór a w razie chłodniejszej nocy ubrać się cieplej.

Dobrą funkcją w śpiworach jest możliwość łączenia dwóch śpiworów w jeden duży, wtedy grzejesz się z drugą połówką