Fly4free.pl

A7III to wciąż dobry stosunek ceny do możliwości. Ponadto do Sony masz duży wybór obiektywów Tamrona, Sigmy, itp. które są tańsze niż markowe. Natomiast Sony 28-70 to kitowy obiektyw sprzed paru lat. Moim zdaniem na początek może być, choć wybrałbym jednak coś innego. Wszystko zależy co i jak chcesz fotografować, aparat i obiektyw to w końcu tylko narzędzie. Żeby było na początek dość uniwersalnie i szeroko, proponuję zerknąć na
-Tamrona 20-40/2.8;
-Tamrona 17-50/4;
-Sony 20-70/4

Jeśli chcesz po taniości obiektyw kitowy, to moim zdaniem lepiej poszukać używanego Sony 28-60. ludzie często sprzedają po zmianie na coś lepszego, w razie czego odsprzedasz po kosztach. W miarę niedrogo (przynajmniej w porównaniu ze szkłami firmowymi 24-70/2.8)) kupisz też zoomy tzw. reporterskie Sigma 28-70/2.8, Tamron 28-75/2.8 G2- są mniejsze, ale zaczynają się od 28 mm (coś jak podstawowy kąt widzenia smartfona), Sigmę 24-70/2.8 czy Sony 24-50/2.8. Pytanie o budżet, jaki chcesz przeznaczyć i ile dasz radę nosić, żeby się nie zniechęcić.

Ps. Typowego szerokiego kąta (np. 12-28, 16-35) nie polecam jako jedynego obiektywu na początek.

Ja dorzucę kilka słów o wadze i rozmiarze aparatu. W tym temacie już przewijał się ten temat.

Rozważ A7Cm1 zamiast A7III. Na papierze różnice nie wydają się znaczące ale potem okazuje, że każde 100g daje o sobie znać jak nosisz cały dzień ze soba jeszcze kilka innych rzeczy. Łatwo się zniechęcić jak ciężar zestawu zaczyna być bardziej odczuwalny.
A7C jest nieznacznie mniejszy ale przede wszystkim 140g lżejszy. Jeśli dorzucisz wspomniany przez j_a kitowy obiektyw 28-60m (ok 160g) to masz naprawdę lekki zestaw pełnej klatki z "ok" obiektywem i niezłym zakresem na początek.
Potem z czasem będziesz mógł sobie dokupić/zmienić obiektyw na coś co będzie ci bardziej odpowiadało. Jeśli przypadkiem masz w planach to polecam Japonię na zakup obiektywu bo ceny są sporo niższe niż u nas.

Zrobiłem podobnie i uważam, że dobrze się sprawdziło.

Sony a7c pierwsza wersja jest teraz w niezłej cenie. Natomiast nie mam pojęcia, jak odnajdzie się z tym bezlusterkowcem osoba, dla której będzie to pierwszy aparat fotograficzny. Większość ludzi ma jakieś doświadczenia z lustrzankami, stąd jest dużo narzekań na słabszy wizjer, gorszą ergonomię czy slot na 1 kartę. Z drugiej strony nieduży aparat na dodatek z matrycą ff jest często bezcenny, nie każdy ma zacięcie do noszenia plecaka sprzętu

Zestaw Sony A7III/IV + reporterski zoom 2.8 to świetny zestaw, ale ciężki. Sam chodzę z A7IV (wcześniej A7II) + Sigma 24-70 2.8 i lekko nie jest, nie mówiąc o wtapianiu się w tłum. Ale jakość i możliwości rekompensują wagę. Coś za coś
Dlatego dobrym pomysłem jest wcześniej wspomniany A7C I lub II, plus do tego lekki obiektyw zoom (ale wtedy gorzej ze światłem czy ostrością) , alternatywnie jakiś lekki prime (sam rozważałem zamiast A7IV właśnie A7C II i dokupienie kiedyś lekkiego prime'a na ulicę). A7CII z lekkim obiektywem vs A7IV z reporterskim zoomem - ogromna różnica w wadze i rozmiarach.
Pójdź do sklepu i złap sobie te rzeczy, zastanów się na czym Ci bardziej zależy. Pomimo głosów przeciw Sony, jak widać jest jednak grupa zadowolonych ludzi.

_________________

Moim zdaniem: jeśli chcesz spróbować "poważnej" fotografii, to czemu nie. Jeśli chcesz kupić aparat żeby mieć lepsze zdjęcia z podróży, to bym został przy telefonie i kupił flagowca, prawdopodobnie będą lepiej wyglądać niż z aparatu.

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

A zaproponujesz konkretny model, najlepiej w sensownej cenie?

Sigma 24-70 2.8 - są jakieś budżetowe odppwiedniki dla początkującego?

Sigma 24-70/2.8 to jest właśnie budżetowa opcja Jest jeszcze Samyang 24-70/2.8 ale duży i przeciętny optycznie.

Możesz pójść na kompromis i popatrzeć na 28 mm zamiast 24, wyżej wymieniłem. To jest kompromis dla amatora.

Co do wielkości można sobie dopasować, przynajmniej na obrazku

https://camerasize.com/compact/#777.973 ... 8.929,ha,t

Co oznacza termin "flagowy smartfon " ? Pytam poważnie. Rozważam zakup lepszego (w sensie zdjęć w podróżach).

Tak jak napisał @j_a - 24-70 2.8 - tutaj nie będzie tanio, więc możesz iść w słabsze światło (były propozycje) lub w Tamrona 28-75 2.8 (nie testowałem, polecają raczej).
Edit: Co do telefonów to nie chcę rozpętać wojny, ale mi out of the box najbardziej odpowiadają zdjęcia z Iphone'a. Dużo internetu też na Iphoneach robi content. Są też opcje (w telefonach) robienia w RAW, ale ja nie po to telefonów używam, żeby potem siedzieć w Lightroomie - to zostawiam dla bezlusterkowca.

_________________

najwyższy/najnowszy model danej marki: Iphone 16 czy Samsung S24

_________________


kliknij pomógł

Pixel najnowszy lub poprzedni model. Teraz prawie wszystko oparte jest o obróbkę która odbywa się automatycznie, a tu algorytmy Googla robią robotę. W zasadzie dla osoby która nie chce potem siedzieć samodzielnie nad obrabianiem zdjęć telefon wygrywa na każdym polu poza tele.

_________________

To jest właśnie kluczowa różnica, mam nadzieję, że wszyscy zdają sobie z tego sprawę. W telefonie dostajemy gotowe zdjęcie, według algorytmu który daje efekt, który "wszystkim" się podoba. W aparacie, aby wykorzystać jego potencjał, nie polegamy na tym, co stworzyli hinduscy programiści Dostajemy RAW-a, którego sami wywołujemy cyfrowo wedle własnego pomysłu. Potrzebny jest rzecz jasna komputer z programem (np. Lightroom) i przyzwoity ekran, który pokaże to, co zobaczymy na wydruku lub zobaczą odbiorcy na swoich ekranach. Z najnowszego aparatu z kitowym obiektywem i jpg bez żadnych ustawień nie otrzymamy efektu WOW! jak często z telefonu. Z drugiej strony podbijanie kolorów czy kontrastu w telefonie nie każdemu się podoba i nie w każdym rodzaju zdjęcia. Kolejna rzecz, zdjęcie z telefonu dobrze wygląda na telefonie, na większym ekranie już nie zawsze. To "oczywiste oczywistości", piszę żeby uniknąć rozczarowania pt. mój telefon robi lepsze zdjęcia

To się wtrącę, bo się nie znam...
Od kilku lat używam topowych modeli szajsunga do robienia zdjęć (ultra) i jest OK, ale tylko ok. Właśnie na telefonie jest dobrze. Na telewizorze jak bylo odobre światło, to też ok. Ale jak się przyjrzeć na dobrym monitorze... slabo. Już nie mówię jak było słabe światło. A przecież elektronika super. Obiektywów jak mrowkow. I ledwie daja radę. Co prawda znajomi z gorszymi telefonami mówią wow...Ale ja widzę, że jest slabo.
Slabo w porownaniu do zdjęć z lustrzanki z przed lat gdy głębie światło itd mogłem sobie ustawiać do woli. Słabiej niż...malpka sony. Znudziło mi się noszenie kilku kg sprzętu i ciągła wymiana obiektywów. Wiec popełniłem za 700pln kilka lat temu sony hx300 ma tryb raw i pełny manual). Koledzy powiedzą, ze śmiech na sali. Ale lekki, duży zoom, bez wymiennego obiektywu i.... zdjęcia w większości przypadków lepsze niż z topowej komory. 700pln vs. 7000pln Ale noszenie tych 600g też mi zbrzydło. Więc została niedoskonała komórka.
To takie 3 grosze w kwesti efektywności wydanej kasy vs ergonomii użytkowania.

_________________
navigare necesse est

Od dawna wystarcza mi Sony DSC-HX1: https://www.sony.pl/electronics/support ... ifications
Opcja nocnych zdjęć z ręki zawsze mnie zachwyca.

Jedni podróżują, żeby fotografować, inni przy okazji podróży robią zdjęcia . Sprzętu jest dużo i każdy znajdzie coś dla siebie.

Jak chcesz iść w Sony to tylko z workiem obiektywów. Mam 24-105/4, ale jest za wąski na architekturę i krajobrazy - tutaj zmieniam na 12-24/4. Jest też za krótki na tele - tu zmieniam na Tamrona 70-300.
Jak ktoś nie jest przyzwyczajony do targania sprzętu to taki bezlusterkowiec może tylko rozczarować.

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Czy ja wiem z tą torbą obiektywów? Na pewno nie zawsze. Tamron 28-200/2.8-5.6 zaspokaja jakieś 90% moich podróżniczych sytuacji. Do tego w zależności od potrzeb czy destynacji, w mieście czasem coś szerszego, do przyrody teleobiektyw/y, czasem nawet drugie body, ale to już na specjalne okazje.

Na takie zwykłe wyjazdy, np. na tydzień tanimi liniami biorę też drona. Mieści mi się to do niedużej torby (korpus z obiektywem plus drugi obiektyw i dron), torba wchodzi do małego podręcznego z kilkoma T-shirtami itp. Lecę po taniości, nie targam bagażu, mam czym fotografować... co kto lubi

Ps. Aha, często szeroki kąt w krajobrazie zastępuję panoramą z ręki. Działa i jest łatwe.

kup Canona R, i RF 24-240 , zobacz jak poszerzają Ci się możliwości
ja sobie dokupiłem Canona R100 i każdemu polecam, aparacik malutki, pasują szkła RF i wszystkie EF

_________________


kliknij pomógł

Można i podpiąć m42, tylko po co? Będziesz sklejał panoramki, korygował dystorsję, winietę na każdym zdjęciu. 16-35 to generalnie podstawowy obiektyw do większości zdjęć, tylko mało kto taki ma i widzi różnicę

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

@Cart, jakbyś drugi raz mógł kupować to ten Sony 24-105/4 też być wziął czy coś innego w tym zakresie?

_________________


"Turysta to ktoś, kto już od przyjazdu myśli o powrocie do domu, podczas gdy podróżnik nie wie, czy w ogóle wróci"