Fly4free.pl

Bo kiedyś to pewnie ciułacze latali a teraz nawet mój fryzjer z Bakalarskiej lata w premium do Sajgonu. W te 15 lat sporo się zmieniło

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Zazwyczaj staram się faworyzować polskie produkty i usługi, ale tym razem pochwał nie będzie. Lot KTW-WAW-JFK. LO26 operated by Euroatlantic Airways. Mamy wizy, więc odprawa na lotnisku powinna zająć 5 minut. Podchodzimy do desku w Katowicach. Nie można nas odprawić. Pani nie wie w jakim stanie leży Nowy York, a trzeba uzupełnić. Podpowiadam nieśmiale, że Nowy York leży w stanie Nowy York. Pani odpowiada, że nie wchodzi. Później pojawia się problem z wizą. Pani nie wie co ma robić, na horyzoncie nie ma nikogo, kto mógłby pomóc. Po 15 minutach pojawia się koleżanka z dłuższym stażem i podpowiada, żeby zadzwonić do działu wiz. Problem udaje się rozwiązać (problem którego nie było) i po 50 minutach otrzymujemy bilety. Mimo tego, że była to jedna rezerwacja, otrzymujemy pojedyncze miejsca w dwóch różnych częściach samolotu. Zmienić się nie da, bo "tak podpowiedział system". W Warszawie ponownie podchodzimy do desku, gdzie bardziej zorientowana obsługa zamienia miejsca i jednak możemy siedzieć obok siebie. W Katowicach system podpowiada, ale w Warszawie jest już bardziej łaskawy. Nie wiem, może lepszy internet tam mają. Wchodzimy na pokład. Niestety zgodnie z przewidywaniami. Maszyna wysłużona (777-200) i swoje najlepsza lata ma już za sobą i to jestem w stanie zrozumieć, "wiedziały gały co brały". Brak światła do czytania też zrozumiem, koleżanka obok posiłkuje się latarką ze smartona. Mniej miejsca na nogi też zrozumiem i na 8-godzinnym locie wytrzymam. Nie zrozumiem jednak brudnych siedzień. Wyglądają, jakby ktoś zwyczajnie się na nich posikał - obrzydliwe. W trakcie lotu okazuje się też, ze zagłówek jest zepsuty i przez cały lot będę musiał go podnosić po każdej zmianie pozycji. Stolik też nie działa i trzeba dopychać go "butem", inaczej się nie domknie. Gdybym był bardzo uszczypliwy to jeszcze mógłbym napisać, że kawałek Backstreet Boys - Everybody to nie lata 80' tylko rok 1997. Mógłbym też dodać, że piosenka În inimă Crăciun należy do rumuńskiej piosenkarki i nie do końca powinna być skategoryzowana jako polski hit. Aha jeszcze jedno. Na kolację zaserwowano pierogi, a przed lądowaniem kanapki. Pominę walory smakowe dania głównego, natomiast do kanapki fajnie byłoby dostać talerzyk, jakikolwiek, chodżby plastikowy.

mnie zastanawia obecnie, przy dość dużych ruchach migracyjnych Filipińczyków, czy połączenie do Manilii nie miałoby wiecej sensu.
Z drugiej strony zapewne na opłącalnośc połączenia najwiecej znaczenia mają własnie loty biznesowe czy też ew. cargo, choc mozliwe, że otwarcie się na Azję Mniejszą jednak spowodowane było dość dużym ruchem prawcowniczym.

_________________

Taki ruch kupi najtańsze co będzie, a nie najlepsze czy najwygodniejsze loty bezpośrednie

_________________

@kerad85
niby tak, a połączenia z Kaukazu zawalone.
choć Nie wiem jak wygląda to w przypadku Azji Mniejszej,

_________________

o panie, Warszawa - Manilla albo jeszcze lepiej Warszawa - Cebu - wchodze w to jak dzik w sosne

Pomijając wszystko inne kiedyś problemem był przede wszystkim stary, nieekonomiczny 767 z archaiczną kabiną i z nieporównywalnie skromniejszymi możliwościami feedowania ówczesnego HAN w porównaniu do dzisiejszej siatki.

Niedzielny lot Katowice-Phu Quoc. Osobna bramka dla wyższych klas, osobny autobus do samolotu. Wewnątrz schludnie, czysto, kocyk, poduszka. Jedzenie słabo doprawione z niedogotowanym makaronem. Poza tym ok. W sumie dwa posiłki. Zaraz po starcie i ok. 2 h przed lądowaniem. Dolewki dla spragnionych bez kłopotu. Wygoda w klasie środkowej o niebo wyższa, niż w ekonomicznej. Niestety bez szans na przyjęcie pozycji leżącej. Podpórka pod łydki i stopy pozwoliła jako tako przyjemniej spędzić noc. Duży plus, że większość ludzi czytała bądź spała bez kakofonii migających obrazów z tabletów zamocowanych na stałe w oparciach.
Biorąc pod uwagę wygodę i jeżeli budżet pozwala, warto skorzystać.

"LOT Polish Airlines Extends Wet-Lease of EuroAtlantic Airways Boeing 777-200ER Amid 787 Delays"
wet lease Boeinga 777 EuroAtlantic latajacego na trasie WAW-JFK ma byc przedluzony do czerwca 2025.
zrodlo: facebook, Flightdrama

Chyba nawet września..

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Pozwolę sobie jeszcze na krótką recenzję lotu powrotnego LO27 by Euroatlantic na 777-200 na trasie AAA - BBB (admin może doda w wolnej chwili kody lotnisk do dziennika lotów ). Narzeczona bardzo chwaliła sobie układ siedzeń i ich mocowań przy podłodze. W niektórych rzędach metalowe elementy uniemożliwiają siedzenie "na wprost" i 8 godzin lotu trzeba siedzieć po skosie. Stwierdziła, że to pionierskie rozwiązanie i wcześniej się z nim nie spotkała - duży plus dla LOTu w kategorii innowacje. Talerzyków do kanapek znowu nie było, ale tutaj ukłon w stronę linii za podejście environmentally-friendly. Plamy z siedzień nie zniknęły, ale przestały nam już przeszkadzać. Ukształtowało się w nas nowe hobby. Wchodząc do samolotu przeglądamy się nim, podziwiamy, oceniamy ich średnice i wymieniamy się spostrzeżeniami.

Żeby było obiektywnie to obsługa podczas lotu bardzo na plus. Stewardessy bardzo miłe, zaangażowane. Żadnego przewracania oczami czy uszczypliwych komentarzy. Jeden z pasazerów źle się poczuł, wyszedł do niego pilot i na szczęście znalazło się kilku lekarzy. Obsługa nie odstępowała go na krok do samego końca.

Reasumując obsługa na wysokim poziomie i w ich przypadku to jest powtarzalne na longach, ale do czasu zmiany maszyny juz z nimi nie polecę.

Wypełnienie na locie do JFK bliskie 100%, powrotny lżejszy (70-80%).

Takie skrzynki są odpowiedzialne za VOD i były dawniej dość powszechne, teraz zostały jedynie w starszych maszynach. Ten samolot nie należy do LOTu, ale faktycznie warunki dość słabe.

_________________

W niewiele ponad tydzień po uruchomieniu nowej trasy do LIS mam już ją zaliczoną i w obie strony B737 napakowany jak kabanos mimo najniższego sezonu, a bilety wcale tanie nie są. Być może na frekwencję wpływ mają też trwające na Mazowszu ferie ale coś mi wygląda na to, że ta trasa będzie dla LO prawdziwą żyłą złota.

P.S. LOT wprowadza lekko w błąd klienta na swojej stronie internetowej przy sprzedaży biletów do LIS podając na niej info o "pełnym posiłku" na tej trasie podczas gdy w praktyce serwis jest dokładnie taki sam jak na całej Europie na której serwis opisany jest na www jako "przekąski i napoje bezalkoholowe".

Sporo jest rezerwacji grupowych (=zorganizowane wycieczki) na LIS.

Nowa "jeszcze ciepła" trasa właśnie dostała zmianę godzin lotów. Wcześniej wyglądało na to, że samolot po przylocie do Lizbony wymieni pasażerów i od razu będzie wracać do Polski. Teraz chyba będzie stać bezczynnie przez prawie całą dobę w Portugalii.

@KL_user trochę dziwne - może będzie robił jakąś inną rotację, którą LOT ogłosi?

_________________

Nie, po prostu niedzielna rotacja będzie w nieznacznie wcześniejszych godzinach niż czwartkowa. Już obecnie i od samego początku tej trasy lot jest każdego dnia tygodnia o troche innej godzinie.

Gdyby ktoś liczył na jabłkową drożdżówkę to nie ma Są pączki.

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Lepiej nie jeść ani tego, ani tego

Polskie Linie Lotnicze LOT połączą bezpośrednimi rejsami Radom i Barcelonę. Inauguracyjny rejs został zaplanowany na 14 czerwca 2025 r. ​

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka