Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 63 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
#21 PostWysłany: 20 Lis 2020 00:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Sie 2015
Posty: 4491
złoty
powiem krótko, cała Ameryka, dwa ostatnie wyjazdy i 2 zostawionego tam telefony, a lecę- oby- znowu w kwietniu, chyba wezmę atrapę, a paszportu to żona nie daje mi w ogóle, tylko trzyma zawsze na "klacie"
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
Duży zbiór lotów z bagażem rejestrowanym do Azji z Budapesztu od 1875 PLN! Duży zbiór lotów z bagażem rejestrowanym do Azji z Budapesztu od 1875 PLN!
Zbiór lotów do Chorwacji: Zadar, Pula, Split i Dubrownik z Polski od 150 PLN Zbiór lotów do Chorwacji: Zadar, Pula, Split i Dubrownik z Polski od 150 PLN
#22 PostWysłany: 20 Lis 2020 03:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
@kostek966 oby Ci wyszło co planujesz.
Niestety znak czasów. A z tymi paszportami to jest tak, że kroku nie zrobisz bez. Na terminal wchodzisz, mierzenie temperatury, spisanie protokołu sanitarnego, potrzebne paszporty. Kupno biletu - paszporty, przechodzisz do poczekalni- odkażanie i paszporty, wchodzisz do autobusu - odkażanie butów, kontrola biletów i paszportów.
A teraz taki dzień gdzie są dwie przesiadki, czyli 3 przejazdy. Do tego wejście gdzieś do marketu i meldowanie w hotelu daje jakieś 20 użyć paszportów to po kilku dniach człowiek już nie chowa głęboko paszportów tylko trzyma w kieszeni. Skutki tego smutne...
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
kostek966 lubi ten post.
 
      
#23 PostWysłany: 20 Lis 2020 03:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
maginiak napisał(a):
pifko napisał(a):
Jest bezpiecznie, ale wczoraj straciliśmy paszporty.


No cóż, jak mawiał Ed Stark, wszystko co wypowiedziane przed "ale" jest gó.no warte.

Powodzenia w ambasadzie...
...ale chociaż nikt nam kosy pod ziobro nie wsadził, tylko kulturalnie obmacał...
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
8 ludzi lubi ten post.
 
      
#24 PostWysłany: 21 Lis 2020 05:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
Dzień 7 Pasto- Bogota
Dzisiaj wg planu mieliśmy dolecieć wieczorem do Cartageny de Indias. Jak już wiecie jutro rano mamy spotkanie z Konsulem w Bogocie. Reszta odcinków przepadła.
Co prawda wielkiej straty nie ma. Jak już pisałem w innym dziale nt Kolumbii, kupno biletu (np. przekierowanie z Kayaka na Gotogate) z Pasto do Bogoty to ok 300 zł, ale jak się kupi z Pasto do Cali przez Bogotę to ten bilet na 2 loty kosztuje 150 zł. Oczywiście jak ktoś ma za cel Bogotę to nie musi wykorzystywać lotu do Cali...
Takich patentów jest więcej, ale to się nadaje do TS.
Lot narodowym przewoźnikiem Kolumbii to wręcz gównoloty. Nic do picia, żadnych przekąsek, nawet zdrapek nie ma...
Cała trasa ładna pogoda a nad Bogotą Armagedon. Ulice zalane, niektóre dzielnice całe pod wodą, masakra. Wszystko w wieczornych wiadomościach. Sytuacja jak czasami w Wawie lub Gdańsku gdzie po dwugodzinnej ulewie miasto zbiera się kilka miesięcy.
W ogóle teraz jest czas La Niñi. Ulewy i huragany niszczą całe kraje. Honduras zmielony okrutnieImage

Wyspy San Andres prawie zmyte z powierzchni. Wybrzeże karaibskie Kolumbii też nawiedzają ulewy zalewające miasta. Dostałem wiadomość, że otwarcie Parku Tayrona zostało przesunięte na bliżej nieokreśloną przyszłość. Już wysłałem do nich zapytanie.
Jeszcze tylko wizyta wieczorem w dyskoncie Ara (taka nasza Biedra, zresztą też Jeronimo Martins) po wiktuały i reset...ImageImageImage
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
18 ludzi lubi ten post.
 
      
#25 PostWysłany: 21 Lis 2020 23:37 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 8851
Loty: 990
Kilometry: 952 329
platynowy
pifko napisał(a):
@naimad sprytnie z kieszeni wyjęli pomiędzy katedrą a innym kościołem...

Chyba oglądali Wiadomości w TV Polonia i wydawało im się, że to paszporty raju mlekiem i miodem płynącego, a nie jakiegoś, za przeproszeniem, San Escobar.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#26 PostWysłany: 22 Lis 2020 00:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Sie 2015
Posty: 4491
złoty
Podejrzewam, że mieli ochotę na coś innego, a tu takie znalezisko zamiast rulonu banknotów albo komórki
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#27 PostWysłany: 22 Lis 2020 21:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
Dzień 8 Bogota- Cartagena
O 9.00 byliśmy już w Ambasadzie, wypełniliśmy wnioski, dołączyliśmy zdjęcia zrobione dnia poprzedniego i wnieśliśmy opłatę (160k/os). Chwilę potem Konsul podrobił nowe paszporty. Całość zajęła 40 minut.
Chwilę potem na ławce w parku, żeby nie tracić czasu kupowaliśmy już bilety lotnicze do Cartageny.
Problem polegał na tym, że bilety na stronie linii lotniczej były drogie. A tańsze bilety na polskiej stronie Gotogate lub Kiwi.com można było kupić dopiero na 16.05 bo gdy w Kolumbii była 10.00 to w Polsce 16,00, znaczyło to że mam 5 minut na kupno dwóch osobnych biletów. 5 minut później mógłbym kupić dopiero na 20.00.
Ale udało się. .
Jeszcze tylko pożegnalna kawka z Bogotą na tarasie i ruszamy. 1500m do P500, bezpośredniego autobusu na lotnisko.
W autobusie próba odprawy na lot, ale Kiwi jeszcze nie zarejestrowało sprzedaży w Aviance i nie dostaliśmy e-ticketa na maila. Dopiero po ściągnięciu aplikacji udało się po nr rezerwacji zrobić odprawę.
Wysiadając z autobusu na lotnisku mieliśmy już gotowa odprawę, jeszcze tylko wydrukowaliśmy bilet w self check desku i mogliśmy odetchnąć.
Po półtoragodzinnym locie jesteśmy w końcu w ciepłym miejscu. Ostatni tydzień na wysokościach około 3000 mnpm dało w kość. Po dojściu do hotelu, zjedzeniu kolacji padliśmy nieżywi.
Jutro zwiedzanie Cartageny...
ImageImageImageImageImageImage
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
21 ludzi lubi ten post.
 
      
#28 PostWysłany: 22 Lis 2020 22:08 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Kwi 2014
Posty: 4052
pifko napisał(a):
Chwilę potem Konsul podrobił nowe paszporty.
tam w tej Ameryce Południowej to nawet konsul podrabia paszporty
_________________
Ιαπόνκα76
Góra
 Profil Relacje PM off
17 ludzi lubi ten post.
 
      
#29 PostWysłany: 23 Lis 2020 08:11 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 8851
Loty: 990
Kilometry: 952 329
platynowy
Widać, że szybko się zaaklimatyzował.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#30 PostWysłany: 23 Lis 2020 21:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
Dzień 9. Cartagena de Indias
Cartagena miejscami przypomina mi Kubę. Stare auta, zaniedbane uliczki żywcem wyjęte z Hawany, nawet sprzedawane na straganikach oryginalne cygara Cohiba, ulubione Fidela...ImageImageImage

Kawałek dalej pięknie odnowione postkolonialne kamienice
ImageImageImage
Image

Widzicie karaibską señorę z ananasem na głowie?Image

Po południu spotkaliśmy się z Izą i Krzysztofem z ludziepodrozuja.pl.
Zaprowadzili nas do fajnej i niedrogiej knajpki na super obiad. Potem pokręciliśmy się po mieście w poszukiwaniu pifka i murali. Jedno i drugie znaleźliśmy w dzielnicy Getsemani.
Image
ImageImage

Następnie poszliśmy na pyszną kolumbijską kawę do Juan Valdez (nie to co szczoszki tinto z ulicy) w galerii handlowej w miejscu dawnej areny do walki byków.
Image

Rozstawaliśmy się już po zmroku. Przegadaliśmy kawał czasu. My płyniemy na kilka dni na Wyspy Różańcowe, ale jak wrócimy do Cartageny to postanowiliśmy wspólnie wyruszyć na wschodnie wybrzeże karaibskie Kolumbii.
Iza i Krzysztof już wysłali swojego Defendera do Polski i ociągają się trochę z powrotem do kraju. Chyba coś podskórnie czują, że nie ma po co wracać...
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650


Ostatnio edytowany przez pifko 24 Lis 2020 04:02, edytowano w sumie 4 razy
Góra
 Profil Relacje PM off
22 ludzi lubi ten post.
 
      
#31 PostWysłany: 23 Lis 2020 21:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Sie 2011
Posty: 7344
HON fly4free
Poprosimy o nazwę tego lokalu, albo chociaż jakąś podpowiedź, gdzie szukać :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#32 PostWysłany: 24 Lis 2020 14:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
Dzień 10 Cartagena-Isla Grande (Rosario- Wyspy Różańcowe)
Bilety na motorówkę kupiliśmy poprzedniego dnia u pani Inez (okienko nr 6). Okienek z biletami było kilkanaście. W pierwszych zaczynali od 100k za osobę w jedną stronę, ale im dalej tym taniej. Po negocjacjach zeszliśmy do 55k. Warto kupić w obie strony z biletem otwartym na powrót jeśli nie jest się zdecydowanym kiedy chce się wracać, bo na wyspie nikt już nie opuści ceny i będzie stówka...
Nie warto kupować od nieoficjalnych przewoźników, czyli łódek stojących przy nabrzeżu lub chodzących przed portem naganiaczy, bo bez opłaty i procedur nie wpuszczają na wyspy.
Wieczorem dostałem linka do formularza zdrowotnego, który trzeba wypełnić przed wyjazdem.
Rano o 8.00 przyszliśmy do portu. Jeszcze tylko opłata 18.5k za wjazd do parku narodowego, odprawa portowa i można ruszać.
ImageImageImageImageImage

Dopłynęliśmy do Plya Libre gdzie znajduje się restauracja Sol y Papaya. Jest to port i okno na świat wyspy. W pobliżu jest najwięcej miejsc noclegowych różnej maści i ceny. Niestety tanio nie jest.
Ruszamy na drugą stronę wyspy przez interior. Po jakichś 1.5 km dotarliśmy do wioski Orika. Kilka lokalnych sklepików i skromnych jadłodajni ale imprezy na każdym rogu...
Idziemy dalej na zachodnie wybrzeże. Wyspa duża nie jest, bo ma około 5km długości.
Naszym planem było dotrzeć do Escondido Paraiso, czyli laguny że świecącym planktonem. Tak znaleźliśmy się na tyłach resortu Secreto Paraiso.
Wyglądał jak milion dolarów ale spróbować nie zaszkodzi. Szczęśliwym trafem spotkaliśmy jednego z właścicieli, który przyjechał z Medellin przedwczoraj i organizował sprzątanie po huraganie, bo już za tydzień chce otwierać.
Rozmowa była długa, poszło trochę whisky i udało nam się wynegocjować super stawkę, kilka razy mniejszą niż w normalnych warunkach...

OrikaImageImage

Secreto Paraiso HotelImageImageImageImageImageImage

Po zainstalowaniu w pokoju skorzystaliśmy z basenu. Po gorącym przedpołudniu to był balsam dla duszy i ciała. Do tego zimny browarek...

Ruszyliśmy potem do wioski na obiadek i zakupy na kolację.Image
W małej jadłodajni dawali takie pyszne obiadki, że już jedliśmy tam codziennie...Image

W weekend zawsze cała wioska świętuje. Pandemia dotknęła i ich chociaż, nie tak bardzo jak inne rejony, bo na sąsiedniej małej wysepce jakiś bogaty Hiszpan buduje posiadłość albo hotel. Wyspa ma około 1300 mieszkańców i w najgorszych czasach Hiszpan zapewniał im podstawowe produkty do przeżycia.

Cdn
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
18 ludzi lubi ten post.
 
      
#33 PostWysłany: 25 Lis 2020 14:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
Wieczorem wybraliśmy się na północno-zachodnią część wyspy na zachód słońca. Z opuszczonego resortu mieliśmy widok na wysepkę Pablo Escobara. Niby Pablo już nie żyje, ale wokół wyspy kręcą się imprezowi bogacze wciągający koks...ImageImageImage

@tropikey knajpka znajduje się na Plaza Madrid, z karty można zamówić krewetki i inne luksusy, a poza kartą jest menu del dia i zastaw zupa+danie+sok, do wyboru ryba filet lub cała (18k), mięso lub kurczak (12k).
W Getsemani za kościołem jest pizzeria Mama Nilma. Duuuuże pizze od 12 do 18k, jak kupisz 2 to jest promocja za 25k.
Byliśmy tak głodni, że zanim zrobiłem zdjęcie to już resztki zostały...Image
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
15 ludzi lubi ten post.
tropikey uważa post za pomocny.
 
      
#34 PostWysłany: 25 Lis 2020 15:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
Dzień 11 Isla Grande dzień chilloutu
Od rana w zasadzie bezplan. Jeść, pić, plaża...
W poniedziałkowy poranek wioska na kacu...Image
Kręcąc się po wiosce spotykamy więcej zwierzaków niż ludzi. Prosiaki, drób, sępy i inne cholerstwa...ImageImageImageImageImage

Na wyspie na razie sprzątnięto jedną plażę. Playa Libre. Jest to jednocześnie port. Inne po huraganie nie nadają się na razie do użytku.ImageImage

Po usmażeniu się na różowo, wzięliśmy kajak z naszego hotelu i popłynęliśmy pozwiedzać wybrzeże i tunele mangrowe (namorzynowe). Akurat żeby do zachodu słońca schować się trochę przed nim...
A mówili żeby nie iść w stronę światła w tunelu...ImageImageImageImageImage
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
21 ludzi lubi ten post.
 
      
#35 PostWysłany: 25 Lis 2020 16:53 

Zaraz, zaraz, a czy czasem ta wysepka Pablo to nie nazywa się czasem San Escobar? ? Znajomy pytał.
Góra
 PM off
meczko lubi ten post.
 
      
#36 PostWysłany: 27 Lis 2020 14:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
@VITAMIN_A o tak,tak...

Dzień 12 Isla Grande ( Rosario)- Cartagena
Od rana postanowiliśmy przetestować kolejny sprzęt hotelowy. Wybór padł na paddle boarda.ImageImage

Jeszcze tylko godzinka przy basenie (relacja sama się nie napisze...) i trzeba iść do portu, bo napisali z agencji, że nasza łódź będzie o 12.00.
Oczywiście jak to u Latynosów bywa, łódź przypłynęła o 12 ale odpłynęła o 15 więc mieliśmy jeszcze 3 godziny na plaży gratis..
Po południu w Cartagenie mieliśmy jeszcze spotkać się z Izą i Krzysztofem, żeby ustalić szczegóły podróży wypożyczenia auta na następne kilka dni.
Jako że mieszkają tu już ponad 8 miesięcy to znają ciekawe miejsca, które my musielibyśmy dopiero szukać.

Oliwki drylowane w Arze - Jeronimo Martins... ImageImage
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
13 ludzi lubi ten post.
 
      
#37 PostWysłany: 28 Lis 2020 03:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
!!! Informacja z ostatniej chwili. Sąd Najwyższy Kolumbii nakazał rządowi przywrócenia kwarantanny i testów dla przylatujących obcokrajowców. Tylko jeszcze nie wiadomo kiedy się uprawomocni i kiedy rząd wyda rozporządzenie. To informacja od znajomego Kolumbijczyka, który notabene studiował w Polsce...
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
marcino123 uważa post za pomocny.
 
      
#38 PostWysłany: 28 Lis 2020 09:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Sie 2011
Posty: 7344
HON fly4free
Nawet nie wyłapałem momentu, w którym przestali wymagać testu, ale faktycznie, jest jakieś zamieszanie:

https://noticias.caracoltv.com/colombia ... en-al-pais
Góra
 Profil Relacje PM off
j_a lubi ten post.
 
      
#39 PostWysłany: 28 Lis 2020 20:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
Dzień 13 Cartagena- Minca
Wzięliśmy rano auto z lotniska CTG i ruszyliśmy na wschód czując radosne podniecenie. Iza i Krzysiek bo tam spędzili czas lockdownu i tam mieli wielu przyjaciół, a my ze względu na nowe ciekawe przygody. Jak zwykle Kolumbia nas nie zawiodła...
Po drodze zjechaliśmy pod wulkanik błotny Totumo. Nie skorzystaliśmy, ale jakby ktoś miał ochotę to 20k za kilka minut, małe grupy, potem zejście do jeziora na mycie z błota.Image
Image
Po południu i przejechaniu 250 km dotarliśmy do Minki. To takie coś jak Zakopane tylko o wiele mniejsze i zapyziałe, ale krajobrazy ciekawe i kilka stopni chłodniej niż na wybrzeżu. Różnica 31° a 24°.
O 16.00 skoczyliśmy jeszcze nad wodospad Pozo Azul 3,5 km w jedną stronę.ImageImageImageImageImage
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
15 ludzi lubi ten post.
 
      
#40 PostWysłany: 30 Lis 2020 15:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
Dzień 14 Minca- Palomino
Śniadanie w hostelu zjedliśmy o 7.00 co pozwoliło nam przed południem skoczyć jeszcze 4.5 km do wodospadu Marinka. Już sama droga była ciekawa, ptaki, strumyki, ostre podejścia.
O 10.00 byliśmy już z powrotem w hostelu, szybki prychol i o 11.00 ruszamy do Palomino na plażę
Dzięki temu, że mieliśmy auto, zwiększyła się nasza mobilność.ImageImageImage

I najmniejszy wodospad świata(10cm), mniejszy nawet od Epta Piges na Rodos...
Image

W Palomino okazało się, że plaży nie ma. Ostatni huragan zabrał plażę, część palm, część ogródków restauracyjnych, a w jednym miejscu połowę domu.
Nie pozostało nic innego jak poszukać hotelu z basenem. Jako, że od kilku lat Palomino stało się bardzo turystyczną miejscowością to ceny za hotel w pierwszej linii przy plaży to 300-700 zł.
Ale kilkaset metrów dalej ceny już bardziej chrześcijańskie...

Wieczorem spotkaliśmy się z Basią i Carlosem, którzy mieszkają w Kolumbii już 9 lat. Już wtedy wyczuli, że w PL coraz ciężej. Zamknęli pewien rozdział z swoim życiu i postanowili żyć w cieplejszym, karaibskim miejscu.
Carlos studiował w Polsce, żył tam wiele lat i prowadził różne działalności i biznesy. Świetnie mówi po polsku, wiedzę o Polsce i naszych realiach posiada ogromną, w tym twórczość Barei, swój chłop normalnie...
Wieczór trochę się przeciągnął, ale dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o stosunkach polsko- kolumbijskich, jak i o samej Kolumbii. ImageImageImage
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off
20 ludzi lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 63 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group