Fly4free.pl

A ja póki co nie potwierdzam negatywnych opinii. Owszem, nie używam N26 jakoś bardzo intensywnie, ale trochę EUR tam trzymam, czasem robię przelewy do i z rachunku, jedną czy dwie wypłaty z bankomatu w strefie EUR i kilka transakcji kartą na miesiąc. I do tej pory nie zauważyłem żadnych problemów, ale też nie miałem potrzeby kontaktu z supportem, bo wszystko działa zgodnie z oczekiwaniami.
Może po prostu robiliście jakieś niestandardowe operacje?

Jak dotąd ja również nie miałem z N26 problemu. Niepokoi mnie jednak zdarzenie opisane przez benedetti. Dlatego że sam zacząłem wątpić w te fintechy czy też banki o nieugruntowanej pozycji a wywodzące się z fintechów. Moje przygody z ich algorytmami i supportem to w przypadku Vivid blokada konta dzień po założeniu u nich rachunku (zasiliłem Revoluta), support odpowiedział że to nie ich decyzja tylko Solaris Banku, którego Vivid jest tylko nakładką, a przyczyn blokady konta mi nie poda. Pieniądze zostały zwrócone. Druga przygoda to Curve. Przeprowadziłem się do UK i w związku z tym częściej prowadziłem operacje kartowe, m.in. zasilałem Revoluta, nie były to niebotyczne kwoty, w wysokości podobnej jak poprzednio, ale nieco częściej. Zablokowali mi konto, odpowiadałem im na stawiane pytania, lawirowali w końcu zażyczyli sobie dokumentów dotyczących źródła dochodów i umowy o pracę. Zdenerwowali mnie. Operacje wykonywane były moimi kartami debetowymi wydanymi przez banki. Podziękowałem za współpracę. Niedawno temu próbowano dokonać fraudu na mojej karcie Wise, najpierw na 1 GBP, odrzucona przez Wise z poodu błędnej daty ważności, zaraz potem druga na 1 GBP która przeszła, za chwilę trzecia ale zadziałało 3DS i przyszło powiadomienie o potwierdzenie operacji. Kartę zablokowałem. Użyłem jej online tylko raz kupując mapy w Ordnance Survey i raz w bankomacie w banku by ją aktywować. 1 GBP został zwrócony i przysłali bezpłatnie nową kartę. Postanowiłem nie korzystać, poprzelewałem środki z Wise na inne konta.
Podobnych przygód nie miałem korzystając z normalnych banków. Nigdy nie miałem problemu po otrzymaniu wysokiego przelewu albo dużo wyższych wydatkach, nie spotkałem się z sytuacją "nie mamy Pana płaszcza i co Pan nam zrobi?".
Dlatego sytuacja którą miał benedetti daje mi do myślenia. Nie mam ochoty na takie przygody.

N26 jak większość podobnych banków i fintechów jest dobry do momentu wystąpienia problemu. U mnie odrzucana była płatność na Amazonie. Poznanie przyczyny ich przerosło, w tym jednego głupka, który odpisywał mi w kółko, że przyczyną odmowy może być... błędny PIN. Ostatecznie zacząłem płacić na Amazonie kartą Kantoru Aliora.

Innym razem po zastrzeżeniu karty wydali mi nową z polskim BIN-em (wcześniej miałem słoweński) i odtąd w strefie euro zacząłem mieć w terminalach propozycje przeliczenia DCC. Nie udało się nawet zadać pytania w tej sprawie: trafiłem na troje konsultantów, z których żadne nie wiedziało co to BIN, a po moich wyjaśnieniach dostawałem odpowiedzi od czapy np. o losowym numerze karty, o tym skąd płacę itd. itp.

Jeśli w tak mimo wszystko błahych sytuacjach są problemy, to co dopiero może być przy poważniejszych jak blokada konta...

Jedyna zaleta tego banku to brak przeliczeń przy zakupach w innych walutach, ale to ma i Alior Kantor.

Ja mam podobną opinię jak @Fadel. Wszystko działało super - do czasu. Vivid też mi zablokował konto. Tym nietypowym działaniem było przelanie na bardzo rzadko używany rachunek kwoty 900 euro. (!) Nie używałem go, bo do euro służył mi głównie N26, który potraktował mnie tak jak opisałem. W Vivid najpierw kazali mi odpowiedzieć na cały szereg pytań, na które grzecznie odpowiedziałem. Następnie po kilku dniach support napisał, że to za mało i zażądali sterty dokumentów. Zrobiłem tylko "pfff...." Na szczęście nie było problemów z przesłaniem kasy. Jednak w "normalnych" polskich bankach nigdy nie miałem żadnego tego typu problemu a obracałem jednak większymi kwotami. Co najwyżej telefon weryfikacyjny przy większej transakcji, no ale to dobrze. No i efekt taki, że na moich transakcjach eurowych zarabia teraz Alior Kantor, który działa póki co bez zarzutu.

Poniżej przykłady artykułów o których wspominałem (i potwierdzam, dokładnie tak było i w moim przypadku), a na LinkedIn czy innych społecznościówkach są całe historie ludzi, których to dotknęło. A kasa ze zwrotów na kartę nadal nie oddana...

https://www.businessinsider.com/n26-ban ... 022-4?IR=T

https://www.schengenvisainfo.com/news/g ... oney-back/

_________________

@Fadel @benedetti
Jako porównanie przyjmujecie polskie banki, tylko powiedzcie w którym z nich otwieraliście konto tylko zdalnie i nigdy nie mieliście kontaktu z oddziałem gdzie by Was uwiarygodnili? Bo w N26 czy wspomnianym Vivid najwyraźniej wideoweryfikacji nie ufają.

@ume No dobrze, ale to nie usprawiedliwia zablokowania środków na miesiące, nieodpowiadający support i do tego czujesz się jak przestępca. Dokładnie tak jak napisał @Fadel: "nie mamy Pana płaszcza i co Pan nam zrobi?"

_________________

@ume Jako porównanie przyjmuję nie tylko polskie, ale i brytyjskie banki. Jako rezydent UK mam prawo założyć tam rachunki. Ostatnio założyłem w Nationwide. Całkowicie online. Dane potrzebne do weryfikacji zostały zassane przez ten bank (w zasadzie building society) z dotyczących mnie istniejących bankowych i rządowych baz danych.

Wiele ma możliwość zdalnego założenia konta. Moze wszystkie? Na przykład pekao, alior, ing.

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

@benedetti pełna zgoda.

@Fadel właśnie, a niemiecki bank (N26 i Solaris) nie ma jak potwierdzić danych inaczej niż podczas tego co zebrał konsultant podczas wideoweryfikacji, której wiarygodność jak widać nie jest wysoka (im dawniej była tym mniej była doskonała).

@piotrkr po czym konto jest niepełnowartościowe (i jednocześnie podejrzane dla banku) do czasu weryfikacji w oddziale, niech mnie ktoś poprawi jeśli coś się zmieniło.

A jak N26 czy Vivid ma potwierdzić zdalną weryfikację w swoim oddziale stacjonarnym skoro takowych nie posiada?

I dlatego robią to co robią. I dlatego lepiej trzymać się z daleka.

Skoro tak robią nawet wobec klientów przelewających środki z własnych rachunków prowadzonych przez zaufane stacjonarne banki to wkrótce nie będą mieli tych klientów, a tym samym podetną gałąź na której siedzą. Sprzyjają też temu ogólne warunki gospodarcze jak załamanie po koronawirusie, brexit czy wojna na Ukrainie. Do tanga trzeba dwojga.

@ume Wiele banków posiada możliwość pełnego założenia i identyfikacji zdalnej konta m.in. mBank, Nest Bank, VeloBank bez potrzeby stawiania się w oddziale, czy dodatkowego potwierdzania czegokolwiek.

@Pieka Czy jesteś pewny, że takie konta nie są na „radarze” banku? Np. ePUAP czy wyższe limity były na mocy wytycznych KNF zastrzeżone tylko dla osób zweryfikowanych inaczej niż zdalnie.

Nie mówię o weryfikacji tożsamości przez kuriera - ona jest traktowana jak wykonana przez bank. I nie mówię o wykorzystaniu warstwy elektronicznej dowodu osobistego, bo to istotnie coś zabezpiecza choć tylko dla banków krajowych.

N26 i Vivid to instytucje niemieckie i na tym rynku zdalna identyfikacja klienta jest norma. Robia tak tez "tradycyjne" banki dysponujace siecia oddzialow. Wiec sposob weryfikacji nie ma nic do tego, ze potem komus zablokowano konto.

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik

@ume Z mojego doświadczenia wynika, że nie.

Dodam jeszcze, ze zawsze mozna na te instytucje poskarzyc sie do BaFINu czyli niemieckiego nadzoru sektora bankowego. Da sie to ogarnac online:

https://www.bafin.de/EN/Verbraucher/Bes ... de_en.html

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik

Bafin sprawdzi to od strony prawnej, nie moralnej. Uważasz że w regulaminach tych "banków" nie ma odpowiednich zapisów które pozwalają im na takie postępowanie? Odpowiedzą że to standardowa procedura sprawdzająca wynikająca z ich regulaminu.

BaFINowi bank nie odpowie ogolnikowo tylko bedzie musial powiedziec dlaczego w tym konkretnym przypadku zrobil to, co zrobil.

Nie bardzo rozumiem jaka "moralna" strona jest tu do sprawdzenia.

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik

I tak, i nie. Instytucjami zaufania pod tym względem są tam Deutsche Post, która świadczy tzw. PostIdent (wersja wideo nawet po polsku) oraz od pewnego czasu firma WebID.

Nie wiem jak jest teraz, ale 3 lata temu gdy otwierałem konto w N26, żadna z powyższych firm w tym nie brała udziału, tylko rozmawiałem z gościem z banku i procedura była uboższa niż u wyżej wymienionych. I to tę starą procedurę KYC zakwestionował któryś z regulatorów. To tylko hipoteza, ale może oni "nie lubią" tych co założyli konta w czasach obowiązywania tamtej kwestionowanej procedury.