Fly4free.pl

Mam takie pytanie.
Wraz z paczką znajomych wybieram się na Filipiny.
Szukam połączenia Warszawa - Shanghai i dalej lokalnymi liniami na Fili.
W porównywarkach typu Kayak itp. ceny biletów podane są w PLN. Jak to jest faktycznie przy zakupie?
Obawiam się podwójnego przewalutowania ( przy zakupie dla kilku osób może uzbierać się spora sumka)
Założyłbym konto walutowe jednak skąd mam wiedzieć jaką walutę kupić skoro na stronie nie jest podane w jakiej się płaci?

Korzystając ze stron pośredników zakończonych ".pl" zapłacisz w PLN. Przewalutowanie następuje przed zaprezentowaniem Ci oferty, dlatego lepiej dokonywać zakupów w dni robocze, kiedy spready walutowe są mniejsze.

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Kiedyś naciąłem się w Ryanair i dlatego nie byłem pewny.

-- 21 Paź 2018 12:21 --

Don Bartoss...skąd teoria , że lepiej kupować w dni robocze a nie właśnie w weekend? Skąd teoria o spreadach? Cena w PLN jest ustalana wg średniej ceny na danej walucie w oparciu o tabelę Banku z jakiego korzysta przewożnik. Cena np. na piątek jest ustalana z rana i obowiązuje do poniedziałku do godzin wczesnoporannych. Tak więc jak cena np. USD w czwartek na wieczór była niższa niż w piątek na wieczór to zdecydowanie warto zakupić przez weekend lub nawet w poniedziałek z rana. Z moich obserwacji nie wynika żeby przewożnicy zmieniali kursy celowo na weekend

-- 21 Paź 2018 12:25 --

BTW...prawdą za to jest , ze przewoźnicy doskonale orientują się , że najwięcej zakupów odbywa się w weekend w związku z czym algorytmy bywają ustawiane pod zwyzke cen biletów w walucie przewoźnika podwyższane właśnie na te dni ale w żaden sposób nie odnosi się do do ceny przewalutowania z tej waluty na PLN

A pośredników nie obowiązują tabele kursowe tylko jadą na średnich kursach banku?

_________________

-- 21 Paź 2018 13:53 --

Domniemywam , że pośrednik posiłkuje się tabelą instytucji finansowej w której ma rach rozliczeniowy.Wątpię żeby sam sobie ustalał kurs.

-- 21 Paź 2018 13:58 --

Do rozliczeń podatkowych musi być podawane żródło więc jak jesteś dociekliwy to przeglądając bilanse płatnicze danych pośredników znajdziesz to o czym piszę

@HandSome, proszę, stąd się wzięła teoria o spreadach:

@Don_bartoss to chyba są kursy kantoru Alior banku - po nich żadnych transakcji kartowych nie rozliczysz.
Owszem weekendowe gorsze kursy występują w Rewolucie, jednak chyba nie w tabelach kursów walut banków. A banki w Polsce nie dodają weekendowych prowizji od wymiany.

Wysłane z mojego ASUS_Z01HD przy użyciu Tapatalka

@pabien, banki w Polsce nie dokonują transakcji międzybankowych w weekendy, a kursy NBP (średnie) nie są publikowane dla soboty i niedzieli. Możesz sobie wymienić walutę przez internet w niedzielę, ale poniesiesz koszt wyższego spreadu, którym bank ubezpiecza się od niekorzystnych zmian.

OK, ja to wiem, Ty to wiesz, tylko nijak ma się do Twojej rady, bo można sądzić, że pytającemu chodzi o rozliczenia kartowe a nie zakup waluty. Co mają kursy kantoru Alior z rozliczaniem transakcji kartowych?

Poza tym odnoszę wrażenie, że właśnie w weekend w Walutomacie najłatwiej o okazyjny zakup.


Wysłane z mojego ASUS_Z01HD przy użyciu Tapatalka

Reasumując - czy jak kupię bilety u polskiego pośrednika np. kayak.pl nie poniosę dodatkowych kosztów przewalutowania ? Sorry nie znam się na spredach , sredach i innych pierdołach a bankstersko - żydowski żargon jest mi zupełnie obcy. Potrzebuję konkretnej informacji. Z góry dziękuję .

Wzorowy post! Nie, nie poniesiesz. Polak Cię nie ożydzi.

@pabien, po prostu te praktyki, które wskazałem na obrazku, wpływają na poziom cen wyrażony w walutach obcych. Bo jak ma się takie momondo rozliczać? Momondo ma jakieś połączenie z dostawcą kursów (bankiem?) i tą zależność odzwierciedla w cenie lotów. Sprawdź sobie jakieś połączenie teraz, a potem jutro w południe, a potem oczyść z efektu typowej zmienności kursów, jaka ma miejsce dzień w dzień.

Poza tym, że na kayak.pl biletów nie kupisz, a Polak może cię opolaczyć.

Wysłane z mojego ASUS_Z01HD przy użyciu Tapatalka

Dzięki Don_Bartoss . Krótko , zwięźle i na temat. Pozdro !

@Don_bartoss podałeś przykład nieadekwatny do rozliczeń transakcji kartowych, a ja w zasadzie bez sensu się czepiam - w sumie może oczekuję przyznania mi racji.
Transakcje kartowe kartami wydanymi przez banki zostaną rozliczone po kursie z daty ich rozliczenia z tego co się nie mylę. Będzie ona po weekendzie i w związku z tym żadne ekstra spready nie mają zastosowania.

Wysłane z mojego ASUS_Z01HD przy użyciu Tapatalka

Ale jeśli wszystko na stronach .pl to jedyną kwestią związaną z przewalutowaniem jest to o czym pisze @Don_Bartoss

_________________

@Don_bartoss rzeczywiście masz 100% racji, moje uwagi są nieadekwatne i bez sensu.

Wysłane z mojego ASUS_Z01HD przy użyciu Tapatalka

W sumie @pabien, to zaczynam się teraz zastanawiać czy Ty aby nie masz racji. Skoro to co widzimy na ekranie jest pochodną kursów weekendowych (wyższego spreadu), to rozliczenia (przy założeniu normalizacji spreadu w poniedziałek, uwaga na "czarne łabędzie") mogą nas pozytywnie zaskoczyć. Jednocześnie, mogą nas zaskoczyć negatywnie.
Pośrednik nie skoryguje po weekendzie prezentowanej oferty w oparciu o zmianę kursów. Płacisz cenę w PLN.

Don Bartoss...zostałem wywołany do tablicy więc odpowiadam. Pierwsze...mylisz niektóre pojęcia. Spread to jest różnica pomiędzy ceną kupna a sprzedaży a do transakcji o których piszesz czyli Alior Banku obowiazuje w tym przypadku kurs sprzedaży. To tak BTW gdyż nie widze sensu wstawianie cen rozliczeń waluty AB kiedy chodzi o płatnośc w PLN. Cena wystawiona przez przewoźnika ma odzwierciedlenie podczas zakupów weekendowych podczas trwania sesji piątkowej opartej o tabelę instytucji finansowej na której opiera się rozliczenie transakcji. Stąd piszę , że kurs przykładowo ustalony w czwartek wieczorem USD 3.75 zostaje skorygowany także przykładowo o godz 10.00 w piątek na USD 3.70 gdyż nastąpił spadek USD/PLN w godzinach czwartkowo-wieczornych. KurS obowiązuje już przez cały weekend pomimo tego , że przykładowo USD/PLN w piątek na wieczór osiąga 3.76. Sprytny ,,kupiec" zatem może zakupić bilet za 100USD denominowany na PLN wg kursu 3.70 wiedząc jednocześnie , ze ten kurs ulegnie zmianie na 3.76 w poniedziałek o godz 10.00 bo wtedy przewoznik zmienia kurs rozliczeniowy. zyskuje 0.06 PLN na każdy USD. Pisanie o kursach walutowych na wszelkiego rodzaju kartach bankowych jest w tym przypadku pozbawione sensu

Jak wygląda sytuacja w przypadku zakupu biletów w walucie innej niż EUR , USD i GBP. Chodzi o zakup w NOK (korona norweska) mam do zapłacenia 19000 NOK (ok. 8500 PLN) (na stronie United - wylot z Oslo), jakiego sposobu płatności użyć najlepiej aby zapłacić jak najmniej za przewalutowanie . Mam kartę kredytową mBank (PLN) , kartę w EURO i USD. Na stronach rezerwacyjnych .pl jest trochę drożej.
Pozdrawiam