Fly4free.pl

Nic nie wiedzialem o zlocie, dopiero jak teraz nadmieniono moje imie w Forum A bilety kupilem przez przypadek

To nie musisz już się martwić o to, co będziesz robił w sobotę w Turynie. My ci wieczór zaplanujemy;-)

_________________

Bedzie milo

jeśli szukacie noclegów... to na razie godne uwagi to
agoda..hotel 3 gwiazdkowy 5 pokoii 2 osobowych wychodzi 133zł ze sniadaniem za osobe co jak na Włochy i Turyn super opcja.
najlepiej jakiś bład cenowy. haha
ale ceny idą od 110 zł ze śniadaniem za osobę

na wrzesień 97 zł... taniej, wiec powinno spadać

Może i tanio. Może i śniadanie. Ale 7 kilometrów od centrum w przypadku jednonocnego pobytu to jak dla mnie bardzo słaba opcja.

_________________

zebrac kase i klepnac cale mieszkanie
i mozna sie kulturalnie oddac rozmowie
bez ryzyka, ze ktos nie zdazy do lazienki /3sztuki/

https://www.airbnb.pl/s/Turyn--W%C5%82o ... JQ8R33mBQQ

Bardzo dobra opcja. Lepsza niż hostel, gdzie mogą robić nam problemy ze spożywaniem procentów. Do centrum 4 km, ale przynajmniej dojazd jednym autobusem.
Proponuję rozważyć jeszcze Attic Hostel Torino. W samym centrum. Sala 6 i 4 osobowa. Plus dwie dwójki. Bardzo dobre opinie.

_________________

Cenowo atrakcyjnie może być też w akademikach. Wiele z nich oferuje tanie noclegi np tu na szybko znalazłem, 86,40 zł za osobę ---> https://www.ostellidellagioventu.com/It ... -10-26/1/8 albo tu ----> https://www.reservationarea.com/str/616 ... currency=1 też dość podobnie. A studenci na weekend najczęściej do domu zjeżdżają, więc byłoby dość spokojnie raczej

_________________
Rowerowe podróże i nie tylko: https://www.facebook.com/rowerowepodrozetuitam
Zapraszam do polubienia (:

Co tam opinie hostelowe. Dla ,,lepsiejszej" integracji bardziej pomocne będzie to poprzednie mieszkanie

A skończy się na tym, że połowa zlotu wybierze Hiltona za punkty;-)

_________________

Za 30 tys. i bez lounge? Eee... Nie opłaca się.

Skoro niektórzy (zwłaszcza ci, którzy nie lecą) starają nam się znaleźć odpowiednie zakwaterowanie, to dam kilka wskazówek. Hotele poza centrum odpadają całkowicie. W Turynie lądujemy 20:30. Dojazd komunikacją publiczną trochę zajmie, więc przed 22ą jak dobrze pójdzie dotrzemy do centrum. Zakwaterowanie być musi w odległości pieszego spaceru, bo będziemy zmęczeni po locie, a plecaki będą ciężkie od kontrabandy, więc nie chcemy długo chodzić. @Tulsa wspominała o całodobowej recepcji, a jak widzę wspomniany przeze mnie hostel jej nie ma. Piszą o zameldowaniu do 19:30.
Dlaczego upieram się przy centrum? Bo musimy mieć w pobliżu długo czynny sklep spożywczy. Bo dobrze by było, gdyby w okolicy była jakaś pizzeria, gdy niespodziewanie złapie nas gastrofaza. Nie wspomnę o barze z napitkami, gdyby zapasy się nam wyczerpały. Tak więc mieszkanie Airbnb odpada, a hotel Mirafiori odpada jeszcze bardziej. W dodatku niedzielnym rankiem chcemy zwiedzić coś na spokojnie i spacerkiem, a nie telepać się godzinę autobusem z 3 przesiadkami, ażeby do centrum dotrzeć. Cena? Mimo że nazwa forum zobowiązuje, to wcale nie musimy mieszkać w obskurnej norze tylko dlatego, że była najtańsza. To jak? Macie dla nas jakieś propozycje?;-)

_________________

Może Hotel Miranonti? Dla grupy cena ze śniadaniem przyzwoita,meldunek do północy,dojazd do centrum też jest (autobusy i tramwaje).

_________________

W pobliżu Lidl czynny tylko do 20:30. Pójdziemy spać o suchym pysku;-)
Poza tym to hotel. Nie ma wspólnej przestrzeni, jak w hostelu. W czyim pokoju się spotkamy? Zaraz zrobi się problem, że zakłócamy innym ciszę nocną. I nie chodzi tu o pijackie ryki tylko o zwykłe nocne rodaków rozmowy.
Nie żebym marudziła, ale optuję za centralnie położonym hostelem z dużą kuchnią lub salą TV. Ewentualnie opcja numer dwa, każdy śpi gdzie chce, a spotykamy się wieczorem w centrum w umówionym miejscu.

_________________

Dziś lecę do Turynu i śpię w Antico Distretto za 229E 4 noce w dwuosobowym pokoju ze śniadaniem. Jak wrócę w niedziele to mogę zdać relację. Z tego co widziałem mają tam również pokój z kuchnią nazywa się Residence Valdocco. Zastanawiałem się również nad Le Petit Hotel, ale jednak wygrała cena. Oba są w centrum Turynu i oba mają całodobową recepcję, co dla mnie również było ważne, bo też lecę tym Wizzem.

https://www.initalia.it/hotel.php?id=10 ... l-to=rooms

A wspomniana wyżej opcja z Ostello di Torino nie będzie zła? Jest opcja pokoju 6-osobowego (17 Euro od osoby za noc, inne po 20), a skoro 6-osobowy to będzie, gdzie się ewentualnie ulokować wg google maps do centrum jeździ 14, 63 (63 pod sam dom) i metro. Z centrum (przystanek Porta Nuova) jest opcja wrócić nawet do 2:00 w nocy, jeśli ktoś dłużej by zaszalał, więc chyba nie jest źle? wydaje mi się, że większość jednak będzie patrzeć na ceny. A jak zawsze to było na wcześniejszych zlotach? Też ustalaliście wspólnie?

_________________
Rowerowe podróże i nie tylko: https://www.facebook.com/rowerowepodrozetuitam
Zapraszam do polubienia (:

To jest jednak mini-zlot, a nie główny, więc rządzi się innymi prawami. Na ten przykład w Kijowie każdy spał gdzie chciał (wielu w w dużych grupach nawet), a wieczorem spotkaliśmy się w umówionej knajpie. Przecież nam nie chodzi o to aby wspólnie mieszkać. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, a nie grupą nastolatków, która potrzebuje opiekuna. Jednakże wynajęcie wspólnego hostelu przy frekwencji 10-14 osób pozwoli zminimalizować koszty i uprości spotkanie. Bo zamiast biegać gdzieś po nocy i wydawać pieniądze w drogich knajpach, a wierz mi że niektórzy z nas potrafią przejeść i przepić bardzo dużo, to robimy hostelową domówkę. Można wtedy spokojnie porozmawiać i wymienić doświadczenia bez przekrzykiwania kawiarnianej muzyki. Inna sprawa, że niektóre hostele bardzo źle zapatrują się na spożywanie alkoholu we wspólnych przestrzeniach. Stąd kilku czy kilkunastoosobowy dorm byłby dobrym rozwiązaniem. Żeby nie było. Możemy robić cokolwiek, nikt nikomu niczego nie narzuca. No i nigdy nie wiadomo, gdzie nas ostatecznie melanż poniesie;-)
W kwestiach ceny. Mnie stać na droższy hotel, dlatego wybór zostawiam innym. Ja się dostosuję.

_________________

Airbnb jest idealna opcja, pelen dostep do kuchni - mozna raz dwa trzy samodzielnie machnac posilki na szybko i na cieplo
ale kto bedzie dawca karty , jesli wstawi sie ekipa i zrobia "kipisz"

dla mnie bez znaczenia gdzie bede spal i tak bede chrapal najglosniej
martwi jedynie presja na promile, szkoda jechac na weekend jedynie by sie zarznac

Na to jest proste rozwiązanie: mow ze jesteś na antybiotykach

Moj kumpel tak cale studia przeszedł;)

Tapniete z telefonu

Ja na pewno pić nie będę,bo w tę niedzielę (15.09.) "lekko" się połamałam (tylko palec,ale w szpitalu gipsu nie żałowali ),a 25.10. jadę na szczepienia do Sanepidu.
Jednak towarzystwa w salonikach i na miejscu bardzo chętnie Wam dotrzymam.

_________________