Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Sylwester w Bawarii
#1 PostWysłany: 02 Sty 2018 18:48 

Rejestracja: 06 Cze 2012
Posty: 272
Loty: 227
Kilometry: 311 648
niebieski
Moje wyjazdy rozpoczynają się bardzo różnie - niektóre kierunki długą "wiszą" na liście "to go" i czekają na odpowiedni moment, inne są inspirowane kilkoma pięknymi zdjęciami czy też ciekawą relacją. Ale są również takie, które zaczynają się od dobrej promocji i korzystnego układu dat w kalendarzu. I tak też było tym razem. :-)

Wszystko zaczęło się pewnego październikowego poranka, kiedy w drodze do pracy zobaczyłam jeden z nowych wpisów: "Sylwester w Bawarii – loty do Memmingen z Warszawy za 78 PLN". Nie minęła nawet minuta, a link poszedł dalej z konkretnym pytaniem: "Lecimy?", ale traktowałam to jeszcze jako luźną propozycję. I wtedy zaświtała mi myśl - przecież na przełomie roku jest Turniej Czterech Skoczni na pograniczu niemiecko-austriackim, szybki check dat i lokalizacji dla pewności, zorientowanie się w kosztach biletów i propozycja była już coraz mniej luźna. Jeden telefon, 3 min rozmowy i o 8.15 była decyzja - lecimy! Jeszcze w tramwaju do pracy udało się kupić bilety w tytułowej cenie. :-)

Kilka minut później telefon do znajomych, już z konkretną propozycją. Lecimy na Sylwestra do Bawarii, wyjazd piątek-poniedziałek z tylko jednym dniem urlopu, bilety jeszcze przed chwilą były za 80zł, w planach pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni, resztę się przemyśli później. Co Wy na to? I kilkanaście minut później mamy już czteroosobową ekipę Sylwestrową! Nikt z nas nie jest wielkim fanem skoków narciarskich, ale potraktowaliśmy to jako okazję do poznanie czegoś nowego, z nadzieją że będziemy wystarczająco silnie dmuchać pod narty, aby nasi skoczkowie dobrze zaczęli turniej.

Lekkie schody pojawiają się, gdy przychodzi do rezerwacji noclegów. Okazuje się, że na wszelkich znanych nam portalach rezerwacyjnych niemal wszystko jest wykupione w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, a dostępne "resztki" mają zabójcze ceny. Ostatecznie trafiam na portal: http://www.alpsee-gruenten.de, znajduję trzy miejsca, które w kalendarzu mają oznaczony nasz termin jako dostępny i wysyłam zapytania mailowe, gdyż możliwości rezerwacji internetowej u tych właścicieli nie ma. Mijają kolejne dni, maile pozostają bez odpowiedzi, nadzieje coraz mniejsze... Ostatnia szansa - ponowienie zapytania, ale tym razem w jęz. niemieckim... i jest! Mamy ponad 50m2 mieszkanie kilkanaście kilometrów od Oberstdorfu, za niespełna 200 EUR za 4 os. za 3 noce. :-)

Jeszcze tylko rezerwacja samochodu (tradycyjnie korzystam z economycarrentals + icarhireinsurance) oraz kupienie biletów na zawody. Decydujemy się dołożyć kilka EUR i wybrać sektor, który wydaje się, że będzie miał naprawdę dobrą widoczność na skocznię. Na ponad miesiąc przed wyjazdem, wszystko załatwione. Na ostatnie dni zostawiamy sobie tylko zaplanowanie pozostałych dwóch dni.

CDN.
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
 
      
Tydzień w Seulu za 3661 PLN. Loty z dużym bagażem z Warszawy + hotel ze śniadaniami Tydzień w Seulu za 3661 PLN. Loty z dużym bagażem z Warszawy + hotel ze śniadaniami
Wakacje w Turcji: tydzień w 5* hotelu z ultra all inclusive za 2879 PLN. Wylot z Wrocławia Wakacje w Turcji: tydzień w 5* hotelu z ultra all inclusive za 2879 PLN. Wylot z Wrocławia
#2 PostWysłany: 17 Sty 2018 14:49 

Rejestracja: 18 Lut 2011
Posty: 185
Czekamy na ciag dalszy relacji.....
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 19 Sty 2018 21:49 

Rejestracja: 06 Cze 2012
Posty: 272
Loty: 227
Kilometry: 311 648
niebieski
Będzie! Już wkrótce! :-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 19 Sty 2018 22:35 

Rejestracja: 06 Kwi 2012
Posty: 2739
Loty: 15
Kilometry: 12 258
niebieski
Przyznam, że swoje marzenie na sylwestra w Ga-Pa i konkursy T4S w Oberstdorfie i Ga-Pa odłożyłem do 2019 roku. Postanowiłem wcześniej pomyśleć o noclegu, ze względu na bardzo wysokie ceny w tym terminie. Planuję pojechać większą grupą, 10 lub 14 osób. Obiekt zlokalizowany 200m od Große Olympiaschanze. (25 euro/os)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 25 Sty 2018 23:37 

Rejestracja: 06 Cze 2012
Posty: 272
Loty: 227
Kilometry: 311 648
niebieski
Dzień 1.

Wylot z Modlina ok godz. 7.00 - z jednej strony super godzina, bo cały pierwszy dzień mamy na miejscu, ale z drugiej... trzeba się tam jakoś dostać. Po raz pierwszy decyduję się na dojazd samochodem, rezerwuję miejsce na parkingu P24 i parę minut po godz. 4.00 wyjeżdżamy z południa Warszawy, po drodze zbierając resztę ekipy, chwilę po 5.00 jesteśmy na parkingu, a o 5.30 stawiamy się w terminalu. Lotnisko jest w miarę puste, więc przez kontrolę przechodzimy bez najmniejszego problemu.
Niespełna dwie godziny po wejściu do samolotu podchodzimy do lądowania w Memmingen. Zaskoczenie pojawiło się na twarzach większości pasażerów, gdy zobaczyliśmy że cały teren lotniska pokryty jest warstwą śniegu. Czego chcieć więcej - kilkustopniowy mróz, piękne słońce, błękitne niebo i ziemia pokryta śniegiem. Ten dzień zapowiada się naprawdę dobrze!

Odbiór samochodu przebiega bardzo sprawnie, po kilku minutach i niewielkich formalnościach dostajemy dokumenty i kluczyki wraz z instrukcją, gdzie szukać naszej Mazdy 3. Na parkingu okazuje się, że nie działa spryskiwacz, więc zgłaszamy usterkę. Nie spodziewałabym się, że solidni Niemcy zapomną w zimie dolać odpowiedniego płynu i wszystko zamarznie przy kilkustopniowym mrozie. :-) Po dłuższej chwili oczekiwania udaje nam się wyjechać.
Na początek kierujemy się do Ottobeuren - niewielkiego miasteczka kilkanaście kilometrów od lotniska, gdzie znajduje się Bazylika, jedna z częściej wskazywanych atrakcji Bawarii. Kościół rzeczywiście robi wrażenie - z zewnątrz na tle miasteczka wyróżnia się monumentalizmem, wewnątrz natomiast bardzo bogato zdobiona i z fantastyczną akustyką.

Załącznik:
IMG_4944 - Ottobeuren, Germany - 29 gru 2017, godz. 12.08.JPG
IMG_4944 - Ottobeuren, Germany - 29 gru 2017, godz. 12.08.JPG [ 211.26 KiB | Obejrzany 5094 razy ]

Załącznik:
IMG_4937 - Ottobeuren, Germany - 29 gru 2017, godz. 12.05.JPG
IMG_4937 - Ottobeuren, Germany - 29 gru 2017, godz. 12.05.JPG [ 242.59 KiB | Obejrzany 5094 razy ]

Załącznik:
IMG_4925 - Ottobeuren, Germany - 29 gru 2017, godz. 11.54.JPG
IMG_4925 - Ottobeuren, Germany - 29 gru 2017, godz. 11.54.JPG [ 288.76 KiB | Obejrzany 5094 razy ]

Załącznik:
IMG_4919 - Ottobeuren, Germany - 29 gru 2017, godz. 11.54.JPG
IMG_4919 - Ottobeuren, Germany - 29 gru 2017, godz. 11.54.JPG [ 326.93 KiB | Obejrzany 5094 razy ]



Po krótkim spacerze kierujemy się do głównego punktu pierwszego dnia naszej wycieczki - zamku Neuschwanstein i okolicznego jeziora. Na początek decydujemy się na spacer wokół jeziora, aby jak najlepiej wykorzystać sprzyjającą aurę. Na początku ścieżki jest dość tłoczno, natomiast już kilkaset metrów możemy sami podziwiać piękno jeziora i okolicznych gór. Mimo że nie mamy biletów na zwiedzania zamku (już ponad 2 tygodnie przed przyjazdem nie było możliwości rezerwacji), decydujemy się podejść na górę pod zamek będący wizytówką regionu. Jak to często bywa z największymi atrakcjami, rozczarowują. Tak też było i tym razem. Z miasteczka trudno zobaczyć zamek z najlepszej perspektywy, dodatkowo wcześnie zapadający zmrok i zachmurzenie sprawiły, że do samochodu wróciliśmy lekko rozczarowani. Może wrażenie uda się kiedyś poprawić :-)

Załącznik:
IMG_4965 - Germany - 29 gru 2017, godz. 12.22.JPG
IMG_4965 - Germany - 29 gru 2017, godz. 12.22.JPG [ 154.12 KiB | Obejrzany 5094 razy ]

Załącznik:
IMG_4989 - Alpsee, Germany - 29 gru 2017, godz. 14.53.JPG
IMG_4989 - Alpsee, Germany - 29 gru 2017, godz. 14.53.JPG [ 328.79 KiB | Obejrzany 5094 razy ]

Załącznik:
IMG_5022 - Alpsee, Germany - 29 gru 2017, godz. 15.08.JPG
IMG_5022 - Alpsee, Germany - 29 gru 2017, godz. 15.08.JPG [ 310.88 KiB | Obejrzany 5094 razy ]

Załącznik:
IMG_5130 - Alpsee, Germany - 29 gru 2017, godz. 15.56.JPG
IMG_5130 - Alpsee, Germany - 29 gru 2017, godz. 15.56.JPG [ 197.18 KiB | Obejrzany 5094 razy ]

Załącznik:
IMG_5160 - Alpsee, Germany - 29 gru 2017, godz. 17.13.JPG
IMG_5160 - Alpsee, Germany - 29 gru 2017, godz. 17.13.JPG [ 263.4 KiB | Obejrzany 5094 razy ]


W ten sposób wyczerpaliśmy atrakcje zaplanowane na pierwszy dzień - jeszcze tylko dojazd do Sonthofen, gdzie mamy nocleg, zakwaterowanie, zrobienie zakupów na najbliższe dni i można odpocząć przy kubku grzanego wina. :P

CDN.
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#6 PostWysłany: 26 Sty 2018 03:24 

Rejestracja: 25 Lut 2012
Posty: 247
Loty: 23
Kilometry: 72 725
niebieski
Odnośnie Waszego rozczarowania, to ten zamek najładniej wygląda od strony mostka i w okresie przełom września i października, gdy otaczające go drzewa mają kolorowe liście.
Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg relacji, a zwłaszcza kto wygrał skoki narciarskie :mrgreen:
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 05 Lut 2018 23:41 

Rejestracja: 06 Cze 2012
Posty: 272
Loty: 227
Kilometry: 311 648
niebieski
Dzień 2.

Drugiego dnia naszego wyjazdu był tzw. gwóźdź programu, czyli pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Pod terminarz zawodów zaplanowaliśmy cały wyjazd. Z wyprzedzeniem kupiliśmy bilety, po namyśle zdecydowaliśmy się na wariant jednodniowy (bez kwalifikacji dzień wcześniej), w sektorze Z2. Z mapki obiektu wydawało się, że będziemy mieć niezłą widoczność... i tak tez się stało! Bilety kosztowały ok 35 EUR - cena zdecydowanie w zasięgu, nawet jak się nie jest wielkim fanem skoków narciarskich.

Do Oberstdorfu zdecydowaliśmy się dostać pociągiem (mieliśmy bodajze 4 stacje pociągiem regionalnym) - celem było uniknięcie korków na wyjeździe po zawodach, a możliwość napicia się grzańca przez wszystkich, to również argument :-) Na stację przyszliśmy kilkanaście minut przed wybranych pociągiem, bilety bezproblemowo kupiliśmy w automacie i już po chwili wsiedliśmy do jednego z wagonów. A wewnątrz... nie można było miec wątpliwości, że Niemcy to naród lubiący piwo. Większość pasażerów wprawiało się w dobry nastrój przed wejściem na zawody, a pod siedzeniami stały całe kraty z butelkami, już w większości pustymi. :-)

Załącznik:
20171230_142645.jpg
20171230_142645.jpg [ 211.49 KiB | Obejrzany 4970 razy ]


Droga ze stacji kolejowej na skocznię była dobrze oznaczona - zarówno znakami, budkami z Curry Wurst i Gluhwein, jak i kibicami zmierzającymi w jednym kierunku. Niestety aura tego dnia nie dopisywała - zachmurzone niebo oraz opady deszczu odrobinę psuły atmosferę. Przy wejściu na obiekt szybka kontrola bagaży (chyba że ktoś wchodzi beż torebek i plecaków, to może stanąć w oddzielnej kolejne - bardzo przemyślane rozwiązanie!), poszukiwania swojego sektora (tutaj oznaczenia nie były już tak dobre) i jesteśmy na miejscu. Miejsca mamy naprawdę dobre!

Załącznik:
20171230_151856.jpg
20171230_151856.jpg [ 205.05 KiB | Obejrzany 4970 razy ]


Całe zawody odbyły się w bardzo rodzinnej i przyjaznej atmosferze. Na trybunach widzieliśmy wiele rodzin z dziećmi, a nawet ludzi niepełnosprawnych. Wrażenia mega pozytywne! Oczywiście największy doping otrzymali Niemcy, przy każdym ich skoku obiekt przybierał niemieckie barwy, ale nikomu źle nie życzono. A gdy na belce pojawiali się weterani skoków, jak np. Noriaki Kasai, to do owacji dołączali się wszyscy, niezależnie od narodowości. Dla nas ten konkurs był wyjątkowy - emocjonująca końcówka, zwycięstwo Stocha oraz dobre miejsca innych polskich zawodników spowodowały fale zazdrości naszych znajomych, gdy wrzucaliśmy kolejne posty na FB. :D

Na sam koniec niestety trochę gorsze doświadczenia - po zakończonych zawodach wszyscy zmierzali w tym samym kierunku... na stację kolejową. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się w takim ścisku czekać na pociąg. A gdy już podjechał, przepychankom nie było końca. Niezbędna była pełna koncentracja, aby nie przewrócić się. Na szczęście udało nam się wsiąść do pierwszego pociągu, więc nie musieliśmy dłużej moknąć i marznąć.

Podsumowując - ZDECYDOWANIE POLECAM! :)

CDN.
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
#8 PostWysłany: 18 Lut 2018 20:11 

Rejestracja: 06 Cze 2012
Posty: 272
Loty: 227
Kilometry: 311 648
niebieski
Dzień 3. Sylwester

Na trzeci dzień naszego wyjazdu przypadał Sylwester. Jeszcze w Polsce postanowiliśmy, że spędzimy go we własnym 4-os. gronie w naszej miejscowości. Nie planowaliśmy jechać na żadną większą imprezę plenerową. W związku z tym pierwszą część dnia mogliśmy wykorzystać na zwiedzanie okolic. Po krótkim researchu co i gdzie, udaliśmy się w kierunku Kempten, jednego z najstarszych miast niemieckich. Co ciekawe, mimo wolnego dnia oraz pięknej pogody (tak, ponownie wyszło słońce!), na starym mieście nie było zbyt wielu osób, ani turystów, ani miejscowych. Wszystkie sklepy zamknięte, sporo kawiarni i restauracji również, więc miasteczko sprawiało wrażenie odrobinę wymarłego. Po spacerze, zwiedzeniu jednego z kościołów, wypiciu kawy na na głównym placu, łapiąc ostatnie tegoroczne promienie słońca, zostało nam do spełnienia życzenie jednego z uczestników wyjazdu (no jak to być w Niemczech i nie zjeść kebaba?!). Znalazł się i czynny Kebab Bar, a więc mogliśmy jechać dalej. :-)

Załącznik:
IMG_5213 - Kempten, Germany - 31 gru 2017, godz. 14.36.JPG
IMG_5213 - Kempten, Germany - 31 gru 2017, godz. 14.36.JPG [ 218.59 KiB | Obejrzany 4867 razy ]

Załącznik:
20171231_152409 - Kempten, Germany - 31 gru 2017, godz. 15.24.jpg
20171231_152409 - Kempten, Germany - 31 gru 2017, godz. 15.24.jpg [ 273.01 KiB | Obejrzany 4867 razy ]

Załącznik:
IMG_5243 - Kempten, Germany - 31 gru 2017, godz. 16.22.JPG
IMG_5243 - Kempten, Germany - 31 gru 2017, godz. 16.22.JPG [ 188.96 KiB | Obejrzany 4867 razy ]

Załącznik:
IMG_5288 - Kempten, Germany - 31 gru 2017, godz. 16.47.JPG
IMG_5288 - Kempten, Germany - 31 gru 2017, godz. 16.47.JPG [ 197.56 KiB | Obejrzany 4867 razy ]



W drodze powrotnej, zatrzymaliśmy się jeszcze w Immenstadt im Allgäu, urokliwym turystycznym miasteczku u stóp niewielkiej stacji narciarskiej oraz w niewielkiej odległości od jeziora Alpsee. Co prawda spędziliśmy tu tylko godzinkę, ale pozostawiło w naszej pamięci bardzo pozytywne wrażenie.

Załącznik:
20171231_164601 - Immenstadt im Allgäu, - - 31 gru 2017, godz. 16.46.jpg
20171231_164601 - Immenstadt im Allgäu, - - 31 gru 2017, godz. 16.46.jpg [ 164.61 KiB | Obejrzany 4867 razy ]

Załącznik:
IMG_5291 - Immenstadt im Allgäu, Germany - 31 gru 2017, godz. 17.43.JPG
IMG_5291 - Immenstadt im Allgäu, Germany - 31 gru 2017, godz. 17.43.JPG [ 210.78 KiB | Obejrzany 4867 razy ]


Po powrocie do Sonthofen, czekała nas mała niespodzianka. Mieliśmy w planach zjeść kolację w jednej z lokalnych restauracji serwujących kuchnię bawarską. Niestety nikt z nas nie przewidział, że lokal będzie pełny ludzi, a na wolne stoliki będą rezerwację. No cóż, jeśli nie tutaj, to gdzie indziej... po zajrzeniu do 3-4 miejsc, po głowach krążyły już myśli "hot dog ze stacji? kanapki?". Ostatecznie udało się - krążyliśmy od lokalu do lokalu z pomocą mapy Google'a, aż w jednym miejscu był ostatni wolny stolik. Ale na nasze kotlety i inne tłuściutkie dania czekaliśmy ponad godzinę. :-)

Trzeba przyznać, że Niemcy lubią zabawy fajerwerkami. Mimo że wieczór spędziliśmy w niewielkiej miejscowości, to z tarasu przez ponad pół godziny mogliśmy podziwiać pokazy.

CDN.
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 21 Lut 2018 23:35 

Rejestracja: 06 Cze 2012
Posty: 272
Loty: 227
Kilometry: 311 648
niebieski
Dzień 4 + Podsumowanie

Ostatni dzień wyjazdu w zasadzie sprowadzał się do powrotu, nie planowaliśmy żadnych innych atrakcji. Ze względu na wylot z Memmingen o 14.10 i konieczność oddania samochodu, nocleg opóściliśmy ok. 10.30. Akurat, żeby dłużej pospać na nocy sylwestrowej, zjeść śniadanie i spokojnie się spakować.
Po dotarciu na lotnisku, parkujemy samochód na wcześniej wskazanej części parkingu i ostatnie 2h naszego noworocznego wypadu spędzamy w hali lotniskowej. Akurat trafiliśmy na dość duży ruch, więc utworzyła się kolejka do security. Po drugiej stronie ostatnie zakupy i fruuuu!
W Modlinie, jak tylko przeszliśmy na land side, otrzymałam telefon że shuttle z naszego parkingu jest już podstawiony. Super sprawna organizacja! Ostatnie 50 km i w poniedziałkowe popołudnie jesteśmy w domu... niestety w moim przypadku z dodatkową pasażerką, gorączką. Kolejne 3 dni spędziłam na zwolnieniu lekarskim :-)

Podsumowanie kosztów:
Loty = 78 zł/os
Samochód (wypożyczenie, ubezpieczenie, paliwo) = 180 zł/os
Nocleg = 210 zł/os
Skoki (bilety, dojazd) = 185 zł/os
Jedzenie, Napoje, Itp. (zakupy, lokale) = 300 zł/os
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group