Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 06 Mar 2016 00:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Gru 2014
Posty: 711
niebieski
Relacja ma być docelowo krótka, miła i przystępna:) A właściwie miało jej nie być, głównie z uwagi na fakt, iż 95%
miejsc uwzględnionych w okołoweekendowej wyprawie została wszem i wobec opisana i sfotografowana przez użytkowników f4f, a więc nic tu po niej - pomyślałem. Magia Islandii jednak zwyciężyła, a moje wyobrażenia o tej porze roku przeszły wszelkie oczekiwania, mimo, że był to mój 3ci raz na tej wyspie (nie ostatni :D ).

Ale po kolei, wyprawa miała miejsce w dniach 26-29.02 br.Lot z Gdańska w piątkowe popołudnie, powrót w poniedziałkowy wieczór.Pierwszy, krótki wieczór w Keflaviku to spacer po ładnie oświetlonym nabrzeżu oraz namiastka zorzy polarnej.Nocleg ze śniadaniem w Svetin Guesthouse.

Image

Image

Z rana na lotnisku czekała na nas pani z Fair Car (notabene Polka), która po sprawnej i szybkiej akcji wręczyła nam kluczyki do VW Caddy. Choć nie ukrywam - legenda krążąca wokół Yarisa wypożyczonego przez Washingtona kusiła :mrgreen: Startujemy jak najszybciej, bo i pogoda od rana wymarzona.Kierujemy się jedynką na południowy wschód, w planie Seljalandsfoss, Skogafoss, Vik i tyle dalej na ile czas i pogoda pozwoli.

Image

Image

Image

Pogoda tego dnia to bajka. Nigdy jeszcze nie spotkałem się, aby przez cały dzień praktycznie nie było wiatru i cały dzień świeciło słońce.A przypominam, podróż pod koniec lutego.

Image

Image

Dojeżdżam do Viku od innej strony niż przed czterema laty.Temperatura odczuwalna około 15.stopni, a jak wiadomo, byliśmy nad samym oceanem (zdjęcia robione około godziny 16).

Image

Image

Image

Image

Image

Ostatecznie tego dnia docieramy pod kanion Fjaðrárgljúfur - oczywiście nie ma nikogo oprócz nas. Podobnie jak w wyprawie @nicieja, nie dojeżdżamy pod sam kanion, ale i tak niedaleko.Lekki trekking o zachodzie słońca i zostajemy w tym miejscu na noc - spanie w aucie.Gwoli statystyki, kanion ma 2 km długości i maksymalnie 100 metrów wysokości.Z wodospadem na końcu robi niesamowite wrażenie.Oczywiście nie uświadczymy tu Chińczyków.

Image

Zmrok zapadał,a na niebie...

Image

Image

Moja pierwsza prawdziwa aurora w życiu, w dodatku udokumentowana, a więc radość tym większa. :P

c.d.n.

-- 05 Mar 2016 23:47 --

W nocy zbyt długo nie śpię. Emocje robią swoje, ok. 6 rano, gdy jeszcze jest ciemno (na Islandii pod koniec lutego jasno jest przez około 10 godzin) ruszam dalej w kierunku Jokulsalron. Na 13.00 mamy zarezerwowaną wyprawę do lodowej jaskini (Crystal Cave).

Im bardziej na wschód tym więcej śniegu, poranek niezmiennie piękny.

Image

Gdy dojeżdżamy pod lagunę, poranny spacer po plaży, śniadanie, krótka drzemka i jazda na umówione miejsce spotkania (16 km na wschód od Jokulsalron, 58 km na zachód od Hofn).

Image

Ten szatan po lewej był nasz, po prawej jakieś inne auto :mrgreen:

Image

Image

Foczki - modelki, leżące na wybiegu prawie w równych odstępach ;) Generalnie mnóstwo fok w swoim naturalnym środowisku, piękny widok.W lecie to ciężej uświadczyć, bo nie wylegują się tak beztrosko na krach.

Image

O 13 ruszamy na podbój lodowej jaskini. Jest to jedna z tych atrakcji na Islandii dostępnych wyłącznie od listopada do marca.Nie jest to tania zabawa - 19.900 ISK (ok 600zł) od osoby, ale cóż :D

Do jaskini jedziemy terenówką ok. 45 min.W tym roku na jedną z dwóch jaskiń zeszła lawina i tym samym wszyscy kierują się do jednej, a tym samym - jest nieco tłoczno.Co więcej, tego ranka były tam kręcone sceny do filmu z Jackie Chanem :!: (nie, nie widziałem aktora ;) ).Na miejscu dostajemy raki, kaski oraz instrukcje, że może być nieco klaustrofobicznie.

Image

Image

Image

W samej jaskini przebywamy niecałą godzinę. Wszędzie dookoła turkusowy lód. Wrażenie niesamowite. Oczywiście nieco magię miejsca zabija ilość ludzi, ale firmy zajmujące organizacją wycieczek do jaskiń starają się sprawnie dyrygować wycieczkami, aby nie nastąpiło przepełnienie.Mimo wysokiej ceny - polecam każdemu na zimowej Islandii.

Powoli trzeba kierować się w drogę powrotną. Pogoda znacznie się pogarsza. Nocleg tego dnia w okolicach Seljalandsfoss. Autem kołysze solidnie na wietrze.Być może i tego dnia była zorza, ale zmęczenie wzięło górę.

Image

Image

Przed wschodem słońca ruszam autem w kierunku Golden Circle, coraz mocniej pada śnieg, niemniej jednak miło być pierwszym danego dnia w okolicach Gulfossa. 8-)

Image

Image

Geysir to moim zdaniem najbardziej przereklamowana atrakcja Islandii. Owszem napewno bywa tu pięknie, ale obecnie doszło do sytuacji gdzie wśród setek ludzi ze statywami, ipadami, ajfonami latał nawet dron :roll: Ulatniamy się po krótkim obchodzie.

Image

Do Keflaviku wracamy przez Selfoss udając się na basen.W cenie 900 ISK miło było wziąć prysznic i wykąpać się w basenie z temp. ok. 40 stopni. ;) Wcześniej jeszcze spacer wokół krateru Kerið (wstęp 400ISK) i wodospad z mini-elektrownią jako wisienka na torcie.

Image

Image

Islandia, jak i cała północ to niezmiennie moja miłość i pasja, którą nadal zamierzam eksplorować.

Z drugiej strony liczę, iż relacja może przekonać tych mających wątpliwości co do podróży na wyspę w innych miesiącach jak lato.

Co do kosztów - wyprawa była dla mnie prezentem na 30.urodziny, więc nawet nie wiem ile kosztowały loty. ;)

Tak samo z noclegiem w Svetin guesthouse, ale coś około 8000ISK (240zł za 2 os)
Wypożyczenie Caddy na 3 dni - 86 euro + paliwko 350zł (przejechane 800km)
Jedzenie w całości z PL
Jaskinia lodowa 19900ISK - 600zł
Wstęp na Kerið - 400 ISK
_________________
http://www.zb-szwoch.pl
Góra
 Profil Relacje PM off
14 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Tydzień w Seulu za 3661 PLN. Loty z dużym bagażem z Warszawy + hotel ze śniadaniami Tydzień w Seulu za 3661 PLN. Loty z dużym bagażem z Warszawy + hotel ze śniadaniami
Wakacje w Turcji: tydzień w 5* hotelu z ultra all inclusive za 2879 PLN. Wylot z Wrocławia Wakacje w Turcji: tydzień w 5* hotelu z ultra all inclusive za 2879 PLN. Wylot z Wrocławia
#2 PostWysłany: 07 Mar 2016 10:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Sie 2013
Posty: 159
Loty: 45
Kilometry: 50 890
Zazdroszczę jaskini...
Prezent urodzinowy idealny :)
_________________
Zakochana w Arktyce
Obecnie Tromsø - zorza polarna codziennością
Carollayna na facebook
Carollayna.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 07 Mar 2016 16:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Gru 2014
Posty: 711
niebieski
@Carollayna

a jak Twoja Islandia? Będzie jakaś relacyjka? ;)
_________________
http://www.zb-szwoch.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 07 Mar 2016 17:27 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2011
Posty: 2597
Loty: 243
Kilometry: 297 179
Pisałeś że był to Twój trzeci raz na Islandii, z ciekawości w którym miesiącu podobało Ci się tam najbardziej? Sama relacja jak zawsze inspirująca :-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 07 Mar 2016 19:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Gru 2014
Posty: 711
niebieski
Hmm...w ponad połowie miejsc byłem i tak po raz pierwszy.

Ale np. w Viku byłem na plaży po innej stronie niż przed czterema laty (bardziej od zachodu).Kolosalne wrażenie zrobiły na mnie formacje skalne właśnie na tej plaży.Noi ocean skąpany w słońcu ;)

Inny przykład, pierwszy raz będąc przy Seljalandsfossie, nie odbiłem w lewo by zobaczyć wodospad do którego wchodzi się "do środka" (nie, nie ten, który można obejść naokoło).Mega!

Image

Po raz pierwszy był kanion, zorza, jaskinia, a więc mało było jakiegokolwiek powielania.Z tego co się zmieniło, to przy Gulfossie w zimie nie można podejść pod samo czoło wodospadu ze względów bezpieczeństwa, na gejzerach uniemożliwiono podejście na szczyt - obecnie jest druciany płot.

Wciąż jednak spooro do zobaczenia!
_________________
http://www.zb-szwoch.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 29 Mar 2016 03:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Lis 2014
Posty: 315
Loty: 146
Kilometry: 347 466
Super wyprawa!!! Krajobrazy jak nie z tego swiata i fajne fotki :D
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
BooBooZB lubi ten post.
 
      
#7 PostWysłany: 29 Mar 2016 07:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Paź 2012
Posty: 298
Loty: 26
Kilometry: 46 405
niebieski
w samolocie tylko bagaż podręczny? jaki sprzęt do spania? śpiwór jakaś poduszka, karimaty?? temperatura w aucie w nocy znośna>?
_________________
Codzien­nie pat­rz na świat, jak­byś oglądał go po raz pierwszy.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 29 Mar 2016 16:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Gru 2014
Posty: 711
niebieski
W sumie:
-bagaż: 1 podręczny oraz 1 rejestrowany,
-jedzenie w całości z PL,
-1 śpiwór puchowy (gęsi puch), 1 zwykły syntetyczny,
-materac,
-bez poduszek, ja ich osobiście nie używam, pod rozwagę dmuchana poduszka podróżna (rogal),
-temperatura w aucie do wytrzymania, w puchowym śpiworze b.ciepło, w tym gorszym po prostu spałem w ciuchach.

W najgorszym wypadku można na troche odpalić auto z ogrzewaniem na full 8-)
_________________
http://www.zb-szwoch.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 30 Mar 2016 19:48 

Rejestracja: 30 Maj 2012
Posty: 201
niebieski
Co za zdjęcia, rewelacja, cóż za wyprawa! Gratulacje!
Widzę, że auto z faircar.is - nie miałeś z nimi problemu po powrocie?
Odbierał Einar czy jego brat lub ktoś inny?
Ja pożyczyłem u nich drugi raz (teraz w styczniu) i wycięli kosmiczny numer KILKA TYGODNI po powrocie:
Nagle po takim czasie dostrzegli rysę na masce (takiego samego Caddy) i wzięli sobie 800 EUR z karty na urojoną naprawę...
Gdyby i Ciebie taki "zonk" spotkał - odezwij się, bo w sieci coraz więcej piszą o tej ich "opóźnionej" praktyce/taktyce.
A póki co jeszcze raz najlepsze gratulacje za taką wyprawę i pełne uznanie za foty! Jestem pod wrażeniem - super czas/aura/wybór! Rewelacja!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 31 Mar 2016 18:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Gru 2014
Posty: 711
niebieski
U mnie (odpukać) odbyło się bez zastrzeżeń.Z lotniska odebrała nas dziewczyna z Polski (imienia nie pamiętam),a w samym biurze także urzędował nasz rodak.Wszystko obyło się sprawnie i bez komplikacji.
_________________
http://www.zb-szwoch.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 07 Kwi 2016 09:23 

Rejestracja: 20 Cze 2015
Posty: 185
Loty: 147
Kilometry: 238 976
Czy ja dobrze widzę, że ta wypożyczalnia Fair Car nie wymaga karty kredytowej? Wnioskuję po ich stronie, gdzie nawet paypal jest jako forma płatności.
_________________
Moje relacje: Sycylia, Kijów + Czarnobyl, Islandia, Tajlandia + Kambodża, Norwegia, Meksyk, Iran, Malta, Kenia, Szkocja, Izrael, Peru, Gruzja
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 08 Kwi 2016 06:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Gru 2014
Posty: 711
niebieski
Ja używałem kredytówki, niemniej jednak można także przez PayPal.
_________________
http://www.zb-szwoch.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group