Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 17 Kwi 2016 23:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 2923
Loty: 476
Kilometry: 1 136 630
niebieski
Wizyta w Monako byla spontaniczna i de facto przypadkowa. W czwartek wieczorem sprawdzilam pogode na weekend, zobaczylam, ze w rejonach Nicei ma byc slonecznie, wiec skorzystalam z jednodniowego biletu w British Airways za 85 funtow. Wylot o 7.50, powrot o 21.50. Po kupieniu biletow zabralam sie za czytanie co zwiedzic, ponownie przewertowalam przewodnik jak dojechac z lotniska do miasta i to natchnelo mnie do sprawdzenia jak wyglada Monako na zdjeciach. Wygladalo zachecajaco i zdecydowalam, ze tam wlasnie pojade z lotniska w Nicei.

Przylot samolotu BA zbiegl sie z przylotem Turkish Airlines ze Stambulu i byla duza kolejka do kontroli paszportowej. Kolejka All Passports z dwoma otwartymi okienkami szla znacznie szybciej niz ta dla EU, wiec warto rozwazyc te opcje jakby ta dla EU nie ruszala sie. Na dodatek wszystkie osoby na wozkach z samolotu TK zawieziono do jedynego okienka EU. Stracilam tam 25 minut.

Strona opisujaca dojazdy z lotniska w Nicei - http://www.bestofniceblog.com/transport ... e-airport/ Niestety ekspresowy autobus z lotniska do Monako kosztuje 33 euro w dwie strony lub 22 euro w jedna. Prawdziwe zdzierstwo wziawszy pod uwage, ze niektore z nich sa bardzo niewygodne i nie przypominaja prawdziwych autokarow. Moze trafil mi sie jakis dla dzieci, bo dla mnie bylo za ciasno i musialam siedziec bokiem, a duza nie jestem.

Dojazd do miasta mial zajac okolo 40 minut, jednak przed Monako zrobil sie korek i autobus utknal na chwile. Widoki byly tak ladne, ze zdecydowalam sie wysiasc przy stacji kolejowej. Stamtad powoli zeszlam sobie w strone Place d'Armes, podziwiajac lokalna architekture. Z gory jest ladny widok na port i Stare Miasto. Niestety w srodku dnia bylo to widok lekko pod slonce.

Okolice dworca
Image

Dzien przed wycieczka przeczytalam troche o Monako i atrakcjach. Artykuly na stronie Telegraph zalecaly kupno biletu dziennego na autobusy miejskie (5.5 euro) i wspominaly cos o publicznych windach. Faktycznie windy byly w wielu miejscach i byly zaznaczone na mapie, ktora wzielam z punktu informacji na lotnisku w Nicei. Uwazam jednak, ze bilet na autobus byl zbedny, poniewaz wszedzie dalo sie dojsc na piechote i wjechac windami na gore. Autobusy natomiast kraza po serpentynach, maja przystanki po chwila i stoja w korkach, wiec nie polecalabym ich komus, kto nie ma problemow z chodzeniem.

Pierwsza atrakcja, ktora odwiedzialam, a raczej obejrzalam z zewnatrz, byl Palac Ksiazecy. Jest on na wzgorzu, w obrebie murow obronnych. Wejscie jest po szerokiej sciezce z plaskimi schodami, nie jest bardzo stromo i mozna dosc szybko i lekko wejsc. Gdyby jednak ktos chcial zaoszczedzic sobie tego lub podrozowal z wozkiem, to jest winda kolo przystanku autobusowego. Niestety akurat byla w remoncie. Z murow obronnych, jest bardzo ladny widok na miasto, praktycznie w kazda strone. O 12.00 jest podobno zmiana warty przed Palacem, ale ze wzgledu na strate czasu na lotnisku, nie zdazylam dojechac.

Widok na Port Monte Carlo
Image

I w druga strone na mala marine.
Image

Palac
Image

Na Starym Miescie jest kilka waskich uliczek pelnych sklepow z pamiatkami i restauracji. Mialam sie nimi przejsc w drodze powrotnej z petelki wokol Starego Miasto, ale jakos tak wyszlo, ze poszlam gdzies indziej.

Widok na Palac
Image

Widok z kolejnego punktu widokowego
Image

Szlam w strone czubka polwyspu, na ktorym miesci sie Fort Antoine. Ponizej widok na fort z dolu, z portu. Podczas spaceru widac panorame miasta, jachty, lodzie, itp.
Image

Na koncu polwyspu jest parking, na ktory zjechalo sie kilka aut krazacych po ulicach miasta i generujacych halas.
Image

Image

Image

Z czubka polwyspu mozna wrocic do centrum miasta wzdluz portu i przy okazji podziwiac pieniadze stojace na wodzie, znaczy jachty i lodki ;-)

Image

Image

Dalszym punktem wycieczki byl odcinek wyscigow Monaco Grand Prix, jego dolna czesc przy porcie. Najpierw usiadlam sobie na krzeselku pozyczonym od jednej z nieczynnych kawiarni i ogladalam po kolei co przejezdza, a potem przesiadlam sie do Brasserie de Monaco, gdzie moglam zjesc lunch bez odrywania wzroku od toru. Co chwile przejezdzaly tansze i drozsze supercars, glownie ze Szwajcarii, Niemiec i Wloch. Halas wydechow niosl sie po calym miescie. Album z niektorymi samochodami w mojej galerii - http://picasaweb.google.com/AZMTKL/Mona ... April2016#

Image

Image

Image

Po odpowiednim spaleniu sie na sloncu i nawdychaniu spalin, nadszedl czas na dalszy punkt wycieczki, spacer w strone Kasyna. Dalsze podziwianie lodek i jachtow zakonczone przy dolnej czesci hotelu Monte Carlo. Tam zamiast do Kasyna poszlam za innymi ludzmi i trafilam do tunelu pod hotelem, gdzie co chwila smigaly supercars, lamiac oczywiscie limit predkosci 50km/h. Policja moglaby sporo zarobic na nich. Na koncu tunelu jest rondo, gdzie policja kierowala ruchem, a tlumy gapiow czekaly na kolejne przejezdzajace auta.

Za rondem jest Ogrod Japonski, bardzo ladny, aczkolwiek trudno odizolowac sie od zgielku miasta.

Image

Image

Gdy dotarlam do salonu wystawowego Grimaldi Forum, zrozumialam skad te wszystkie sportowe samochody. Otoz od 14 do 17 kwietnia byla kolejna edycja corocznej wystawy Top Marques - Supercar show. Po drugiej stronie ulicy od Forum jest ciag salonow samochodowych: Rolls Royce, McLaren, Ferrari, itp. Wszystkie marki obok siebie. Przed salonem RR byl zaparkowany nowy SUV Bentleya, Bentayga. Mimo niedawnej premiery tego modelu, widzialam w miescie juz kilka sztuk na lokalnych tablicach rej. Co ciekawe nie widzialam jeszcze na ulicach nowego SUV'a Maserati, moze jeszcze nie zdazyli wyprodukowac.

Kawalek dalej, za salonami, jest drogowskaz do windy do Moulins. Idzie sie dosc dlugim, ladnie wykonczonym tunelem pod budynkiem, a na koncu jest winda, ktora zabierze nas na taras widokowy przy Placu Des Moulines. Taras musi byc na dachu jednego z budynkow, bo jest naprawde wysoko. Jest ladny widok na plaze Larvotto, a z tylu jest placyk zabaw dla dzieci. Sa lawki, wiec mozna usiasc i odpoczac.

Image

Z punktu widokowego kontynuowalam spacer na wschod, az doszlam do miejsca, gdzie odbywal sie turniej tenisowy sponsorowany przez Rolexa. Stamtad zeszlam w dol do Monte Carlo Bay i plaz Larvotto. Sporo ludzi siedzialo na plazy, jak rowniez kapalo sie, a to dopiero kwiecien.

Image

Z plazy przeszlam sie do hotelu Fairmont Monte-Carlo. Tam zawsze jest zbiorowisko drogich (i tanich) samochodow. Na zdjeciu ponizej widac grupke mezczyzn po lewej stronie, tam byl zaparkowany Bugatti Veyron. Gdyby ktos chcial sie odswiezyc, to polecam wizyte w hotelu i przejscie przez lobby w strone morza, na tylach sklepow sa ladne, czyste i darmowe toalety. Sadzac po idealnej piramidzie z recznikow, nie sa za zbyt uczeszczane. Na dachu hotelu jest bar, jak rowniez ogrod/taras, po ktorym mozna przejsc, ale nie jestem pewna gdzie dokladne jest wejscie na taras. Bar jest dobrze oznakowany. Na ulicy przed hotelem jest dobry punkt obserwacyjny supercars, ktore tamtedy przejezdzaja.
Image

Przed hotelem sa schody do Kasyna. Wreszcie dotarlam do tego legendarnego budynku. Faktycznie, bardzo ladnie wykonczony.
Image

Zaraz za kasynem, w strone centrum miasta, byl korek pod gorke i kolejna dawka glosnych samochodow.

Image

Image

Image

Idac w dol znalazlam sie znowu w porcie, skad roztaczal sie ladny widok na Stare Miasto, ktore bylo podswietlone zachodzacym sloncem.
Image

Na dole zaliczylam jeszcze jeden spacer wzdluz toru Grand Prix i kolejna sesje zdjeciowa, a gdy juz kompletnie zmeczylam sie, trafilam na przystanek autobusu lini 2, ktora jedzie do Jardin Exotique. Chcialam wjechac na gore, zeby zrobic zdjecie miasta o zachodzie slonca. Niestety slonce schowalo sie za gora i miasto bylo juz w cieniu. Na gorze mialam moment paniki. Widzialam, ze autobus z lotniska zatrzymuje sie tam i wymyslilam sobie, ze wsiade tam w drodze powrotnej po zrobieniu wieczornych zdjec. Okazalo sie jednak, ze autobus nie jedzie tamtedy z powrotem i musze wrocic na dol. Pol godziny do odjazdu autobusu, a ja na gorze. Najpierw wsiadlam w lokalny autobus, ale on nie palil sie do odjazdu, wiec zerknelam na mapke i szybkim krokiem udalam sie do najblizszej windy. Po 10 minutach szybkiego marszu, jazdy kilkoma windami, zejsciem po dwoch dlugich schodach, znalazlam sie w centrum i mialam jeszcze 15 minut od odjazdu lini 110. Dlatego twierdze, ze bilet na autobusy miejskie jest zbedny, bo dzieki windom mozna calkiem szybko przemieszac sie po miescie z gory na dol i z powrotem.

Podsumowujac, bardzo udany dzien dla maniaka motoryzacji, chociaz gdyby nie bylo tych wszystkich aut, ktore zjechaly sie na wystawe motoryzacyjna, to tez bylabym zadowolona, ze wzgledu na widoki i ladna pogode. Samochody, to byl taki super bonus dla mnie :-) Moze nie widac tego po zdjeciach, ale bylo ich setki i bylo je slychac wszedzie przez caly dzien. Zrobiam zdjecia tylko niektorym. Na pewno warto wrocic na weekend i szczerze polecam na krotka wizyte.

Koszty i sprawy organizacyjne:
-dojazd do Monako z lotniska w Nicei - 33 euro, warto wysiasc z autobusu juz przy Jardin Exotique i po jego zwiedzeniu zejsc na dol. Z Nicei z centrum mozna dojechac autobusem miejskiem numer 100, ktory jezdzi bardzo czesto i jest tani, zdaje sie, ze 1.50 euro.
-dzienny bilet na autobusy miejskie (calkowicie zbedny) - 5.5 euro
-lunch 21 euro
-nie placilam za zadnej wstepy, nie bylam w Palacu, nie zwiedzalam kolekcji aut ksiecia Alberta, ani Muzeum Oceanograficznego, ktore jest podobno bardzo dobre.
-salonik na lotnisku NCE w Terminalu 1 ogolny dla wszystkich lini (byly tylko 4 odloty jak tam bylam), da sie zjesc cos zimnego, kanapki i rozne pakowane batoniki, ciastka, itp. Jest tez wybor alkoholi
_________________
Carpe Diem.


Ostatnio edytowany przez Aga_podrozniczka, 05 Paź 2016 14:54, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
12 ludzi lubi ten post.
Grzegorz40 uważa post za pomocny.
 
      
Tanie loty do Zadaru z Katowic, Krakowa, Poznania, Warszawy i Wrocławia za 118 PLN Tanie loty do Zadaru z Katowic, Krakowa, Poznania, Warszawy i Wrocławia za 118 PLN
Urlop na Malcie za 1549 PLN. Loty z Katowic + 4 noclegi ze śniadaniami w 4* hotelu Urlop na Malcie za 1549 PLN. Loty z Katowic + 4 noclegi ze śniadaniami w 4* hotelu
#2 PostWysłany: 19 Kwi 2016 01:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Lut 2014
Posty: 722
niebieski
Ładnie trafiłaś z pogodą. Oglądałam niedzielny finał tenisa ATP Monte Carlo i było pochmurno.
Nie wiem czy byłaś w kasynie, więc innym polecam wejść do środka i np. zagrać na automatach, a także odwiedzić tamtejszą toaletę;-)
A klimat Starówki zupełnie inny, taki bardziej swojski.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 19 Kwi 2016 08:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 2923
Loty: 476
Kilometry: 1 136 630
niebieski
Wybieralam cel podrozy na podstawie prognozy pogody. Zaleta jednodniowych biletow BA z Heathrow, mozna wybrac wiele miejsc na krotki wypad i kupic bilety praktycznie w ostatniej chwili.

Nie wchodzilam do Kasyna, nie interesuje mnie to za bardzo, a ze pogoda taka ladna, to skupilam sie na ogladaniu wszystkiego z zewnatrz. Dlatego tez nie zwiedzilam Palacu, kolekcji samochodow czy Muzeum Oceanograficznego. Bedzie akurat na kolejna wizyte.

Takie dziwne miasto, na poczatku myslalam, ze glosno tam strasznie, a ludzie placa fortune za mieszkania przy przelotowych ulicach, ale potem przeszlam sie roznymi bocznymi uliczkami i stwierdzilam, ze jest w miare cicho i spokojnie. Jest tez niezla mieszanka blokow z lat 70-80. i z poczatku wieku, a z tylu stawiaja szklane wiezowce.
_________________
Carpe Diem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group