Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Wikipost
elwirka napisał(a):
"Nowe zasady dotyczące: kwarantanny, testów i maseczek 😷.
Od 28.03.2022 obowiązują nowe zasady wjazdowe dla osób podróżujących zarówno ze strefy SCHENGEN, jak i spoza.
- Nie ma już obowiązku wypełniania formularza lokalizacji pasażera,
- Nie ma obowiązkowych testów, zarówno po przylocie, jak i po wylądowaniu,
- Nie ma obowiązku odbywania kwarantanny po przylocie.
Zniesiony został również obowiązek zakrywania ust i nosa na terenie lotniska, choć w dalszym ciągu są one zalecane w miejscach większych skupisk pasażerów."
z facebookowej strony Kraków Airport.

PLF zbędny!
https://www.gov.pl/web/gov/wypelnij-klp ... pKjGetIgnY



Temat dotyczący przekraczaniu granicy przez dzieci:
testy-dzieci-przy-przekraczaniu-granicy-polski,184,158360


Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2758 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72 ... 138  Następna
Autor Wiadomość
#1361 PostWysłany: 04 Kwi 2021 23:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Sty 2019
Posty: 1265
srebrny
No właśnie, ktoś przetestował w praktyce jak wygląda na Chopinie kwestia zwolnienia z kwarantanny po teście? Czy faktycznie w ciągu 2h przesyłają wynik i czy to polega na tym, że oni wysyłają wynik, a pracownik sanepidu musi go odebrać i zdjąć kwarantannę, czy to dzieje się automatycznie i wysłanie wyniku = zdjęcie kwarantanny?

I druga sprawa jak to teraz wygląda przy powrocie z Schengen z testem? Tak jak wcześniej w ogóle nie jesteśmy kierowani na kwarantannę, czy jesteśmy kierowani i np. dopiero po telefonie do sanepidu i wysłaniu wyniku testu nas zwalniają?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Urlop w Playa del Carmen za 3720 PLN. Loty z Warszawy (z bagażem) i 7 nocy ze śniadaniami w 4* hotelu Urlop w Playa del Carmen za 3720 PLN. Loty z Warszawy (z bagażem) i 7 nocy ze śniadaniami w 4* hotelu
Przedłużony weekend w Stambule za 889 PLN. Loty Turkish Airlines z Krakowa + 3 noce w 4* hotelu Przedłużony weekend w Stambule za 889 PLN. Loty Turkish Airlines z Krakowa + 3 noce w 4* hotelu
#1362 PostWysłany: 05 Kwi 2021 01:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Gru 2016
Posty: 264
Loty: 54
Kilometry: 101 706
Kilka h temu wrocilem z Fuerte na lotnisko w Wawie. Nie zrobilem testu w Hiszpanii, cena antygenu na lotnisku wychodzi podobnie. A teraz jak to wyglada w praktyce:
w samolocie padla informacja ze kto chce jechac na test wsiada do autobusu nr 1 - wsiadlo ok 12 osob z nami. Od wejscia do wyjscia z wynikiem czas to ok 50 minut przy owych 12 osobach. Testuje centrum Damiana, Panie poinformowały mnie , ze nasze 20 miesięczne dziecko nie musi robic testu a i tak bedzie zwolnione z kwarantanny, argumentowały to wiedza wprost z rozporządzenia i sanepidu. (Dodam, ze lokalny sanepid kilka dni temu odpisał mi na maila, ze dziecko nie robiac testu bedzie mialo kwarantanne, nie wiem poki co kto ma racje, na szczęście do wtorku sporo czasu.) Idac dalej podchodzi pogranicznik, mowimy mu, ze dziecko jest zwolnione z kwarantanny z uwagi na wiek, ja jestem ozdrowiencem, a tutaj test negatywny. Bez żadnego sprawdzania prosil isc dalej i to tyle. Mysle sobie , ze nikt z pograniczników nie zajmuje sie nakladaniem kwaratanny i jest to fikcja. Na dole przy tasmach 5 i 6 widzialem kolejke na test na lekko 30-40 osob, wiec wspolczuje.

EDIT: Literówki


Ostatnio edytowany przez halczyn, 05 Kwi 2021 09:29, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
ncn uważa post za pomocny.
 
      
#1363 PostWysłany: 05 Kwi 2021 08:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Sie 2016
Posty: 241
ncn napisał(a):

I druga sprawa jak to teraz wygląda przy powrocie z Schengen z testem? Tak jak wcześniej w ogóle nie jesteśmy kierowani na kwarantannę, czy jesteśmy kierowani i np. dopiero po telefonie do sanepidu i wysłaniu wyniku testu nas zwalniają?


Nic się nie zmieniło, po przylocie z Schengen z testem wykonanym przed wylotem, nasza Straż Graniczna mówi, że wita na polskiej ziemi i kieruje nas pod odbiór bagażu, ewentualnie bezpośrednio do wyjścia na miasto.
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#1364 PostWysłany: 05 Kwi 2021 10:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Kwi 2010
Posty: 2801
niebieski
agnieszka.s11 napisał(a):
@LonDynia ci co robią testy na Chopina reklamują się że do 2 godzin wynik będzie w systemie, tym centralnym sanepidowskim i tym samym zwolnienie z kwarantanny. Gdzieś też wyczytałam że z testami na Modlinie jest podobnie, próbowałam się dodzwonić do Damiana, oni tam testują, by to sprawdzić ale nie udało mi się dodzwonić (brak cierpliwości z mojej strony). Rozważałam nawet opcje pojechania na Chopina by się tam testować skoro zwolnienie z kwarantanny jest do dwóch godzin z automatu. Spróbuj może zadzwonić do centrum testowego na lotnisku na którym ladujesz i tam się dowiesz

nie wiem jakie supermoce ma Damian, ale normalnie działa to tak, że otrzymujesz wynik, a po chwili pojawia się w systemie IKP. Problem tylko w tym, że wszystko do północy dalej działa po staremu: u lekarza świecisz się na czerwono (kwarantanna), a automat wysyła ci zadania do aplikacji mobilnej, gdzie należy wrzucić zdjęcia z domu. Policja by pewnie też przyjechała, jeśli przyjeżdża. Tak więc to, że mamy negatyw to jedno, a to, że ktoś zrobił system w tak zły sposób to drugie... Oczywiście w świetle prawa negatyw = koniec kwarantanny, ale trochę współczuje komuś, kogo tak złapią i będzie się musiał tłumaczyć, np. przed policją czy sądem...

rafal100_2004 napisał(a):
Nic się nie zmieniło, po przylocie z Schengen z testem wykonanym przed wylotem, nasza Straż Graniczna mówi, że wita na polskiej ziemi i kieruje nas pod odbiór bagażu, ewentualnie bezpośrednio do wyjścia na miasto.

No to coś się jednak zmieniło - wcześniej SG nie witała po locie intra-schengen ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
oskiboski lubi ten post.
 
      
#1365 PostWysłany: 05 Kwi 2021 11:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Sty 2019
Posty: 1265
srebrny
No właśnie o to mi chodzi, żeby w ogóle nie świecić się w systemie i następnego dnia po powrocie móc swobodnie wyjść z domu bez stresu, że niby mam kwarantannę i może przyjść policja, etc.

Czyli wychodzi jak na razie na to, że w takim przypadku jedyna opcja, to powrót z Schengen z własnym testem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1366 PostWysłany: 05 Kwi 2021 12:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Gru 2016
Posty: 264
Loty: 54
Kilometry: 101 706
halczyn napisał(a):
Testuje centrum Damiana, Panie poinformowały mnie , ze nasze 20 miesięczne dziecko nie musi robic testu a i tak bedzie zwolnione z kwarantanny, argumentowały to wiedza wprost z rozporządzenia i sanepidu. (Dodam, ze lokalny sanepid kilka dni temu odpisał mi na maila, ze dziecko nie robiac testu bedzie mialo kwarantanne, nie wiem poki co kto ma racje, na szczęście do wtorku sporo czasu.)


Odpisał mi właśnie sanepid z Łodzi:
"Kwarantanna obowiązuje wszystkich obywateli bez względu na pochodzenie i
wiek, a z jej odbywania zwalnia jedynie negatywny wynik testu
"
oraz "Tak mówi rozporządzenie. Macie Państwo 48h od przylotu do kraju na
wykonanie testu, którego negatywny wynik zwolni z obowiązku odbywania
kwarantanny.
Może być to szybki test antygenowy
"
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1367 PostWysłany: 10 Kwi 2021 11:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Sty 2019
Posty: 1265
srebrny
Odpowiedź na pojawiające się tutaj wątpliwości i istotna informacja dla osób niechcących czekać na zdjęcie kwarantanny. Wracając z Schengen, można zrobić test przed kontrolą sanitarną SG, co będzie miało ten sam efekt co powrót z testem wykonanym za granicą - nie będziemy mieli w ogóle nakładanej kwarantanny.

Załączniki:
Zrzut ekranu 2021-04-10 o 11.17.19.png
Zrzut ekranu 2021-04-10 o 11.17.19.png [ 237.39 KiB | Obejrzany 534 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1368 PostWysłany: 10 Kwi 2021 13:36 

Rejestracja: 08 Paź 2019
Posty: 212
Słuchajcie, jak w końcu jest z ta kwarantanna po powrocie? Kiedy ja nakładają? Wróciliśmy wczoraj do Krakowa, zrobiłem test PCR za granicą, ale w momencie przekraczania polskiej granicy nie miałem jeszcze jego wyniku, w związku z tym musieliśmy wypełnić te kwity na kwarantanne. Strażnik się zarzekał, że oni to naprawdę przesyłają do sanepidu i będzie nałożona kwarantanna, a jak będę miał wynik testu, to mam się skontaktować z sanepidem, to zdejmą. No i dostałem po kilku godzinach wynik testu, chciałem się skontaktować natychmiast z sanepidem i przesłać im wynik. Oczywiście nikt na tej infolinii nie odebrał telefonu. Co najdziwniejsze, w IKP nie ma żadnej informacji o kwarantannie. Gdzieś czytałem, że kwarantanny nakładają o północy następnego dnia po powrocie, ale sprawdziłem przed chwila i nadal żadnej informacji o nałożeniu kwarantanny. Kiedy ta informacja powinna się pojawić w IKP?

Obawiam się, że gdyby w końcu udało mi się do sanepidu dodzwonić, to powiedzą, że kwarantanny nie ma i nie mogą zdjąć czegoś, czego nie ma. Przy okazji podczas rozmowy z SG dowiedziałem się, że nie ma obowiązku podawania numeru telefonu, ani instalowania tej aplikacji, więc nie podałem. Miesiąc wcześniej wracaliśmy na Okęcie, wtedy jeszcze nie było kontroli SG, ale wypełniliśmy formularze w samolocie. Nikt się z nami nie kontaktował w sprawie kwarantanny. Przy okazji sprawdzania IKP całej rodziny odkryłem, że dwójka dzieci miała kwarantanne w marcu. Nikt nawet do nas nie zadzwonił, żeby o tym poinformować, żadnej Policji nie było w celu kontroli. Jak to w końcu działa? Kiedy nakładają kwarantannę? Ktoś kontroluje kwarantanne?

Zwłaszcza chodzi mi o informacje jak to teraz działa w Wawie i okolicach.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1369 PostWysłany: 10 Kwi 2021 14:22 

Rejestracja: 17 Lis 2013
Posty: 182
Kwarantannę mogą nałożyć do 48h. Kwestia, że jak już dostaniesz kwarantannę, to dopiero wtedy możesz prosić o jej zdjęcie.
Zdjęcie kwarantanny tez chwile zajmuje, więc do północy jeszcze kolejnego dnia (po okazaniu kwitka z negatywem) musisz siedzieć w domu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1370 PostWysłany: 10 Kwi 2021 14:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Sty 2019
Posty: 1265
srebrny
A czy ktoś w praktyce przetestował tę procedurę którą podało lotnisko Chopina, którą wstawiłem dwa posty wcześniej? Czyli czy ktoś wracał w ostatnich dniach z Schengen, zrobił test na lotnisku i faktycznie w ogóle nie został skierowany na kwarantannę?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1371 PostWysłany: 10 Kwi 2021 17:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Paź 2018
Posty: 157
Wracałem ostatnio (już po najnowszych zmianach) na trasie Cancun - Lizbona - Warszawa. Po wyjściu z samolotu w Warszawie, przed dojściem do karuzeli z bagażami, zrobiono kolejkę do dwóch strażników granicznych. Poproszono mnie o paszport oraz o pokazanie testu. Tak więc wyświetliłem na telefonie test zrobiony w Playa del Carmen jakieś 3 dni wcześniej... weryfikacja trwała jakieś dwie sekundy i zostałem przepuszczony dalej, po czym wyszedłem z lotniska i to tyle. Minęło już 7 dni a żadnej kwarantanny nie mam.
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
3 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#1372 PostWysłany: 10 Kwi 2021 21:29 

Rejestracja: 10 Kwi 2021
Posty: 4
Pardon za nołnejmostwo, założyłam konto specjalnie po to, żeby napisać posta w tym wątku i (być może?) komuś jakkolwiek pomóc. Będzie długo, za co z góry przepraszam :P ale myślę, że warto.
Post będzie o kwarantannie po powrocie ze strefy non-schengen i o tym, jak wygląda rzeczywistość robienia testu po przekroczeniu granicy z Polską.

Do Polski wracałam wczoraj, w piątek 09.04.2021, ok. godziny 11 czarterem z Cancun do Katowic, po dwóch tygodniach w Meksyku. W czasie mojego pobytu w Meksyku wprowadzono wiadome zmiany dotyczące kwarantanny, i tak oto mój plan, żeby przetestować się przed granicą Państwa Polskiego na lotnisku w Katowicach legł w gruzach. Nie poprawiało mojej sytuacji to, że punkt wymazowy w KTW został zamknięty w bodajże zeszły poniedziałek na tydzień z powodu jego przeniesienia przed budynek terminalu. Test postanowiłam wykonać w moim mieście zamieszkania.

Zanim przejdę dalej może tylko nadmienię, żebyście nie łudzili, że te świstki, które wypełniacie w samolocie, czemukolwiek służą. Nikt na to oczywiście nie patrzy. Strażnik graniczny daje Wam do wypełnienia inny świstek, w którym wpisujecie swoje dane teleadresowe. Dla dalszego zrozumienia sytuacji dodam, że wpisywaliśmy z moim chłopakiem, z którym podróżowałam, to samo miejsce pobytu na kwarantannie i byliśmy razem przy okienku, więc strażnik poinformował nas, że możemy wypełnić tylko jeden świstek i podać tylko jeden numer telefonu, nie musimy więcej, "i tak będziecie razem jak będą do Was dzwonić". To był błąd, ale to tylko jeden z wielu fakapów, jak się potem okazało. Dodam, że strażnik przez całą rozmowę, kiedy dopytywaliśmy o szczegóły, był w humorze "wy jeszcze nie jesteście na kwarantannie", "pewnie w ogóle nawet na nią nie traficie, to czym się przejmujecie". Niesłusznie. Całe oczekiwanie w kolejce i procedury trwają bardzo długo. Jeśli mogę coś polecić, wpisujcie zawsze osobno adresy, numery telefonów, osobno podchodźcie do okienek i jeśli da radę, to wpisujcie się po numerze PESEL - to też spoiler do jednego z plot twistów w dalszej części.

Moje miasto zamieszkania to stolica województwa, jedno z największych miast w Polsce, mimo to żeby o godzinie 16, o której udało mi się do niego dotrzeć, wykonać test i to w punkcie, który deklaruje wpisywanie wyników testów prywatnych (także negatywnych! to jest bardzo ważne. Niektóre laboratoria wpisują tylko pozytywy, inni prywatnych do EWP nie wpisują wcale), graniczy z cudem. Pominę historię z punktem wymazowym, który wywiesił na drzwiach kartkę z napisem, że "dziś na test przyjmą tylko 60 pierwszych osób z kolejki". O 17:50 udało się wykonać test, którego wynik ("do 30 minut") otrzymałam o 18:50. Pani z laboratorium, jak również pani z okienka rejestracji, gdzie płaciłam, obie utrzymywały, że "wynik wpiszą jeszcze dziś".

Wynik przyszedł do mnie mailem, negatywny. Zadowolona wróciłam do domu i odpaliłam IKP. Wpisałam tam wcześniej mój nr telefonu i maila, bo przed przylotem wyczytałam, że warto to zrobić - kiedy zostanę zgłoszona na kwarantannę, automatycznie przyjdzie mi mail oraz SMS. Dodam, że na IKP swojego wyniku nie znalazłam. Znalazłam za to na stronie głównej sekcję "Zadaj nam pytanie", w której to, pod "Jak sprawdzić wynik testu na koronawirusa?" przeczytałam:
"Na Internetowym Koncie Pacjenta sprawdzisz wyniki Twojego testu na koronawirusa, wykonanego w ramach ubezpieczenia w NFZ, a także pozytywny wynik testu wykonanego prywatnie."
Co oznacza nie mniej, nie więcej (jeśli informacje są aktualne, z tym też strony rządowe mają problem), że negatywnego testu prywatnego tam nie znajdziecie. W EWP powinien być, no ale tego nie ma jak sprawdzić. No więc nie jest wiadome dla podróżnego, kiedy laboratorium wpisze wynik do EWP. Ja na spokoju poszłam spać, no bo co mogłam zrobić - jak nie wpiszą mi wyniku, to zadzwoni automat i nałoży na mnie kwarantannę :)

Dziś ok. godziny 10 do mojego chlopaka zadzwonił automat, że ląduje on na kwarantannie. Co ciekawe, nie przyszedł mu ani mail, ani SMS z instrukcją rejestracji do apki Domowa Kwarantanna, ani nie wyświetla mu się nic w IKP. Nie dzwonił też do niego nikt w mojej sprawie (choć podalismy wspólnie jego numer telefonu). Czekaliśmy na dalszy rozwój wydarzeń, ale że nic się nie zmieniało w czasie i dalej, podobnie jak ktoś z posta powyżej, nic nie mielismy w systemie, stwierdziliśmy że pewnie coś się rypło. Aż do momentu, w który, uwaga plot twist, do mojego chłopaka zadzwonił pracownik komendy powiatowej policji :D

Komendant zadzwonił z pytaniem, pod jakim adresem mój chłopak odbywa kwarantannę, ponieważ brakowało tego adresu w zgłoszeniu jakie dostał od Sanepidu. Numer miał, adresu nie miał. No nic. Nastąpiła jeszcze krótka wymiana zdań, policjant zapisał adres, rozmowa się zakończyła. Do mnie nadal nikt. W tym momencie zaczęliśmy poważnie interesować się stanem naszej kwarantanny, wpisem testu do systemu i o co w ogóle chodzi.

Po trzech telefonach na infolinię z Sanepidem, zgłoszeniu ticketów na nasze sprawy, otrzymaniu w ok. 1h odpowiedzi w formie SMSa, że Sanepid nie zdejmuje i nie skraca kwarantanny, proszę się kontaktować z laboratorium, próbie dodzwonienia się pod numer z którego dostaliśmy SMSa itd. dowiedzieliśmy się (choć każde z nas otrzymywało w różnym momencie różne informacje, np. ja dostałam potwierdzenie, że nie jestem zgłoszona na kwarantannę, co potem okazało się nieprawdą) co następuje:
- Na granicy strażnik prawdopodobnie nakłada kwarantannę nie na numer PESEL, a na numer paszportu - przynajmniej przy non-Schengen, a przynajmniej nasz strażnik.
- Numer paszportu nie jest w żaden sposób powiązany z numerem PESEL w szeroko rozumianych rządowych "systemach" teleinformatycznych (brzmi jak ponury żart, ale tak właśnie jest)
- Jeśli wpisano Wam kwarantannę na numer paszportu, IKP jej nie zobaczy. Nie zobaczy jej też pracownik Sanepidu jeśli będzie wyszukiwał czy jesteście na kwarantannie po numerze PESEL.
- Pracownik Sanepidu w zależności od nastroju może Wam udzielić informacji, czy laboratorium wpisało Wasz wynik testu do EWP czy nie. Może też jej nie udzielić. Jest to przydatna informacja zwłaszcza w weekend, kiedy infolinie laboratoriów mogą być nieczynne. Nie ma prawdopodobnie trzeciej drogi na sprawdzenie, czy Wasz negatywny prywatny test został wpisany do systemu.
- Jeśli wynik testu jest wpisany na nr PESEL, a kwarantanna zgłoszona na numer paszportu, nie muszę chyba dodawać, że w systemie nie zostanie w żaden sposób powiązana, a Sanepid prawdopodobnie odmówi podjęcia jakichkolwiek akcji z ich strony i przekieruje do kontaktu z laboratorium.
- Nie jest jasne co się stanie, jeśli wynik testu był zrobiony w ciągu 48h po przylocie, ale został wpisany do EWP później. Pewnie przetestuję ten przypadek :)

Na koniec wisienka na torcie. Dzwoniłam w sprawie poprawienia mojego numeru telefonu, zakładając że wpisano mnie pod numer mojego chłopaka. Chciałam móc się zalogować do aplikacji Moja Kwarantanna, tam logowanie jest po numerze telefonu. Okazało się, że wcale nie byłam wpisana pod jego numerem telefonu. Nie miałam tez pustego pola. Wpisano mnie pod nieistniejącym już numerem telefonu mojego ojca :) prawdopodobnie dlatego, że taki był podany przy wydawaniu mojego paszportu, kiedy nie byłam jeszcze pełnoletnia.

Myślicie, że pójdę siedzieć za podanie niepoprawnych danych osobowych, których nawet nie podawałam? :)

Pozdrowienia dla wszystkich podróżujących i jeszcze raz sorki za przydługi tekst. Mam nadzieję, że bawiliście się lepiej niż ja obecnie. W tej chwili udało nam się chyba nawiązać kontakt z laboratorium i wpisano wynik mojego chłopaka z nr paszportu do EWP, ale w aplikacji Moja Kwarantanna ciągle wisi na kwarantannie i nie wiadomo kiedy (i czy w ogóle) ulegnie to zmianie :).
Góra
 Profil Relacje PM off
16 ludzi lubi ten post.
8 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#1373 PostWysłany: 10 Kwi 2021 21:33 
Król Ż
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Paź 2014
Posty: 6255
Loty: 478
Kilometry: 1 019 055
Witamy na forum. Dzięki za przydatne info,że warto SG patrzyć na ręce
_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1374 PostWysłany: 10 Kwi 2021 21:49 

Rejestracja: 10 Kwi 2021
Posty: 4
Jeszcze szybkie sprostowanie, bo to chyba nie wynika wprost z mojego posta:

Z tego co mi powiedział Sanepid to strażnik graniczny ma prawo nałożyć kwarantannę na numer paszportu. Po prostu sprawdzajcie czy nie da się na PESEL/pytajcie na co nakłada i wtedy musicie poprosić laboratorium, żeby Wam wpisało do EWP wynik testu z tą informacją. W moim przypadku musiał być to numer paszportu.

Obowiązek kwarantanny ustaje w momencie wpisania negatywnego wyniku testu do EWP, czyli jak jesteście wpisani po numerze paszportu to możecie się nie dowiedzieć czy i kiedy to dokładnie nastąpiło. Sanepid prawdopodobnie nie przyjmie testów wysyłanych mailem, ponieważ to nie oni ściągają kwarantannę, tylko "system" to robi. Musicie znaleźć laboratorium, które wpisuje prywatne negatywne testy do systemu EWP i w jakiś sposób wymóc na nim potwierdzenie, że to zrobili.
Góra
 Profil Relacje PM off
Nosacz uważa post za pomocny.
 
      
#1375 PostWysłany: 10 Kwi 2021 22:00 

Rejestracja: 16 Paź 2015
Posty: 4802
platynowy
Jak dzwonił komendant :) z komendy powiatowej wystarczyło poprosić, by podał jakie Wasze dane są na liście EWP
On to widzi na ekranie czy wydrukowanej liście osób do sprawdzenia, ba! nawet może zmodyfikować nr telefonu :)
Góra
 Profil Relacje PM off
pingwin_ lubi ten post.
 
      
#1376 PostWysłany: 11 Kwi 2021 01:33 

Rejestracja: 08 Paź 2019
Posty: 212
@Ethlinn no post rzeczywiście przydługi, ale były jakieś negatywne konsekwencje? przyjechała Policja i chciała nałożyć mandat? że jest bałagan, to już wiemy. Pisano tez na forum o nakładaniu kwarantanny na numer paszportu, a nie numer pesel. Moja sytuacja z testem PCR zrobionym za granicą jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo nikt go do żadnego systemu nie wpisze. Rano zadzwonię do sanepidu i zapytam o co chodzi, bo kwarantanny nikt z nas w IKP nie ma. Ja już wyluzowałem, z moich doświadczeń wynika, że u nas nikt nie ma czasu zajmować się kwarantanną, ani kontrolować jej przestrzegania.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1377 PostWysłany: 11 Kwi 2021 08:02 

Rejestracja: 10 Kwi 2021
Posty: 4
@tomeki Też mieliśmy takie podejście (tzn. wierzyliśmy, że skoro nic nie ma w IKP to wpisali nasz wynik i z głowy) aż do telefonu z policji. Generalnie oprócz tego telefonu nie mieliśmy już więcej kontaktu z policją, żadnej wizyty ani nic ALE skrócona przeze mnie rozmowa z policjantem była w nie do końca przyjemnym tonie. Mój chłopak tłumaczył, że IKP nie pokazuje mu, żeby był na kwarantannie, na co otrzymał odpowiedź, że władzy to nic nie obchodzi czy on wie że jest na kwarantannie czy nie, dostali info od Sanepidu to znaczy że jest i że będą go chcieli skontrolować. Skądinąd mieli rację, tylko my wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy jak zagmatwane to wszystko jest. Po telefonie doszliśmy do wniosku, że lepiej siedzieć na miejscu i próbować to wszystko jakoś wyjaśnić.

Generalnie najpewniejszy (?) sposób żeby sprawdzić czy się jest na kwarantannie po powrocie z zagranicy/czy laboratorium wpisało już (poprawnie) dane to faktycznie wpiąć się do tej apki Domowa Kwarantanna. Nie wiem czy w Twoim przypadku @tomeki polecam, ale możesz odpalić ją aż do momentu weryfikacji konta. Jest tam napisane, że jeśli podany numer telefonu jest w systemie, to przyjdzie sms z kodem weryfikującym. Jeśli nie ma, to nic nie dostaniesz.

Life update jest taki, że na maila mojego chłopaka laboratorium odpowiedziało bardzo szybko, odpisali że wpisali mu numer paszportu i faktycznie, jakoś o pełnej godzinie po tym fakcie apka wyświetliła mu "Dziś ostatni dzień kwarantanny". Mnie olali, więc ja dalej tkwię w czarnej dziurze :P
Góra
 Profil Relacje PM off
pingwin_ lubi ten post.
Nosacz uważa post za pomocny.
 
      
#1378 PostWysłany: 11 Kwi 2021 10:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2013
Posty: 614
Loty: 65
Kilometry: 157 723
niebieski
Jak jest z testem na powrocie do Polski? Sądziłem, że muszę go wykonać w Polsce, aby uniknąć kwarantanny.
Z informacji jakie widzę tutaj, https://www.lotnisko-chopina.pl/pl/aktu ... egoly.html mogę przedstawić test wykonany za granicą, nie dalej niż na 48h.

W skrócie mogę robić test u Hiszpanów i przestawić go już w Polsce, aby uniknąć kwarantanny czy jednak muszę robić już w Polsce, powiedzmy że na lotnisku Chopina?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1379 PostWysłany: 11 Kwi 2021 10:58 
Sezonowy Cebulion
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 22488
Na Odina, ile to będzie wałkowane.

Przylot z UE i masz test, zwalnia z kwarantanny...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#1380 PostWysłany: 11 Kwi 2021 10:59 

Rejestracja: 08 Paź 2019
Posty: 212
Udało mi sie dodzwonić na infolinię COVID. Powiedzieli, ze SG nakłada kwarantannę po numerze paszportu, a w IKP obywatele są identyfikowani po numerze PESEL. Dziwne to jest, zwłaszcza, że problem jest znany co najmniej od stycznia i powoduje ogromne zamieszanie. Pani na infolinii twierdziła, że widzi zgłoszenie od SG, ale jeszcze nie wprowadzone czy jakoś tak. Utworzyła zgłoszenie i powiedziała, że skontaktuje się za mną lokalny sanepid.

Podałem jej numer telefonu i rzeczywiście nie minęły dwie minuty i zadzwoniła miła pani z mojego sanepidu. Sprawdzała na rożne sposoby, po numerze Pesel, paszportu, telefonu i adresie. Znalazła tylko te stare kwarantanny dzieciaków i powiedziała, że kwarantanny nie mam, mogę swobodnie wychodzić i ona nie może zdjąć kwarantanny, której nie mam. Dziwiła się skąd na infolinii mieli informacje o zgłoszeniu kwarantanny przez SG. Wyniku testu nie chciała, zrobiła zgłoszenie mojej sprawy w systemie, podała mi jego numer. Na tym rozmowę zakończyliśmy. Rozmowę oczywiście nagrałem, wielokrotnie powtarzała, że kwarantanny nie mam i mogę wychodzić z domu. Na tym kończę temat, nie będę już nigdzie dzwonił i się dopytywał.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2758 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72 ... 138  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group