Fly4free.pl

-- 17 Sty 2020 00:27 --



Jak dla mnie to naturalne, że jeśli masz sensowne wpływy i pewną historię jako klient bo posiadasz już jakiś inny produkt to jesteś weryfikowany "na bieżąco" i wtedy te oferty "w zasięgu jednego kliknięcia" będą rosły.

Ktoś też pytał jak to jest z tą rosnącą zdolnością kredytową (najczęściej jeśli zacznie wpływać miesięcznie więcej, np. wpływa wynagrodzenie i od momentu podwyżki w pracy na konto zaczyna wpadać systematycznie więcej), w niektórych bankach ważny jest też coś takiego jak hold - ile Ci zostaje z tego co wpada.

-- 17 Sty 2020 00:31 --



Ing Platinum daje dostęp do saloników za free dla posiadacza/użytkownika, a opłata roczna jest niższa niż za PKO Visę infinite jeśli nie zrobi się odpowiedniego obrotu. No i przedstawiony duet kart to też mniejsze wymagania co do zdolności niż na Visę Infinite czy to w PKO czy ING.

Na koniec pytanie zupełnie techniczne ma ktoś PKO BP MC Platinum bez konta, a z dostępem do iPKO? Jeśli tak to czy macie możliwość zmiany dnia początku cyklu rozliczeniowego z poziomu iPKO?

w przypadku ING Platinum wymagany jest dochód powyżej 10 000z ł netto i zdolność powyżej 20 000zł
tak

tak, a przynajmniej jest taka opcja, nie sprawdzałem czy działa

Ciekawy ten "hold" - czyli lepiej zarabiać np. 10 tys. i wydawać tylko 2 tys./m-c, niż zarabiać milion i wydawać cały milion...?
Dzięki, ale bardziej mi chodziło mi - w kwestii "jak się zwiększa", po jakim czasie - przy założeniu niezmiennych wpływów - to się dzieje i w jakim stopniu?

@Tjw1978 i @mmadjer
W takim razie zmieniły się warunki. Mój doradca tłumaczył mi, że limit na kwotę ponad 49999 PLN wymaga każdorazowo decyzji analityka, a później akceptacji kierownika oddziału prowadzącego rachunek klienta i mam wrażenie, że tak to wyglądało jak wyrabiałem Infinite czyli w okolicach sierpnia/września poprzedniego roku.
To by oznaczało, że w PKO coś idzie w dobrą stronę.

_________________

Taka zmiana tylko z korzyścią dla nas

_________________

Bardziej chodzi o to, ze jezeli masz 10 a wydajesz stabilnie 8 miesięcznie to te dwa które Ci zostaja mozesz zechciec wydawac na splate czesci swojego ogromnego limitu kredytowego i tu juz bank ma z tego interes, czesc osob sie na to lapie, daje sie namowic zeby zamiast na cos odlozyc zdecyduje się kupic to już za kredyt / limit karty

Myślę, że do klientów którzy mają milion miesięczie wpływu są inne procedury

To z tym co nazwałem zjawiskiem holdu opieram na obserwacji tego jak zachowywał się pewien bank (w którym nie miałem żadnych produktów kredytowych, a co za tym idzie nie mieli nigdy zgody na badanie zdolności na zewnątrz - BIK itp) do którego wchodził stałej wielkości przelewy (ale nie wynagrodzenie) przez długi okres czasu i przelew ten nie był konsumowany w całości zawsze z niego coś tam zostawało (ot takie techniczne konto) początkowo oferty kredytowo kartowe na klik były na 4-6 krotność tej stałej wpłacanej kwoty by po pewnym okresie dojść do 20 krotności tego wpływu.

Część banków uwzględnia / przychylnie patrzy czy korzysta się z produktów inwestycyjnych jakie udostępniają (wystarczy mieć np. kupione fundusze inwestycyjne i to potrafi podbijać zdolność). Bo to w sumie zdroworozsądkowe jeśli ma u nas lokaty/kupione fundusze znaczy w jakiejś podbramkowej sytuacji klient ma rezerwy żeby nam kartę/kredyt spłacić.

E tam, banki kochają tych, którzy wydają więcej niż mają wpływów.

Czy ktoś może doładowywał Revoluta kartą Platinum? PKO nalicza za to dodatkowe opłaty, czy przechodzi jak zwykła płatność?

Nie dolicza.

_________________

Mnie akurat chodzi o raty kredytu w euro. Revolut chyba ma opcję darmowych przelewów waluty na polskie konta walutowe? To w sumie już podchodzi pod inny wątek

Zamówiłem kartę kredytowa Platinum w piątek 10, w poniedziałek 13 dostałem pierwsza informacje SMS ze karta została wysłana. W środę 15 SMS ze PKO wita w gronie posiadaczy karty kredytowej, karta została wysłana. Do teraz, czyli ponad tydzień od pierwszej wiadomości o wysyłce nie dostałem karty. W IKO widnieje informacja, ze karta została zarejestrowana 13 w środę (od tego dni liczy się okres rozliczeniowy). Moglibyście przybliżyć mi jak wyglądały wiadomości od banku oraz czas wysyłki karty?

Czy przypadkiem nie jest tak, że karty Platinum trafiają także do doradcy?
Nie pamiętam już jak to było w moim przypadku.

_________________

@Tjw1978
nie

Ja też czekałem na kartę ponad 2 tygodnie więc widzę że u nich zaczyna to być standardem. W moim przypadku jeszcze można zrozumieć bo między czasie były święta i nowy rok.

Ja swoją Platinum odbierałem w oddziale (wtedy jeszcze nie miałem Aurum). Czekała u kierownika oddziału. Dostałem informacje że muszę odebrać osobiście.
Być może procedura się nie zmieniła. Zapytajcie w oddziale.

_________________

Ja swoją w czerwcu dostalem po tygodniu poczta do domu

Dostałem zadanie od szefa
Mam mu wybrać najlepszą kartę pod względem ubezpieczenia, PP, ubezpieczenie kaucji podczas wynajmu auta oraz profitów u partnerów np wynajem aut.
Myśli o ING VIsa Infinite i PKO Visa Infinite.

Pomożecie ?

Obie karty mają generalnie to samo, ale diabeł tkwi w szczegółach
Priority Pass no limit dla głównej i dodatkowej, ale wygrywa ING - w ramach karty dysponujesz 20 bezpłatnymi wejściami dla osób towarzyszących w roku kalendarzowym. Tego nie daje PKO.

Ubezpieczenie kosztów leczenia i kosztów transportu w karcie PKO na wyższe kwoty w stosunku do ING (30 mln złotych vs 3 mln euro), ale już udział własny w razie uszkodzenia wynajętego pojazdu na kwotę 50 tys. euro lepszy w kasie ING (vs. 2 tys. euro w PKO).

Wynajmy aut opisane parę postów wyżej - Hertz i National robią dla właścicieli Visy Infinite "status match".

Plus dla ING to także Google Pay, czego w PKO nie potrafią zrozumieć...

Reasumując, gdybym miał wybierać, to wybrałbym ING. Ale PKO nie gardzę, bo udało się ją dostać na takich zasadach na jakich pisałem wyżej

_________________

Pytanie, jak "duży" jest to szef.. bo o ile już wiemy, ze PKO Visa Infinite jest relatywnie dostępną kartą, to Visa Infinite w ING jest już dla dość grubych miśków . To może być podstawowe kryterium..