Fly4free.pl

Wielkie dzięki za podpowiedź! Przed chwilą tak zrobiłam, oby mi również się udało!

Załóżmy taką sytuację. Lecę z Modlina do Rimini w piątek. Ryanair kilka godzin przed wylotem odwoła lot i zaproponuje mi wylot w poniedziałek (w weekend nie lecą). Czy Ryanair będzie musiał pokryć koszt hotelu w Modlinie/okolicach do poniedziałku?

Henryku11 Jeśli to będzie (załóżmy mieszkasz we Włoszech ) twój lot powrotny to być może zasponsorują ci hotel i jedzenie Jeśli jednak jesteś tubylcem to poradzą wrócić do domku i ew. złożyć wniosek o odszkodowanie

Owszem będzie musiał zapewnić opiekę, ale pomiędzy tym co musi, a tym co zrobi jest są bezkresne stepy.

_________________

Konieczne w tej sytuacji jest wyjaśnienie z kim rozmawiamy, na czyje pytania i do kogo odpowiadamy. Mam poważne wątpliwości czy aby mamy godność być rozmówcą Henryka II, tym samym - oponuję. Pozdrawiam, Jacek Kuroń.

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

Nie mieszkam we Włoszech a w Białymstoku. Także wcale nie tak blisko Modlina. Raz w życiu leciałem samolotem, nie znam się. A wszędzie teraz straszą odwołaniami lotów i trochę boję się kupować bilet.

Dzień dobry Wszystkim,

chciałabym zwrócić się o poradę, ponieważ wcześniej nie miałam podobnej sytuacji.
Razem z siostrą miałyśmy lecieć na urlop do Pafos. Siostra z lotniska w Kolonii ja z Modlina. Siostra jako pierwsza dostała informację, że lot się opóźniony. Zaczęłam szukać informacji i okazało się, że samolot, którym miała lecieć wyleciał z Pafos do Kolonii, ale został przekierowany na lotnisko na Rodos i tam lądował. Po 2-3 godzinach siostra otrzymała informację, że popsuł się silnik z samolocie, więc muszą czekać na podstawienie samolotu, który leci z Madrytu. I tak rzeczywiście się stało po ponad 4 godzinach podstawili samolot i poleciała do Pafos. Jak się jednak okazało ten sam samolot miał obsługiwać mój lot, więc trasa samolotu miała być Paf-Kol-Paf-WMI-Pafos. Zamiast o 19:45 wylecieliśmy ponad 4 godziny później. Na lotnisku Modlin, również obsługa powiedziała, że była awaria porannego samolotu.
Po powrocie złożyłyśmy wniosek o odszkodowanie i wczoraj przyszła odpowiedź, że nie należy nam się odszkodowanie, bo samolot zderzył się z ptakiem...Trochę nie pokrywa się to z informacjami z lotniska. Być może moja wiedza jest zbyt mała, ale czy samolot po zderzeniu z ptakami i uszkodzeniami leciałby kolejne prawie 2 godziny? Nie zostałby zawrócony na lotnisko z którego startował? Czy Waszym zdaniem jest w ogóle sens drążyć temat? Podpowiedziano mi, że można próbować dowiedzieć się na lotnisku czemu ten samolot u nich lądował, ale czy w ogóle ktoś takiej informacji udzieli? Będę wdzięczna za jakąś podpowiedź i dziękuje
Loty odbywały się: 21.06.2022.
Linia: Ryanair

Jeśli faktycznie samolot zderzyłby się z ptakiem podczas startu i załoga by o tym wiedziała to lądowałby na tym samym lotnisku. Mogło się jednak zdarzyć że uszkodzenia były niewielkie i ślady zderzenia zostały odkryte dopiero po wylądowaniu. Do zderzenia mogło również podczas lądowania. Niestety nie da się łatwo sprawdzić prawdziwej przyczyny opóźnienia.

Pewnie najlepszym wyjściem będzie oddaje sprawy jednej z firm specjalizujących się w odszkodowaniach.

_________________

U góry strony jest link do formularza Ryanair o odszkodowanie, od tego bezwzględnie trzeba zacząć.
A nuż przyznają stosowne odszkodowanie.
Edit: widzę, że już po czyli samemu lub wyspecjalizowaną firmę do sądu.

Wniosek o odszkodowanie złożyłyśmy zaraz po powrocie i obie dostałyśmy tę samą odpowiedź "nie przysługuje bo nastąpiło zderzenie z ptakiem".
Tak jak napisałam na obu lotniskach powiedzieli, że samolot miał uszkodzony silnik dlatego awaryjnie lądował na Rodos...Stąd wątpliwość czy to nie próba wymiksowania się z odszkodowania.
Może rzeczywiście lepiej poprosić kogoś o pomoc? Obawiam się, że ciężko będzie dowiedzieć się co tak naprawdę się stało.
W ULC powiedziano mi, że można złożyć zażalenie do Rzecznika Praw Pasażera, czas oczekiwania na odpowiedź bagatela 1,5 roku...

Po roku sprawa się przedawni, a i Ryanair nie przystępuje do mediacji.

Bo ULC już nie rozpatruje tych spraw.

Skoro ptak wpadł do silnika, to mógł doprowadzić do awarii silnika, dlatego wszyscy mogą mówić prawdę. Nie liczy się to, że wystąpiła usterka, ale czym była spowodowana. Sprawa jest wątpliwa, bo inaczej Ryanair musiałby wprost kłamać.

_________________

Witam. 12.07.22r. wracałam z CFU do WMI. Lot opóźniony o prawie 5h. Wysłałam formularz, Ryanair potwierdził i dostałam maila, że w ciągu 10 dni roboczych na moje konto zostanie przelane 250€. Z tym że miałam dużo czasu, żeby poczytać na lotnisku i na odległości Korfu - Modlin, czyli powyżej 1500km należy mi się 400€. Czy warto pisać do nich maila, że coś za mało chcą mi przelać?

888 mil to 1429 km

Nie warto, bo jest mniej niz 1500.

Witam,
24.06.2022 mój lot FR7273 z Krakowa do Zadaru był opóźniony o 3h12min.
Następnego dnia od razu wypełniłem wniosek o odszkodowanie EU261 przez formularz na stronie Ryanaira, Minęło 31 dni i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Co teraz w takiej sytuacji? Czy w związku z brakiem odpowiedzi reklamacja zostaje automatycznie uznana ?

Nie występuje tu automatyczne uznanie. Zostaje dochodzenie roszczeń na drodze sądowej.

A z doświadczenia ktoś wie czy warto walczyć czy raczej marne szanse powodzenia ?
Czy teraz ewentualnie zgłosić się do którejś z tych firm walczących o odszkodowania ?

Zapytaj na czacie Ryanair czy mają dla Twojego nr rezerwacji zarejestrowaną reklamację. Jeżeli tak to kiedy otrzymasz odpowiedź.
Czat Ryanair - Logujemy się na my Ryanair - klikamy na zdanie "Muszę się skonsultować"
Można też zadzwonić na ich tani nr tel. 22 1522000
A czy warto..... Przeczytaj artykuł poniżej i zdecyduj co robić.

https://www.prawo.pl/biznes/pozew-o-ods ... 05019.html

To zależy czy dla 1 pasażera czy też leciało na tej rezerwacji więcej osób. Samemu nie tak prosto a firmy biorą prowizję, więc przemyśl i zdecyduj.