Fly4free.pl

@Don_Bartoss po ile udało Ci się kupić bilety na Krym?

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Strasznie mi się podoba Wasze zainteresowanie podróżą na Krym. Cieszę się, że sporo informacji udało się nie tyle wyprostować, co po prostu urealnić.

@Astarloa12, co do Twojego pytania - jeśli potrzebujesz kwoty z dokładnością co do grosza, to napisz mi PW w poniedziałek. Orientacyjnie, za Warszawa - Moskwa - Krym (RT) zapłaciłem 1040 zł. Do Moskwy LOT za 560 zł, a Moskwa - Symferopol 480 zł Aeroflotem. Oddzielne bilety.

Można te koszty ściąć, ale ja chciałem wylecieć w piątek po pracy i wrócić w niedzielę za tydzień lotem wieczornym. Gdybym był studentem i miał wakacje, to kombinowałbym inaczej.

Czy opłaca się na tydzień za 1040 zł na Krym? Nie, ale warto. Byłem w Ekwadorze w podobnej cenie, uważam że loty na Krym to lepiej wydane pieniądze i zero użerania się z hiszpańskim

Co mnie zaskoczyło podczas pobytu to jak dużo ludzi nie wie, że nie możemy wjechać od strony Ukrainy i jakie grożą konsekwencje gdyby ukraińska strona dowiedziała się o pobycie na Krymie. Myślę, że 3-4 osoby z którymi rozmawiałem podczas całego pobytu zdawały sobie z tego sprawę .

Kiedy byłem w Bakczysaraju ludzie byli bardzo ciekawi i zadawali mnóstwo pytań. Od mojego pobytu na Krymie i Rosji do sytuacji ekonomicznej/politycznej w Polsce czy Europie. Ciekawe było, że od wszystkich z którymi rozmawiałem w tym mieście słyszałem, że jestem pierwszym Polakiem od 4 lat którego widzą. Z nostalgią wypowiadali się o nas kiedy licznie odwiedzaliśmy Krym jak był ukraiński.

Natomiast jeśli chodzi o sam wjazd to wszystko się odbywa jak na innych lotach krajowych w Rosji. Podejrzewam, że jedyny problem na Ukrainie może być gdyby służby ukraińskie znalazły jakieś zdjęcia/wizytówki itp, które wskazywałby na pobyt na Krymie. W paszporcie nie ma żadnego śladu po wizycie na Krymie.

Byłem tylko 4 pełne dni więc czasu nie za dużo ale coś tam udało mi się zobaczyć. Spotkałem parę z Polski i jedną rodzinę z (prawdopodobnie) Chin. Reszta to Rosjanie, których w lipcu było naprawdę dużo.

Co bym zmienił po swoim pobycie - wolałbym wybrać się wczesną jesienią kiedy byłoby mniej turystów i temperatury trochę niższe. Widziałem też na zdjęciach w internecie, że góry trochę zmieniają kolory jesienią. Bardzo ładnie to wyglądało. A druga rzecz to nawet przy wyższych kosztach zdecydowanie wolałbym wypożyczyć samochód.

Elegancko! Kolejna osoba pojechała i wróciła zdrowa, a nawet zadowolona
Mam cichą nadzieję, że powolutku i wspólnym wysiłkiem przynajmniej częściowo odbudujemy polską turystykę na Krymie.

@mordek, byłeś w Sewastopolu? To miasto bardzo mnie zaskoczyło na plus.

Byłem. Nawet zatrzymałem się w tym samym hostelu co polecałeś Wsiadając do samolotu (lądowanie o północy w SIP) nie za bardzo miałem plan ale po rozmowie przy bramce na lotnisku z jakaś dziewczyną zdecydowałem, że na pewno pojadę do Sewastopolu zamiast zostawać na pierwszą noc w Symferopolu.
Stojąc w kolejce do boardingu dopiero ogarnąłem, że dostałem upgrade do biznesu (A330). No to zamiast zawracać sobie głowę planem na Krym korzystałem sobie z tej rzadkiej możliwości przelotu w wyższej klasie. Tak ma marginesie to na tej 2,5h trasie to był taki biznes w pigułce. Było w zasadzie wszystko co na długim locie tylko nie trzeba się "męczyć" więcej godzin.
No jak wylądowałem i byłem w drodze do Sewastopola to stwierdziłem, że zadzwonię do tego hostelu co polecałeś bo i tak o 2 w nocy to nie będę miał lepszego pomysłu na spanie. Właścicielka (niestety nie pamiętam imienia) nie mogła przestać Ciebie chwalić

Wracając do Sewastopolu - zgadzam się, bardzo mi się podobało. Jak już potem byłem w Jałcie to pomyślałem, że lepiej byłoby jakbym spędził jedną noc z dwóch w Sewastopolu zamiast w Jałcie, która mi się za bardzo nie spodobała.

Olga.

Ja właśnie na Jałcie zakończyłem, potem wróciłem się do Sewastopola żeby poznać miasto lepiej i zobaczyć Fiolent. Miałeś 4 dni, a to niedużo, ja byłem 8, a mógłbym spokojnie być kolejne 10 - cała wschodnia strona Krymu i środek (poza Bakczysarajem) zostały nieruszone.

Wystawę grafik o "Trzeciej Obronie Sewastopola" widziałeś?

Nie widziałem.

Myślę czy udałoby mi się za kilka tygodni dotrzeć na Krym. Jeśli to możliwe, to proszę o kontakt czy to poprzez odpowiedź albo wiadomość prywatną, bo będę kilkua tematów potrzebował
Pozdrawiam.

To był mój cytat, więc dawaj - w czym mogę pomóc?

Czy przerabiał ktoś ostatnio wycieczkę na Krym własnym autem? Wtedy mógłbym przez 10-14 dni sporo zwiedzić, także na Ukrainie.
Żeby wjechać na Krym od strony Ukrainy, to trzeba zdobyć zezwolenie, które można otrzymać w wyznaczonych punktach. Tyle w teorii ale czy ktoś to przerabiał?
Na Krymie nie byłem i ciekaw jestem jak wygląda kwestia noclegów dla dwóch osób. Wymagań poza łazienką i możliwością zaparkowani auta nie mam ale nie znam tamtejszych realiów.

Nie wjeżdżałem samochodem, ale nawet nie przeszło mi przez myśl by próbować przekraczać granicę z Ukrainą i babrać się z tym pozwoleniem (jest katalog powodów, które umożliwiają otrzymywanie takiego, "wyjazd na wakacje" się do nich nie zalicza).
Noclegi ogarniesz na miejscu albo przez booking.com, tylko zaznacz, że to wyjazd biznesowy.

A jakiś inny powód oprócz "wyjazdu na wakacje" jest realny do otrzymania?
Dlaczego nawet nie myślisz o wjechaniu na Krym autem?
Chciałem zobaczyć Krym ale także m.in.: Odessę.

Zezwolenie specjalne jest wydawane w przypadku:

1. pobytu na Krymie bliskich krewnych albo członków rodziny cudzoziemca lub bezpaństwowca, potwierdzonego dokumentami wydanymi przez kompetentne instytucje państwowe Ukrainy;
2. miejsca pochówku na Krymie bliskich krewnych albo członków cudzoziemca lub bezpaństwowca, potwierdzonego dokumentami;
3. zgonu bliskich krewnych albo członków rodziny cudzoziemca lub bezpaństwowca zamieszkałych na Krymie, potwierdzonego odpowiednymi dokumentami;
4. posiadania na własność nieruchomości, znajdującej się na Krymie;
5. konieczności pełnienia funkcji dyplomatycznych i konsularnych, w tym w ramach organizacji międzynarodowych, członkiem których jest Ukraina, prowadzenia działalności przez inne rządowe i pozarządowe organizacje międzynarodowe, organizacje pozarządowe z innych państw oraz misje niezależne działające na rzecz obrony praw człowieka. W tym przypadku zezwolenie specjalne jest wydawane wyłącznie na wniosek lub wyrażenie zgody przez MSZ Ukrainy;
6. realizacji regularnych podróży na Krym, związanych z wykonaniem obowiązków zawodowych przez pracowników kolei;
7. konieczności prowadzenia działalności dziennikarskiej (wyłącznie na wniosek lub wyrażenie zgody przez Ministerstwo Polityki Informacyjnej Ukrainy);
8. konieczności pełnienie posług religijnych, wykonywania obrzędów religijnych czy zaspokojenia potrzeb wyznaniowych (wyłącznie na wniosek lub wyrażenie zgody przez Ministerstwo Kultury Ukrainy);
9. pobytu na Krymie, na podstawie wydanej zgodnie z ustawodawstwem karty stałego pobytu cudzoziemca lub bezpaństwowca, posiadającego rejestrację miejsca zamieszkania na Krymie lub w Sewastopolu.
10. konieczności udziału w wydarzeniach Medżlisu Narodu Krymsko-tatarskiego.

Dziękuję.
Czytałem że można już m.in. mostem krymskim, niedawno otwartym, dostać się autem na Krym.
Bardzo chciałbym Krym zwiedzić ale jak widać autem nie jest to takie proste.

Od tej strony to bez problemu wjedziesz. Tylko musisz pojechać naokoło i wjechać z terytorium Rosji.

To już sporo kilometrów więcej. Nie wiem czy warto oraz czy są to bezpieczne rejony?

Okazuje się, że ukraińskie służby graniczne nie mają szklanej kuli oraz nie lały wosku na ostatnie Andrzejki, co mogłoby dać wróżbę mojej obecności na Krymie. Jeśli ktoś wciąż obawia się, że po wizycie na Półwyspie nie wjedzie na Ukrainę, to nie ma się czego obawiać.

Parę dni temu sprawdziłem to dla Was

Tylko wszystko z głową - bez koszulek "I love Crimea" z rosyjską flagą na plecach, a i zdjęcia w telefonie lepiej ukryć, by nie kusić losu.