Fly4free.pl

Pod koniec stycznia br. miałem 3 nocki w hotelu Teresinha w Praia da Vitoria na Terceirze (z promo expedii black friday). Hotel położony blisko lotniska Lajes. Warunki przyzwoite (pościel!), przestronne odświeżone pokoje, codziennie sprzątane, tv i wifi, mały parking przed budynkiem, dobre śniadanie (kawa, herbata, sok, pieczywo, jajecznica, bekon, parówki, ser, wędliny, owoce), blisko do supermarketu Guarita i Continente oraz "centrum" miasta. Dla niektórych minusem mogą być przelatujące samoloty na hotelem.

_________________
Moje podróże - http://www.huntfortravel.blogspot.com

Co do biwakowania, to na poszczególnych wyspach są miejsca oznaczone jako "Parque de Campismo" (widziałem takie na Sao Miguel, Flores i Faial), więc da się, choć nie sprawdzałem, jakie panują tam warunki.

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

Czy rejon Furnas-Povoação to dobra baza noclegowa do eksplorowania wschodniej części wyspy Sao Miguel? Mam do rozdysponowania 7 noclegów, a jako że nie lubimy siedzieć w jednym miejscu, to wymyśliłem tak:
- Ribeira Grande - 1 noc po przylocie (18:10)
- Furnas lub okolice - 3 noce
- Ponta Delgada - 3 noce
Jeśli znacie jakieś inne fajne lokalizacje (albo nawet konkretne pensjonaty itp.) we wschodniej części wyspy, to chętnie poznam. Na miejscu będziemy się przemieszczać wynajętym samochodem.

_________________

Będziesz sam? Ja doslrm w apartamencie w Ponta Delgada. Duży przestronny 2 pokoje, wielki salon, 2 łazienki, ogromny balkon obok supermarketu i z pizzeria na dole. 10 minut pieszo od centrum i 5 minut taxi do lotniska.
Apartament z airbnb. Gdybyś chciał namiary to daj znać.

@Kashpir ta wyspa jest taka mała, że mając auto spokojnie da się zwiedzać wschodnią część mieszkając w zachodniej . Wybieraj na nocleg miejsca które ci się spodobają, a atrakcje do zwiedzania i tak będą niedaleko. Byłem w Furnas ledwie parę godzin, ale myślę, że na parodniową bazę może być. I spróbuj cozido

_________________


Naprawdę pisze się razem. Naprawdę!
Zresztą zresztą też.

@Kashpir

Nie napisałeś w jakiej porze roku jedziesz. Przy planowaniu noclegów trzeba brać po uwagę czas zachodu słońca. Dwa lata temu, w drugiej połowie listopada pożyczyłem auto na trzy dni. Miałem wypasiony nocleg koło Ribeira Grande. Słabą stroną takiego rozwiązania było codzienne zjeżdżanie do bazy przed zmrokiem. Po 18 zapadał zmrok i nie było sensu jeżdżenie po wyspie. Teraz jakbym planował objazd po wyspie to od noclegu do noclegu. Żeby jak najwięcej zobaczyć nie spiesząc się. Wyspa jest mała, ale drogi są bardzo kręte i dość ruchliwe, więc nieprzyzwyczajony kierowca nie będzie pomykał tak szybko jak na google maps. Poza tym przerwy na podziwianie widoków i atrakcji turystycznych tez dodają czasu.

Jeżeli pozostaniesz przy planie

zamieniłbym Furnas na Povoação. W Furnas masz park, słynna restaurację i gorące źródła, dom stojący na dachu, dwa hotele na bogato i nic więcej. W Povoação byłem tylko przejazdem, ale miałem wrażenie, że więcej ludzi tam mieszka i można pójść nad ocean wieczorem.

To dodam - połowa czerwca, zachody słońca po 21, więc na zjazd do bazy sporo czasu.

_________________

Lecę w tym samym czasie na Sao Miguel. Natomiast zarezerwowałem spanie tylko w jednym miejscu, niedaleko Ponta Delgada. Wyspa nie jest bardzo duża, więc wynajęty samochód powinien pozwolić na swobodną jej eksplorację. Przynajmniej tak mi się wydaje. Będę mądrzejszy jak wrócę

@Kashpir Również brałbym raczej jeden nocleg, zwłaszcza przy tak długim dniu w czerwcu. Będziesz 7 dni i 3 razy będziesz się musiał meldować i wymeldowywać - to też chwile Ci zajmie. Tam naprawdę w zasadzie wszędzie dojedziesz w czasie około 1h. Byłem 2x, za każdym razem spałem w Ponta i nawet rano, gdy musiałem być po drugiej stronie wyspy o konkretnej godzinie nie było bólu W Ponta dodatkowo będzie jakieś życie wieczorno - nocne - nie mówię o balangach, ale przynajmniej nie będzie wrażenia apokalipsy i pustek na ulicach

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

A ja np uwielbiam spokój w Ponta Delgada, szczególnie klimat świąt Bożego Narodzenia, na ulicach pełno światłek, muzyczka leci cicho z głośników i praktycznie zero ludzi, tak bylo w listopadzie i styczniu jak byłem, czułem się jak Kevin sam w domu, poważnie, coś pięknego. Magiczne miejsce, tych waskich uliczek wyłożonych tymi pięknymi kamieniami. Okna i drzwi do domów wyglądają tak "swojsko".
Ogólnie będąc 3 razy w Ponta Delgada, nie trafiłem na żadną imprezę, ale cieszę się z tego powodu, ja nie szukam rozrywek w stylu Majorki

Wysłane z mojej Nokii 3310 przy użyciu Tapatalka

https://www.airbnb.com/rooms/14480772?s ... 1&adults=1

Troche taki Airbnb w starym stylu i zalozeniu tego portalu jako couchsurfing+. Duze, przestronne mieszkanie, wszystko co potrzeba na miejscu i bardzo uprzejmi, pomocni i mili gospodarze. Znajduje sie na uboczu Ponta Delgada i samochod to must ale Andre ogarnal nam dylizans w AzoresEasyRent znacznie taniej niz w sieciowkach. Moj prywatny TOP3 jesli chodzi o napotkana goscinnosc. Miejsce dostepne jest tez na bookingu. Polecam cieplutko tego hosta.