Fly4free.pl

Czy możecie polecić jakąś klimatyczną kawiarenkę w Wilnie, gdzie dostanę dobrą kawę/czekoladę + coś na słodko?

Najwięcej jest na Prosepkcie Gedymina, w okolicach masz nawet kocią kawiarnię

Kilka dni temu wróciłem z Wilna i mogę się także podzielić opiniami o restauracjach. Swoje pierwsze kroki z dziewczyną skierowaliśmy do wychwalanej "Forto Dvaras". Nie dość, że trzeba stać w kolejce, to jeszcze jedzenie nie powaliło nas, delikatnie mówiąc Wzięliśmy po 2 rodzaje Cepelinów, sałatkę i karkówkę + grzane wino ( przynieśli z...cytryną spoko). Okazało się, że wszystkie Cepeliny są takie same, tylko różnią się sosami, w moim był sam olej i skwarki, a u dziewczyny mniej oleju i troche śmietany. Same cepeliny niejadalne, kapiące olejem, trochę mięsa, a 90 % to galaretowata, tłusta masa ziemniaczana. Sam słabo gotuję, ale jestem pewny, że zrobiłbym lepsze, a to bardzo źle świadczy o restauracji. Karkówka i sałatka powiedzmy, że ok. I za to wszystko i odjazdowe wino z cytrynami zapłaciliśmy jakieś kosmiczne pieniądze chyba 25 euro.

Potem na własną ręke szukaliśmy restauracji między innymi byliśmy w Amatininku Uzeiga - polecam. Cepeliny kozackie, o niebo lepsze, a chyba tylko euro różnicy. Tak samo barszcz. Zaraz obok jak sie wyjdzie następne drzwi na prawo - jest pizzeria, naprawdę na poziomie. Ja za 6 euro zjadłem dużą pizzę, i byłem najedzony ( a lubię dobrze zjeść ). Byliśmy jeszcze w kilku miejscach między innymi w tym bistro na Szopena 3, jak ktoś chce tanio szybko i syto zjeść - polecam. Ogólnie Forto Dvaras było zdecydowanie najgorsze, robione pod turystów i jadące na famie, bo praktycznie wszyscy tam się kierują, a jest tam tłusto, drogo i tłocznie.

Jak ktoś jedzie i chce się czegoś dowiedzieć o Wilnie, to śmiało można pytać.

Forto Dvoras - kolejka 30 minut, super wystrój, dostaliśmy dobre Cepeliny, bardzo dobre piwo w wersji pszenicznej
CiliPica - droga i nienajlepsza pizza
Sopenu 3 - super, tanio i bardzo dobrze, niesamowita surówka z marchewki

_________________
vivere militare est

To prawda:) Cepeliny super, a najlepsze Czeburioki!

_________________
Flightoholic.com

Podczas weekendowego pobytu w Wilnie miałem okazję odwiedzić omawiane tu już wcześniej Forto Dvaras i "Cziburekarnię" przy Szopena 3.

Forto Dvaras - cepeliny b. słabe, inne dania również bez szału. Czekaliśmy chwilę na wolny stolik, więc liczyliśmy na coś ekstra, ale zawód na całej linii. Z drugiej strony skoro ludzi full (głównie turystów), to po co dbać o jakość...

Kavine-Ceburekine, czyli "Kawiarnia-Cziburekarnia" przy Szopena 3. Zgadzam się ze zdaniem przedmówców. B. dobre ceny, solidne porcje. Za nieco ponad 10 E dwudaniowy obiad z napojami i deserem dla 2 os. Szczególnie polecam cepeliny z mięsem (2.7 E za 2 szt) i czibureka z baraniną (cena też coś koło tego). Odnalazłem również stronę internetową tego miejsca - ceny nieco nieaktualne (wszystko +20-30 centów), ale może komuś się przyda: http://www.kavineceburekine.lt/

Podzielam zdanie przedmówców. Restauracja Cili Pica daje radę. Za kubek ciepłej herbaty, talerz barszczu i miskę Pelmeni zapłaciłem niecałe 7€. Jedzenie pyszne! Jadłem w punkcie przy dworcu.

Bardzo dziękuję za info o Szopena 3, było rewelacyjnie. Porcje bardzo sowite, cepeliny i pielmieni wspominam do dziś. Panie porozumiewały się z łatwością po polsku.

W Forto Dvaras nie było źle, ale to typowo turystyczne miejsce. Wyższe ceny usprawiedliwia tylko lokalizacja i wystrój.

Jeśli ktoś szuka miejsca z dobrym piwem to polecam 'Busi Trecias', ceny w granicach 2eur za kufel.

Bardzo zadowolony wyszedłem z naleśnikarni w pobliżu Ostrej Bramy 'Gusto Blynine', coś w stylu Manekina w Polsce.

Ja również dziękuję za wskazówki. Chopina 3 zaliczone, Gusto też. Tylko samolot nie chciał wracać...

Moje polecajki:

Kavos Era na śniadanie (opisałam miejsce w temacie dotyczącym śniadań, to się nie będę powtarzać).

Na obiad poszliśmy do Forto Dvaras (widzę, jak wszyscy) i ja byłam zadowolona. Jadłam zupę pieczarkową w chlebie - mała porcja, ale zupa dobra (3,75 euro). Do tego lampka domowego wiśniowego wina, które było rewelacyjne smakowo (2 euro). Chłopak jadł cepeliny i tylko spróbowałam - były okej.

Na lody poszliśmy do Dione (100m od Forto Dvaras) i te czekoladowe rozwaliły mi kubki smakowe. Szczerze polecam! Gałka też jest słusznej wielkości. Koniecznie weźcie w wafelku, bo ten ich jest niesamowity - trochę jak gofr. Można płacić kartą, jest wifi.

Na kolację wpadła pizza w Jurgis ir Drakonas. Bardzo dobra. Cieniutkie ciasto, super sos, aromantyczna, dobrze przyprawiona. Oczywiście podają oliwę do smaku. Duża jest już naprawdę duża, ja nie mogłam zjeść małej. Najtańsza nie jest, 4.95 euro to podstawa (za dużą) + dodatki za 1,5 lub 1 euro można dobrać. Istnieje możliwość zamówić na pełnoziarnistym cieście. Brak wifi, można płacić kartą.

Piwo było w Alaus Biblioteka - miejsce jest zadziwiające. Wybór piw OGROMNY, wszędzie książki, lampki na stolikach. Generalnie czujesz się jak w bibliotece, takiej z jakiegoś zamku czy coś. Mają jedną genialną miejscówkę na balkonie. Można płacić kartą, jest wifi.

Oprócz tego - koniecznie idźcie do sklepów i spróbujcie batoników twarogowych. To litewski przysmak i choć w Polsce można kupić, to nie ma porównania w smaku. Spróbowaliśmy kilka rodzajów z różnych firm, ale bezkonkurencyjne były te firmy PASAKA. Polecam!

Właśnie wróciłam z Wilna oczywiście odwiedzilam knajpkę na Szopena 3, może jest tam tanio ale mi jedzenie nie smakowało oprócz chłodnika który był dobry, małe pierożki z mięsem jakieś bezsmakowe, cepelini bardzo bardzo tłuste, były nim tak przesiąknięte że czułam go przez resztę dnia, zupa z ryżem również nie do polecenia.

Dla tych, którzy nie najedli się wystarczająco na wyjeździe i chcą przywieźć coś jeszcze dla siebie do domu lub kogoś poczęstować.
W marketach Iki niedrogo można kupić gotowe specjały litewskie do odsmażenia na patelni z terminem ważności ok. 1 tygodnia. Kupowałem to z lekką rezerwą myśląc że będzie to szajs, ale po spróbowaniu stwierdzam, że przynajmniej bliny niewiele ustępują tym z Szopena 3. Kepta duona z serem również. Cepelinów jeszcze nie jadłem. Tym sposobem po krótkim weekendowym wypadzie do Wilna, bez wielkiego gotowania, można zrobić sobie dodatkowo w domu tydzień kuchni litewskiej.

_________________

Przetestowane przez ostatni tydzień:

Polecam:
1.Restauracja Hotelu Corner na T. Ševčenkos g. 16. W ciągu tygodnia, między 11.30 a 14.30 jest bufet obiadowy. Za 6.5 EUR są 2 dania mięsne, 2 dania wege, 2 zupy, sałatki, chleby, przystawki na ciepło i napoje. Warto, ale UWAGA, w weekend ten sam bufet kosztuje 18 EUR!
2.Verenyky na Švitrigailos g. 11a. Tanio (4 EUR za II danie) i lokalnie. Na minus mało miejsca i otwierają od 17:00
3. Senoji Trobele na Naugarduko st. 36. Jest drogo (II danie za 15 EUR), ale sympatycznie i klimatycznie (taka 'autentyczna' knajpka). Obsługa mówi po polsku, rosyjsku, angielsku, litewsku i wileńsku więc pełen komplet. Mają niezłe piwa robione dla nich, przyzwoite II dania. Byłem 2 razy, raz w duży gronie i dali radę ze wszystkim.

Nie polecam:
Siecówek Čili pica, w okręgu wileńskim 5 miejscówek. Nie jest tanio (około 6 EUR za II danie), smak niestety nie powala. Jest to typowa sieciówka, z daniami które są robione szybko i są niedogotowane/ niedopieczone. Na plus zupy (~2.5 EUR). Tanie piwo (2 za 2 EUR).

I ja przetestowałem rekomendacje z forum:
- Szopena 3 - dziękuję wszystkim polecającym, rewelacyjne miejsce Polskojęzyczna miła obsługa, bardzo tanio. Mój typ: czebureki z baraniną i serem. Cepeliny mi nie smakowały, ale ja chyba po prostu ich nie lubię (jeszcze nie jadłem smacznych)
- Forto Dvaras - przeciętne jedzenie i ceny (duży wybór w granicach 6-8 Euro za danie). Mój typ: własna kiełbasa podana z chrzanem i kiszoną kapustą Nie smakował mi ich domowy kwas.

Inne (chyba tu nie było):

- pizzeria CanCan - była blisko hotelu Pizza na smacznym cieniutkim cieście, jakość dodatków nie powala. Ceny średnie (ok. 13Euro za pizzę 50cm).
- Senoji Trobele - znaleziona przypadkiem. Dla mnie troszkę za bardzo "cepelia". Ceny wyższe niż w Forto Dvaras. Dobra jagnięcina.

Edit: Hehe , nie zauważyłem wcześniej rekomendacji @‌MacKoz‌.

Po Twojej rekomendacji oraz po dobrych ocenach w sieci postanowiliśmy przetestować. Bardzo średnio. Pizza nie była zbyt duża (niby duża, a miała 32-35 cm), pomimo, że bardzo szybko podana to była już chłodnawa. Trzeba przyznać, że dużo dodatków, ale przez to cała pizza pływała i rozwalała się. Dziewczyna zamówiła lemoniadę. Podobno przez nich robiona, ale była średnio smaczna.. Jakby ze sklepu. Zdecydowanie można lepiej wydać te 50 zł (za 2 os.) gdzie indziej.

Czyżby zmieniły się godziny otwarcia na Sopena 3? Pamiętam jeszcze, że rok temu przed nocnym Luxem udało mi się tam skoczyć na późną kolację. Teraz czynne do 20. Na szczęście blisko jest Cili Pizza i mają smaczne cepeliny

Czy ktoś był w kociej kawiarni w w Wilnie? Ponoć jest jakaś przy baszcie Giedymina. Macie jakieś opinie? Adres, strona www, fb?

@marta_marta_ My byliśmy w Kaciu Kavine przy ul. Jasinskio 1. 1-1,5km od Baszty Giedymina. Dość drogo, ale przytulnie. Pełno kotów, przed wejściem należy umyć ręce. Moja narzeczona była zachwycona. Link do FB https://www.facebook.com/vilniuscatcafe/?fref=ts







Osobiście polecam wszystkim spróbować potrawki z bobra:) Smaczna, choć w smaku specyficzna. Restauracja Lokys przy ul. Stiklių 8.





Będąc w Trokach polecam spróbować kuchni karaimskiej - ich rewelacyjnych kibinów.





Jeśli chodzi o Fortu Dvaras, to cepeliny smakują tak jak wyglądają. Nie preferuję takiego ziemniaczanego, żelowanego ciasta. Farsz przeciętny. Dodatkowo spróbowaliśmy naleśników gryczanych. Smak specyficzny.





Przy Szopena próbowaliśmy czebureków. Cienkie ciasto, mało farszu i mnóstwo ciężkiego tłuszczu. Bardzo tłuste jedzenie.



Będąc w Wilnie mieliśmy szczęście spotkać Wileńską Różyczkę.

_________________
balkany-objazdowo-w-10-dni,1504,65657

majowka-w-slowenii,1510,94055

Wybaczcie za reklamę, może ktoś będzie wiedział gdzie znajduję się kawiarnia z tymi makaronikami i ciasteczkami ?

http://blue-kangaroo.pl/co-jadlam-w-wilnie/

_________________

Zjem gdzieś w Wilnie dobre fish and chips?

Nasza ulubiona knajpka na Szopena 3 chyba została opisana na jakiś azjatyckich forach podróżniczych.
W ciągu niecałej godzinki jak tam byłem przewinęły się dwie pary i jedna grupa skośnych.

Kołduny zasmażane i Tauras 4,10 EUR

_________________


"Podróżować to żyć..."