Fly4free.pl

Wybieram się na krótki wypad z Luton do Popradu. Ląduje o godzinie 11:50, wracam o 12:20 dnia następnego. Słyszałem że sam Poprad nie zachwyca dlatego samo miasto zostawiłbym na poranek dnia następnego. Czy macie pomysł do jakiej ciekawej miejscowości lub doliny można wybrać się kolejką elektryczną z centrum miasta zaraz po przylocie? Czy możecie również polecić jakieś fajne kluby lub puby w centrum miasta? Z góry dziękuje!

A co Cię interesuje? Może przejazd Elektriczką do ktoregoś miasta u podnóża Tatr? W Łomnicy jest kolejka linowa, w Starym Smokowcu kolejka górska (coś jak na Gubałówkę). W Szczyrbskim Jeziorze fajny staw:)

Wysłane z mojego XT1021 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za szybką odpowiedź xemi. Myślałem o jakiejś krótkiej, łatwo dostępnej dolince - jakimś odpowiedniku naszej Doliny Strążyskiej lub odwiedzeniu najciekawszej miejscowości na trasie kolejki elektrycznej - niestety nie bardzo orientuje się w Tatrach Słowackich, i nie wiem która miejscowość jest najbardziej urokliwa. Dodam że lecę w listopadzie, tak więc od wylądowania do zmroku mam zaledwie 5 godzin czasu. Na wieczór chciałbym wrócić do Popradu.

Sam Poprad sobie odpuść. Miasto typu dziura w pewnym miejscu, nic tam nie ma. Od razu kup sobie bilety Leo Express do Starego Smokovca, stamtąd kolejką pod Szyrbskie Jezioro a tam to już gdzie nogi poniosą. Ja byłem ze znajomym obejrzeć Wodospad Skok, całkiem fajna trasa.

Električka jeździ z samego Popradu, nie ma sensu kupować biletów na autobus i później przesiadać się na pociąg w Smokovcu.
Rozkład z Popradu w kierunku Štrbského Plesa (mniej więcej jeździ co godzinę) masz tutaj:
http://www.vysoketatry.sk/download_file_f.php?id=025860

Mnie w Popradzie zauroczyła dzielnica -a kiedyś miasto -Spiska Sobota Od popradzkiego Rynku to Ok 1.5 km Od Dworca mily spacer około 15!minutowy wzdłuż rzeki Poprad .Spiska Sobota ma najlepiej zachowany na Słowacji Rynek z renesansowymi kamienicami i Kościołem św Jerzego-autorem głównego ołtarza jest słynny Mistrz Paweł z Lewoczy Wieczorem można zahaczyć o restauracje w starym wnętrzu kamienicy w bliskości kościoła Nazwy nie pamietam ale wystrój i potrawę -tak ( pierogi z bryndzą) Mnie się bardzo w Spiskiej Sobocie podobało Warto sprawdzić godziny otwarcia kościoła .

Byłem tam. Faktycznie, to miejsce miało jakiś urok, ale to i tak niewiele względem przynajmniej moich oczekiwań. Z takich ciekawych rzeczy, to warto wybrać się też pod kościół pod wezwaniem Idziego, tam jest malutki rynek.

A jak polecacie spędzić jednodniówkę w Koszycach? Przylot o 14, wylot dnia następnego o 15. Trochę nie chce mi się wynajmować samochodu, więc oparłbym się na komunikacji miejskiej. Lecę w przyszłym tygodniu.

_________________

To już kwalifikuje się na nowy wątek. W Koszycach jest całkiem ładny rynek. Pod miastem jest bardzo ciekawie położone ZOO i trochę górek po których można się przejść. Poza tym jest to miasto przemysłowe z wielką hutą i z bardzo dużą ilością Cyganów na ulicach. Dla fanów wrażeń ekstremalnych jest też legendarne Cygańskie getto Lunik IX.
Komunikacją miejską można spokojnie jeździć. Możesz też wyjechać w teren i zobaczyć zamek Krásna Hôrka https://en.mapy.cz/s/3xK5q w mieście Krásnohorské Podhradie. Rozkłady jazdy na wszystkie środki transportu w całym kraju znajdziesz tutaj: https://cp.hnonline.sk/vlakbusmhd/spojenie/ (można też ich używać w formie aplikacji na smartfona).

Kolejka ze Starego Smokovca na Hrebinok. Jak się nie chce za dużo ruszać po okolicy, to warto? Albo która z osad Wysokich Tatr jest najciekawsza? Smokowiec, Tatrzańska Łomnica?

Może będę tu kontrowersyjny, ale żadna. Życie po 20-21 praktycznie tam zamiera. Smokowiec jest trochę większy/rozleglejszy niż Tatrzańska Łomnica, Szczyrbskiego Stawu to w ogóle nie warto rozważać. Jeśli już to Poprad, choć trzeba liczyć trochę więcej czasu na dłuższy dojazd w Wysokie Tatry.

Zależy na czym komu zależy. Ja z kolei polecam pojechać nad Štrbské Pleso, piękne jezioro wokół którego można przejść spacerkiem lub też można się przejść wzdłuż kolejki na górę na Przednie Solisko. Z kolei jeśli chodzi o wybór pomiędzy Smokowcem, a Tatrzańską Łomnicą, to osobiście wybrałbym to pierwsze. Z kolei z Tatrzańskiej Łomnicy można wjechać kolejką na Łomnicę, to też byłoby super atrakcją

Ze Starego Smokowca jest mnóstwo świetnych szlaków do Chaty Terryego czy na Mała Wysoką, przepiękna Velka Studena Dolina .

Oczywiście jeśli chodzi o bazę wypadową na trasy to Smokowiec ma najlepsze położenie.
Natomiast Łomnicę polecam zdobyć samodzielnie, a nie kolejką. Oczywiście Grani Wideł czy Jordanki nikomu nie polecam na początek, ale najprostsza i najszybsza droga z Łomnickiej Przełęczy (gdzie też swoją drogą można wyjechać wyciągiem) ma trudności porównywalne z Orlą Percią.

To ja ze swojej strony dodam, bo sam szedlem jakis czasu temu na Lomnice, ze spora czesc trasy z Lomnickiej Przeleczy na szczyt jest ubezpieczona lancuchami i klamrami, w czym rzeczywiscie upodabnia sie do Orlej Perci.