Fly4free.pl

Ktoś tu polecał Al-ayed. Radzę unikać tego miejsca jak ognia. Jedno z trzech dań, które zamawialiśmy zostało pomylone z czym innym. Kelner upierał się, że zamawialiśmy właśnie to i nie wymienił mimo próśb. Mięso które ja zamówiłem było totalnie zimne. Po zwróceniu uwagi Kelner to zabrał i podgrzali. Było one jednak tak suche, że nie dało się tego jeść. Najgorsza wołowina jaką kiedykolwiek jadłem. Nawet to nie smakowało jak mięso wołowe. Strata szekli.

Dziś po wizycie w Yad vashem podjechaliśmy 5 minut autem do Pizzeri Rialto prowadzi ją starszy pan rodem z Tunisu mimo że kontakt tylko po francusku lub hebrajsku była świetna zabawa dla każdej z stron.
Dwie duże rodzinne pizze margharita i druga z dodatkami cebula, bakłażan, oliwki, pomidory, cola, sok woda, 2 esspresso łącznie 198 NIS.
Pizza robiona przy nas, świetna w smaku. lokal serwuje głownie na wynos ale jest kilka plastikowych stolików. Pizzeria jest koszerna, w razie problemów językowych Szef kuchni dzwoni po wnuka anglojezycznego

_________________
Jak mawiał Kosio "Kto podróżuje ten dwa razy żyje"

Niestety, w 100% potwierdzam - w Al-Ayed zjedlismy nasz najgorszy posilek z calego wyjazdu. Raz kupilismy falafela, nie byl rewelacyjny ale trzymal poziom, wiec zdecydowalismy sie ponownie, tym razem na danie. Fatalna obsluga, niesamowicie dlugi czas oczekiwania (czekalismy godzine, nawet na herbate, a kelner co 5 min zapewnial ze nastepne danie to juz na pewno nasze...). To co dostalismy nie bylo warte nawet polowy swojej ceny - jak u kolegi powyzej: mala porcja, zimne i w dodatku w smaku jak papier. Ostrzezenie przed tym miejscem powinno byc przyklejone na stale w tym watku...

_________________

Jest ktoś w stanie podać dokładny namiar/adres na knajpę Szejka Amina z falafelami?

_________________
Pamiętnik lotów
Moje DIY

Jako ze ostatnie opinie o Al-ayed pochodzą sprzed 2 lat a stołowaliśmy tam kilkukrotnie pod koniec listopada pora uaktualnić opinie. Jedzonko bylo świetne, miesa super doprawione, porcje solidne i mega smaczne a za 70-80 szekli najadaliśmy się w 3 osoby biorąc danie mięsne plus hummus plus herbaty. Taka mila odmiana po pizzy za 200 szekli raz jedliśmy w Hummus Ben Sira ale duzo drozej i nie tak smacznie. Również Afteen z Betlejem podobne odczucia - malo smacznie i drozej, a porcje mniejsze niz w Jerozolimie!!!

_________________
zapraszam serdecznie :-) na nasz ig: Podróżnicy z Kórnika :-)

Oczywiście

Jest/było to dokładnie tutaj: 31.778016, 35.233123. Znajduje się na drodze na trasie Brama Damasceńska - Ściana Płaczu.

Nie jestem pewien czy to jeszcze istnieje. Ostatni raz jadłem tam w grudniu 2018 (za 6 szekli).
Załączam zdjęcie jak byłem w grudniu 2019 aby ułatwić Ci zlokalizowanie tego miejsca, wtedy to wyglądało to tak...:


Edit: do kompletu odnalazłem go jeszcze na google street view https://goo.gl/maps/TyX2yfxebeLQkuF29 (uwaga: zdjęcia starego miasta Jerozolimy w Google Street view są z ....września 2011 )

Jadłem w restauracji Al Ayed. Ciężko ocenić jakość, bo nie jadłem nic nadzwyczajnego. Przyzwoity hummus w zestawie i falafel + dwie cole 42 szekle, więc tanio.

Z pozostałych cen:
- kawa na bazarze 5 szekli
- sok z granata (z 3-4 granatów) 10 szekli
- pizza bardzo duża 95 szekli
- piwo 17 szekli
- słodkie rolady na bazarze 15-20 szekli w zależności od rodzaju, te z orzechami droższe, galaretki tańsze
- różaniec i grawerowane etui 50 szekli
- pieczywo na bazarku 5-10 szekli w zależności od rodzaju
- mc donalds - koszerny mc chicken + 2x frytki i cola - 70 szekli
- cztery małe rybki na bazarze (dokarmiam koty 10 szekli. Dodam że koty mają się dobrze.
- mały arak na lotnisku 2,5 dolara, wino Tishbi na lotnisku 20 dolarów