Fly4free.pl

Przymierzamy z żoną do odwiedzenia Sri Lanki. Chcemy na parę dni wyskoczyć z Malediwów.
Który region najlepiej wybrać?
Zależy nam na ładnych plazach(wiem że Malediwów nie przebiją, ale żeby nie spotykać na plaży śmieci ), pochodzić po górach? Jakieś małe miasteczka? Zwierzynę spotkać?

Przeglądałem różne blogi, oglądałem filmiki i nie wiadomo co wybrać


Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

Małe (i duże) miasteczka Sri lanki nie są zbyt urodziwe więc możesz to sobie odpuścić. Ładne plaże (z tych kilku które widzieliśmy na wyspie) są na wschodnim wybrzeżu - polecam Aruganbay i Uppuveli. Jednak tam z Colombo (tutaj pewnie wylądujesz) trzeba by przejechać cała wyspę w poprzek, co może zając trochę czasu (z Colombo do Trincomalee, w pobliżu którego leży Uppuveli, nocnym pociągiem jechaliśmy ok. 8-9 godzin).

Trochę zastanawiam się po co Wam plaże skoro na Malediwach morskich klimatów będziecie mieli "po uszy"?

Na wyjazd przewidujesz tylko kilka dni więc to pewnie ogranicza zasięg przyszłej trasy. Jeżeli nie chcesz zwiedzać zabytków (o tym nic nie wspominasz) to naturalnym (przyrodniczo) wyborem będzie region o nazwie Hill Country płożony nieco na południe od centralnej części wyspy. To kraina pięknych wzgórz i gór z niezwykle urodziwymi plantacjami herbaty. Tutaj jest kilka miejsc wartych do zatrzymania się. Polecam mniej turystyczne Haputale. Miasteczko jest wprawdzie absolutnie brzydkie (za to położone w pięknej okolicy), ale to dobry punkt wypadowy do ciekawych miejsc w bliskiej okolicy. Przed wszystkim do plantacji Liptona (tego od herbaty), gdzie warto także zwiedzić fabrykę herbaty. Następnie do Horton Planis (World's End) - pociągiem to ok. 40 minut. Sama podróż miejscowym pociągiem to także niezła przygoda (antyczne wagony wloką się wolno, a za oknami są świetne widoki). W sumie w Haputale można zatrzymać się na 2 pełne dni. Inna fajna miejscowość to maleńkie Dalhousie w otoczeniu herbacianych plantacji skąd można wejść szczyt Adama (Adam Peak), góry o wysokości ok. 2200 metrów (wchodzenie najlepiej zacząć dość wcześnie, najlepiej ok. 4 rano jak jest jeszcze ciemno, warto mieć czołówkę, po drodze jest sporo schodów ułożonych z kamieni). Dla zwierzaków warto zahaczyć o park narodowy Yale - najlepiej w drodze z Hill Country na południe w stronę wybrzeża - tutaj można zobaczyć m.in. dzikie słonie. Na południu miłą plażą (przynajmniej taka było parę lat temu) była Mirissa. Jej zaletą jest bliskość do miasta Galle, któremu warto poświęcić kilka godzin. Stąd do powrotu do Colombo na lotnisko nie jest już byt daleko (pociągiem 2 godziny i 40 minut). To tyle z moich doświadczeń.

Nie napisałeś w jakiej porze roku chcesz jechać. Na uwadze trzeba mieć dwie pory deszczowe jakie występują na wyspie.

@jaszon
Masz rację co do plaż i chyba właśnie odpuścimy. Ale to bardziej żona myśli o plazach na Sri Lance, ja bardziej o chodzeniu po górach.

Chcemy lecieć pod koniec stycznia. To wiem, że Malediwach jest pora sucha(już 2 razy byliśmy)

W końcu stycznia powinno być OK choć ostatnio pogoda w Azji płata figle nie chcąc się trzymać dawnych reguł.

@jaszon gdy byliśmy na Malediwach, to tylko raz "popadało". Chociaż nie wiem czy to można nazwać deszczem, bardziej pokropiło przez dosłownie 6 minut

Więc liczę na powtórkę w przyszłym roku

Gdzie znaleźć rozkład jazdy pociągu Colombo - Trincomalee ?

_________________
78 Krajów , 6 Kontynentów , 3 Oceany :)

W internecie

https://eservices.railway.gov.lk/schedu ... on?lang=en