Fly4free.pl

bonieq jak zawsze niezastąpiony

Warto klepać wcześniej noclegi?

Zależy gdzie... Ja nie lubię klepać wcześniej, bo jak mi się gdzieś spodoba to wolę zostać dłużej. Listopad to jeszcze nie szczyt sezonu, na Ton Sai/Ao Nang ja bym nie bookował wcześniej. Na Railay w zasadzie jak pisałem tanich opcji na lekarstwo, tu można popatrzeć, może trafi się jakiś deal np. na Agoda.com
Na Phi Phi opcji noclegowych sporo, a przez net będzie drożej bo dochodzi prowizja, ale z drugiej strony odchodzi strata czasu i energii poświęconych na szukanie na miejscu. Na pewno nie bookowac niczego przez agencje w Tajlandii, a zapewne może się zdarzyć, że ktoś będzie próbował coś wam w ten sposób wcisnąć.
Na Koh Ngai jest tylko jedna opcja budżetowa - Koh Hai Villa, można zrobić rezerwację na booking.com w formie zwrotnej.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

bonieq2, pytanie chyba głównie do Ciebie... :)

planuję plażowanie na Koh Ngai i na Railay/Ton Sai (kolejność do ustalenia); pytanko: w którą stronę łatwiej się dostać - z Ngai do Ton Sai czy odwrotnie? czy nie ma znaczenia? może łatwiej/taniej(?) lądem?
czy da się to załatwić będąc na miejscu?

ceny noclegów drogie, tzn. koło 100zł za 2os/dobę czy więcej? są szanse w lutym na coś tańszego?

po plażowaniu w obu miejscach powrót do Bangkoku, skąd łatwiej? czy bez znaczenia?

Po kolei:
W którą stronę łatwiej, to zależy od łodzi, bo na Ton Sai łodzi pełno, a na Ngai już nie koniecznie. Bodajże jedna lub dwie dziennie z tych tańszych. Spróbuj napisać do Koh Hai Villa z zapytaniem o rozkład, mieli najtańsze łodzie.
Koh Ngai jest dużo spokojniejsze niż Ton Sai, nie wspominając o Railay. Może to być powodem by zostawić ją na koniec. Po Ngai Railay wydawało mi się zbyt tłoczne...

Najtaniej Koh Ngai - Krabi zrobić kombinowanym łódź na stały ląd do Pak Meng, minubus do Trang, autobus na trasie Trang - Krabi, songthaew do przystani i potem łodź longtail. Da się spokojnie załatwić na miejscu. My załatwiliśmy z dnia na dzień w Koh Hai Villa bilet na łódź plus minibus, potem na terminalu w Trang kupiliśmy bilet na autobus z odjazdem za 20 minut, 4h jazdy, potem pickup publiczny do nabrzeża. My płyneliśmy na Railay, więc łapaliśmy łódź z Krabi miasta, na Ton Sai taniej i bliżej jest z Ao Nang. Można tam też dojechać pickupem publicznym. Ruszyliśmy ok. 7.30 rano, na Railay byliśmy po 16, ale długo na łodź czekaliśmy w Krabi.

Odnośnie cen, na Ngai jedynie Koh Hai Villa - pokoje lub domek bambusowy na plaży. Cena trochę poniżej 100 zł ze śniadaniem. Taniej nic nie ma. Na Ton Sai da się taniej, ale za ładny bungalow też licz od 500-700THB do góry, cenią się tam niestety. No, chyba, że nie musi być ani trochę ładny...

Z Krabi do Bangkoku trochę bliżej, jeżeli ma to być dzienny autobus, to może być łatwiej, bo szybciej można się dostać na terminal. Zobacz jeszcze Air Asia Island Transfer z Bangkoku na Ngai i loty z Krabi do Bangkoku z Air Asia, Nok Air, Thai Lion Air. Jak macie być w Bangkoku na konkretny dzień, to może lepiej kupić bilet na samolot.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Nok ma właśnie promocję noworoczną (do środy) i transfery z Koh Ngai do BKK od ok. 1600 THB/os z bagażem

oo dzięki wielkie za info o NOK.

180zł za os za lot+transport z Koh Ngai to dobra cena? mam na myśli porównanie z kosztem samodzielnego transportu na ląd i dojazdu autobusem/pociągiem do Bangkoku. wiem, że komfort podróży nieporównywalny, ale wciąż pytam :)

korzystaliście z łączonego transportu z wyspy + lot w NOK?

czy jest się w tym przypadku "jak kurczak"? ;) zabierają prosto z plaży i ma się wszystko z głowy?

Ja nie korzystałem, ale każdy transport ogarniany przez biura czy agencje itp. działa w Tajlandii ten sposób, czyli wszystko robią i myślą za nas.
Samodzielnie:
łódź plus minibus do Trang - już nie pamiętam, ale bookując z Koh Hai zapłaciliśmy chyba ok. 300-500 THB (duży rozrzut, ale na prawdę nie pamiętam) Byli jednak zdecydowanie najtańsi, inni chcieli sporo więcej. Autobus najtańszy z Trang do BKK wyjdzie ok. 500 THB. http://www.sawadee.com/thailand/transfer/bus-south.html

Łącznie licz z 1000 THB i kilkanaście godzin. Ja bym brał transfer lub poszukał sam lotów z Trang do Bangkoku. Napisz też do Koh Hai Villa zapytanie o koszta transportu i godziny. Możesz zrobić u nich rezerwację zwrotną na booking.com i od razu przez nich napisać.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

szukam ich i szukam, ale wyskakuje mi tylko koh ngai villa

to może to? http://krabidir.com/kohngaivilla/

jest też cennik transferów.

Tak, to oni, są też na booking.com
http://www.booking.com/hotel/th/koh-nga ... 03;srpos=5

My spaliśmy w pokoju za 800 THB ze śniadaniem po lekkich targach. Standard raczej bez rewelacji, ale daje radę.

-- 12 Sty 2015 15:46 --

A za transfer do Trang płaciliśmy duużo mniej, niż ich cena na lotnisko. To są chyba ceny za prywatny transfer.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

bonieq2, ostatnie (chyba :P) pytanie w tej kwestii - w przypadku zakupu flight&ferry w NOKair jest opcja, że nie zdążymy na lot? nie wiem, może ktoś o nas zapomni, może trzeba będzie czekać aż łódź zapełni się ludźmi, każą coś niesłusznie dopłacić, cokolwiek?

jak się samemu organizuje to wiadomo co i jak - nie zdążysz to ze swojej winy, a tutaj mam jakoś wątpliwości...słusznie? czy może nie ma się czego obawiać?

łączona opcja jest dużo bardziej komfortowa - i czas krótszy i ma się wszystko z głowy (pod warunkiem, że każdy dopilnuje swoich obowiązków...) więc kusi :) no i cenowo podobnie jak na własną rękę...



aa, masz może jakiś kontakt do ludzi z tej Villi? nie mogę znaleźć bezpośrednio, są tylko maile do agencji różnych...

Nie wiem w praktyce jak działa fly'n'ferry z NOk Air, ale raczej nie obawiałbym się, że ktoś o nas zapomni. W Tajlandii opcje łączone zawsze mają spory zapas, pick-up prawie zawsze się lekko spóźnia, białasy zaczynają się denerwować, a w praktyce okazuje się, że ich system po prostu działa

Co do komfortu, to fakt, nie musimy się o nic martwić, bo wszystko jest załatwione za nas, ale czy pójdzie szybciej to też nie zawsze, zależy jak dobrze umiemy i chcemy kombinować z transportem sami. Jeżeli cenowo wychodzi w Twoich datach podobnie, to bież fly'n'ferry i po problemie

http://www.kohngaivilla.com/
http://krabidir.com/kohngaivilla/

Lub zrób rezerwacje przez booking.com, bo w tej opcji jest to rezerwacja zwrotna i nie płaci się z góry. Przy dokonaniu rezerwacji możesz od razu napisać wiadomość dla hotelu.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Czytam czytam i się w sumie pogubiłem ale generalnie wniosek chyba jest taki, że nie ma sensu być dłużej w Ao Nang tak ?

Wylatujemy 19.10.17 z Chiang Mai i planujemy przylot do Krabi no i później do 31.10 plażing, nurkowanie , chill itp. myślałem nad podzieleniem tego na Ao Nang właśnie + Ko Phi Phi (już tam byłem jest całkiem spoko na chillout) ale po przeczytaniu ile jest innych opcji to już zgłupiałem

Czasu trochę mamy więc chętnie się poradzimy jaki plan obrać , dzięki

Chill na Ao Nang? No proszę

Ani tam tanio, ani jakoś fajnie. Ot kurort z bazą wypadową na wycieczki.
Wszystko zależy co rozumiesz przez słowo chill, wg mnie po to właśnie istnieją wszystkie okoliczne wysepki żeby się tam chilować, nurkować itp. Możliwości jest mnóstwo.

No dokładnie rozumiem to w ten sposób czyli rozumiem, że jak spędzę na Ao Nang z 5 dni to nie powinienem być zawiedziony przy okazji obskoczyć okoliczne wysepki a później się kopsnąć na Phi Phi

na drugą połowę października chyba lepszej opcji nie znajdę bo niżej na południe może być kiepska pogoda

To jeszcze podbije temat

Z Ao Nang zrobić desant na 4-5 dni na jakąś wyspę inną niż Ko Phi Phi z dobrym powrotem później promem na Krabi ? Może ktoś coś poleci ?

dzieki

pozdrawiam

Ja polecam krabi, Ao nang i okoliczne wyspy. na Krabi warto wejść 1200 schodów na Tiger Cave Temple - bajeczne widoki. W Ao nang bez problemu można wykupić całodniowe wycieczki lub transport na poszczególne wyspy.

Ja również polecam Ao Nang jako bazę wypadową.

A jechał ktoś z Ao Nang do Trang ? Pewnie jakiegoś busa bym złapał. Pytanie jak później wrócić do BKK tam chyba gdzieś lokalnie jest lotnisko.

Z góry dzięki

Pozdrawiam

Rozeznawałem temat, są busy które jeżdżą co chwilę pierw na Lante i dalej do Trang, można, ale wg mnie gra nie warta świeczki, gdyż możesz wpaść w minę i będziesz zmuszony szukać noclegu na już gdzieś w okolicy.

Powrót z Trang do BKK jest mało możliwy gdyż nic tam nie kursuje, musisz lecieć do DMK i przemieścić się między lotniskami. Lata Air Asia i coś tam jeszcze. Łącznie kilka lotów dziennie.

Wow, ten temat to skarbnica wiedzy! Zastanawiałam się nad Phuket vs. Krabi, szukałam w Internecie jakiś czas a tutaj wszystko jak na tacy, jak widać warto przeglądać starsze wątki.

U nas WSTĘPNY plan jest taki (chętnie przyjmę wszelkie sugestie):
Tydzień I - zwiedzanie
12.03 lądujemy w Pattaya - jeden dzień miasto i jeden dzień Koh Lan (maksymalnie dwa)
14.03 jedziemy do Bangkoku i tam zwiedzamy jak najwięcej się da --> ile czasu myślicie to optimum w tym miejscu na zobaczenie podstawowych atrakcji? Wiadomo, że dla dociekliwych to i miesiąc ale myślę o zaspokojeniu ciekawości przy pierwszej w życiu wizycie w Azji
Tydzień II - rajski wypoczynek + aktywne eksplorowanie natury (kajaki, pływanie, spacery po lasach itp.)
18.03 wylot do Krabi - i tutaj małe schody co do wyboru konkretnych miejsc
24,25.03 czas zarezerwowany na spokojny powrót do Bangkok --> Pattaya
26.03 poranny odlot do PL

Lotów wewnętrznych jeszcze nie kupiliśmy, myślę nad Bangkok - Krabi i Krabi /ewentualnie Trang w przypadku Koh Ngai/ - Bangkok. Konkretne terminy zostaną dostosowane pod ceny biletów. Na pewno nie chcemy zalegać w jednym miejscu. Marzą nam się rajskie plaże ale też możliwość spacerów, kajaków itp. w pięknym otoczeniu. Po jednym dniu leżenia plackiem można oszaleć
Z Waszych wpisów wynika, że nocleg najlepiej na Ao Nang i traktować to jako bazę wypadową na Railay i Ton Sai. Co z Phi Phi, lepiej nocować tam czy dopłynąć? Pytam głownie z uwagi na kwestie finansowe. W którym z powyższych jest szansa na upolowanie miłego bungalowu na plaży w rozsądnej cenie?
Zgodnie z sugestią zastanawiam się także nad Koh Ngai ale przy ograniczonym czasie czy nie szkoda czasu na przemieszczanie się? Co z powyższych będzie w miarę spokojne?

Jeżeli ktoś myślał nad spędzeniem ok. 5-6 dni w rejonie Krabi i wyborem atrakcyjnych miejsc zarówno pod względem wizualnym jak i możliwością małych aktywności to chętnie posłucham - wszystko w ramach rozsądku cenowego.

Pozdrawiam serdecznie!