Fly4free.pl

W Kathmandu polecam spróbować odnaleźć "kanjpę" o nazwie GREEN HOUSE. z zewnątrz nie zachęca, ale w środku jest zielono lokal prowadzi nepalska rodzina, bardzo przyjemnie i serdeczni ludzie do tego dobre jedzonko i TANIE

osobiście rozkoszowałem się w MOMO - pierożki z mięsem gotowane, albo smażone - uczta dla podniebienia ! oczywiście można zjeśc Thali - czyli zestaw z ryżu, warzyw, dhalu- sosu .

bardzo tanio. za talerz MOMO plus cola 6 zł

a jakieś dokładniejsze info?:)

TYLKO Rosemary Kitchen & Coffee shop!! W samym środku Thamelu, w zaułku obok skrzyżowania JP Marg i Thamel Marg, wisi szyld na głównej ulicy, ale najłatwiej szukać na google maps. Mają przepyszne śniadania firmowe (jajówa, smażone ziemniory i grube naleśniki z miodem), najlepszą w Nepalu herbatę masalę, świetne lassi i bardzo dobre obiady. Odwiedziliśmy kilka knajp w KTM i nigdzie nie trafiliśmy na nic smacznego (w znaczeniu rozsądnie przygotowanego). Mieszkając prawie 2 tygodnie w KTM chodziliśmy codziennie (nawet kilka razy dziennie . Minusem jest odrobinę wyższa cena niż przeciętna w knajpach (tak o 10-20%), ale jak się jest w stolycy przez moment, to warto się szarpnąć.

No i bardzo miła obsługa, a także gniazdka z prądem przez cały dzień (nawet jak w reszcie Thamelu nie ma prądu).

to ja polecę prawdziwie domowy lokal przy Boudhanath - Double Dorjee

prowadzi starsza para, można sie poczuć jak u babci tylko takiej Nepalskiej nawet wygląda trochę jak mieszkanie starszej osoby, gablotka z bibelotami, zdjęcia, i piecyk w którym się piecze ciasto... do tego właściciele są bardzo gadatliwi i chętnie opowiadają swoją historię (przybyli z Tybetu). Bałam się zostawić tam resztki na talerzu bo miałam wrażenie, że babcia zaraz przyjdzie i mi powie, że nie wstanę od stołu póki nie skończę

polecam też spróbowanie Laphing, malutkie lokale są głownie w otoczeniu świątyń, na Thamelu nie widziałam żadnego, wokól Boudha jest kilka, ale najwięcej przy Swayambhunath

To ja polecę Garden of Dreams Miejsce zaznaczone na mapce. Cisza, spokój i świetny klimat, piękny ogród. Jedzenie bardzo dobre Obiekt w okolicy THAMEL.

https://www.google.pl/maps/dir//Garden+ ... d27.714215


Ale jeżeli ktoś chce spróbować czegoś dobrego, i poczuć klimat Nepalu, polecam restaurację która znajduje się w hotelu Dwarikas Hotel.
http://dwarikas.com

Link do restauracji. https://www.tripadvisor.com/Restaurant_ ... egion.html

Menu 6 course wystarczające aby spróbować tradycyjnych potraw nepalskich, może ilości nie są duże ale to chyba nie o to chodzi w tej restauracji. Świetny klimat. Budynek i hotel oraz dziedziniec piękne ! Wstęp do samej sali w której mieliśmy kolację na boso, przed wejściem obmywanie rąk oraz stóp, siedzieliśmy na poduszkach, na podłodze, w pięknej sali. Obsługa Pań w tradycyjnych nepalskich strojach. Kawa, herbata do oporu. Lokalny alkohol wysokoprocentowy do spróbowania. Naczynia w całości w mosiądzu, od widelca po talerze i kubki. Czegoś takiego się nie spodziewałem widząc wcześniej to co dzieje się na ulicach Katmandu. Polecam sobie dojechać rikszą świetne przeżycie. Cena całkiem znośna...ale to już sobie każdy sam oceni jak dla mnie bomba !
Na ścianach w holu, zdjęcia sławnych osób które odwiedziły to miejsce mówią same za siebie. Na wyjściu pamiątka w postaci terakotowej ikony z losowym symbolem, na odwrocie ładny opis
Na pamiątkę również każdy otrzymuje imienne MENU na specjalnym papierze itp itd. stąd chyba rezerwacja wcześniejsza...

_________________

W Katmandu dwukrotnie wróciliśmy do rodzinnej knajpki - White House Kitchen na pn-zach obrzeżach Thamelu, Paneer Chilly w wersji lekko pikantnej było przepyszne, również smażone momo oraz peanut sandheko były naprawdę warte spróbowania. Miejsce jest wysoko w rankingu na TripAdvisor, więc pojawia się tam sporo turystów. Oczekiwanie na danie chwilę trwa, więc warto uzbroić się w cierpliwość

Ze swojej strony polecam lokalną Himali Kitchen, turecką Merhaba, włoską Fire & Ice (ale cenowo to już wyższa półka) oraz wegetariańską Forest and Plate