| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Utria vs Tayrona utria-vs-tayrona,679,149681 | Strona 1 z 1 |
| Autor: | Mikolaj2206 [ 11 Mar 2019 11:59 ] |
| Temat postu: | Park Tayrona |
Czy ktoś z Was nocował na terenie parku? Z tego co czytam to przy bramie wejściowej można to ogarnąć lub bezpośrednio tego samego dnia na kempingach. Obawiam się tylko tego, że nie będzie miejsca. Celuję w namiot (nie będę miał swojego). Polecacie jakiś kemping oraz trasy? Z góry dzięki za wszystkie informacje. Planuję pojechać tam w najbliższą Niedzielę i chcę przenocować na terenie parku jedną noc. | |
| Autor: | Kasica88 [ 11 Mar 2019 14:25 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
Hej, raczej bez problemu mozna zarezerwowac miejsce (hamak/wynajety namiot z materacem) przy wejsciu, w parku jest kilka campingow roznej wielkosci.Trasa przewaznie to od wejscia gdzie porzuci Cie busik do Cabo San Juan albo 'na wskros' do drugiego wejscia (pomocny link: https://www.tomplanmytrip.com/tayrona-c ... -revealed/). Pisalam o Tayronie tutaj: http://liswplecaku.pl/2018/09/30/palmy- ... k-tayrona/ a jakbys mial wiecej pytan to daj znac. | |
| Autor: | niewiem [ 11 Mar 2019 14:56 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
Jak ja byłem to wyglądało to tak, że obok przystanku końcowego był młody chłopak z informacji i przedstawił ofertę z możliwością rezerwacji w części z wybranych obiektów z informacją gdzie można pływać, zjeść czy tym podobne. Ale nic nie stało na przeszkodzie aby zrobić rezerwacje na miejscu po zwiedzeniu czy spełnia warunki dany obiekt. Namiotów było sporo na 2 campingach na których nocowaliśmy. Jeden zaraz przy plaży ten bliżej wejścia głównego camping oraz drugi obok tego słynnego domku (który pewnie kojarzysz ze zdjęć z tych rejonów). | |
| Autor: | Mikolaj2206 [ 11 Mar 2019 15:15 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
Dzięki za odpowiedzi. Polecicie szczególnie jakiś kemping? | |
| Autor: | yakuza916 [ 13 Mar 2019 13:19 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
My byliśmy na początku tego miesiąca I też postanowiliśmy spędzić noc w parku. Jak dobrze policzyłem na terenie parku są 4 kempingi, jeden na samym początku nawet nie brałem go pod uwagę potem dwa zlokalizowane w okolicy plaży „La Piscina”. Pierwszy z całym zapleczem: restauracja, recepcja, natryski, WC na wysokim poziomie jeśli chodzi o kempingi (ten obiekt wybraliśmy namioty i domki były już zarezerwowane i zdecydowaliśmy się na hamaki koszt 34 000 COP za osobę, całkiem spoko czyste i co najważniejsze miały moskitiery, dostęp do zamykanej szafki a w szafce kontakt). Drugi kemping znacznie mniejszy i kameralny, hamaki bez moskitiery, namioty za 20 000 COP za osobę. Namioty są rozłożone na ubitej ziemi i jeśli nie masz karimaty to będzie twardo. Trzeci kemping położony jest z godzinkę drogi dalej, tam jest najwięcej turystów – zatłoczone miejsce. Wejście do parku kosztowało nas w sumie 107 000 COP i 6 000 COP za busika od kasy parku w głąb parku (około 4km) skąd jest około 1-1,5 h do tych dwóch kempingów. | |
| Autor: | gecko [ 04 Mar 2020 00:56 ] |
| Temat postu: | Utria vs Tayrona |
Czy ktoś z forumowiczów odwiedził może kolumbijskie wybrzeze oceanu spokojnego? Mam z tym duży dylemat. Dwa lata temu byłem w Peru i zrobiłem takie do bólu klasyczne Gringo Trail, zahaczając o parę miejsc które strasznie trąciły cepelią i trochę obawiam się powtórzyć ten błąd. ps. Będę w jednym z tych miejsc na początku grudnia, więc na początku sezonu turystycznego. | |
| Autor: | amphi [ 04 Mar 2020 20:45 ] |
| Temat postu: | Re: Utria vs Tayrona |
Bylismy w Tayrona i bardzo nam sie podobalo. Wiele zalezy czego oczekujesz: jesli chodzi Ci o piekna przyrode i widoki to jak najbardziej sie nie zawiedziesz. Trudno tez nazwac go "cepelia", w koncu to po prostu szlak, posrod roznorodnej roslinnosci, mozna wypatrzyc zwierzeta i podziwiac piekne morskie widoki. Czego nie ma: samotnosci (odwiedzajacych jest sporo, wiec trzeba sie spodziewac, ze odstep miedzy poszczegolnymi goscmi podazajacymi w ta sama strone to typowo kilkanascie do kilkudziesieciu sekund); pustych plaz (jesli nikogo na plazy nie ma, to po prostu nie mozna tam wchodzic). Przy czym dotyczy to najpopularniejszego szlaku, gdybys zdecydował się na 9 piedras lub wszedł innym wejściem niż Zaino, to ludzi na pewno będzie dużo mniej. Więcej informacji o Tayrona pojawi się w relacji którą aktualnie piszę na forum w ciągu najbliższego tygodnia. | |
| Autor: | jawamdam [ 19 Kwi 2021 11:28 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
witam, czy potrzebne jest szczepienie na febre, zeby wejsc do parku? | |
| Autor: | Olencjaaa [ 20 Kwi 2021 11:28 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
@jawamdam niedawno o to pytałam na grupie fb i taką odpowiedź dostałam: Mi nigdy nie sprawdzili i w 99% nie sprawdzają. Ale kiedyś jedna osoba mi mówiła, ze jemu sprawdzili i nawet rzeczy przeszukiwali i sprawdzali czy ma alkohol. | |
| Autor: | jaszon [ 20 Kwi 2021 12:03 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
jawamdam napisał(a): witam, czy potrzebne jest szczepienie na febre, zeby wejsc do parku? Nie jest wymagane. W wykazie szczepień dla Kolumbii żółta febra figuruje jako szczepienie zalecane lub obowiązkowe jeśli podróżujesz z kraju gdzie ta choroba występuje (np. przy przylocie z Brazylii). . Żółta książeczka jest sprawdzania przy wjeździe do kraju (o ile obowiązuje). Przy wejściu do Parku Tayrona na pewno tego nie sprawdza się. | |
| Autor: | jawamdam [ 20 Kwi 2021 16:55 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
Dzieki za odpowiedz. mam jeszcze pytanie do tych co byli w parku. czy jest mozliwosc zrobic park w 1 dzien: 1. wejsc w Calabazo raniutko o 7-8h (sa sprzeczne informacje kiedy jest otwarcie) 2. dojsc do Cabo San Juan 3. zejsc do wyjscia Zaino na 17:00 czyli ok.9 - 10h w parku. Wiem, ze moze byc meczace ale czy to jest wykonalne czasowo. Wg. mapek i dystancow to wydaje sie ze tak. | |
| Autor: | maxima [ 21 Kwi 2021 10:10 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
jaszon napisał(a): jawamdam napisał(a): witam, czy potrzebne jest szczepienie na febre, zeby wejsc do parku? Nie jest wymagane. W wykazie szczepień dla Kolumbii żółta febra figuruje jako szczepienie zalecane lub obowiązkowe jeśli podróżujesz z kraju gdzie ta choroba występuje (np. przy przylocie z Brazylii). . Żółta książeczka jest sprawdzania przy wjeździe do kraju (o ile obowiązuje). Przy wejściu do Parku Tayrona na pewno tego nie sprawdza się. przy wejściu do parku mi też nikt nie sprawdzał książeczki. 2 lata temu można było za darmo szczepić się na lotnisku w Bogocie | |
| Autor: | Lord Sidious [ 15 Paź 2022 10:38 ] |
| Temat postu: | Re: Utria vs Tayrona |
Akurat widzieliśmy tylko Tayronę i nie do końca nam to podeszło. Nie chodzi o przyrodę - bo dżungla jest, plaże też są. Ale ilość ludzi i nacisk na odpoczynek zamiast kontakt z naturą, raczej nie działa na plus. Ścieżek nie ma aż tak wiele, docelowo prowadzą na plażę i jak się idzie w ciągu ludzi (z których część umila sobie czas przejścia głośną muzyką), to nie jest to coś, czego oczekuję od parku narodowego. A często to tak wygląda. Wiele z nich przybywa tu by sobie wypocząć na instagramowej plaży i tam to już w ogóle są tłumy, więc przejście przez dżunglę jest tylko "uciążliwą koniecznością". Jak obserwowaliśmy węża mijało nas jakieś z 50 osób. Może z 3 się zainteresowały... Nie żałuję, że zobaczyłem Tayrony, ale... jest akurat tym miejscem, które nie spełniło moich oczekiwań, ale drugi raz bym się tu nie wybrał. | |
| Autor: | gecko [ 15 Paź 2022 12:07 ] |
| Temat postu: | Re: Utria vs Tayrona |
@Lord Sidious Kilka dni temu wróciłem z Kolumbii i ostatecznie odpuściłem oba miejsca, chociaż zaliczyłem zarówno wybrzeże karaibskie jak i Pacyfik. Zamiast Tayrony pojechałem do Palomino i w ogóle nie żałuję, zwłaszcza że pogodę trafiłem okropną. Z kolei z Utrii zrezygnowałem bo wycieczka wychodziła dość drogo, a na własną rękę nie było jak się dostać. Ograniczyłem więc pobyt do 3-godzinnego rejsu połączonego z obserwacją humbaków. Niestety i tu miałem pecha, bo pogoda znów była fatalna a i sezon chylił się ku końcowi, więc niewiele z tych humbaków zobaczyłem :/ | |
| Autor: | Lord Sidious [ 15 Paź 2022 13:13 ] |
| Temat postu: | Re: Utria vs Tayrona |
ja akurat też jestem świeżo po Kolumbii, wróciłem w poniedziałek. Więc możliwe, żeśmy się gdzieś minęli, choć jeśli chodzi o grupy polskie, to same Polki spotykałem Zaś poza Tayrona zrobiliśmy jeszcze spływ w Rio Don Diego (z Taironaka). Pogoda dopisała tamtego dnia. Ale to już bardziej zabawa niż zwiedzanie | |
| Autor: | bepa22 [ 15 Lis 2024 01:12 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
Przy planowaniu Tayrona od Calabazo weźcie pod uwagę czas przejścia. Do Playa Brava jest tylko ponad 7km, i lekko się uśmiechnąłem pod nosem jak na bramce obsługa komuś mówiła ze się tam idzie 4h. Po czym nam zajęło coś koło 3,5h. Jest gorąco, i jest sporo ijścia góra-dół. Spaliśmy w Playa Brava (50k hamak) i był to zdecydowanie lepszy pomysł niż Cabo San Juan - jak przechodziliśmy tam następnego dnia to były takie dzikie tłumy, ze cieszyliśmy się ze zostaliśmy w Płata Brava (nie mieliśmy rezerwacji wiec dopiero na miejscu zdecydowaliśmy ze zostajemy). Z minusów - to tak upchnęli hamaki ze jak się spało to dupą się dotykało osoby obok. Jak się ktoś na hamaku obok przekręcał to automatycznie cię budził. Myśmy pogonili z Playa Brava do wyjścia El Zaino, ale chyba lepszym pomysłem byłoby zanocowanie gdzieś przed wyjściem. | |
| Autor: | OSK [ 15 Lis 2024 13:05 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
Z Zaino do Playa Brava to jest porządna wyprawa. W drodze powrotnej, ze względu na rozciętą stopę pod wodospadem wzięliśmy konie - 120k od osoby pod główna drogę w Calabazo, czas przejazdu 2,5h. Altrenatywa to 3h mocno w górę i skuter za chyba 20k. @bepa22 też was pocięło tak robactwo? Ja skończyłem na maści z antybiotykiem bo zadrapałbym się na śmierć. | |
| Autor: | bepa22 [ 15 Lis 2024 13:52 ] |
| Temat postu: | Re: Park Tayrona |
Tak, tak. Głównie meszki, komary mniejszy procent ale tez podziabały. Coś tam się psikaliśmy komarenkiem, ale i tak byliśmy cali pogryzieni. Szczególnie nogi to całe w kropki mieliśmy. Więc tak - drapania było sporo Ja rozdrapuje do krwi to potem już nie swędzi - ale stara nie podziela mojego sposobu Z Playa Brava to najgorszy odcinek to do Cabo San Juan bo trzeba wyjść 300m w górę a potem to samo w dół. Potem już łatwo po płaskim do El Zaino. | |
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |