Fly4free.pl

Mógłbyś podać przykład firmy, która oferuje takie ubezpieczenie?

Przy okazji tłumaczenia pana P (o ile to autentyczna wiadomość od niego) to kompletny bełkot; argumenty powołane przez niego, nawet jeśli dotyczą w pewnym stopniu rzeczywistości polskich lotnisk (monopole itp.), w żaden sposób nie zwalniają przewoźnika z tytułu odpowiedzialności wobec pasażera za przewożony bagaż.

@Darek M. kilka razy miałam już walkę z przewoźnikami i Dolfi dot. ceny bagażu. Czasem sprawa się ciągnęła po 1-2 miesiące, ale ostatecznie przysyłali mi bagaż jaki chciałam i bez żądania dopłaty.

cześć,

czy ktoś ma doświadczenie z sytuacją jak w temacie?
Leciałem w piątek BER -> Lizbona -> Fortaleza, jeden z moich bagaży rejestrowanych doleciał do FOR, drugi (sprzęt sportowy, do kitesurfingu) już nie. Oczywiście już na lotnisku wypełniłem formularz zaginionego bagażu, podając adres pod którym przebywam w Brazylii.
Wg. automatycznie wygenerowanego emaila który otrzymałem dziś wcześnie rano, firma handlingowa z Berlina (!) wysłała już bagaż pod mój stały adres we Wrocławiu (!!!!!!!), więc jest lekki kwas (prawdopodobnie ktoś z obsługi pomylił się i wysłał bagaż na mój permanent address a nie na ten w Brazylii). Na lotnisku w Fortalezie jak ktoś odbierze to nic nie wie, ale raczej na wszelki wypadek nie odbierają. Jak ktoś odbierze na infolinii TAP to odczytuje komunikat z systemu że sprzęt jest w drodze do Polski.

Zagioniony sprzęt ma wartość kilkunastu tys. złotych, cena wypożyczeń w Brazylii jest wysoka, cena nowego sprzętu tym bardziej, więc gdybym chciał mniej więcej zrekonstruować to, co straciłem (i nie wiem, kiedy odzyskam, biorąc pod uwagę że ponoć sprzęt jedzie do Wrocławia pod adres, pod którym nikogo obecnie nie ma), to wydałbym min. 25 tys PLN (mówię o kupnie, wypożyczenia wiadomo, taniej, no ale w pewnym momencie suma wypożyczeń może się zrównać cenie kupna by przyjechałem tu na 6 tygodni - pytanie kiedy i czy w ogóle faktycznie dostanę swój sprzęt).
Czy ktoś ma doświadczenie co robić w tej sytuacji? być może te ~5K € to pryszcz dla TAPu i po prostu mam kupić co straciłem a oni to pokryją? jakiekolwiek sensowne rady w temacie chętnie rozważę.

pozdrawiam

Druga sprawa to taka, czy orientujecie się, czy z jeżeli w ubezpieczeniu turystycznym było ubezpieczenie bagażu, to można otrzymać odszkodowanie jeżeli doszło do uszkodzenia samej walizki ?