Czy i ile razy udało Wam się dostać upgrade? Opiszcie proszę okoliczności.
Podczas wielu podróży parę razy mi się udało z economy do biznesu:
1. FRA-WAW (LO) - overbooking całego samolotu - dla mnie i Mamy po 150 eur, Sheraton, i następnego dnia upgrade
2. MAD-GRU (IB) - przy transfer desk w MAD po prostu zapytałem, czy samolot przypadkiem nie jest pełny, bo mi się Madryt podoba i chętnie zostanę. Ku mojemu zdumieniu dostałem upgrade, na kilkanaście godzin przed lotem.
3. MSQ-WAW (LO) - overbooking w ekonomicznej, jako FTL byłem najwyżej na liście. Z uwagi na romantyczne pożegnanie z pewną Rosjanką odprawiłem się jako ostatni.
4. PRG-WAW (LO) - popiłem w lounge i w ostatniej chwili dobiegłem do gate'u. Nie wiem, za co ten upgrade. Odprawiałem się jako jeden z pierwszych.
5. LIS-WAW (TP) - przy odprawie dostaliśmy (leciałem z Dziunią) karty pokładowe SBY. Przy wejściu niemiła niespodzianka - jednak economy. Ale patrzę, a w biznesie zamieszanie i szefowa idzie po ekonomicznej i się rozgląda. Uśmiecham się do niej a ona pyta, czy z uwagi na rodzinę, która chce siedzieć razem nie moglibyśmy się przenieść do biznesu, a oni by wzięli nasze miejsca. Oczywiście zgodziliśmy się.
6. ZRH-DEL (LX) - Dziunia przynosi mi szczęście - w WAW dostajemy karty SBY na odcinek międzykontynentalny. Czekamy w ZRH na finall call. Podchodzimy jako ostatni i udało się
Szampan i płaskie łóżko Nigdy natomiast nie dostałem upgrade gdy o niego wprost poprosiłem. Zawsze byłem ubrany na sportowo i nawet nie wyglądałem jakbym leciał w interesach. Zawsze na sporym rauszu. Jak na tyle podróży nie było tego wiele, ale każdy pamiętam. Cieszy
W *A mam silver (FTL w Lot), w Iberii kartę wyrobiłem kilka dni przed lotem. 
.