Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 16 Lut 2016 10:17 

Rejestracja: 03 Gru 2013
Posty: 516
srebrny
Będziemy blisko Tangalle na tygodniowe plażowanie (wcześniej 6dniowa objazdówka) i planujemy wybrać się stamtąd na półdniowe safari. Za Yala przemawiają lamparty, ale na minus - 2x dłuższy dojazd niż do Udawalawe. Udawalawe jest mniej oblegane podobno i chyba na nie się zdecydujemy.
Podzielcie się opiniami, gdzie lepiej zrobić półdniowe popołudniowe safari? Które łatwiejsze do ogarnięcia lokalnym transportem z Tangalle?
_________________
Bali https://www.fly4free.pl/forum/bali-lipiec-2023-relacja-z-raju-prawie-na-zywo,215,171983
Malediwy https://www.fly4free.pl/forum/malediwy-ferie-2023-mathiveri-i-ukulhas,215,169789
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Urlop na Krecie za 1077 PLN. Loty SWISS z Warszawy + noclegi Urlop na Krecie za 1077 PLN. Loty SWISS z Warszawy + noclegi
Majówka w USA: Seattle + Bozeman lub Missoula od 2639 PLN Majówka w USA: Seattle + Bozeman lub Missoula od 2639 PLN
#2 PostWysłany: 17 Lut 2016 13:45 

Rejestracja: 03 Gru 2013
Posty: 516
srebrny
Zdecydowaliśmy się na Yalę, kierowca nas tam zawiezie. Bo większa koncentracja zwierzaków niż w Udawalawe i bardziej zróżnicowane krajobrazy. I gepardy i misie których w Udawalawe nie ma. Wydaje się że mimo obiegowej opinii lepiej zrobić półdniowe safari po południu, bo wszyscy jadą rano.
dam znać po powrocie :)
_________________
Bali https://www.fly4free.pl/forum/bali-lipiec-2023-relacja-z-raju-prawie-na-zywo,215,171983
Malediwy https://www.fly4free.pl/forum/malediwy-ferie-2023-mathiveri-i-ukulhas,215,169789
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 04 Mar 2016 08:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 664
srebrny
My zdecydowaliśmy się na Udawalewe. Wybór jest bardzo trudny i ostatecznie dokonaliśmy go po rozmowie ze spotkaną na Sri Lance Włoszką, która była w Yale i pokazała nam zdjęcia. Generalnie na podstawie tego co widzieliśmy w Udawalewe i rozmów z osobami które były w Yale wydaje się, że:

Yale:
- więcej gatunków zwierząt do zobaczenia niż w Udawalewe
- większy tłok, usłyszeliśmy opowieść jak to chmara jeepów "ścigała" jedną panterę

Udawalewe:
- umiarkowana ilość jeepów, obecność innych zwiedzających nie wpłyneła na nasz komfort zwiedzania
- świetne miejsce dla miłośników słoni, napotkaliśmy kilka stad, niektóre słonie znajdowały się tuż obok jeepa lub tarasowały drogę :), plus możliwość zobaczenia karmienia słoniątek w sierocińcu dla słoni, plus łasuchujący dziki słoń, który "dorabiał" :) stojąc przy drodze poza terenem parku
- chyba mniej gatunków zwierząt: słonie, słonie, słonie, różne bawoły, sarny, ptaki, jaszczurki itp.
_________________
Moje relacje: WIetnam - taki piękny chaos
Singapur, Kuala Lumpur, Japonia
Meksyk: Relacje z podróży » Ameryka Północna » Ale Meksyk!
Chiny: Relacje z podróży » Azja Południowo-Wschodnia »Azja Południowo-Wschodnia »Pekin i Szanghaj - czyli nigdzie nie lecimy
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 09 Mar 2016 09:13 

Rejestracja: 03 Gru 2013
Posty: 516
srebrny
Byi

-- 09 Mar 2016 08:13 --

Byi

-- 09 Mar 2016 08:17 --

Bylismy w Yala; trzeba bylo chyba jednak jechac do Udawalawe. Wszystko widzielismy procz geparda (2 podejscia, gepard siedzial w krzakach ale ledwo kawalek skory dalo rade wypatrzec), misia brak. Reszta super, niemniej chmara jeepow po poludniu tez i dlugawe przejazdy przez krzaki w ktorych nic nie ma. Wybrzeze cudne, krotki piknik na plazy tamze. No i krokodyle, iguany, jaszczurki, mnostwo ptakow, tukany, pelikany, stada jeleni, losiopodobnych zwierzakow, sarny, bawoly (water buffalo), slonie, jeden stal tez na srodku drogi i gdybysmy mieli jakies jedzenie w jeepie to by je zabral;) hihi

generalnie super sprawa na pol dnia, polecam :)
_________________
Bali https://www.fly4free.pl/forum/bali-lipiec-2023-relacja-z-raju-prawie-na-zywo,215,171983
Malediwy https://www.fly4free.pl/forum/malediwy-ferie-2023-mathiveri-i-ukulhas,215,169789
Góra
 Profil Relacje PM off
aviel lubi ten post.
 
      
#5 PostWysłany: 18 Mar 2016 00:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lut 2014
Posty: 228
@popcarol pozwolę sobie na zoologiczną poprawkę:
Nie gepard, tylko lampart, nie tukan tylko prawdopodobnie dzioborożec no i raczej warany a nie iguany :D :geek:
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#6 PostWysłany: 18 Mar 2016 09:21 

Rejestracja: 03 Gru 2013
Posty: 516
srebrny
no dobra;) ale wiadomo o co chodzi, mniej wiecej ;) hehe
_________________
Bali https://www.fly4free.pl/forum/bali-lipiec-2023-relacja-z-raju-prawie-na-zywo,215,171983
Malediwy https://www.fly4free.pl/forum/malediwy-ferie-2023-mathiveri-i-ukulhas,215,169789
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 08 Kwi 2016 15:54 

Rejestracja: 17 Wrz 2011
Posty: 63
Loty: 10
Kilometry: 24 346
amphi napisał(a):
Udawalewe:
plus łasuchujący dziki słoń, który "dorabiał" :) stojąc przy drodze poza terenem parku

Jeśli stał na skrawku zieleni między wodą o drutem kolczastym to obawiam się, że nie taki "dziki", a raczej celowo tam umieszczony w celu zwabiania turystów. O ile pamiętam z obu stron po bokach był ograniczony drutami kolczastymi albo kanałem/rzeką, przez co możliwość poruszania miał mniej więcej na odległości kilkuset metrów na pasie zieleni o szerokości 3-4 metrów.
Więc raczej ludzie mu zgotowali ten los.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 08 Kwi 2016 16:00 

Rejestracja: 03 Gru 2013
Posty: 516
srebrny
Nie, droga była raczej od środka parku, po obu stronach było mnóstwo krzaków, daleko od wody. Przewodnik mówił że wyszedł bo szuka jedzenia w jeepach - udało mu się wcześniej, zapamiętał i powtarza...
_________________
Bali https://www.fly4free.pl/forum/bali-lipiec-2023-relacja-z-raju-prawie-na-zywo,215,171983
Malediwy https://www.fly4free.pl/forum/malediwy-ferie-2023-mathiveri-i-ukulhas,215,169789
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 09 Kwi 2016 08:20 

Rejestracja: 29 Wrz 2014
Posty: 105
Nam również przewodnik wyjaśnił, że słoń ten stojący przy drodze, przyzwyczaił się do tego, że ludzie dają mu jedzenie, dlatego przypływa do tego miejsca, w tym miejscu jest również znak informujący, żeby nie karmić tych zwierząt - niestety ignorowany. Ten konkretny słoń jest dziki i ciężko poturbował już siedem osób, które przeszły na drugą stronę tych - co warto zaznaczyć również - linii energetycznych.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 09 Kwi 2016 08:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 664
srebrny
vanin napisał(a):
amphi napisał(a):
Udawalewe:
plus łasuchujący dziki słoń, który "dorabiał" :) stojąc przy drodze poza terenem parku

Jeśli stał na skrawku zieleni między wodą o drutem kolczastym to obawiam się, że nie taki "dziki", a raczej celowo tam umieszczony w celu zwabiania turystów. O ile pamiętam z obu stron po bokach był ograniczony drutami kolczastymi albo kanałem/rzeką, przez co możliwość poruszania miał mniej więcej na odległości kilkuset metrów na pasie zieleni o szerokości 3-4 metrów.
Więc raczej ludzie mu zgotowali ten los.


Tak, chodzi o to miejsce. Dla pewności trzeba by zobaczyć w jaki sposób się tam dostaje, ewentualnie odchodzi stamtąd. Skrawek zieleni jest wąski i ograniczony od strony drogi drutem, a to znaczy, że trudno byłoby takiego słonia przyprowadzić. Zresztą zysk z tego niewielki, przecież oglądanie słonia było za darmo i każdy mógł karmić słonia czym chciał, gość który chodził i sprzedawał kukurydzę chyba wiele nie zarobił.. Więc ja się skłaniam do teorii, że słoń jest dziki, przypływa (najprostsza droga), bo wie, że dostanie jedzenie.

Załączniki:
IMG_1104small.JPG
IMG_1104small.JPG [ 240.18 KiB | Obejrzany 4060 razy ]
_________________
Moje relacje: WIetnam - taki piękny chaos
Singapur, Kuala Lumpur, Japonia
Meksyk: Relacje z podróży » Ameryka Północna » Ale Meksyk!
Chiny: Relacje z podróży » Azja Południowo-Wschodnia »Azja Południowo-Wschodnia »Pekin i Szanghaj - czyli nigdzie nie lecimy
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 24 Lip 2016 06:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Kwi 2014
Posty: 71
Cześć :)

Prawdopodobnie dojedziemy do Udawalawe na wlasna reke. Czy ktos orientuje sie jak wyglada sytuacja z dołączeniem sie do grupy lub wynajeciem jeepa na miejscu, pod bramą?
Pozdrawiam;-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 24 Lip 2016 07:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012
Posty: 664
srebrny
Moim zdaniem wynajmiecie własnego jeepa bez najmniejszego problemu. Stoją nawet przed hotelami (wtedy jeep zawozi i przywozi pod bramę hotelu) i co ciekawe w ten sposób udało nam się uzyskać cenę nawet niższą niż jaką ktoś na forum uzyskał bezpośrednio przy parku. Pogadajcie na recepcji hotelu lub z Waszym kierowcą, jeśli będziecie mieć szofera (nie wiem dokładnie co masz na myśli pisząc "na własną rękę"). W "przypadkowo zasłyszanej" rozmowie w Mirissie, podekscytowany Anglik polecał komuś zorganizowaną wycieczkę i mówił o jakiejś b. wysokiej kwocie za udział, nawet nie rozważałbym czegoś takiego. Na Sri Lance łatwo da się zorganizować rzeczy "na bieżąco" i wiadomo, co załatwisz sam, to będzie znacznie taniej.
_________________
Moje relacje: WIetnam - taki piękny chaos
Singapur, Kuala Lumpur, Japonia
Meksyk: Relacje z podróży » Ameryka Północna » Ale Meksyk!
Chiny: Relacje z podróży » Azja Południowo-Wschodnia »Azja Południowo-Wschodnia »Pekin i Szanghaj - czyli nigdzie nie lecimy
Góra
 Profil Relacje PM off
buszmen uważa post za pomocny.
 
      
#13 PostWysłany: 27 Lip 2016 16:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Kwi 2014
Posty: 71
No właśnie mi tutaj w Mirissie jakimis dziwnymi kwotami rzucaja.
Pamietasz moze lub ktokolwiek pamieta jakoe ceny są za bilet do parku? Mi powiedzieli tu 3500rs + 1500/os za jeepa (przy 4 osobach)

EDIT
ok, znalazlem, 1960 RS.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group