Chociaż w Gruzji ostatni raz byłem dobre 3-4 lata temu nadal nie mogę zapomnieć jak zostałem ugoszczony na CouchSurfingu przez kolegę Uche i jego rodzinę! Nie tak dawno uruchomili swój hostel w górach, w Sanavardo (140 km od stolicy). Stąd też pomyślałem, że na pewno ta opcja wielu z Was zainteresuje.
Uchacha Wine Hostel Sanavardo
https://www.facebook.com/uchachahostelsanavardo/
Myślę, że jest to idealne miejsce dla młodych osób, które chcą odkryć coś zupełnie więcej niż zwiedzanie najważniejszych miejsc z przewodnika, stołowanie się w najdroższych restauracjach itp. Jeśli, ktoś chce odkryć prawdziwą Gruzję to nie może trafić lepiej niż do Uchy! Z dala od zgiełku, idealne miejsce by prawdziwie naładować akumulatory!
Koszt to 15 GEL, ze śniadaniem.
Na działce mają swój sad skąd robią wino i oczywiście czaczę przy okazji
Dowiecie się też jak robi się wino wg domowej receptury.Nie byłem w tym hostelu, ale rękę dałbym sobie uciąć za tego człowieka! Satysfakcja gwarantowana!
Jest to rekomendacja, nie reklama.Piszcie na jego fanpage'u jeśli jesteście zainteresowani, powodzenia i mam nadzieje, że Gruzja przypadnie Wam do gustu tak jak mi (wracam tam w sierpniu!).
Ucha z ojcem
