dedkam napisał(a): Na co zwracać uwagę jeśli chodzi o zapisy pełnego ubezpieczenia? Czy ubezpieczenie z doyouspain albo z rentalcars jest ok czy raczej polecacie bezpośrednio od wypożyczalni?
1. Ubezpieczenie bezpośrednio od wypożyczalni jest zawsze znacznie droższe (czasem kosztuje drożej od samego wypożyczenia), ale w zamian za to daje możliwość całkowicie bezpieniężnego załatwienia sprawy. Zresztą ściśle mówiąc to nie jest ubezpieczenie (bo wypożyczalnia nie jest zakładem ubezpieczeń), ale całkowite zniesienie odpowiedzialności klienta za szkody. To trochę taki haracz płacony wypożyczalni za święty spokój.
2. Ubezpieczenie z doyouspain albo rentalcars jest już ubezpieczeniem zewnętrznym, czyli jak masz szkodę, to sam za nią płacisz wypożyczalni, a potem zgłaszasz ją zakładowi ubezpieczeń i dostajesz odszkodowanie. Jest tańsze niż "ubezpieczenie" bezpośrednio z wypożyczalni, ale wychodzi drożej niż opcja 3.
3. Ubezpieczenie całoroczne, czyli opisywane tu cover4rentals, WWI, Defend Car Hire, Riverside (gdyby znowu zaczęli obsługiwać polskich klientów). Działa jak opcja 2, tylko kupuje się raz na wszystkie wypożyczenia przez rok. Z reguły powinno być jeszcze tańsze, zwłaszcza jeżeli przez ten rok wypożyczasz auto więcej niż raz.
Przy wszystkich trzech opcjach trzeba uważnie przeczytać wyłączenia odpowiedzialności - np. czy wyłączone są szkody opon, szyb i podwozia? Czy jest jakiś udział własny w szkodzie. W opcji 2 i 3 ważna jest górna granica odpowiedzialności - musi być zawsze wyższa niż udział w szkodzie w warunkach wypożyczenia samochodu. W opcji 3 do tego są ograniczenia geograficzne - czy kraj, w którym wypożyczamy, nie jest wyłączony?
Podsumowując - albo płacisz więcej (względnie dajesz się strzyc) i nie martwisz się o nic (ale wyłączenia i tak starannie przeczytaj), albo płacisz mniej i w razie czego musisz zamrozić nawet kilka tysięcy i odzyskiwać je od ubezpieczyciela. |
