Fly4free.pl

Zobacz, ile kosztuje ubezpieczenie na 40 mln, np w AXA. Różnica w składce przy niższej kwocie nie jest duża, IMHO nie warto dywagować.

240 zł więcej, prawie 2x, między takim za 600k a 40 mln.

Z kart mam 400+200, więc moim zdaniem +600 wystarczy, a za 240 zł mam dodatkowy dzień noclegu.

To chyba warto?

_________________
Miej jajka ;)

Te 240 zł. to jaki procent szacowanych wydatków na cały wyjazd?
Spoko, najwyżej najbliżsi ogłoszą zrzutkę.

Nieduży, ale jakie to ma znaczenie?
Jak chcesz patrzeć przez procenty, to jest to 86% tego tańszego ubezpieczenia.

_________________
Miej jajka ;)

Dla mnie absolutnie żadne. Ale dla Ciebie i rodziny taka oszczędność może mieć wpływ na całe dalsze życie.

No i po co ten sarkazm? Skończyły się argumenty to zaczynasz obrażać?

_________________
Miej jajka ;)

A czym Cię obraziłem?
Widzę, że niepotrzebnie użyłem argumentu w postaci dbania o Twoje dobro. No cóż...

Moim zdaniem suma 600 000 na koszty leczenia i transportu to zbyt mało, celowałbym w sumy co najmniej 2 razy wyższe.
Co do AXA, to zauważyłem, że opcja rezygnacji obejmuje zwrot za noclegi, imprezy turystyczne i bilety lotnicze na trasach międzynarodowych. Czyli zakup rejsu nie będącego imprezą turystyczną lub biletów na każdy lotu krajowy w to się wlicza, zatem rozumiem, że lot krajowy np JFK-LAX-HNL-JFK również się nie kwalifikuje. A w przypadku ubezpieczenia bagażu, wg OWU nie zwrócą za skradzionego Rolexa czy innego Patka, gdyż niestety zegarki są wyłączone. To tak na marginesie, gdyż często szukamy przecież kompleksowego ubezpieczenia nie ograniczając się jedynie do porównania sum ubezpieczenia.

@Przemm za mało na jaki wyjazd?

Moim zdaniem na wyjazd po europie, z EKUZem, wystarczy. Na wyjazd poza EU to tak, zgadzam się, zależnie od kierunku może być mało.

Zresztą te 600k, to jak pisałem wcześniej, dodatek do 600k które mam z kart, więc w sumie 1200k. Przykład podałem, że zazwyczaj nie trzeba kupować najwyższego ubezpieczenia na 40 mln.

_________________
Miej jajka ;)

Na taki, jak w pokazanym przez Ciebie zrzucie ekranu: świat czyli nie EU z EKUZem. W przypadku - podam skrajny przykład - dwudniowego pobytu w czeskiej Ostrawie nie szukałbym ubezpieczenia z limitem 40 mln na transport medyczny.
Jeśli w Twoim przypadku byłoby łącznie 1,2 mln zł czyli 250 tys Euro to jak napisałem można uznać to za minimum akceptowalne.
Inna rzecz, że ów świat to będzie zarówno np. Maroko lub Egipt jak i Japonia, Argentyna czy Australia. Spodziewałbym się, że koszty transportu mogą znacznie się różnić mimo że wg ubezpieczalni to ta sama strefa.
No i wiele ubezpieczalni w ofertach dostępnych przez Internet podaje maksymalną sumę na poziomie 600 - 700 tys. zł a zatem wybór jest ograniczony.

Myślę, że oferta ubezpieczalni wynika z potrzeb. Te 600k pln wystarcza w 99% przypadków. To już kwestia indywidualna czy ktoś czuje potrzebę ubezpieczenia tego dodatkowego procenta czy nie.

W Polsce też można mieć wypadek, stracić możliwość zarabiania, musieć poddać się kosztownej rehabilitacji, a mimo to wiele osób nie ma ubezpieczenia lub jest ono minimalne, i taka sytuacja jest dla wielu osób normalna.

(Pomijam najdroższe kraje np usa, bo tam trzeba wiecej).

_________________
Miej jajka ;)

Dzień dobry. Mam pytanie. Czy jako rezydent Danii mogę wykupić ubezpieczenie podróżne w Polsce? Wyjeżdżam do Tajlandii na 2 tyg i szukam ubezpieczenia na ten okres

Tak.

Tylko po co.
W Danii można dostać darmowe ubezpieczenie podróżne do darmowej karty kredytowej z nieograniczoną sumą kosztów leczenia czy transportu. Jedyny haczyk, to konieczność zapłaty większości kosztów podróży (50,00000001%) tą kartą - ale chyba przewalutowania wyjdą mniej niż koszt dodatkowego ubezpieczenia...

@abelincoln Z ciekawości, o jakiej darmowej karcie kredytowej z darmowym ubezpieczeniem piszesz?

@dlugi_szmul
here you go: https://www.banknorwegian.dk/forsikringer/inkluderet-rejseforsikring/

Jak dotąd likwidowałem 4 szkody i mogę tą kredytówkę (i rzecz jasna ubezpieczenie z nia związane) polecić. Warte uwagi jest równiez ubezpieczenie wynajętego samochodu (dodatkowo płatne) bo w odróżnieniu od ubezpieczycieli z UK tutaj nie ma zbędnych formalności - wszystko w skandynawskim stylu, czyli uproszczone do minimum.
Były pewne tarcia co do tego, czy kwota kilkunastu dkk rzeczywiście stanowiła 50% kosztów wyjazdu, ale udało sie to rozwiązać dwoma mailami.
Oczywiście CPR wymagany.

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

Szukam ubezpieczenia, dla wyjazdu na którym będzie odbywał się sport wysokiego ryzyka (Nepal - trekking do wysokości 5500m). Problemem jest to, że trekking będzie się zaczynał kilka dni po wyjeździe, powiedzmy trwał 2 tygodnie i ostatni tydzień będzie bez trekkingu, czyli wyższy wariant ubezpieczenia w tym okresie jest niekonieczny. W kalkulatorach samo dodanie sportów wysokiego ryzyka, zwiększa cenę koło dwukrotnie, przez co nie chciał bym płacić za to niepotrzebnie.
Pytanie, czy w takim przypadku najlepiej jest kupić ubezpieczenie 3 razy i czy jest to ogólnie zgodne z zasadami ubezpieczalni? Może jest jakieś ubezpieczenie, w którym można dodać sporty wysokiego ryzyka jedynie w części okresu trwania ubezpieczenia? Ewentualnie widzicie może jakieś inne opcje?

yoahim,

Ja trekingi opedzam na ubezpieczeniu Bezpieczny Powrot (od PZU we wspolpracy PZA) - do 6000 mnpm, jest w tym heli i akcja ratunkowa. Maja tez wariant partnerski dla 2 osob.
A jak chcesz na bogato, to kiedys tez kupowalem world nomads - duzo wieksze sumy ubezpieczenia. Ale nie wiem czy cos ostatnio nie pogmerali ze sprzedaza tego dla Polakow - trzeba by sprawdzic.

Zazwyczaj razem ze znajomymi wybieraliśmy najatrakcyjniejsze ubezpieczenia podróżne na rankomat.pl, ale w październiku lecimy do Dubaju i pojawił się problem. Wszystkie noclegi wzięliśmy w opcji bezzwrotnej, więc jeśli Wizz odwoła nam loty na trasie Katowice-Abu Zabi-Katowice to mamy kłopot. Biletów wstępu czy noclegów nie zwrócimy. Czy są jakieś ubezpieczenia na wypadek, gdyby przewoźnik odwołał loty (na 14 dni przed i więcej)? Widziałem opcję od samych linii lotniczych i wydaje się w porządku (około 135 zł na tydzień czasu na osobę). Będę wdzięczny za pomoc