Fly4free.pl

Wielu Polaków regularnie przeżywa wstrząsy - głównie mieszkańcy Górnego Śląska (wstrząsy górnicze). Oczywiście inna skala - może nie ma ofiar, jednak szkody dla wielu mieszkańców są odczuwalne.



Kilka tygodni temu było również trzęsienie ziemi na Lesbos. W niektórych miejscach było sporo zniszczeń. Zginęła wówczas 1 kobieta.



Ty musisz podjąć decyzję. Np. sporo Holendrów w ostatniej chwili zrezygnowało z lotów na Kos. http://www.telegraaf.nl/binnenland/2871 ... 5aedb77b81

pewnie @Zeus nic sie nie stało można wczasować się dalej

_________________
Europa /USA /Kanada /Dominikana /Martynika /Gwadelupa/ St.Lucia /Barbados /Brazylia /Argentyna /Chile /Urugwaj /Egipt /Izrael /ZEA /Dubai /Katar /Etiopia /RPA /Suazi /Tanzania /Singapur /Tajlandia /Indonezja /Filipiny /Australia /Nowa Zelandia /Fidżi /Hawaje /Korea /Japonia

Co ci konsul w tym pomoże?

po 5 godzinach rezydentka z Grecosu raczyła się pojawić i zapewniać "przecież nic się nie stało", wracajcie, nie chciała oddawać pieniędzy za wycieczki do Bodrum i Turcji - "możecie płynąć", kiedy rezydenci z innych biur pomagali przerażonym turystom i sami zwracali pieniądze

_________________
Europa /USA /Kanada /Dominikana /Martynika /Gwadelupa/ St.Lucia /Barbados /Brazylia /Argentyna /Chile /Urugwaj /Egipt /Izrael /ZEA /Dubai /Katar /Etiopia /RPA /Suazi /Tanzania /Singapur /Tajlandia /Indonezja /Filipiny /Australia /Nowa Zelandia /Fidżi /Hawaje /Korea /Japonia

Zaglądam po tygodniu ( wiadomo,wakacje,wyjazdy) na forum F4F i oczom nie wierzę. Jeszcze śpię i mam sny czy już się obudziłem ?
Trzesienie ziemi na Kos , a wredny konsul nic nie robi ze zniszczonym kibelkiem w hotelu. Rezydentka Grecosa nie chce oddać kasy za wycieczki fakultatywne.
Miejsce gdzie się poskarżyć się chyba pomyliło ?


Co ja bym zrobił znajdując się tam wtedy ?
Pomijając, że wstrząsy mi nie dziwne. Często się tu u nas na Śląsku trzęsie.
To samo co Grecy. Spanie na plaży i tyle. A tu niektòrzy na konsula czy rezydentkę czekają.
Ma utulić?, pogłaskać po głowie ?

A że kasy za wycieczki nie chcą oddać ?
Każdy sam wybiera sposòb podròżowania. Ja takowych nie kupuję i mam spokòj.

Fajnie się komentuje zza biurka przy komputerze. Zachowajcie trochę obiektywizmu. Rezydent i konsul powinni sprawdzić czy obywatele Polski są żywi i bezpieczni. Pierwszemu za to zapłacili sami turyści, a drugiemu wszyscy obywatele z podatków. Oni tam nie sa po to by chodzić po koktajlach tylko mają dbać o interesy Państwa Polskiego i obywateli. Nikt nie kazał im naprawiać kibli, ale spotkanie z turystami zebranie informacji i organizacja powrotu tym co chcą wrócic. No chyba nie mają zostać w pokoju w którym zawalił się sufit i udawać ze nic się nie stalo. Nie ma takze znaczenia forma wczasów. Ludzie kupujący wakacje w biurze nie są gorsi od spiących na lotnisku fanów taniego latania....

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Pisałem o spaniu na plažy. Na poważnie. Bo tam najbezpieczniej. A nie na lotnisku. Ktòre može siê zawalič. TV informuje že żaden Polak nie ucierpiał. Więc konsul coś tam jednak robi.
Po prostu nudne juž jest te wieczne žale. Pretensje. roszczenia. Jak male,bezradne dzieci..

Czy móglbys używać polskich znaków diakrytycznych?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Wszyscy mają po swoim % racji.Ludzie którzy są na wakacjach wkurzeni na maksa ,że wakacje,,zmarnowane'',na które niejednokrotnie długo oszczędzali.Trzeba brać pod uwagę,że jeżdżą tam np rodziny z dziećmi które nie robią sobie city break 8 razy w roku.Ja rozumiem ich wkurzenie.Z drugiej strony co może rezydentka ,dziewuszka najczęściej która ma pozawozić ludzi do hotelu,sprzedać wycieczki i w ostateczności załatwić pobyt w szpitalu?

Widzę ze po trzęsieniu jest mniej wiecej taka sama panika jak po zamachu. Uciekać jak najdalej. Ok zamachy to rzecz dość specyficzna. Ale trzęsienia ziemi w pewnych rejonach po prostu sie zdarzają, podobnie jak w innych tornada (miałem kiedyś nieprzyjemność być w okolicach Bostonu gdy jakiś Bolek czy inna Jadwiga pustoszyła wybrzeże).
Jedyne o co ludzie powinni mieć ewentualnie pretensje to ze w biurze podróży nikt ich nie uprzedził. Ale o "zemście Faraona" też pewnie nikt nie uprzedza, a większość doświadcza. I jakoś nie słyszałem żeby z tego powodu ktoś wolał zwrot kasy.

_________________

@luftairways pewnie trochę pod wpływem emocji założył temat, bo rodzina wiadomo, ale tu mamy faktycznie do czynienia z ludzką, uzasadnioną paniką i tragedią i nie mówię o nieodbytej wycieczce łajbą do Turcji, więc nie rozumiem po co to trywializowanie.
To było poważne trzęsienie o magnitudzie ponad 6 a nawet 7 http://bbnet.gein.noa.gr/alerts_s3/2017 ... _info.html i porównywanie górnośląskich pierdnięć o sile 3/4 jest nie na miejscu. W Polsce nigdy nie było, na szczęście, trzęsienia ziemi o magnitudzie większej niż 6. Powyżej 6 to nie jest kołysanie tylko zazwyczaj poważne zniszczenia i zagrożenie życia.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Część z Was pisze jakby w Grecji trzęsienia ziemi powyżej 7 odbywały się codziennie, a Grecy są tak obyci z tym ze tylko podnoszą filiżanki zeby im sie kawa nie rozlała. Ilu z was było w takiej sytuacji, że moze powiedzieć następnego dnia rano "ładnie zakołysało w nocy" a teraz jedziemy na wycieczke do Turcji kupić przyprawy....

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Wycieczki personalne są nie na miejscu nie robmy z f4f onetu. Ale prawda jest ze nie można opisywac odczuć ludzkich w sytuacjach ekstremalnych poprzez pryzmat opowiesci znajomych. Sam mieszkam praktycznie nad aktywnym fedrunkiem i niekiedy szklanki sie zakołysza, ale nie smialbym pisac ze przezylem trzęsienie ziemi !

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Zejdźmy na ziemię - trzesięnia ziemi na greckich wyspach zdarzają bardzo regularnie, w ostatnich latach często miały miejsca trzęsienia ziemi o sile 6,0 w skali Richtera lub większej. Bywały również ofiary śmiertelne.

To co się wydarzyło teraz na Kos być może zaskoczyło laików. Osoby mają niewielkie pojęcie o tym regionie świata mogą "siać panikę". Wbrew pozorom, nic takiego "nowego" się nie wydarzyło - po prostu tym razem jest o tym głośno, gdyż do dramatu doszło w szczycie sezonu turystycznego, do tego na wyspie, na którą podróżuje w wakacje dość dużo Polaków.

Podobny dramat miesiąc temu wydarzył się na wyspie Lesbos (też było sporo zniszczeń, była jedna ofiara śmiertelna) - nie specjalnie głośno o tym mówiono w Polsce; w tym czasie na Lesbos było niewielu Polaków (więc tamtejsze trzęsienie ziemi było tematem "tabu").

Poniżej lista trzęsień ziemi jakie miały miejsce w ostatnich latach na greckich wyspach - uwzględniłem tylko te, które miały siłę co najmniej 6,0 w skali Richtera. Trzęsień ziemi o sile co najmniej 5,0 w skali Richtera w ostatnich latach było znacznie więcej.

Trzęsienia ziemi się zdarzają, trudno je przewidzeć ale obarczyć za to można tylko matkę naturę oraz własną znajomość geografii. Zamiast się cieszyć, że nic się nie stało, że jest się zdrowym to zaczyna się narzekanie. Szukanie odpowiedzialnych za tą sytuację, żeby zwrócili pieniądze jest nie na miejscu. Bo jednak za darmo tam nie przylecieli, za darmo też nie wrócą. Może i nie jest tak jak w albumie było napisane ale za to będzie co wspominać przy każdej możliwej okazji do końca życia.

_________________
If you reject the food, ignore the customs, fear the religion and avoid the people, you might better stay at home.

a jakby się stało i otwierając oczy znalazłbyś dziecko z kawałkiem sufitu w głowie to inaczej byś śpiewał, ()
i nie o pieniądze chodzi a o znieczulicę i brak empatii i organizacji skoro trzęsienia ziemi to chleb powszedni, bo to nie trzeci świat

_________________
Europa /USA /Kanada /Dominikana /Martynika /Gwadelupa/ St.Lucia /Barbados /Brazylia /Argentyna /Chile /Urugwaj /Egipt /Izrael /ZEA /Dubai /Katar /Etiopia /RPA /Suazi /Tanzania /Singapur /Tajlandia /Indonezja /Filipiny /Australia /Nowa Zelandia /Fidżi /Hawaje /Korea /Japonia

Po prostu mieli pecha i tyle w temacie.
$$ nikt im nie zwróci ,bo siła wyższa ,której nie można przewidzieć.
Żale gdzieś trzeba wylać ,znam to z autopsji -żona pewnie narzeka do męża ,greckich wysp Ci się zachciało! trzeba było jechać jak co roku do Władysławowa ,nawet jakby pogody nie było to deptak zostaje ale tam przynajmniej bezpiecznie
Co do konsula , Konsulat jest w Atenach, więc nie bardzo wiem ,co na odległość miałby zrobić.

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę jaka jest różnica między 5 a 6,7?
Tym postem właśnie pokazałeś, że takie trzęsienia o sile powyżej 6 to nie jest codzienne zjawisko nawet w aktywnym regionie jakim jest wschodni basen Morza Śródziemnego

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

rezydenci z innych biur byli dużo wcześniej pomagali informowali i sami z siebie zwracali pieniądze, może Ciebie jarałaby wycieczka w rejon zniszczeń, rezydentka ""lala" nie jest tam na wczasach. po raz kolejny nie o pieniądze chodzi a o poziom zaangażowania.

_________________
Europa /USA /Kanada /Dominikana /Martynika /Gwadelupa/ St.Lucia /Barbados /Brazylia /Argentyna /Chile /Urugwaj /Egipt /Izrael /ZEA /Dubai /Katar /Etiopia /RPA /Suazi /Tanzania /Singapur /Tajlandia /Indonezja /Filipiny /Australia /Nowa Zelandia /Fidżi /Hawaje /Korea /Japonia

To prosiłbym o wyjaśnienie, czy różnica między 5,9 a 6,7 jest duża czy też nie?