Fly4free.pl

Uprzejmie donoszę, że: ( stan na 18.08.2016 )
1. zanieczyszczeń wody w Marsaskali już nie ma
2. warzywa i owoce z ciężarówek są i rano i wieczorem, a jedna ciężarówka stoi cały dzień i dowożą towar
3. stoisko z rybami z rana podobno w środy i piątki, sprawdzę jutro rano
i ciepło jest .

No dobra. Ryby były, ma być stoisko teraz codziennie, bo są ryby . Jak nie będzie, to nie będzie. Oczywiste w sumie.
Za 2 duże lampuki zapłaciłam 6 euro. Na miejscu oczyszczone i pokrojone w kawałki gotowe do smażenia. Pyszne były .
Z wątku o trekkingu, zrobił się wątek kulinarny. Przepraszam autora.

A jakie wrażenia ogólne z pobytu w tym regionie? Ja jeszcze nie wiem czy Marsaskala gdzie jeszcze nie byłem czy inne lecz znane mi miejsce.

Jestem bardzo zadowolona. To oczywiście zależy, czego się szuka. Ja jestem z dziećmi , 9 dni. Chciałam wolnego tempa i "świętego spokoju". Masraskala jest trochę na uboczu i z dala od topowych atrakcji turystycznych, więc własnie to tu znalazłam. Nie ma dzikich tłumów turystów, nawet na plaży spokojnie . Autobusy na czas i nie za bardzo zatłoczone, bo w zasadzie tu kończą i zaczynają trasy. Oczywiście wycieczka do Rabatu, czy gdzieś indziej, to oznacza przesiadki. Zanim tu przyjechałam, to bałam się że zrobiłam błąd rezerwując tu noclegi z uwagi na opisywane na forum problemy z komunikacją publiczną, ale teraz bym się nie zamieniła. Zakupy podstawowe robię w lokalnym sklepie, owoce i ryby przy promenadzie, a mięso u rzeżnika . I wszystko mam pod nosem. Chociaz spędzam trochę "emerycki" urlop, ale o to mi chodziło

airbnb czy hotel ?

airbnb. Jakby co, mogę z czystym sumieniem polecić miejscówkę, ale jest z tych większych ( 2 sypialnie, przestronny aneks kuchenny z dużą jadalnią i super balkonem, na którym wieczorem popijamy winko, spoglądając na promenadę:- ). Bardzo wygodne, duże mieszkanie.

Xghajra, czy jest tam coś ciekawego oprócz cmentarza wojennego? czy są dogodne wejścia do morza? a gdzie jest najbliższa plaża? czy daleko jest stamtąd do Marsaxlokk i Marsaskala tzn. czy długo jedzie się autobusem, bo pieszo to chyba za daleko?

Smart City jest całkiem przyjemne. Łatwo też stamtąd dostać się do Trójmiasta.

Do Marsascali trzeba z przesiadką, zejdzie ze 40 minut lub więcej, w zależności jak autobusy podpasują. Do Marsaxlokk też przesiadka ok 1h. Z buta wyjdzie nie wiele więcej

Pływać w tej okolicy się da, ale nie ma tam plaży. Zejście skaliste, trzeba uważać, zwłaszcza przy większej fali przy okazji północnych (dominujących) wiatrów.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Hmm... mnie prawdę mówiąc Smart City jakoś nie zachwyciło, ale byłem w dzień. Wieczorem są podświetlane fontanny, więc wtedy pewnie wygląda lepiej.
Ciekawostką przy Smart City może być pobliskie studio filmowe, ale raczej tylko jeśli będą coś kręcić akurat.

Co do cmentarza to to już tak naprawdę Kalkara, więc można tam zejść. Jest tam też niewielka piaszczysta plaża.

Między Xgħajra i Marsaskalą wieżyczka obserwacyjna z czasów joannitów i umocnienia (wieże strzelnicze, baterie i forty) brytyjskie. W samej Xgħajrze brytjskie Delle Grazie Battery ale dla osób nie interesujących się fortyfikacjami nie będzie ciekawe, tak samo pozostałe forty brytyjskie w tej okolicy. Może jedynie w Forcie Rinella jest ciekawiej (zresztą pozostałe raczej zamknięte).

_________________
Paweł Choiński
Blog - http://www.moja-malta.pl i przewodnik - http://www.namalcie.pl o Malcie