Fly4free.pl

Witam,

Niebawem wybieram się na Filipiny. Mam kilka pytań odnośnie transportu.
Z Manili jedziemy do Banaue, znalazłam już nocny autobus.
Z Banaue planujemy zrobić całodniowy wypad do Sagody i Bontoc. Kolejnego dnia chcemy zrobić trekking w Batad. Po trekkingu chcemy się dostać do Baguio, bo w planach mamy Kabayan. Pytabua
1. Ma ktoś namiar na kierowcę w Banaue, mniej więcej, jakiej ceny się spodziewać za całodzienny transport, czy da się to załatwić na miejscu?
2. Jak daleko jest z Banaue do Batad? Patrząc na mapę to niedaleko, ale nie wiem dlaczego, google maps nie znajduje drogi, boję się czy nie będzie tam ciężko dojechać
3. Z Banaue do Baguio widzę że jest autobus, ale jedzie aż 8 godzin, ktoś słyszał o innych opcjach? ew jechał ktoś wynajętym samochodem z kierowcą?
4. Kabayan, warto? ciężko tam dojechać?


Dzięki i pozdrawiam,

-- 05 Mar 2018 11:34 --

Witam Mam podobny problem. Udało ci się może jakoś dostać możesz napisać jakieś szczegóły jeśli już byłeś. Też widzę że ta odległość jest dość krótka na mapie i trochę mnie dziwi te 8 godzin jazda autobusem mamy tylko 2 dni i nie wiem czy jest do zrobienia Tarasy ryżowe i sagada.
Obecnie jestesmy w Clark i myslimy jak sie tam dostac.
Czy nocny autobus z Manili ma jakies stopy po drodze?

-- 05 Mar 2018 11:39 --

Witam Mam podobny problem. Udało ci się może jakoś dostać możesz napisać jakieś szczegóły jeśli już byłeś. Też widzę że ta odległość jest dość krótka na mapie i trochę mnie dziwi te 8 godzin jazda autobusem mamy tylko 2 dni i nie wiem czy jest do zrobienia Tarasy ryżowe i sagada.
Obecnie jestesmy w Clark i myslimy jak sie tam dostac.
Czy nocny autobus z Manili ma jakies stopy po drodze?

Autobus nocny ma jeden postój w okolicy miasteczka Aritao. (Jechałem kilka dni temu autokarem CODA, ale na postoju były tez autokary innych form). Co do Banue, ja miałem 2 dni i nie jechałem do Sagady. Pierwszego dnia trekking z Banue do Batad, drugiego spacery po tarasach i powrót.

_________________

da się to zrobić w 2 dni.

Pierwszego dnia od razu po przyjeździe do Banaue ogarniasz sobie transport do Sagady (w autobusie się pytają i potem kierują Cię do odpowiedniego vana, taka opcja jest najwygodniejsza). W Sagadzie zależy co Cię interesuje, ale spokojnie da się tam zrobić trumny w 2h, trochę pochodzić i na wieczór wrócisz sobie do Banaue na nocleg. Nawet można się dogadać z kierowca vana, żeby na Ciebie poczekał. Cenowo mnie wyszło chyba 300 pesos od osoby w jedna stronę, a 400 w druga, ale ja wracałem na drugi dzien. Plusem takich vanow jest tez to, ze zatrzymują się w miejscach widokowych po drodze i można super foteczki pocykać. A, i sama droga jest warta sfotografowania

Drugiego dnia, jak już będziesz w Banaue po noclegu, to z samego rana wsiadaj w tricykla i śmigaj do Batad. Dowiezie Cię tam w jakaś godzinkę. Nie wiem czy będzie chciał więcej niż 300-400 php. No i tu się zaczyna zabawa do samego Batad od razu musisz dojść jakieś 30 minut (możesz ogarnąć sobie zostawienie większego plecaka - jeśli masz - i wybrać się tylko z małym plecaczkiem), potem tam na miejscu przewodnik znajdzie Cię sam. Chyba, ze chcesz śmigać samotnie, ale no ja w sumie nie polecam. Można się naciąć i przy odrobinie pecha zrobić sobie kuku. Trekking w batad + ogarniecie wodospadu itp to jakieś 4-5h zależnie od tempa. Potem możesz zjeść cos sobie, w którymś z guesthousow i wrócić tą sama droga do miejsca, gdzie wyrzucił Cię gościu tricyklem. Tam będzie na bank czekało sporo pojazdów, które chętnie, za drobna oplata zabiorą Cię z powrotem do Banaue. Szybka kąpiel i wsiadasz sobie w nocnego busa do Manili.

Tadaaaam. Dwa dni i wszystko zaliczone. Fakt, trochę bieganina, aleeee wykonalne powodzenia

Ja mam ten problem ze jestem w clark i stad tez mam wylot za 3 dni.
Dzieki za wskazówki jakiegos busa znakazlem niedaleko angels a na miejscu co polecacie najbardziej a co ew. ominac jak czas nie pozwoli?

Jednak okazalo sie ze bus ktiry jezdzil juz dwa lata nue kursuje wiec szukam dalej transportu.chyba na miejscu zostanie mi jeden dzien wiec co wybrac tarasy?

Moze komus sie kiedys przyda jak dosrac sie z Clark do Banue.
Z dau bus station w angeles autobus do bugaio albo baguio.droga spoko jechalismy w nocy transport do przezycia.jednak w baguio jest tylko jeden autobus na dobe do banue wyrusza o 21 wiec zeby nie tracic czasu trzeba jechac z tymi ktorzy oferuja taki przejazd.cena 6k i raczej nie ma co liczyc na powazny rabat bo jak pozniej przeliczylismy ponad polowa tej sumy to koszt paliwa.droga dluga gorska 6h w samochodzie do przezycia.
Probowalismy zamowic taxi przez grabera pokazywalo cene 4k ale nikt nie chcial jechac za wyjatkiem jednej osoby ktora zgodzila sie za 5k jednak taxi nie moze jechac autostrada przez czesc drogi bo autostrada to inna prowincja i grozi za to utrata licencji wiec taksowka sie nie opacalo.
Ogolnie tarasy w marcu nie polecam nienawodnione wyschniete nie ma co ogladac.podobno ood koniec kwietnia. Ogolnie podroz dluga i meczaca a tarasy jak tarasy mozna zobaczyc w indonezcji czy wietnamie mniejszym nakladem sil i srodkow.

Sorry za literowki ale pisze z autobusu i strasznie trzesie.podroz powrotna do maniki autobusem tez meczaca trzeba miec jakis polar i to gruby bo klima tak daje ze polowa przykryta kocami.