Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie
transport-medyczny-z-kenii-odpowiednie-ubezpieczenie,18,169470
Strona 5 z 7

Autor:  monroe [ 31 Sty 2023 23:09 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

LonDynia napisał(a):
(...) czlowiek nigdy nie zastanawia sie nad kwotami, czy ubezpieczenie na 200k czy na 10 mln to sa to natyle abstrakcyjne kwoty ze kazdemu sie wydaje iz sa one po to tylko by ubezpieczalnie mogly ze soba konkurowac kto da wiecej, zwlaszcza ze wiekszosc "wypadków" za granica sprowadza sie do plastra za 5zl badz ewentualnie wyrwania zeba za 500zl.

Moje ostatnie ubezpieczenie na 3-dniowy wypad na Cypr opiewało na 100 000 eur KL i tyle samo assistance (+NNW, Covid-19 i klauzula alkoholowa) a to przecież Europa (poza nią zawsze wybieram wyższe KL itp.). Polemizowałbym więc z powyższym stwierdzeniem, zawsze zwracam na to uwagę chociaż nie podróżuję jakoś dużo.

Co do opisywanego tutaj przypadku - z tego co słyszałem to był zwykły, rodzinny wyjazd z biurem podróży typu All Inc. a nie wyprawa biegaczy. Tutaj trochę więcej w tym temacie:
https://dziennikzachodni.pl/pomozmy-woj ... 6-17248461

Autor:  kumkwat_kwiat [ 31 Sty 2023 23:39 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Skoro wyjazd był z Rainbow to raczej normalne wczasy. Oni nie robią wyjazdów biegowych.

Jeśli masz pecha to nawet najwyższe ubezpieczenie z biura Ci nie pomoże tego trzeba mieć świadomość. Nie ma znaczenia czy wyjazd ma 4-tyg czy 4 dni bo wypadek może zdarzyć się zawsze, nawet na durnolocie. Cytowane powyżej 100k EUR też może być mało. Zgodnie z poniższym linkiem koszty leczenia złamania nogi na kanarach to prawie 3 mln PLN. Tego raczej nikt nie przewidzi.
https://rankomat.pl/thumbs/entry/2018-0 ... -24.09.png

ZMIANA:
w linkowanej grafice może być błąd ale cały czas wisi na stronie.
W opisie tekstu jest o złamaniu na Kanarach 250k PLN. To ogromna różnica.
https://rankomat.pl/turystyka/tam-lepie ... na-swiecie

Autor:  piotrkr [ 31 Sty 2023 23:54 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Ciekawe jak sobie policzyli te 3 miliony.

Siedząc w Polsce też można mieć umrzeć, rodzina zostaję bez utrzymania, a ile osób ma polisę na życie?

Autor:  jar188 [ 31 Sty 2023 23:56 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Skąd te 3mln za leczenie złamania ?
Jakaś bzdura.

Autor:  kumkwat_kwiat [ 01 Lut 2023 00:02 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Nie mam pojęcia jak liczyli to 3mln i może to być błąd (edytowałem post wyżej). Ale moim zdaniem nie zmienia to faktu, że jak masz pecha to choćbyś wykupił super ubezpieczenie to zawsze coś może się zdarzyć.
Dla mnie ubezpieczenie to tylko możliwie zmniejszenie konsekwencji wypadku. Wykluczyć się nigdy nie uda.

Autor:  jar188 [ 01 Lut 2023 00:07 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Tez z tej strony :
Średnio najwięcej złamana noga za granicą może kosztować w Kanadzie (£7,027, czyli ponad 39 000 zł), a nieco mniej w Szwajcarii (£6,691, czyli ponad 37 000 zł), Niemczech (£5,465 - ponad 30 000 zł) i we Włoszech (£5,327 - prawie 30 000 zł).
Tańsze będzie leczenie w Japonii (£4,823, czyli około 27 000 zł.) USA (£3,723 - prawie 21 000 zł), Francji (£3,086 - ponad 17 000 zł) i w Austrii (£2,237, czyli ponad 12 000 zł). Najmniej zapłacimy natomiast w UK (£1,930 - prawie 11 000 zł.).

250tys to też jakaś astronomiczna suma.
Zapewne jak w jednym z przykładów: złamał nogę -potrzebna była operacja kręgosłupa.
Mało rzetelne źródło.

Autor:  monroe [ 01 Lut 2023 00:17 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

@kumkwat_kwiat
Co innego Europa - zwłaszcza UE - a co innego np. Azja, USA czy Japonia.
Te 3 bańki za złamaną nogę na Kanarach to jakiś fejk i ciężko w ogóle z tym polemizować.
Jak masz pecha to i w Polsce zapłacisz mnóstwo kasy za leczenie (mimo najlepszego ubezpieczenia) więc nie do końca rozumiem Twoją wypowiedź.
To dość trywialne - im wyższe ubezpieczenie tym mniejsza ewentualna strata własnych pieniędzy. Jak widać wariant z Rainbow jest dość słaby (chyba że zgodnie ze swoimi OWU w ogóle nie uznali tego jako wypadek podlegający ich ochronie ubezpieczeniowej - tego nie wiem).

Autor:  kumkwat_kwiat [ 01 Lut 2023 00:17 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

@jar188
Nie jestem lekarzem, zatem ciężko polemizować. Z jednej strony zawsze mogą pojawić się pewne komplikacje (plus np. lotniczy transport medyczny), z drugiej wiadomo, że klinika trochę naciąga skoro płaci ubezpieczyciel. takie życie.

Jednak jako pacjent zapewne masz małe możliwości negocjacji takich cen skoro to może być jedyny szpital w okolicy, który ma umowę z Twoim ubezpieczycielem. Lepiej zatem aby takie naciągnięte ceny pokrywał ubezpieczyciel, niż Klient z własnej kieszeni lub zrzutki.pl.

Autor:  benedetti [ 01 Lut 2023 00:27 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Widzę, że nazwa tematu ewoluowała, więc pozwolę sobie na pytanie. Kto wie jak w praktyce może wyglądać brak tej klauzuli alkoholowej? Jeśli takowej nie mam, to mogą mi nie wypłacić odszkodowania jak np. po pijaku rozwalę sobie łep o kieliszek, czy też może również, kiedy np. po pijaku idę grzecznie chodnikiem i rozjeżdża mnie samochód? Czy może jeszcze inaczej?

Autor:  Jacek_Wo [ 01 Lut 2023 00:33 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

benedetti napisał(a):
jak w praktyce może wyglądać brak tej klauzuli alkoholowej?

To w każdym wypadku zależy, co jest na temat wyłączeń zapisane w OWU.
Nie ma uniwersalnej klauzuli, trzeba się niestety dokładnie wczytać w OWU danego ubezpieczyciela i wybranego wariantu ubezpieczenia.

Autor:  kumkwat_kwiat [ 01 Lut 2023 00:52 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Ubezpieczeniowe ptaszki ćwierkają, że wiele klinik i szpitali raczej nie sprawdza swoich pacjentów pod kątem promili, bo dużo łatwiej rozliczyć się z ubezpieczycielem, niż z pojedynczym klientem.

Co jednak nie zmienia faktu, że osobiście wolę taką klauzulę zawsze wykupić.

Autor:  lahcimmm2 [ 01 Lut 2023 01:45 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Wojtek zrobił dziś w asyście lekarza i kolegi pierwsze kroki.
Długa droga przed nim.
Akurat z tego co się orientuje on zawsze się ubezpieczał i nawet dokupował dodatkowe opcje z reguły.
Takie rzeczy maja jednak mniejsza znaczenie gdy grupa biegaczy biegnie po poboczu a z drugiej strony prosto w nich wjeżdża samochód z pijanym kierowcą,
który jeszcze podobno obsługuje hotel jako firma transportowa, nie wszystko da się przewidzieć...

Autor:  Chupacabra [ 01 Lut 2023 07:09 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

benedetti napisał(a):
Widzę, że nazwa tematu ewoluowała, więc pozwolę sobie na pytanie. Kto wie jak w praktyce może wyglądać brak tej klauzuli alkoholowej? Jeśli takowej nie mam, to mogą mi nie wypłacić odszkodowania jak np. po pijaku rozwalę sobie łep o kieliszek, czy też może również, kiedy np. po pijaku idę grzecznie chodnikiem i rozjeżdża mnie samochód? Czy może jeszcze inaczej?

Tak wygląda wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczenia VISA Infinite PKO BP (link poniżej)
Cytuj:
wyłączone są koszty leczenia, koszty transportu i koszty usług assistance, które powstały w następstwie [...] pozostawania pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych, środków zastępczych lub nowych substancji psychoaktywnych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii, wyłączając przypadki, gdy Ubezpieczony przyjmował te środki lub substancje w ramach zaleconej przez lekarza terapii medycznej; chyba że nie miało to wpływu na zajście Wypadku ubezpieczeniowego
Myślę, że nawet jak po pijaku zostaniesz potrącony przez samochód to ubezpieczyciel stwierdzi, że gdybyś był trzeźwy to mógłbyś uniknąć takiego zdarzenia, np. odskakując na bok.

Parę dni temu słyszałem o przypadku takim, że pijana osoba jechała taksówką, bodajże na Kubie, jako pasażer. Auto uległo wypadkowi i TU odmówiło wypłaty jakiegokolwiek odszkodowania właśnie z powodu intoksykacji alkoholowej poszkodowanego.

Ogólnie, wydaje mi się, że w przypadkach z udziałem pojazdu mechanicznego, to szkodę powinno pokrywać ubezpieczenie OC sprawcy wypadku i jeśli takowy zbiegł to różne rzeczy mogą się zdarzyć.

Osobiście analizowałem dość dobrze OWU swojej KK, jest tam klauzula o wyłączenia odpowiedzialności w przypadku katastrof naturalnych. Taka sama klauzula jest np. w polisie VISA Infinite PKO BP (https://www.pkobp.pl/media_files/2ce3f8 ... 7d6769.pdf): § 1.3 ust. 2. pkt. 21) oraz § 2.4 ust. 1. pkt. 7.
No i okazuje się, że leczenie lub wypłata polisy NNW po trzęsieniu ziemi w San Francisco lub tsunami w Tajlandii nie wchodzi w rachubę.
Realia są takie, że pewnie aby się od wszystkiego ubezpieczyć to trzeba dwóch polis.

Autor:  LonDynia [ 01 Lut 2023 10:18 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Chupacabra napisał(a):
Parę dni temu słyszałem o przypadku takim, że pijana osoba jechała taksówką, bodajże na Kubie, jako pasażer. Auto uległo wypadkowi i TU odmówiło wypłaty jakiegokolwiek odszkodowania właśnie z powodu intoksykacji alkoholowej poszkodowanego.

Z tym alkoholem to chyba wiekszosc polskich ubezpieczen ma takie klauzule, dajac mozliwosc kupienia pakietu premium po alkoholu ale tez zazwyczaj tam jest limit np. 0.5. Inna sprawa ze duzo zalezy od kraju jak bardzo szczegolowo na to patrza, np. w UK nigdy nie slyszalem zeby policjant sprawdzal ilosc promili, no chyba ze w jakichs specyficznych przypadkach gdzie kierowca nie jest w stanie sam chodzic. Z kolei w PL pelno jest rutynowych kontrolii. No ale podsumowujac, wiekszosc wypadków za granica zdarza sie po alkoholu, wiec jak ktos ma smieciowe ubezpieczenie to ubezpieczyciel moze sie przyczepic ze jak ktos zlamal noge w nocy na all-inc wakacjach to na pewno nie na trzezwo..
Chupacabra napisał(a):
Ogólnie, wydaje mi się, że w przypadkach z udziałem pojazdu mechanicznego, to szkodę powinno pokrywać ubezpieczenie OC sprawcy wypadku i jeśli takowy zbiegł to różne rzeczy mogą się zdarzyć.

Tu tez jest ta sprawa ze w wielu krajach trzeciego swiata sporo kierowców jezdzi bez jakichkolwiek ubezpieczen, wiec liczenie na to ze taki typ w Kenii mialby pelny pakiet jest dosc sporym ryzykiem.

A tak jeszcze z ciekawosci, sprawdzilem swoje ubezpieczenie na Rev Premium i wyglada dosc dobrze £10 mln ale sa dosc dziwne kruczki, np. akcja poszukiwawcza do £3000 - czyli np. helikopter w górach moze cenowo nas zaskoczyc, badz tez ubezpieczenie pokrywa pobyt 100km od miejsca zamieszkania do 40 dni ale.. musi byc w tym miejscu nocleg - co sprawia ze jak zlamie sobie noge w takim Dubaju podczas stopoveru to nie dotyczy mnie ono. Problem dentystyczny do £300 tez jest slaby, bo pewnie wyrwanie zainfekowane zeba w USA to koszt 20000zl ;) Ale co ciekawe jedyna referencja odnosnie alkholu (jak i narkotyków) jest dosc szeroka - "nie dotyczy stanu abuse of alcohol/drugs", czyli raczej chodzi o stan gdzie czlowiek nie wie co sie dzieje raczej niz ponad jakis specyficzny limit.

Autor:  benedetti [ 01 Lut 2023 10:25 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

No właśnie. Ja się nigdy nad tą klauzula nie zastanawiałem, bo pociąg do alkoholu jest u mnie dość ograniczony, a stan mocniejszego upojenia ostatnio pamiętam chyba z okolic studiów. :lol: Z drugiej strony chyba nie zdarzył mi się dłuższy wyjazd, by przez całą podróż nawet nie tknąć alko. :oops: A generalnie ubezpieczeniem się nie przejmuję, bo w portfelu PKO Patinum. Pouczające.

Autor:  Mihal09 [ 01 Lut 2023 10:34 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

W zeszłym roku leciałem z rodziną na Zanzibar i wziąłem ubezpieczenie na 400tys euro. Długo zastanawiałem się czy to wystarczająca kwota.
Po Europie staram się zawsze brać około 200tys euro ubezpieczenia.
W USA jeszcze nie byłem, ale domyślam się że celować w milion?

Autor:  LonDynia [ 01 Lut 2023 11:09 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Chyba nikt nie jest w stanie odpowiedziec, bo 99% podrozy odbywa sie bez problemów.
Niby milion euro spora suma, ale jak ktos cie postrzeli i trafisz na kilka miesiecy w spiaczke w szpitalu w USA to ten milion na waciki tylko starczy..

Autor:  Chupacabra [ 01 Lut 2023 11:34 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

LonDynia napisał(a):
Ale co ciekawe jedyna referencja odnosnie alkholu (jak i narkotyków) jest dosc szeroka - "nie dotyczy stanu abuse of alcohol/drugs", czyli raczej chodzi o stan gdzie czlowiek nie wie co sie dzieje raczej niz ponad jakis specyficzny limit.


Myślałem, że moje ubezpieczenie odnosi się tylko do intoksykacji przy prowadzeniu samochodu (obowiązuje zasada ograniczenia w kraju w którym się przebywa), jednak na samiusieńkim końcu, w wyłączeniach ogólnych, zawiera zapis brzmiący enigmatycznie: "Konsekwencje stosowania narkotyków, [...] nadużywanie alkoholu powyżej normy państwa, w którym wymagana jest gwarancja pomocy."

LonDynia napisał(a):
Chyba nikt nie jest w stanie odpowiedziec, bo 99% podrozy odbywa sie bez problemów.
Niby milion euro spora suma, ale jak ktos cie postrzeli i trafisz na kilka miesiecy w spiaczke w szpitalu w USA to ten milion na waciki tylko starczy..


Tu znów warto zapoznać się z wykluczeniami, bo myślę, że większość postrzeleń może być uznana za np. akt terroryzmu, manifestacji lub chociażby złamania lokalnego prawa... Bo np wejdziesz w Teksasie na czyjeś pole i właściciel pola uzna za stosowne aby sobie strzelić do intrudera.

Autor:  szymonpoznan1 [ 01 Lut 2023 11:46 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

Te 200k pln w Rainbow nie jest takie złe. Leciałem w tym roku na Dominikane z TUI i tam w standardzie jest ubezpieczenie na 30k pln :lol:

Ja mam ubezpieczenie z KK World Elite z mBanku, tam jest SU 7 500 000€.

Ogólnie co do zbiórki, oczywiście ze większość tam wpłacający to znajomi i nie potrzebują dowodów, ale ogólnie dziwnie to wygląda jak połowa zbiórek. IMO powinny być konkrety typu: mieliśmy ubezpieczenie na 200k, na leczenie na miejscu poszło juz 130k, transport kosztuje 350k, swoich oszczędności mamy 50k, więc ubezpieczyciel daje 70k bo tyle zostało a resztę musimy uzbierać. I ogólnie wiedzieć już ile kosztuje transport, ubezpieczyciel powinien pomóc itp. A takie zbieranie typu był wypadek i potrzebujemy pół bani bo będzie ciężko to sorry ale wygląda średnio, choć nikogo tu o nic nie podejrzewam, ale warto do zbiórki podejść rzetelnie jak się chce coś zebrać bo wtedy ludzie bardziej ufają i więcej wpłacają...

Autor:  LonDynia [ 01 Lut 2023 11:47 ]
Temat postu:  Re: transport medyczny z Kenii / odpowiednie ubezpieczenie

@Chupacabra, dlatego wiele zalezy od ubezpieczenia - im bardziej smieciowe tym bardziej interpretuja na swoja korzysc.
Ja przez 2010-2016 latalem wlasnie na takim smieciowym, tanie, caloroczne, i w 2016 akurat spoznilem sie na lot powrotny i bo dluzszej gadce odrzucili mój wniosek, wtedy tez sie naczytalem kruczek na kruczku, a support nawet bzdury czesto pisal. Skonczylo sie na tym ze ubezpieczenie pokrywalo mnie na locie powrotnym ale.. tylko bezposrednim do domu, przez to ze byl stop w kraju arabskim - nie dzialalo. Nawet nie pamietam czy kiedys bezposrednio gdzies poza Europe lecialem :lol: Od tamtej pory wole lepsze znane firmy.

Strona 5 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/