Fly4free.pl

Ja kupiłam bilety w kwietniu na ostatni tydzień sierpnia i wyszło średnio 140 zł za bilet, na schyłek września były tańsze.
Jako że widziałam film...filmowe plenery były również punktem obowiązkowym w naszej toskańskiej wyprawie Akcja głównie dzieje się w Cortonie - to jest jakieś 200km od Pizy, nie da się ukryć miasteczko ma klimat i jak dla mnie jedno z ładniejszych, które widzieliśmy. Okolice Cortony obfitują w pola słoneczników, z tymże trzeba trafić na odpowiednią porę, by je podziwiać – podejrzewam, że lipiec, bo pod koniec sierpnia większość pól straszyła czarnymi przekwitłymi łepkami słoneczników

Byliśmy też w Montepulciano, gdzie akurat tak jak na filmie odbywał się Bravio delle Botti czyli zjeżdżają się przedstawiciele różnych winnic przebrani w historyczne stroje i rywalizują ze sobą – żonglowanie chorągwiami, bieg z beczkami – ale to się odbywa w sierpniu, dla zainteresowanych więcej tu http://www.braviodellebotti.com/

Poza Cortoną i Montepulciano akcja filmu rozgrywa się w Rzymie i Positano czyli temat na inny wątek, inną podróż
Są dwa typy rodzajów toskańskiej przyrody region Chianti, który rozpościera się na płd. od Florencji – zielone doliny obfite w winorośla, oraz region na płd.zach. od Sieny (Crete Senesi, Val d’Orcia) – spalone słońcem doliny (przynajmniej tak prezentowały się u schyłku sierpnia) z alejami cyprysów, sprawiające wrażenie bezkresnych, tu również są zielone winnice. Mi bardziej podobał się klimat ten drugi
Ja tak jak mi polecano na forum polecam Castiglione della Pescaia, byłam, sprawdziłam, to był dobry wybór, fajne miasteczko, ładne plaże.
Ostatnią noc spędziliśmy nad morzem w okolicach Pizy, jako że następnego dnia z rana lot. Mieszkaliśmy w Tirreni – szerokie, piaszczyste plaże.
Na zachód słońca wybraliśmy się do pobliskiej Mariny di Pisa – knajpa Sunset Cafe POLECAM!!! niesamowity klimat, chilloutowa muzyczka http://www.sunset-cafe.it/ czynne w sezonie, w tym roku do 21 września otwarte było.

_________________

Dziękuję!:)

cały czas kombinuję na ile dni jechać ( nie wiem jak to będę wyglądał w urlopem w wrześniu i z kasą )
opcje są 2 : na bogato czyli tydzień
lub: 4 dni ale - piątek przylot ( Piza) po południu więc niewiele zostaje, pełny week i poniedziałek 14.00 wylot.
Ma to sens czy albo jechać na tydzień albo przekładać na przyszły rok?

Ja zdecydowanie stawiałbym na tydzień.

Dopowiadając do miejscowości, które inni przytaczali w poprzednich postach nie zobaczyłem żadnej wzmianki o mieście Cecina. To bardzo przyjemny nadmorski kurort i idealnie miejsce do wyruszenie na wschód Toskanii. Kilkanaście kilometrów od Ceciny jest miejscowość Montecatini Val di Cecina gdzie znajdziemy wspaniałe miasteczko położone na dość pokaźnym wzgórzu, z którego z każdej strony rozpościera się wspaniała panorama.

Ogólnie do wszystkich miejscowości (w tym tych małych wiosek) jeżdżą dosyć często autobusy miejskie i podmiejskie. Także jeżeli ktoś szuka wersji jak najbardziej light to to też może być dobre rozwiązanie. Właściwie Toskania jest bardzo dobrze skomunikowana jeżeli chodzi o autobusy miejskie.

Z gory przepraszam za banalnie brzmiace pytanie, ale...mam watpliwosci.

Szukam czegos w miare fajnego na 2-4 dni, warunek konieczny: wylot 19 kwietnia z Wawy

W oko wpadla mi Piza, powrot w srode, wiec 4 dni. Cena dobra, akceptuje.

Teraz do meritum - czy to dobry termin? Bylismy w pazdzierniku w Rzymie i pogoda byla super, ale tutaj ma troszke stresa, ze bedzie heblic i ze Piza to nie Rzym i te 4 dni to przydlugo

Jako opcje alternatywna rozpatruje Alicante, ale niestety drozej mi troch ewychodzi.

_________________

[color=#0000FF]

Leć spokojnie, w zeszłym roku leciałem pierwszym lotem z GDN 04.04. Na miejscu ładna pogoda, słońce i ok.16 st. Pod koniec kwietnia pewnie będzie jeszcze ładniej. Super by zwiedzić Cinque Terre.

No tak,, ale to juz trzeba by brac auto. A czy sama Piza na te 3,5 dnia jest wystarczajaca? Troche zwiedzania, troche posiedziec w knajpce, taki relaksik?


P.S.

W Rzymie pod koniec pazdiernika bylo 26 stopni, a my z samolotu wysiedlismy w zimowych kurtkach


EDIT:
Popatrzylem na pociagi i ile dojazd do La Spezia mozemy uznac za dobry punkt na zwiedzanie, to wychodzi to sensownie (i czasowo i kosztowo).

_________________

[color=#0000FF]

Po co auto do Cinque Terre? Tam i tak nie ma jak zaparkować (tzn. można za jakieś chore pieniądze i przy ogromnym szczęściu w szukaniu wolnych miejsc), a połączenia kolejowe są tam świetne.

Piza raczej na jeden dzień. No i trudno tam siedzieć, jak w dość bliskiej okolicy takie piękne miejsca, jak Lukka, Florencja czy Cinque Terre...

Masz racje, takie skrzywienie po grecko-hiszpanskich klimatach.

Czyli, ze polecacie?

_________________

[color=#0000FF]

Jak najbardziej polecam cały zestaw Piza+Cinque Terre+Lukka+Florencja...
Wszystko do ogarnięcia pociągiem bez najmniejszego problemu.

Jeśli chodzi o 4 dni w Pizie to dla mnie miałoby to sens z połączoną wizytą nad morzem w Marina di Pisa (jeżdżą autobusy) i chillowaniu w tej knajpie http://www.sunset-cafe.it/ ale niestety czynna od 1 maja i chyba wszystko się wtedy tak otwiera, ale jeśli trafilibyście na ładną pogodę to cała plaża Wasza - w pobliskiej Tirreni szeroka, piaszczysta.

_________________

Coraz bardziej mi sie podoba ta opcja. Jednak 5 terre musze zobaczyc!

Wiec planuje przylot po poludniu w niedziele do Pizy, ktora bym chcial potraktowac jako baze noclegowo-wypadowa.

W poniedzialek caly dzien na 5 Terre, a wtorek Folrencja. W srode wylot w ciagu dnia, wiec ranek zostanie na Pize Tak mi sie to wstepnie w glowie uklada...

_________________

[color=#0000FF]

no to klamka zapadła - bilety kupione.
Z różnych względów termin 25.09-28.09 czyli niecałe 4 dni.
Teraz trzeba najsensowniej rozplanować pobyt. Przylot piątek 17.15 wylot poniedziałek 14.50
W grę wchodzi wzięcie auta. Jak myślicie jak najsensowniej zagospodarować tak krótki wypad. Tylu tu wrzucilście,że ciężko coś wybrać.Zakładam,że co się nie wybierze i tak będzie fajnie
Chodzi mi o kwestie logistyczne.
Jedyny pewnik póki co to poniedziałek do południa Krzywa Wieża i niedziela Lucca. A co ogarnąć w piątek po południu i sobotę najlepiej?

Kurcze

Przez weekend nie mialem czasu zajac sie tematem i loty lekko zdrozaly. Obecnie w konkretnym terminie (lece na 3 noce) kosztuja 288 zł RT. Liczylem na troszke mniej.

W zwiazku z powyzszym, moze alternatywa bedzie jednak Bergamo+Mediolan? Loty sa za 178 zł, wiec jest troche roznica.

Pytanie jednak brzmi - co lepsze?

_________________

[color=#0000FF]

We Florencji warto zobaczyć katedre Santa Maria del Fiore. Jeśli lubi się adrenalinke i fajne widoki, to właśnie tutaj trzeba wybrać się na latarnie. Najwyższy punkt widokowy we Florencji i w dodatku bez klatek zabezpieczających Z zewnatrz zapierajaca dech w piersiach architekura, mozna chodzic wokolo i cieszyc oczy. Wnetrze jest natomiast troche rozczarowujace, ubogie, zimne, slabo oswietlone, przynajmniej gdy odwiedzalam katedre. Najwieksza chyba atrakcja jest jednak wejscie na kopule, po ponad 450 schodach, ktore kosztuje 8 euro.

_________________
Podróże kształcą :) Kolejny cel - Japonia <3

jeżeli wynajmujesz auto to polecam przejechac trasę z florencji do Sieny drogą SR222, mega widoki, przy okazji połazic po Florencji jest przepięknie, Sienna tez jest bardzo ładna tu wystarczy jeden wieczór, w poblizu sienny jest san gimignano bardzo turystyczne miejsce must see, dalej ciekawa jest voltera i po drodze przed Piza było ładne miasteczko z Termami-niepamietam już ale w nazwie było coś terma...

Ta droga z Florencji do Sieny faktycznie nalezy do urokliwych natomiast moim zdaniem moznaby zamienic proporcje i spedzic wiecej czasu w Sienie. Jest mniej turystów, miasto ma niepowtarzalny klimat, ktorego trudno szukac we Florencji. Piazza del Campo jest absolutnie magiczna, zwlaszcza w nocy gdy ludzie leżą na ziemi i wpatruja sie w niebo jedno z najlepszych wspomnień z objazdowki po Toskanii.

Pozdrawiam!

Wrzucam plan - nie krępujcie się z sugestiami

piątek 25.09 przylot do Pizy o 17.00 zwiedzanie i nocelg
sobota 26.09- wyjazd do Sam Gimigiano i Sieny
I tutaj się zastanawiam gdzie spać - Siena czy Florencja:
niedziela 27.09- jeśli Siena to jej okolice, Chianti i wieczorem nocelg w Montecatini Terme
-jeśli nocleg będzie we Florencji to zwiedzanie, potem Lucca i nocleg ( już mam kupiony w Montecatini Terme). Ewentualnie
można zjechać znów w stronę Sieny żeby podziwiać widoczki. Bo tak jak pisałem bardziej interesuje nas tamtejsza przyroda niż muzea, katedry itp choć oczywiście też chetnie się zobaczy choć jak sprawdzałem to w okolicach tego Montecatini też chyba jest co podziwiać ( widoczki) czy klimatyczne wioseczki?

poniedziałek 28.09- powrót do Pizy i o 14.00 wylot

Najlepiej na wsi, gdzieś pomiędzy;-) Wtedy czuć prawdziwą Toskanię, zważywszy, że z tego, co piszesz na widoczkach Ci zależy;-)
Popatrz sobie na bookingu, posiadłości wiejskich jest mnóstwo, większość z basenem, z czego dziecię się ucieszy

_________________

..............moim skromnym zdaniem, za dużo wrzucasz na tapetę na te 4 dni. Praktycznie tylko przejedziesz i nawet dobrych fot nie zrobisz. Żeby poczuć troszeczkę klimatu ja bym zwolnił i ograniczył się geograficznie do Pisy i okolic z wypadem do Florencji . Proponuje Ci tak
25.09 Pisa - poza placem Campo dei Miracoli rusz na miasto fajne rzeczy tam są - dużo ludzi odpuszcza wg mnie to błąd
26.09 Lukka i okolice - świetne wille i pałace i obowiązkowo most w Borgo A Mazzano i jechał bym do Montecatini na nocleg
27.09 Ruszaj na Florencję - po drodze Montecatini Alto - nie byłem podobne super dziura jest, Pistoia, Prato - wieczorem Florencja
28.09 Florencja i dawaj na lotnisko. Florencja tylko liźniesz ale .......

Siene, San Gigmigiano i pozostałe zostaw sobie na inny wypad.