Fly4free.pl

Też mnie zastanawia, jakim cudem torebka 20 na 20 ma zmieścić litr płynów

_________________
http://www.babistravelguide.blogspot.com

Ostatnio na WAW własnie obserwowałam jak pan sam usiłował zapakować dziewczynie jej kosmetyki w woreczek, który na pewno nie ma 20X20 cm. Jeden wymiar to było raczej 15 cm . W końcu tez włożył do dwóch. Ja mam idealne, kwadratowe, z jakiegoś lotniska w Europie, wszystko tam się mieści, przechodzą bez problemów. Ale te rozdawane na Okęciu to już przegięcie: tak jak pisze @‌meteorka2207‌, raczej nie mają 1l.

W Rzeszowie tez maja takie male torebki. Wyjatkowo nie mialam swojej standardowej z Heathrow i musialam wziac nowe i dali mi takie male cos, ze nie bylo szans zapakowac tych kilku kosmetykow do jednej torebki i musialam uzyc dwoch. Oczywiscie glosno skomentowalam, ze ta torebka jest ponizej dopuszczalnego wymiaru.

_________________
Carpe Diem.

W Modlinie niemal zawsze muszę wyjmować aparat z pokrowca, a często też obsługa każe wyjmować drugi obiektyw i z obu zdejmuje dekle, by zobaczyć czy to są faktycznie obiektywy. Na Stansted też mnie poprosili o otwarcie torby z aparatem i wyjęcie drugiego obiektywu, ale już bez zdejmowania dekli Czasem też interesują ich ładowarki i np. w Modlinie i bodajże w Madrycie otwierałam etui, w którym je wożę, by się kable nie plątały. Za to jak do tej pory nie musiałam się nigdy przepakowywać z płynami do mniejszej torebki

Latam ze swoją z ateńskiego lotniska (rozmiar 16 x 25 cm) i zazwyczaj nie ma żadnego problemu. Wyjątkiem byli oczywiście Brytyjczycy gdzie na lotnisku w Manchesterze kazali mi się przepakować do tych swoich malutkich g... ek, których pojemność na pewno miała mniej niż 1 litr. Nic nie mówiłam, ponieważ wszystko ładnie się zmieściło.

Z lotnisk, na których rozdają darmowe woreczki, największe widziałem w Skavście. Dla porównania, gdańskie torebki mają rozmiar 22x16 cm, natomiast szwedzkie to jakieś 23,5x17 cm. mała różnica, a mieści się sporo więcej. Nikt się takiej torebki jeszcze nie uczepił.

_________________

Dokładnie tak. Koszmarnie irytujące.

Potwierdzam. Ostatnio kazali mi się przepakowywać z mojego większego do ich mniejszego. Ledwo co się zmieściłem. Na moje spostrzeżenie/pytanie jak to jest, że na innych lotniskach nie doczepiają się nawet do kilku torebek gościu- ten co siedzi za monitorem w wyjątkowo chamski i bezczelny sposób zareagował stwierdzeniem, że nie dopuści mnie do kontroli a więc nie polecę!

Jak to jest z tą ilością torebek?

Na szczęście dziś lecę z Gdańska i mam nadzieję, że będzie lepiej...

_________________
http://www.babistravelguide.blogspot.com

Dokładnie o płynach mówi Urząd Lotnictwa Cywilnego w oparciu o dyrektywę unijną:
http://www.ulc.gov.pl/pl/component/cont ... -kabinowym

Jedna torba o pojemności nie przekraczającej 1l, pojemniki max 100ml.
O tym, czy torebka ma mieć 20x20, czy ile - ani słowa. Moim zdaniem w to może ingerować ewentualnie linia lotnicza ze swoimi indywidualnymi zasadami, ale nie kontrola bezpieczeństwa na lotnisku.
Czy się mylę?

Myślę, że w tym fragmencie zdania kluczowe jest właśnie powyższe stwierdzenie. Torebka o pojemności, przykładowo 0,5 litra, też spełnia ten warunek
A w ostatni piątek (24.03.2017) na Okęciu wcale nie czepiali się płynów, prawie nikt nie miał ich wyjętych z bagażu i położonych na tacce. Moja torebka z płynami również przejechała przez kontrolę w plecaku. Za to miniplecaczek 5-latka z książkami dwa razy prześwietlali, a potem jeszcze otwierali

Przepraszam za OT, ale przy okazji tego dziecka przypomniała mi się scena z "Man in Black" - może faktycznie coś było na rzeczy

o wilku mowa, czyli mini torebka z okecia na zdjeciu (21x15cm)

lekko mnie zirytowali ostatnio, jak czesc rzeczy musiala wyladowac w koszu. Wg pana z obslugi, kosmetyki nie tylko maja sie zmiescic, ale jeszcze torebka ma sie strunowo zamknac

Bo tak jest.

Az sprawdzilam rozmiar torebki z Heathrow: 19x19cm. Dobrze, ze piszecie o tych nowych torebkach na polskich lotniskach. Zmuszaja do przepakowania z normalnych do mniejszych? Przypomne sobie o tym, gdyby zachcialo mi sie leciec do Warszawy, od razu mi przejdzie ten pomysl.

Co do ilosci torebek, to jedna na leb i ma sie zamknac. W UK bardzo tego pilnuja. Tez musialam wyrzucic jeden krem, jakby to mialo takie wielkie znaczenie. Natomiast na niektorych lotniskach podchodza do tego dosc luzno, np widzialam kobiete z dwoma torebkami pelnymi kosmetykow w Genewie. Miala jeszcze duze kosmetyki w torbie luzem, ktore jej zabrali.

_________________
Carpe Diem.

To może jeszcze niech dadzą pojemniki 50ml i każą wszystko przełożyć i pastę do zębów wycisnąć i piankę do golenia przepakować.
Pojemnik 50 ml też spełnia warunek < 100 ml.

Ale macie problemy z tymi torebkami A hitem jest zdziwienie, że taka torebka musi się zamknąć
Jakoś do mnie się nie przyczepili na Okęciu, jak leciałam z miesiąc temu, dokładnie z tą, którą zamieściłam stronę wcześniej. Na potrzebę tej dyskusji zmierzyłam - 19x19cm i ja kobieta jestem się w stanie w coś takiego spakować bez problemu, biorąc perfumy 50ml, olejek do opalania 75ml, fluid, eyeliner, tusz do rzęs, lakier do paznokci itd, itp. (pozdrawiam @‌ibartek‌).

_________________

Ja dopiero teraz ten wątek zauważyłem.A ma już trochę stron.
Woreczki, kabelki itp. Ciekawe, czym żyje arystokracja nocująca po Hiltonach, Mariotach itd.
Tylko o zbieranie i "palenie" chorych punktów i statusy tu chodzi ?
Czy autentyczną radość z podróżowania. Szwędania się po różnych dziurach.
Ale co kto lubi...

Ja wiem czym Żeby wszystkie hotelowe kosmetyki zmieściły im się do woreczka z płynami.

_________________

@‌LaVarsovienne‌ ta ma 15cm i to dosc waska i plaska folia (nie ma "dna" czyli dodatkowego wymiaru glebokosci, ktory robi roznice, zblizona wysokosc czy szerokosc nie ma wowczas znaczenia) ale tu chodzi o element zaskoczenia...

wg mnie nie moze byc tak, ze co lotnisko to inny wymiar wg czyjegos uznania; za chwile zrobia sobie 5x5cm, bo przeciez spelnia warunek <1L

gdybym wiedzial ze dostane taka mini folijke, to bym sie przygotowal, a nie ze stojac tuz przed skanerem, pan spod lady wyciaga torebajke, mam wywalic wszystko ze swojej i ladowac do tej mini co sie zmiesci, a reszta do kosza. i co mam wywalic, spf 50+, mugga 50%, czy octenisept? c'mon...

w przeciagu ostatnich 3 tyg sprawdzali mnie co najmniej 5-6 razy i tylko na okeciu byly cyrki


e: przejrzalem te torebki z rossmanna czy superpharm i dokladnie taka mialem, do ktorej sie przyczepili.