Fly4free.pl

Witam
Wiem ze jest kilka watkow poruszajacych ten temat alw daja one sprzeczne informacje (np czy perenthian to syf czy raj na ziemi;), lub nie z pierwszej reki wiec pytanie do osob ktore byly w Malezji:
ktore miejsca najlepsze do plazowania?
zalezy mi na krystalicznej wodzie, ogolnej czystosci, by raczej spokojne miejsce bylo, niewiarygodne widoki, w miare mozliwosci gdzie posnorklowac/niedaleko centra nurkowe
nie zalezy mi na wygodach, bujnym nocnym zyciu czy na atrakcjach
inne rzeczy poza plazami mam ogarniete, ale za 4 dni pewnie opuszcze Tajlandie i zawitam w Malezji a wciaz nie moge sie zdecfowac;)
pozdrawiam

_________________

Perhentian Besar spelni twoje oczekiwania. Bede jutro przy komputerze, na ktorym mam zdjecia z lipca tego roku, wyslij mi adres e-mail na PW, przesle ci kilka zdjec.

Swoja droga, bardzo powaznie przemyslalbym opuszczanie Tajlandii. Nie ma w regionie miejsc z piekniejszymi plazami niz tajskie.

_________________

Moze tak ale pogoda kiepska - pisze z koh phanganu i choc nie pada to slonce za chmurami, wiatr duzy, przez co i woda nie za czysta.. nie pomoze odludna piaszczysta plaza i sliczna lytka zatoczka;) jeszcze sprobuje zachod bo pogoda nie zwykla trzymac sie regul i np w Wietnamie bylo samo slonce;)
dzieki za odpowiedz

_________________

w mojej ocenie Langkawi ma świetne plaże, dodam też ze cała wyspa to wolny obszar celny więc i ceny znacznie niższe niż w pozostałej cześci Malezji.

Zachodnie wybrzeże Langkawi jest spoko; dość spokojne plaże fajne, choć sama Langkawi nudna śmiertelnie.
Pozytywne są rzeczywiście ceny alkoholi. Jak ktoś lubi wysączyć piwko relaksując się na plaży, to w Malezji tylko na Langkawi. Ceny 4x niższe niż np. w Kuala Lumpur

Byliśmy w świetnym hotelu Langasuka Beach Resort na zachodnim wybrzeżu Langkawi. Sam hotel rewelacyjny i niedrogi, plaże generalnie mało ciekawe, z dużą ilością meduz, które parzyły. Większość czasu spędzilismy w mega przyjemnym basenie hotelowym delektując się genialnym Heinekenem czy Carlsbergiem, który nie jest tak mocno gazowany jak u nas.. i wchłaniało się go na raz

Langkawi rzeczywiście jest idealnym miejscem dla osób, które opalając się na plaży lubią sączyć piwko czy drinki. Ma też kilka naprawdę ładnych plaży jak chociażby plaża należąca do hotelu Andaman (dla mnie numer jeden), plaża należąca do hotelu Rebak Taj (oddzielna wysepka na zachód od Langkawi, na którą można dostać się darmową łodzią kursującą i dowożącą turystów) -fajne miejsce, z którego można korzystać nawet gdy nie jest się gościem tego hotelu, Tanjung Rhu - nieopodal, której znajduje się port z którego wypływają łodzie na Mangrove, Pantai Cenang - na której znajdują się liczne knajpki, bary, restaurcje ale sama plaża nie ma nic z egzotyki.

Podpinam sie do tematu.
Planuje byc w Malezji pod koniec stycznia lub na poczatku lutego I szukam miejsca gdzie nie bede sie nudzil posiadajac maske I fajke.

_________________
Nawet najdalsza podróż, zaczyna się od najmniejszego kroku.....

http://www.globtr.blogspot.com

Też polecam Langkawi, łatwo tam dotrzeć ale jeżeli chcesz naprawdę wypocząć z dala od tłumów - to na północ od Langkawi (już w Tajlandii) jest dziewicza i zupełnie niekomercyjna piękna wyspa będąca parkiem narodowym KO TARUTAO. Dopłyniesz tam szybko promem z Pak Bara. Możesz również promem z Langkawi lub z Pak Bara w 2 godz dostać się na KO LIPE (koszt 650 bahtów). Malutka, przepiękna dzika wyspa, żyją tam "morscy cyganie". Naprawdę polecam!

rozumiem że nie tyczy się Ko Lipe bo ta została już skomercjalizowana prawie na miarę Phi Phi. Ko tarutao rzeczywiście piękna i dzika, ale noclegi bardzo drogie, a poza sezonem trzeba wynająć samemu łódkę by dotrzeć co również kosztuje słono..

wracając do Malezji (którą odwiedziłem dwukrotnie od założenia tego tematu) - kiedyś napisał bym Perhentian, i że Tajlandia się nie umywa, obecnie dla mnie jest zbyt komercyjny (kiedy na przepięknej plaży long beach na Kecil pojawiają się jazdy bananem to wiedz że czas uciekać), tak więc nadal miałbym problem gdzie szukać pięknej spokojnej plaży w Malezji..

_________________

Cześć,

wybieram się w lipcu do Malezji, chciałabym kilka dni przeznaczyć na wypoczynek na plaży, którą polecacie? Z góry serdeczne dzięki za podpowiedź.

Dla mnie Perhantians piękne. Byłam na Kecil, na przełomie czerwca i lipca, pogoda była świetna. Miałam więcej szczęścia niż przedmówca,żadnych pływających bananów nie widziałam -dla mnie to też byłby sygnał do ucieczki
Jeżeli ktoś chce spokoju, wokoło jest wiele małych wysepek, można popłynąć łódką na cały dzień. Plaże są na prawdę piękne, biały piasek, czysta woda o pięknym kolorze. W okolicach można spotkać sympatyczne rekiny, można z nimi spokojnie pływać. Są też żółwie.

_________________
INDONEZJA: http://www.youtube.com/watch?v=Fb_3NVSmG1A

Byłam na Perhentian Kecil i Besar oraz Tioman (na pograniczu sezonów low i shoulder - pogoda już super, woda przejrzysta). Niestety nie mam porównania z Langkawi. Poniżej moja subiektywna ocena plaż:
::
Tioman (Tekek, Berjaya, Paya Beach) - Spokój, piękno, czystość, i snorkelling z plaży. Bliskość mini wyspy Rengis (żółwie, rekiny, barakudy). Kajaki. Południowy Tekek to super intymność.
Tioman (Juara) - spokój, super piękno, niezła intymność, czystość, brak snorkelingu z plaży, raczej surfing lub Deep sea fishing, szlak przez dżunglę do Tekek
Tioman (Salang) - plaża raczej żwirowa (martwy koral), mało intymna, brak rafy z plaży, domki na skalnych wzniesieniach dają dobre widoki. Bliskość Coral Island (łódką) - biały piasek, niezwykły snorkelling (mureny, małe rekiny, piękna rafa)
Tioman (Monkey Beach) - mała, czasem day trippersi, na krótki wypad, możliwe dojście na piechotę szlakiem przez las z plaży ABC
Tioman (Kampung Genting) - baza wypadowa na trekking do wodospadów, sama plaża z widokiem na dwa szczyty, nie wiem jak snorkelling tutaj.
Tioman (Nipah) - odizolowana, drogi dojazd drogą wodną (70 myr/os.) Nie byłam, widziałam z oddali.

::

Perhentian Besar (P.I.R.) - spokój, czystość, super piękno, niezła intymność, umiarkowany snorkelling z plaży, bardzo daleko od plaży żółwie, wysokie ceny
Perhentian Besar (Mama's) - brak spokoju (łódki), brak snorkelingu z plaży, niższe ceny
Perhentian Besar (Tina Bay Resort) - skrawek piasku, brzydka woda,
Perhentian Besar (Flora Bay) - niewielki rozmiar, snorkelling daleko od plaży ale bardzo ładny (rekiny), połączenie przez las z P.I.R.

::

Perhentian Kecil (Long Beach) - piękno, brak spokoju (łódki, imprezy), śmieci (wiele recyclingujących waranów;), brak snorkelingu z plaży, dużo miękkiego piasku, bungalowy także na wzniesieniach (widoki), kajaki
Perhentian Kecil (Coral Bay) - niewielki rozmiar, brak spokoju (łódki, muzyka), budy restauracyjne pobudowane na samej plaży zamiast w głębi (skandal!), palone śmieci (choć nie bezpośrednio na plaży), brak snorkellingu z plaży, baza wypadowa na kajaki, są bungalowy także na wzniesieniach (widoki)
Perhentian Kecil (d'Lagoon) - odizolowana, spokój, umiarkowany snorkelling z plaży,
Perhentian Kecil (Romantic Beach na płn. od Coral) - odizolowana, spokój, czasem day trippersi, umiarkowany snorkelling z plaży, brak restauracji, można dojść na piechotę skałami za Shari-La Resort.
Perhentian Kecil (Alunan Resort na płd. od Coral) - mała, odizolowana, nie wiem jak snorkelling z plaży, raczej średnio, można dojść pieszo z Coral

::
Pisząc "umiarkowany snorkelling" mam na myśli, że będzie trochę kolorowych ryb, trochę żywych koralowców, początkujący i dzieci będą zadowoleni, szybko pojawi się jednak uczucie niedosytu. Brak snorkelingu to według mnie sytuacja, w której są sporadyczne koralowce, nieliczne rybki i piaszczyste dno. Pisząc "mało intymna" mam na myśli odczucia nieco bardziej wstydliwej dziewczyny, która niekoniecznie lubi spojrzenia muzułmańskich miejscowych.
::
Mam nadzieję, że mogłam pomóc przy wyborze plaży!

Niestety, ale nie mogę zgodzić się co do oceny plaż na Perhentian Besar.

P.I.R. - spokój, czystość, super woda - zgoda. Snoorkeling, bez problemu do żółwi dopłynie każdy, kto nie boi się pływać. Ja szczerze zachęcam jako osoba potrafiąca pływać w miarę dobrze. Pływałem w to miejsce kilka razy z dziewczyną, która jest gorszym pływakiem. Mniej więcej w połowie drogi do punktu żółwi, należy skręcić w prawo i płynąć w kierunku kamieni. Rafa powinna się pojawić i to na pewno ładniejsza niż w innych częściach tej zatoki. Widziałem też tam ogromne ryby. Płaszczki do zobaczenia 50 m od plaży.

Tina Bay Resort czy Tuna Bay Resort? Jeśli to drugie, to zupełnie nie rozumiem. Mały skrawek piasku jest tylko na plaży ukrytej przy końcu zatoki. Nikogo tam nie ma, to jest mega atut. Z kolei stamtąd można popłynąć do punktu z najpiękniejszą rafą dostępną dla każdego. Do tego dochodzą ławice tuńczyka, które podpływają bez skrupułów. Brzydko jest tylko przy wyjściu z dżungli, tam gdzie rybacy rzucają sieci po połowie.

Flora Bay - prawdopodobnie byłaś jak był przypływ. Jest to najdłuższa i najszersza plaża na Perhentian Besar. Mało atrakcyjna pod względem snoorkowania. Na rekiny się z brzegu nie porwałem - wzburzona woda i dystans (sporo dalej jak do punktu z żółwiami na P.I.R.).

_________________
www.latambolubie.blogspot.com

Witam

Czy Perhentian na pobyt tygodniowy od 19 lutego - to za wcześnie? Wcześniej będę w KUL, a potem mam powrót z SIN i chciałem coś rajskiego pomiędzy.
Jeżeli za wcześnie to pozostaje chyba tylko Langkawi + Koh Lipe.

Mam ten sam dylemat.Lecimy 23 lutego na Langkawi.Pozniej 28 lutego nie wiem co wybrac Koh Lipe czy Perhentians.Za Koh Lipe przemawia raczej pewniejsza pogoda i krotsza podroz z Langkawi.Jednak chyba wiecej mozna zobaczyc na Perhentians.Wylot 3 marca do Polski.

a na Koh Lipe to lepiej z Langkawi czy Hat Yai? Bo do obu miejsc można się dostać air asia z KUL.

Z Langkawi 1.30 minut lodzia sie plynie.Dwa kursy dziennie.Z Hat Yai nie wiem jak sie dostac na Koh Lipe.

W lutym na Perhentianach możesz słońca nie zobaczyć.

Na Lipe z Langkawi prom kosztuje 250 pln RT od osoby o ile mnie pamięć nie myli.

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata