Autor: | Jonkus [ 11 Mar 2016 16:25 ] |
Temat postu: | Tajlandia, porada odnośnie zarysu planu |
Witam wszystkich serdecznie, Forum śledzę już od jakiegoś czasu no i w końcu udało mi się zorganizować w pracy miesiąc urlopu stąd planowana wycieczka do Tajlandii i moich kilka pytań z nią związanych. Z góry dziękuje za wszelką pomoc! ![]() Planuję wylot 2 listopada a powrót w okolicach 29 listopada trasa WAW-DXB-BKK. Wstępny plan wygląda następująco: 3-6 listopad Bangkok, ogólne zwiedzanie, jetlag itp 6-9 listopad Wylot do Chiang Mai i dwudniowy trekking 9-15 listopad Przelot z Chiang Mai do Phuket i tu w zasadzie bez konkretnego planu jeszcze, relaks na plażach, imprezowanie, zwiedzanie okolicznych wysp, Ko Phi Phi wycieczki itp 15-18 listopada Po około tygodniowym relaksie połączonym ze zwiedzaniem planujemy przelot z Phuket do Kuala Lumpur na dwudniowe zwiedzanie po czym znowu powrót do Tajlandii i tu już w zasadzie bez konkretów. Może ktoś jest w stanie polecieć coś ciekawego, czy przedostać się na wschodnią stronę tj. Krabi i zwiedzanie, plażowanie w tamtej części. Wylot do Polski mamy z Bangkoku także na pewno na 2-3 dni przed powrotem będziemy właśnie w tamtym regionie. Myślałem dodatkowo nad kolejką śmierci i być może ewentualnym zwiedzaniem Kambodży bądź Wietnamu, ale nie wiem czy fundusz nam na to pozwoli. Generalnie cała wyprawa na zasadach backpackerskich bez większych luksusów, wszystko raczej ku przygodzie i przeżycia czegoś fajnego ![]() Za wszelkie sugestie bądź porady z góry serdecznie dziękuje! ![]() Pozdrawiam |
Autor: | bonieq2 [ 11 Mar 2016 17:03 ] |
Temat postu: | Re: Tajlandia, porada odnośnie zarysu planu |
Budżet 6000 zł na głowe na miejscu to aż nadto, zwłaszcza jesli celujecie w standard backpackerski. Pewne wątpliwości mam tylko co do lotu do Kuala Lumpur na 2 dni. Jak już będziecie w Malezji to fajnie spędzić tam więcej czasu. Lecieć tylko na 2 dni i wracać to jakoś tak nie bardzo... Inna opcja to z Phuket ruszać na południe wzdłuż wybrzeża aż do granicy, potem Penang lub Langkawi, tani lot do Kuala Lumpur stamtąd i na koniec przelot KL - Siem Reap, potem Bangkok. -- 11 Mar 2016 16:07 -- P.S Krabi to wybrzeże Zachodnie, a nie Wschodnie. Wschód (Koh Samui itp) w listopadzie może nie być najlepszym wyborem, z uwagi na monsun. Tam odpuszcza jakoś w styczniu. Oczywiście, może prawie wogóle nie padać, ale może też bardzo dużo. Zdarzało się to w ubiegłych latach, woda po kolana itp. |
Autor: | Jonkus [ 11 Mar 2016 18:17 ] |
Temat postu: | Re: Tajlandia, porada odnośnie zarysu planu |
Dziękuje Ci bardzo za wskazówki! Tak masz racje nie doprecyzowałem z tym Krabi. ![]() Sprawa z KL do przemyślenia. Zostać dłużej następnie przelot do Siem Reap tam zwiedzanie kilka dni i bezpośredni powrót już do Bangkoku. |
Autor: | bonieq2 [ 11 Mar 2016 19:43 ] |
Temat postu: | Re: Tajlandia, porada odnośnie zarysu planu |
Z monsunami nigdy nie wiadomo, równie dobrze, może być ok i słoneczko. Rok temu jednak w grudniu na południowym-wschodzie lało jak diabli przez wiele dni, były powodzie i takie tam nieprzyjemności. Warto wtedy być po prostu niezależnym i po prostu zmienić wybrzeże ![]() Raz jeszcze polecam trasę wzdłuż zachodniego wybrzeża z Phuket przez Krabi, Koh Lante, Koh Ngai, Koh Lipe aż do Malezji. Na wszystko pewnie nie starczy czasu itp. ale coś można powybierać. Potem dopiero do KL i jeśli chcesz Kambodże to lot Air Asia do Siem Reap własnie - moim zdaniem warto. Masz wtedy ładną pętle, dla mnie to nieco bardziej logiczne niż lecieć z Phuket do KL i potem wracać do Krabi... Macie dużo czasu, więc możecie miec i trekking i Bangkok i wybrzeże Andamańskie i Kuala Lumpur, a na deser Angkor. Ładna trasa. |
Autor: | Jonkus [ 11 Mar 2016 20:33 ] |
Temat postu: | Re: Tajlandia, porada odnośnie zarysu planu |
Trasa wzdłuż wybrzeża na pewno ciekawa. W zasadzie do zrobienia przecież nie ma potrzeby żebyśmy tak długo siedzieli na Phuket a przy okazji można zobaczyć znacznie więcej. Sprawdzałem pokrótce możliwości dostania się wtedy do KL i ciekawą opcją wydaje się być prom z Koh Lipę na Langkawi a stamtąd już samolot bezpośrednio do KL aczkolwiek po wygooglowaniu koszt za sam prom wynosi niby 30 euro/osoba co jest zdecydowanie zbyt drogim rozwiązaniem w które aż nie chce mi się wierzyć? Czy są jakieś tańsze możliwości zrobienia takiej trasy ? |
Autor: | bonieq2 [ 12 Mar 2016 18:24 ] |
Temat postu: | Re: Tajlandia, porada odnośnie zarysu planu |
Prom tyle kosztuje, ale zaraz..., pisałeś, że budżet to 6000 zł/os po odjęciu biletów. To ja nie wiem na co chcecie w takim razie wydać te pieniądze ![]() Inna opcja z Koh Lipe to jechać drogą lądową przez Satun, wyjdzie pewnie trochę taniej, ale mniej wygodnie. Można też z Koh Lipe prom plus bus do Hat Yai i stamtąd lot do Kuala Lumpur z pominięciem Langkawi. Jeszcze inna opcja to też zostać trochę w okolicach Krabi, potem Koh Lanta, Koh Ngai (moja ulubiona) i potem można pojechać autobusem do Hay Yai, a stamtąd albo lot do Kuala Lumpur albo minibus na Penang i stamtąd dalej do KL samolotem/autobusem. |
Autor: | Jonkus [ 14 Kwi 2016 09:54 ] |
Temat postu: | Re: Tajlandia, porada odnośnie zarysu planu |
Troszkę odświeżę temat ale mam kilka zapytań. ![]() Z góry dzięki za wszelką pomoc! Pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |