Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 13 Sie 2017 11:27 

Rejestracja: 13 Sie 2017
Posty: 54
Loty: 80
Kilometry: 201 234
Relacji z tych krajów jest dosyć dużo, ale większość podróżuje w parach lub w grupie rówieśników. Ja chciałbym pokazać, że można zorganizować fajną wyprawę rodzinną z dzieckiem i to w takim okresie kiedy są wakacje w Polsce więc i możliwości czasowe trochę większe. Tak więc może część informacji komuś się przyda. Ja przed wyjazdem przeczytałem mnóstwo relacji, blogów i uznaje, że jak z każdej takiej relacji zaczerpniemy chociaż 1% to po 100 mamy pełen program :) i dlatego postanowiłem coś napisać i pokazać.
Jest to moja pierwsza relacja i proszę o wyrozumiałość, w zależności od dostępności czasu będzie ona uzupełniana, bo niestety trzeba było wrócić już do pracy:)

Załączniki:
20170727_113519.jpeg
20170727_113519.jpeg [ 194.77 KiB | Obejrzany 5147 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
City break na Malcie za 909 PLN. Loty z Katowic i 5 nocy w hotelu dla pełnoletnich City break na Malcie za 909 PLN. Loty z Katowic i 5 nocy w hotelu dla pełnoletnich
Urlop w 4* hotelu (z wyżywieniem) na Costa Dorada za 2147 PLN. Wylot z Krakowa Urlop w 4* hotelu (z wyżywieniem) na Costa Dorada za 2147 PLN. Wylot z Krakowa
#2 PostWysłany: 14 Sie 2017 09:15 

Rejestracja: 13 Sie 2017
Posty: 54
Loty: 80
Kilometry: 201 234
Plan na Tajlandię klarował się od ponad roku. Zwiedziłem już prawie całą Europę, poza Europą też już byłem, zaraziłem się samodzielnym organizowaniem wyjazdów, co chyba każdy z czytelników tego forum rozumie i postanowiłem, że najwyższy czas rzucić się na głębszą wodę. Tajlandia była naturalnym wyborem z uwagi na atrakcyjność cenową połączeń lotniczych oraz była polecana dla początkujących „podróżników” w te rejony świata. A ponadto nikt chyba nie powie, że nie ma tam co robić i co oglądać. Początkowo wyjazd miał się odbyć w okresie ferii, ale musieliśmy to zmienić z kilku powodów. Dwa tygodnie ferii ograniczały nas jeśli chodzi o możliwość zakupu w dobrej cenie biletów, później doszedł problem z urlopem żony i tym samym zostały nam wakacje. Ale tutaj mieliśmy większe pole manewru i mogliśmy nasz pobyt znacznie przedłużyć. No ale pora deszczowa. Znowu fora i blogi i podało na wyspy w zatoce Tajlandzkiej a dokładniej na wyspę Koh Samui, gdyż w tych rejonach istnieje najmniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia większych opadów deszczu.
Decyzja podjęta no to planujemy. Założeń do planu było kilka a tak przedstawiała się geneza planu:
- skoro już lecimy i to tak daleko to nie ma innej możliwości dla fana lotnictwa jak wykorzystanie okazji lotu na pokładzie A380. Było to moje marzenie. Po analizie siatki połączeń wybór padł na linie Emirates.
- skoro Emirates to grzechem byłoby nie wykorzystać okazji na zwiedzenie Dubaju praktycznie w cenie biletu lotniczego do Bangkoku. Później doszedł plany zwiedzenia Wielkiego Meczet Szejka Zayeda w Abu Dhabi. Fora i komentarze straszyły – upał, wyrok śmierci, nie da się żyć w tym okresie w Dubaju – uznałem, że skoro tam ludzie mieszkają i pracują to się da. Nie ukrywam było gorąco, nawet bardzo – ale się dało
- analiza cen biletów linii Emirates pokazała, że w podróż w okresie piątek – niedziela powoduje naliczenie dodatkowych opłat, więc plan zakładał ominięcie tych opłat
- nie chciałem z Koh Samui wracać na północ do Bangkoku i stwierdziłem, że może zrobimy wylot z Phuket a przy okazji coś tam zobaczymy – nie miałem na myśli sławnych miejscowości tylko samo miasto i okolice
- długo polowałem na bilety z Warszawy, ale bilety były drogie a ja założyłem sobie max. 2000 zł za bilet na osobę. Jednak w lutym sprawdziłem połączenia z innych miast i wyloty z Budapesztu były wtedy tańsze o prawie 1000 zł niż wyloty z Warszawy. Sprawdzenie możliwości dojazdu i rozwiązanie szybko się znalazło – Polski Bus z Krakowa
- córce obiecałem, że wszystkie noclegi będą z basenami tak aby i ona miała trochę atrakcji dla siebie, drugie założenie było takie, że chcemy noclegi ze śniadaniami – tak lubimy. Noclegi rezerwowałem przez booking.com ponieważ chciałem mieć pewność, że wszystko będzie ok a z tym portalem rezerwacyjnym mam dobre doświadczenia. Ponadto porównywałem ceny bezpośrednio w hotelach to niejednokrotnie przez booking było taniej. Ponadto ustaliliśmy, że jeden tydzień mam odpoczynku na wyspie.
I tak po krótce pojawił się plan podróży
19.07 – wyjazd do Budapesztu w nocy
20.07 – zwiedzanie Budapesztu i wylot do Dubaju – tam nocka na lotnisku i 12 godzin czekania na kolejny samolot
21.07 – lot do Bangkoku
22.07 – zwiedzanie Bangkoku
23.07 – Ayutthaya oraz Bangkok
24.07 – Bangkok oraz zmiana hotelu bliżej lotniska Don Muang
25.07 – wylot Ais Asia z transferem na Koh Samui
26 do 31.07 – pobyt na Koh Samui
01.08 – transfer do Phuket
02.08 – nocny lot do Dubaju
03.08 – Dubaj i Abu Dhabi
04.08 – powrót z Abu Dhabi do Dubaju
06 – 06.08 – Dubaj
07.08 – wylot z Dubaju i powrót do Polski
08.08 – koniec
Przy rezerwacji na stronie linii Emirates, w przypadku wylotu z Budapesztu, powodowało naliczenie ceny w forintach, czyli późniejsze przewalutowanie na złotówki. Telefon do biura linii i bilety zakupione w złotówkach – koszt biletów Budapeszt- Dubaj- Bangkok, Phuket-Dubaj, Dubaj-Budapeszt – 5930 zł, czyli zmieściłem się w budżecie.
W późniejszym okresie czasu gdzieś przeczytałem, że linia Emirates mają darmowe busa na trasie Dubaj - Abu Dhabi - Dubaj. Początkowo miałem problem z zarezerwowaniem tego przejazdu, bo podobno powodowało to zmianę biletu w ich systemie, a mój bilet nie obejmował żadnych zmian, ale miła rozmowa za trzecim razem z panem z infolinii i po dwóch minutach okazało się, że się da to zrobić. Autobus odjeżdża spod terminala na lotnisku i jedzie pod budynek Emirates w Abu Dhabi. Trasa powrotna jest taka sama, są chyba trzy kursy dziennie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 14 Sie 2017 18:54 

Rejestracja: 13 Sie 2017
Posty: 54
Loty: 80
Kilometry: 201 234
-- 14 Sie 2017 18:36 --

19.07.2017
No to ruszamy. Przyjeżdżamy na dworzec do Krakowa, wyjazd planowo o 22.50. Szukam stanowiska Polskiego Busa a tu nic. Brak jakiejkolwiek informacji. Wszyscy zainteresowani udawali się do toalety, gdzie pani tam pracująca udzielała informacji, twierdząc, że tak to już działa. Na szczęcie autobus przyjechał planowo i do Budapesztu także planowo dojechał. Przejazd dosyć ciężki, dla mnie bardzo ciasno, autobus prawie cały pełny.
O 6 rano jesteśmy w Budapeszcie i ruszamy metrem na dworzec Budapest-Keleti Pályaudvar aby tam zostawić swoje bagaże. Przechowalnia bagażu na dolnym poziomie, przy kasach. Koszt około 12 zł – duża szafka. Pomieściła duży plecak 60l, dużą torbę, kabinowkę oraz jeszcze jedną średnia walizkę.
Zwiedzamy na piechotę centrum Budapesztu i około 12 zbieramy się w kierunku lotniska – linia zielona metra, potem niebieska i w końcu przesiadka do autobusu 200E. Czas około godziny. Aktualnie z lotniska do centrum Budapesztu jeździ już specjalny autobus 100E.

W trakcie tej relacji nie będzie dużo zdjęć, ponieważ wyjazd był typowo rodzinny tak więc i na zdjęciach trochę nas było. Ale coś tam zawsze znajdę.

-- 14 Sie 2017 18:54 --

Na lotnisku nadajemy bagaże, do stanowiska Emirates brak jakichkolwiek kolejek. Być może dlatego, że stanowiska te są dużo wcześniej otwierane. Nie trzeba żadnych potwierdzeń, e-biletów itp., wystarczy tylko paszport. Brak kolejek i tłoku przy bramce dzięki umieszczaniu na karcie pokładowej symbolu strefy i według tej kolejności pasażerowi są wzywani na boarding. Bardzo to ułatwia i usprawnia wejście na pokład samolotu, nie ma kolejek, tłoku.
Samolot prawie pełny. Córka zadowolona bo zaraz na początku otrzymuje prezent w postaci torby z logo linii lotniczych. Ponadto pierwszy raz leci tak dużym samolotem, w dodatku z monitorami. Dla także to pierwszy raz 777. Lot super, jedzenie nam bardzo spakowała, obsługa ok. Niesamowite podejście do lądowania, ponieważ samolot leciał wzdłuż Dubaju nocą a następnie skręcił w kierunku lotniska. Widoki piękne.
Lądujemy w Dubaju po godzinie 22, bagaże wcześniej nadane do Bangkoku więc mamy luz. Kolejny samolot mamy o 11.45 następnego dnia. Rekonesans lotniska i szukamy łazienki z prysznicem. Toalety bardzo czyste, prysznice także, w każdej toalecie jest cały czas pracownik, który na bieżąco sprząta. Odświeżeni szukamy miejsca na nocleg. Bardzo obawiałem się tej nocki na lotnisku, zwłaszcza po tym jak czytałem, że jest bardzo mało miejsc do spania na specjalnych leżankach z podnóżkami. Kupiłem nawet wcześniej dla córki taki mały materac, gdyby musiała spać na podłodze. Jednak okazało się, że tych leżanek jest dużo. Fakt są one w zdecydowanej części zajęte, jednak jest tak duża rotacja pasażerów, że zawsze coś się trafi. Strategia jest taka – żona zajmuje z córką jedną wolną, ja idę dalej i szukam, jeżeli coś u mnie lub u niej obok się zwolni to się przenosimy. Po 15 minutach spaliśmy już wszyscy obok siebie. Stosunkowo cicho, spokojnie, ja się przespałem pomimo tego że w takim miejscach mam z tym problem. Rano czujemy się naprawdę wyspani, biorąc pod uwagę naszą już przebytą podróż. Śniadanie, kawa i poranne zwiedzanie lotniska i w końcu jesteśmy zaproszeni na pokład A380.

Załączniki:
5.jpeg
5.jpeg [ 129.54 KiB | Obejrzany 4873 razy ]
4.jpeg
4.jpeg [ 126.87 KiB | Obejrzany 4873 razy ]
3.jpeg
3.jpeg [ 190.81 KiB | Obejrzany 4873 razy ]
2.jpeg
2.jpeg [ 238.1 KiB | Obejrzany 4873 razy ]
1.jpeg
1.jpeg [ 192.5 KiB | Obejrzany 4873 razy ]
3.jpeg
3.jpeg [ 241.45 KiB | Obejrzany 4886 razy ]
2.jpeg
2.jpeg [ 149.93 KiB | Obejrzany 4886 razy ]
1.jpeg
1.jpeg [ 142 KiB | Obejrzany 4886 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#4 PostWysłany: 14 Sie 2017 19:42 

Rejestracja: 14 Mar 2014
Posty: 1239
Loty: 114
Kilometry: 156 105
niebieski
kibicuje dalszej relacji, pościągam od Ciebie parę rzeczy, Tajlandia na przyszły rok moim priorytetem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 23 Sie 2017 09:30 

Rejestracja: 02 Cze 2016
Posty: 12
Loty: 9
Kilometry: 19 928
i co było dalej?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group