Forum strony Fly4free.pl :: Tajlandia oceń mój plan zwiedzania [wątek zbiorczy]

Odradzam Tajlandię, bo to totalna komercja, oni nie szanują i wyzyskują turystów, a plaże i rafy przeciętne.

Andrzejj napisał(a):

Odradzam Tajlandię, bo to totalna komercja, oni nie szanują i wyzyskują turystów, a plaże i rafy przeciętne.

Cos podobnego.... :lol:

Komercja..??.. :lol:

Najwspanialsi ludzie na świecie którzy sa tak pozytywnie nastawieni do życia, że ja jeżdze tam kilka razy w roku aby zarazic się tym optymizmem...Wyzysk ? Pojedz do Australii to zobaczysz co to jest maksymalne wyciskanie z turystów.... :lol:

Tajlandia to jeden z najtańszych krajów. Jeżeli nie stać ciebie w Tajlandii to nie ruszaj się już nigdzie z domu.... :lol:

Maartita, lecimy do Taj dokladnie w tym samym czasie. Bedzie to nasza druga ( i z pewnoscia nie ostatnia

) wizyta w tym cudownym kraju. Poprzednio ograniczylismy sie do Bangkoku i wysp w Zatoce Tajlandzkiej : Koh Tao ( polecam jezeli lubicie snurkowac) i Samui, na Phangan niestety braklo juz czasu

. Z kolei w lutym, obowiazkowo Bangkok, nastepnie Kambodza i kilka ostatnich dni laba w Khao Lak, skad mamy zamiar powycieczkowac troszke. Phuket jest dobra baza wypadowa, skad mozecie robic sobie wycieczki "w dwie strony" w kierunku wschodnim Phi Phi, 4 wyspy, Poda, natomiast w zachodnim Symiliany ( 2-dniowa opcja z noclegiem w namiotach), Tachai czy Surin, park narodowy Khao Sok czy tez wyspa Bonda. Zobaczycie, bedziecie zalowac ze urlop taki krotki

.
Z drugiej strony trzeba jednak uwazac na naciagaczy wszelkiego rodzaju, stac twardo przy swoim ale przede wszystkim nie straszyc policja, bo koncowy efekt bedzie zdecydowanie odwrotny od oczekiwanego.

Sugerowałbym Krabi zamiast Phuketu, Ao nang duzo hoteli plaże przepiękne, mniej ludzi, wyspy dostępne tak samo .

Bilety już kupione, więc już nie zmienię zdania

, ale mimo tej komercji jeśli polecicie jakieś szczególne miejsca warte odwiedzenia (jakieś małe wysepki) to będę wdzięczna

Po przylocie planujemy zostać 4 dni w BKK- następnie lecimy na Koh Samui. I teraz pytanie- czy może ktoś polecić sensowny hotel, przy plaży, "nadający" się na podróż poślubną, a nie na studenckie, budżetowe wakacje, a jednak nie rujnujący budżetu? Hoteli jest od groma, mam kilka wybranych (szukam tak do 250 zł za noc, najchętniej ze śniadaniami), ale może ktoś polecić coś z autopsji? Jeśli warto byłoby trochę dopłacić do czegoś naprawdę fajnego, to też jestem otwarty na propozycje.

1. Jak wygląda kwestia stołowania się na Koh Samui- słyszałem, że w restauracjach jest sporo drożej niż chociażby w Bangkoku- może podpowie ktoś gdzie najlepiej jeść, smacznie i niedrogo

2. Czy wypożyczenie motocykla/skutera jest w miarę bezpieczne? Chodzi mi o to, czy nie ma podobnych jazd, jak przy wypożyczaniu skutera wodnego (jet ski scam).

3. Kiedy jest najlepszy czas na kupno lotu krajowego, z BKK na Koh Samui? Warto czekać na jakieś promocje, czy raczej cena jest stała?

Korzystając z okazji podpytam o kartę kredytową - jeśli chodzi o płatności za bilety AirAsia.Jak rozumiem to oni akceptują płatności w USD? Chodzi o to czy jest podwójne przewalutowanie PLN -> USD -> MYR, czy tylko PLN -> USD. Niedługo będę wyrabiał kartę kredytową i pytam pod kątem tego, czy szukać takiej bez podwójnego przewalutowania.

Autor:	klayton [ 19 Lis 2013 15:15 ]
Temat postu:	Re: Tajlanida - plan do weryfikacji
Andrzejj napisał(a): Odradzam Tajlandię, bo to totalna komercja, oni nie szanują i wyzyskują turystów, a plaże i rafy przeciętne. Straszne bzdury wypisujesz.

Autor:	jacek6619 [ 19 Lis 2013 16:35 ]
Temat postu:	Re: Tajlanida - plan do weryfikacji
Andrzejj napisał(a): Odradzam Tajlandię, bo to totalna komercja, oni nie szanują i wyzyskują turystów, a plaże i rafy przeciętne. Cos podobnego.... Komercja..??.. Najwspanialsi ludzie na świecie którzy sa tak pozytywnie nastawieni do życia, że ja jeżdze tam kilka razy w roku aby zarazic się tym optymizmem...Wyzysk ? Pojedz do Australii to zobaczysz co to jest maksymalne wyciskanie z turystów.... Tajlandia to jeden z najtańszych krajów. Jeżeli nie stać ciebie w Tajlandii to nie ruszaj się już nigdzie z domu....

Autor:	leo [ 19 Lis 2013 16:52 ]
Temat postu:	Re: Tajlanida - plan do weryfikacji
Maartita do usłyszenia w takim razie:) Bez obrazy Andrzejj ale chyba trafiłeś na jakiegoś ladyboya bo kilku z moich znajomych było w Tajlandii i nikt takimi słowami jej nie opisywał, moze faktycznie Phuket zawiewa lekką komercją no ale z takimi widokami to nie trzeba mieć dyplomu zeby wiedzieć że można tam niezłą kase zbić i oni to wiedzą a Ruskie to jeszcze napędzają.

Autor:	Andrzejj [ 19 Lis 2013 22:11 ]
Temat postu:	Re: Tajlanida - plan do weryfikacji
jacek6619 napisał(a): Andrzejj napisał(a): Odradzam Tajlandię, bo to totalna komercja, oni nie szanują i wyzyskują turystów, a plaże i rafy przeciętne. Cos podobnego.... Komercja..??.. Najwspanialsi ludzie na świecie którzy sa tak pozytywnie nastawieni do życia, że ja jeżdze tam kilka razy w roku aby zarazic się tym optymizmem...Wyzysk ? Pojedz do Australii to zobaczysz co to jest maksymalne wyciskanie z turystów.... Tajlandia to jeden z najtańszych krajów. Jeżeli nie stać ciebie w Tajlandii to nie ruszaj się już nigdzie z domu.... Byłem tam wszędzie i sorry, ale Tajlandia była taka dawniej, a dziś wymięka przy Malezji i Filipinach, gdzie ludzie są najwspanialsi.

Autor:	maartita [ 20 Lis 2013 10:07 ]
Temat postu:	Re: Tajlanda - plan do weryfikacji
Bilety już kupione, więc już nie zmienię zdania , ale mimo tej komercji jeśli polecicie jakieś szczególne miejsca warte odwiedzenia (jakieś małe wysepki) to będę wdzięczna

Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/

Tajlandia oceń mój plan zwiedzania [wątek zbiorczy] tajlandia-ocen-moj-plan-zwiedzania,1115,58056	Strona 8 z 58

Autor:	Andrzejj [ 20 Lis 2013 11:06 ]
Temat postu:	Re: Tajlanda - plan do weryfikacji
Z hałaśliwego Phuket radzę czym prędzej uciekać, bo zrobiła się z tego druga Pattaya, zwłaszcza że trzymają tez otępiałego tygrysa by robić za opłata zdjęcia dla turystów. Najprościej chyba uciec na Koh Phi Phi, ale tutaj proszę koniecznie nie dać się oszukać korporacjom dowożącym na prom i odmawiać jeśli cena za prom w jedną stronę wraz z dowozem do portu będzie powyżej 350 baht. Przy podróży z powrotem koniecznie zachowajcie bilet i nie dajcie się zwieść, że "żółty sticker" jest na dalszą podróż autobusem. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości straszcie tajów policją, a jak mimo tego nie ustąpią, w porcie jest informacja turystyczna, gdzie dyżurująca pani pod groźbą policji pomoże Wam zmusić tę tajską mafię aby zachowywała się uczciwie. Na samej wyspie Koh Phi Phi ceny o połowe wyższe, niż w reszcie Tajlandii nawet w tanich sklepach typu Seven Eleven mimo wywieszonej obowiązującej ceny 10 bahtów za chleb od turystów żądają 20 bahtów, w efekcie opłaca się kupowac tylko wodę za 10 bahtów. Nie opłaca się tez brać wycieczek na snorkling za 400 baht, zwłaszcza że rafy są dość przeciętne rafy i tuż obok plaż, że można podpłynąć na własną rękę. A jeszcze większe przegięcie jest z cenami pokoi w hotelach, których standard pozostawia wiele do życzenia. Za to na wyspie jest sporo ukrytych spokojnych plaż, często niedostępnych dla turystów i są one jedyną nadzieją na spokój. Kolejnym oszustwem jest Koh Lanta w reklamach przedstawiana jako niby "najpiekniejsza wyspa Tajlandii" a w rzeczywistości o wiele gorsza nawet od Phuket. W dodatku wszystkie wyspy tona w górach śmieci, których dawniej nie było. Za co więc my płacimy? Dlatego z Tajlandii lepiej uciekać do Malezji i na Filipiny.

Autor:	*zuza* [ 20 Lis 2013 11:39 ]
Temat postu:	Re: Tajlanda - plan do weryfikacji
Maartita, lecimy do Taj dokladnie w tym samym czasie. Bedzie to nasza druga ( i z pewnoscia nie ostatnia ) wizyta w tym cudownym kraju. Poprzednio ograniczylismy sie do Bangkoku i wysp w Zatoce Tajlandzkiej : Koh Tao ( polecam jezeli lubicie snurkowac) i Samui, na Phangan niestety braklo juz czasu . Z kolei w lutym, obowiazkowo Bangkok, nastepnie Kambodza i kilka ostatnich dni laba w Khao Lak, skad mamy zamiar powycieczkowac troszke. Phuket jest dobra baza wypadowa, skad mozecie robic sobie wycieczki "w dwie strony" w kierunku wschodnim Phi Phi, 4 wyspy, Poda, natomiast w zachodnim Symiliany ( 2-dniowa opcja z noclegiem w namiotach), Tachai czy Surin, park narodowy Khao Sok czy tez wyspa Bonda. Zobaczycie, bedziecie zalowac ze urlop taki krotki . Z drugiej strony trzeba jednak uwazac na naciagaczy wszelkiego rodzaju, stac twardo przy swoim ale przede wszystkim nie straszyc policja, bo koncowy efekt bedzie zdecydowanie odwrotny od oczekiwanego.

Autor:	maartita [ 20 Lis 2013 11:48 ]
Temat postu:	Re: Tajlanda - plan do weryfikacji
zuza napisał(a): Maartita, lecimy do Taj dokladnie w tym samym czasie. Bedzie to nasza druga ( i z pewnoscia nie ostatnia ) wizyta w tym cudownym kraju. Poprzednio ograniczylismy sie do Bangkoku i wysp w Zatoce Tajlandzkiej : Koh Tao ( polecam jezeli lubicie snurkowac) i Samui, na Phangan niestety braklo juz czasu . Z kolei w lutym, obowiazkowo Bangkok, nastepnie Kambodza i kilka ostatnich dni laba w Khao Lak, skad mamy zamiar powycieczkowac troszke. Phuket jest dobra baza wypadowa, skad mozecie robic sobie wycieczki "w dwie strony" w kierunku wschodnim Phi Phi, 4 wyspy, Poda, natomiast w zachodnim Symiliany ( 2-dniowa opcja z noclegiem w namiotach), Tachai czy Surin, park narodowy Khao Sok czy tez wyspa Bonda. Zobaczycie, bedziecie zalowac ze urlop taki krotki . Z drugiej strony trzeba jednak uwazac na naciagaczy wszelkiego rodzaju, stac twardo przy swoim ale przede wszystkim nie straszyc policja, bo koncowy efekt bedzie zdecydowanie odwrotny od oczekiwanego. Zuza, lecisz z warszawy ukraińskimi liniami? Może spotkamy się jeszcze na lotnisku to mi coś poopwiadasz.

Autor:	*zuza* [ 20 Lis 2013 11:56 ]
Temat postu:	Re: Tajlanda - plan do weryfikacji
Wyslalam Ci priw. Niestety, my startujemy z Niemiec Etihadem 3 lutego i na miejscu biedziemy 4 rano, natomiast wylot 19 wieczorem z Phuket.

Autor:	Wo Step [ 20 Lis 2013 12:20 ]
Temat postu:	Re: Tajlanda - plan do weryfikacji
Sugerowałbym Krabi zamiast Phuketu, Ao nang duzo hoteli plaże przepiękne, mniej ludzi, wyspy dostępne tak samo .

Autor:	maartita [ 20 Lis 2013 12:36 ]
Temat postu:	Re: Tajlanda - plan do weryfikacji
Wo Step napisał(a): Sugerowałbym Krabi zamiast Phuketu, Ao nang duzo hoteli plaże przepiękne, mniej ludzi, wyspy dostępne tak samo . jak czytam opinie na temat Phuket, to właśnie zaczynam zastanawiać się czy to jednak nie lepsze rozwiązanie, dzieki

Autor:	fakalaka [ 20 Lis 2013 12:38 ]
Temat postu:	Re: Tajlanda - plan do weryfikacji
maartita napisał(a): Bilety już kupione, więc już nie zmienię zdania , ale mimo tej komercji jeśli polecicie jakieś szczególne miejsca warte odwiedzenia (jakieś małe wysepki) to będę wdzięczna Właśnie wróciłem z miesięcznego urlopu w tamtych rejonach. Jeśli masz kasę to zamiast do Chiang Mai weź samolot do Luang Prabang. Mniej komercyjne, tańsze i dużo ładniejsze. W Tajlandii na każdym kroku ktoś próbuje Ci coś sprzedac, straszna komercja. Trochę urytujące po czasie. W Khao Lak byłem 3 lata temu, było ok. W rejonie Krabi polecam Ray Leh, jedno z moich ulubionych miejsc na świecie. Oprócz plaży, jedzenia, alkoholu i wspinaczki nie ma co robic. Ale plaże niesamowicie czyste i piękne. Woda przezroczysta i ciepła. Na Phi Phi fajny snorkeling. Ale drogo. I pełno turystów. I brudne plaże ;/ Z Ko Lanty uciekliśmy po jednej nocy (planowaliśmy 4). Tanio. I tylko tyle. Plaże po zobaczeniu Phi Phi i Ray Leh wydawały się bardzo przeciętne. Może jakbyśmy najpierw tam przyjechali. Ogólnie nie polecam. Jakbym miał jeszcze raz do Tajlandii jechac to tylko na Ray Leh.

Autor:	pebe86 [ 27 Sty 2014 13:16 ]
Temat postu:	Re: Podróż poślubna w Tajlandii 2014- prośba o uwagi
Witam wszystkich ponownie, No i stało się. Świadomi ewentualnego ryzyka pogodowego, zdecydowaliśmy się mimo wszystko na Tajlandię- wylot 17.06-5.07, klepnięty z Qatar Airlines. Niestety w naszym przypadku inny termin podróży nie wchodził w grę, a jednak chcieliśmy zobaczyć coś bardziej egzotycznego W związku z tym prosiłbym koleżanki i kolegów o ewentualne uwagi/sugestie. Po przylocie planujemy zostać 4 dni w BKK- następnie lecimy na Koh Samui. I teraz pytanie- czy może ktoś polecić sensowny hotel, przy plaży, "nadający" się na podróż poślubną, a nie na studenckie, budżetowe wakacje, a jednak nie rujnujący budżetu? Hoteli jest od groma, mam kilka wybranych (szukam tak do 250 zł za noc, najchętniej ze śniadaniami), ale może ktoś polecić coś z autopsji? Jeśli warto byłoby trochę dopłacić do czegoś naprawdę fajnego, to też jestem otwarty na propozycje. Mam parę pytań: 1. Jak wygląda kwestia stołowania się na Koh Samui- słyszałem, że w restauracjach jest sporo drożej niż chociażby w Bangkoku- może podpowie ktoś gdzie najlepiej jeść, smacznie i niedrogo 2. Czy wypożyczenie motocykla/skutera jest w miarę bezpieczne? Chodzi mi o to, czy nie ma podobnych jazd, jak przy wypożyczaniu skutera wodnego (jet ski scam). 3. Kiedy jest najlepszy czas na kupno lotu krajowego, z BKK na Koh Samui? Warto czekać na jakieś promocje, czy raczej cena jest stała? Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.

Autor:	Liquid555 [ 27 Sty 2014 14:12 ]
Temat postu:	Re: Podróż poślubna w Tajlandii 2014- prośba o uwagi
Cześć, ja jestem w bardzo podobnej sytuacji co Ty, też wybieram się na Koh Samui/ Koh Tao na podróż poślubną, tyle że nieco wcześniej - 13.05-26.05. My lecimy do Kuala Lumpur, potem do Surat Thani (bezpośrednich na Koh Samui lotów nie ma z KL - dot ego słyszałem, że lotnisko na Samui jest prywatne i przez to loty tam są znacznie droższe) i na wyspy. Ze 3 dni na Samui, potem ze 3 dni na Koh Tao. Kolejne 2-3 dni Krabi i okolice (Phi-Phi itp) i na koniec cały dzień na zwiedzanie KL. Hotele będę mógł polecić/odradzić dopiero jak wrócę - u nas limit cenowy będzie nieco niższy - chciałbym się zmieścić w 200zł za pokój ze śniadaniem. Generalnie też mamy z tym największy problem. Z tego co wyczytałem najładniejsza plaża to Chaweng - ale do tego jest najpopularniejsza i chyba najdroższa. Co do lotów krajowych to raz na jakiś czas AirAsia ma promocje i wtedy można wyrwać tanie bilety. Bodajże od listopada takiej promocji nie było, zatem myślę, że niedługo można się takowej spodziewać.

Autor:	pebe86 [ 27 Sty 2014 23:19 ]
Temat postu:	Re: Podróż poślubna w Tajlandii 2014- prośba o uwagi
Dziękuję za rady. Ja po internetowym research'u znalazłem kilka hoteli, które w mojej ocenie wydają się całkiem interesujące w swoim budżecie: http://www.booking.com/hotel/th/fenix-resort-samui.html http://www.booking.com/hotel/th/first-bungalow-beach-resort.pl.html http://www.booking.com/hotel/th/le-murraya-boutique-serviced-residence-resort.pl.html http://www.booking.com/hotel/th/the-briza-beach-resort-spa.pl.html To są luźne typy, tylko i wyłącznie na podstawie internetowego research'u. Czy lepiej zabookować cały pobyt wcześniej w internecie, czy jednak lepiej (taniej) szukać czegoś na miejscu?

Autor:	corvetta666 [ 04 Lut 2014 23:16 ]
Temat postu:	Prośba o weryfikację planu podróży Tajlandia
Witajcie, 12 marca wylatuję do Tajlandii, powrót 31 marca. Proszę Was serdecznie o pomoc w planowaniu podróży. Nic jeszcze nie jest przesądzone. A na razie wygląda to tak: 1. z 13 na 14 przylot do Bangkoku. 2. Planuję tu wstępnie zostać do 17-go. Nocleg w okolicy Khao San (nie przy samej ulicy, ale gdzieś w okolicy). Chyba, że polecicie inne miejsce, gdzie będzie relatywnie blisko do atrakcji. Z Bangkoku chciałabym wyskoczyć tylko na targ wodny i to mnie kręci... W samym Bangkoku interesuje mnie China Town, tradycyjne świątynie. Może polecicie coś wyjątkowego, odjechanego... 3. Z Bangkoku przelot do Krabi. Tu interesuje mnie Railay Bay i sama Railay Beach - tu zostałabym z 3 dni. Stąd mogłabym też zrobić jednodniową wycieczkę na wyspy Phi Phi. 4. Odpoczynek 7 dni na Koh Lanta + 3 dni na jakieś wycieczki na okoliczne wyspy. 5. 30 rano powrót do Bangkoku z Krabi. Tu nocleg w Sky hotel w ramach rozrywki. Plan nie jest szalony, ale to moja pierwsza daleka samodzielna podróż i trochę mam obawy Jestem otwarta na Wasze komentarze i pomysły, żeby ten plan trochę urozmaicić albo wywrócić do góry nogami Dziękuję z góry za odpowiedzi, pozdrawiam :

Strona 8 z 58	Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	olus [ 27 Sty 2014 21:38 ]
Temat postu:	Re: Podróż poślubna w Tajlandii 2014- prośba o uwagi
pebe86 napisał(a): Po przylocie planujemy zostać 4 dni w BKK- następnie lecimy na Koh Samui. I teraz pytanie- czy może ktoś polecić sensowny hotel, przy plaży, "nadający" się na podróż poślubną, a nie na studenckie, budżetowe wakacje, a jednak nie rujnujący budżetu? Hoteli jest od groma, mam kilka wybranych (szukam tak do 250 zł za noc, najchętniej ze śniadaniami), ale może ktoś polecić coś z autopsji? Jeśli warto byłoby trochę dopłacić do czegoś naprawdę fajnego, to też jestem otwarty na propozycje. Mogę polecić bardzo fajną plażę, położoną w pobliżu Lamai. Jest dość kameralna i niezatłoczona. Ładny piasek, palmy, przyjemne skałki. Nie ma dużych odpływów więc spokojnie można popływać. Moim zdaniem o wiele milsza od plaży np w Chaweng. Przy tej plaży jest kilka hoteli i jakaś knajpka. Nie byłam w żadnym domku ani pokoju w środku, ale wyglądały z zewnątrz bardzo przyjemnie. W każdym razie jakbym jechała znów na Samui to tam bym brała nocleg. Jedyny minus, że kawałek od miasteczka, skuter się przyda. https://maps.google.pl/maps/ms?msa=0&ms ... 19df6b3004 Cytuj: 1. Jak wygląda kwestia stołowania się na Koh Samui- słyszałem, że w restauracjach jest sporo drożej niż chociażby w Bangkoku- może podpowie ktoś gdzie najlepiej jeść, smacznie i niedrogo W centrum Lamai jest mnóstwo stoisk z tanim i dobrym jedzeniem, do wyboru do koloru i bardzo tanio. Restauracji też bardzo dużo, cen nie znam bo jedliśmy prawie zawsze na ulicy. Cytuj: 2. Czy wypożyczenie motocykla/skutera jest w miarę bezpieczne? Chodzi mi o to, czy nie ma podobnych jazd, jak przy wypożyczaniu skutera wodnego (jet ski scam). My wypożyczyliśmy za bardzo o nic się nie martwiąc. Potem dopiero ktoś nas ostrzegł, że zdarzają się różne dziwne sytuacje z naciąganiem na dodatkowe opłaty i oskarżeniami o uszkodzenia, których się nie zrobiło. Więc przed oddaniem mieliśmy lekki stres, okazało się, że wszystko było w porządku. Aczkolwiek trzeba uważać. Cytuj: 3. Kiedy jest najlepszy czas na kupno lotu krajowego, z BKK na Koh Samui? Warto czekać na jakieś promocje, czy raczej cena jest stała? Warto sprawdzać ceny, jeszcze jest dużo czasu. Dobra cena na lot do Surat Thani z Bangkoku to 800-900 bahtów w jedną stronę, powinna być bez problemu do osiągnięcia w Waszym terminie. Stamtąd trzeba dokupić transfer do portu i prom (około 400 bahtów). Można też lecieć bezpośrednio na wyspę, ale jest sporo drożej, albo w AirAsii kupić lot do Surat Thani razem z transferem na wyspę.

Autor:	olus [ 28 Sty 2014 01:11 ]
Temat postu:	Re: Podróż poślubna w Tajlandii 2014- prośba o uwagi
Ja tylko jeszcze podrzucę dwie propozycje przy tej mojej plaży http://www.booking.com/hotel/th/promtsu ... c37;dcid=1 http://www.booking.com/hotel/th/crystal ... c37;dcid=1 Co do rezerwacji to jak wolisz. Ja wolałabym wybrać coś wcześniej, przynajmniej mieć kilka wytypowanych, bo za dużo jest tam hoteli, żeby chodzić i je zwiedzać.

Autor:	Liquid555 [ 28 Sty 2014 10:13 ]
Temat postu:	Re: Podróż poślubna w Tajlandii 2014- prośba o uwagi
Korzystając z okazji podpytam o kartę kredytową - jeśli chodzi o płatności za bilety AirAsia.Jak rozumiem to oni akceptują płatności w USD? Chodzi o to czy jest podwójne przewalutowanie PLN -> USD -> MYR, czy tylko PLN -> USD. Niedługo będę wyrabiał kartę kredytową i pytam pod kątem tego, czy szukać takiej bez podwójnego przewalutowania.

Autor:	rattaman [ 28 Sty 2014 10:55 ]
Temat postu:	Re: Podróż poślubna w Tajlandii 2014- prośba o uwagi
Liquid555 napisał(a): Korzystając z okazji podpytam o kartę kredytową - jeśli chodzi o płatności za bilety AirAsia.Jak rozumiem to oni akceptują płatności w USD? Chodzi o to czy jest podwójne przewalutowanie PLN -> USD -> MYR, czy tylko PLN -> USD. Niedługo będę wyrabiał kartę kredytową i pytam pod kątem tego, czy szukać takiej bez podwójnego przewalutowania. Airasia od jakiegoś czasu umozliwia płatność w kilku walutach. Jeśli wybierzesz USD to konwersja będzie USD->PLN (o ile masz kartę rozliczaną w USD - takich to już chyba mało jest). Weź jednak pod uwagę, że Airasia przelicza MYR na USD po swoim kursie. Może się więc opłacać jednak zapłacić w MYR (zwłaszcza jak masz kartę rozliczaną w EUR).