Fly4free.pl

Wiem, wiem, tydzień w Tajlandii to dużo za mało- jednak wybieram się z mamą, która nie może przeznaczyć więcej czasu na podróż.

Przylatujemy 15 marca do BKK o 7 rano, wylot jest 23 marca o 10.

Czy ktoś czuje się na siłach, żeby zaproponować nam szybki plan na wypoczynek? Mamie przede wszystkim zależy na plażowaniu.
Myślałam, żeby od razu z samolotu ruszyć w drogę i dostać się tego samego dnia w rajskie miejsce.
Tam spędzić parę dni i ruszyć do Bangkoku. Szybkie zwiedzanie i powrót.

Co sądzicie? Jakie miejsce polecacie? ;)

Ja tak bylem na początku lutego. Od razu kup bilety np.do Krabi tam jedziesz do Ao Nang i juz prawie jestes w rajskich miejscach. Kupujesz 3 wycieczki na trzy kolejne dni /np leszek kek, Polak , ktory tam mieszka/, u niego mozesz zarezerwować hotel swietnie położony za smieszne pieniądze. 5 dnia lecisz do Bangkoku i tam 2 dni chodzisz po mieście, i wylatujesz. Bylem i jestem zadowolony.

Jeśli mamie zależy na plażowaniu, to Ao Nang nie jest złym wyjściem.
Polecam tam jednak nie Ao Nang Beach, ale Noppharathara Beach. Mniej ludzi, ładniejsze widoki itp.

Ale wg mnie najlepiej na Koh Lantę. Można dojechać busem, przystanek jest rzut beretem od lotniska.
Bilet możecie kupić od razu z samolotowym (+ inland transfer), a podejrzewam że na lotnisku w Krabi też nie będzie problemu.
Sam bus kosztuje 300 Baht od osoby i dowozi pod sam hotel.

A jeśli mama lubi plażowanie, to 2 dni w Bangkoku to będzie dla niej strata czasu.
Bangkok nie jest najpiękniejszym miejscem na świecie

Pozdr.

_________________
Jak żyć, to nie jako widz

Dziękuję za wskazówki. Myślę, że Koh Lanta to strzał w 10!
Dwie godziny z lotniska w Krabi, a tak rajsko..

Powrót do Bangkoku przemyślimy już na miejscu, myślę, że warto jednak się wybrać na zwiedzanie miasta będąc pierwszy raz w Tajlandii.