Fly4free.pl

Będziemy przez 1-2,5 dnia w Arice (Chile). Zastanawiamy się czy nie urządzić jednodniowej wycieczki za peruwiańską granicę. Czy jest sens tam jechać na 1 dzień czy nie ma co fatygować się na tak krótko? Pytam bo pewnie w Arice posiedziemy 1 dobę i będzie nas korcić by gdzieś jeszcze ruszyć. Tym bardziej, że granica tak blisko. Na dłuższą wyprawę do Peru ruszymy innym razem.

Proszę o opinię osoby, które były w Tacna.

_________________

Nie warto, chyba ze masz niedosyt widokow, pomnikow Jana Pawla II w Polsce, to tam bedziesz mogl nacieszyc wzrok

Tacna to jest male miasto, lepiej spedzic czas w Arice. Gdybyscie mieli wiecej czasu, to fantastyczna jest Arequipa, ale to jest 6 godzin autobusem z Tacny, wiec innym razem. W Peru jest duzo smaczniejsze i bardziej zroznicowane jedzenie niz w Chile, ludzie tez wydaja sie bardziej przyjazni, ale tym razem macie chyba za malo czasu na Peru.

Dzięki za pomoc. Zgadza się, Peru odkładamy na inną eskapadę. Ostatecznie zdecydowaliśmy się spędzić w Arice 2 dni. Drugiego dnia w nocy powrót do Calamy i lot do Santiago. Będziemy po Atacami i Uyuni. Jakieś rady co do spędzenia ostatnich 3 dni (Arica + Santiago)?

_________________

Jesli macie czas po drodze miedzy Arica a Calama, mozecie zatrzymac sie w Iquique. Jest to dosyc przyjemne miasto nad oceanem, ktore kiedys nalezalo do Boliwii, interesujacy jest tez stromy zjazd do miasta. Wszystko w nim zobaczycie w ciagu jednego dnia. Pare miesiecy temu bylo tam silne trzesienie ziemi, nie wiem, czy byly duze zniszczenia i czy nadal sa widoczne.

Będziemy jechać busem, więc pewnie nie uda się zatrzymać. Chyba, że można byłoby najpierw do Iquique, później do Arici.

Poprawka - mamy 2 dni i trzeciego wieczorem powrót do Calamy. Przynajmniej taki jest plan. A możliwe, że nawet więcej wcześniej uda nam się ogarnąć Atacamę i Salar de Uyuni. Z jakich wycieczek w San Pedro można zrezygnować, jeżeli pojedziemy na 3/4 dni do Uyuni (http://www.cordilleratraveller.com/inde ... Itemid=221)? Chodzi oczywiście o to, żeby nie dublować podobnych wypraw. Na Atacamę wstępnie mamy 3 dni, następnie 4 Uyuni i na północ 3, powrót do Santiago i 1,5 dni do wylotu.

http://www.sanpedroatacama.com/ingles/visitar.htm

_________________

W Santiago jest przynajmniej kilka bardzo dobrych muzeow wartych odwiedzenia:
http://poriomaniacy.blogspot.co.uk/2014 ... tiago.html

Jezeli chodzi o San Pedro de Atacama to warto odbyc tam dwie wycieczki: rano do gejzerow tatio - wyjazd o 4:00, dojazd do gejzerow tam sniadanie, wschod slonca nad pustynia (https://www.facebook.com/media/set/?set ... 213&type=3) a popoludniu objazdowke po pustyni: (https://www.facebook.com/media/set/?set ... 213&type=3)
Czesto biura maja znizki jezeli wykupi sie obie wycieczki. Tym sposobem bedac w San Pedro jeden dzien mozna sporo zobaczyc i potem pojechac na wycieczke po salarze.

_________________
Justyna Kloc

Istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej (Ryszard Kapuściński, 'Podróże z Herodotem')

http://poriomaniacy.blogspot.co.uk/

Witam!
Podepnę się pod temat aby nie tworzyć kolejnego wątku.
Ja z kolei nie będę pytać czy warto odwiedzić Tacna bo muszę jako droga do Chile
Otóż jak dostać się z Cuzco do ów Tacny?Czasu starczy mi, żeby między Cuzco-Tacna zobaczyc 1 miejsca/atrakcje.
Ktoś miał podobne rozterki i może pomóc ?

Pozdrawiam.

Po drodze masz Titicaca, miejsce warte odwiedzenia,nawet gdybys nie jechal do Tacny. Stamtad jezdza bezposrednie,niedrogie autobusy do Tacny.

Ze swojej strony polecam trase z Cusco do Tacny przez Arequipe. Duze, piekne miasto, bardzo europejskie w stylu, takich miast w Chile nigdzie nie uswiadczysz, wiec warto sie zatrzymac nawet na jeden dzien. Mozna tez jechac z Cusco przez Puno i Titicaca (miejsce na pewno warte odwiedzenia), ale podobno trasa z Puno do Tacny jest bardziej uciazliwa i jezdza tam gorsze autobusy. Trasa z Arequipy do Tacny jest bardzo widokowa, polecam autobusy firmy Moquegua, nie polecam firmy Flores - maja komfortowe autobusy ale jej kierowcy przekraczaja predkosc i firma ma niezbyt dobra reputacje.

Zgadza sie. Jednak nie przypuszczam,by ktos bedac w Peru nie odwiedzil Arequipy,czy Kanionu Colci, wiec o tym nawet nie wspominalem

Hej.
Dzięki chłopaki za odpowiedzi.
Jest jakaś stronka tej firmy Moquegua? na busportal.pe jakos nie znajduje nic dla Arequipa - Tacna..
Ogólnie z 3 tygodniowej wyprawy do Ameryki Południowej planuje 1 tydzień na Peru i 2 tyg na Chile. W tym 1 tygodniu dla Peru muszę dostać sie z Limy do Cuzco a później do Machu wiec nie wiem czy starczy czasu na Puno i jezioro i Arequipa. O ile Lima nie jest warta żadnego postoju ?

Pozdrawiam

Firma Moquegua moze nie miec swojej strony internetowej, byc moze znajdziesz ja na Facebooku, ale i tak trudno byloby znalezc rozklad ich kursow online. Bilet z Arequipy do Tacny moze kosztowac okolo 25-30 soli, jest sporo kursow w ciagu dnia. W wiekszosci miast w Peru kazda firma autobusowa ma swoj wlasny terminal (tak jest np. w Limie), Arequipa i Tacna sa wyjatkami, gdzie wszystkie autobusy wyjezdzaja z jednego dworca. W Tacnie jedynie firma Flores ma terminal zaraz obok glownego terminala. Strona busportal jest uzyteczna, ale znajdziesz tam informacje tylko o kilku przewoznikach, a w Peru jest kilkaset firm autobusowych.

Lima na pewno jest warta odwiedzin, zarowno stare miasto jak i Miraflores. Szczerze mowiac, poswiecilbym wiecej czasu na Peru niz na Chile, ale zalezy to tez od osobistych preferencji. Chile jest nieco bardziej uporzadkowane, przewidywalne, bezpieczniejsze, ale i drozsze i mniej egzotyczne. Za to w Chile poza piekna natura (ktora tez jest piekna w Peru a nawet bardziej zroznicowana, bo mozesz tam takze zobaczyc dzungle i Amazonke i znalezc sie w prawie wszystkich strefach klimatycznych jakie istnieja) nie znajdziesz duzych, starych, zabytkowych miast typu Cuzco, Arequipa czy nawet Lima. Te dwa kraje mozna w uproszczeniu porownac do Szwecji czy w Finlandii (Chile) przeciwstawionym Wlochom czy Hiszpanii (Peru).

Z Limy do Peru mozesz dostac sie do Cusco liniami www.peruvian.pe/en oraz Star Peru, tanie bilety linii LAN i Avianca sa na tej trasie niedostepne dla cudzoziemcow. LAN i Avianca lataja tez z Cusco do Arequipy, ale takze w tym przypadku cudzoziemcy musza kupic drozszy bilet (chyba ze podrozuje sie tylko z bagazem podrecznym i ma sie wydrukowana karte pokladowa i nie podchodzi sie w ogole do check-inu, ale nie probowalem tej metody. Warto wiedziec, ze w Peru i w Chile chyba tez na trasach krajowych mozna przewozic plyny w bagazu podrecznym).

Pozdrowienia

Hej Krzysiek,
Dzieki za uzyteczne informacje, chyba faktycznie trzeba bedzie przedluzyc troszke pobyt w Peru
I tak drogie te bilety lotnicze z peruvian ;/. Trzeba bedzie wziac autobus Lima-Cuzco.

Pozdrawiam

Jakby ktoś kiedyś wylądował w Tacnie, to przydatną informacją jest to, że terminal autobusowy jest kilkadziesiąt metrów od międzynarodowego dla taksówek.

Przyjechaliśmy Chilijską taksówką z Arica (to najbardziej sensowny transport, polecam) do terminalu. Tam mieści się wiele biur podróży, w których można kupić bilety autobusowe na całe Peru. Ale okazało się, że agencje turystyczne prowadzą ludzi kilkadziesiąt metrów dalej i tam jest terminal, z którego odjeżdżają wszystkie autobusy i tam można kupić bilety bezpośrednio u przewoźników.

Wiedząc to, można zaoszczędzić trochę soli, szczególnie że miejsce, do którego przyjeżdżają taksówki wygląda jak terminal.

Miejsce, gdzie przyjezdzaja taksowki wyglada jak terminal, bo jest to terminal miedzynarodowy (stamtad tez nalezy brac taksowki do Arici, a nie pirackie spoza terminalu). Terminal krajowy jest tuz obok.