Jazda po Szwecji odbywa się raczej standardowo i bezproblemowo, gorzej jeżeli chodzi o sam Sztokholm, bo tego nie można w żadnym wypadku uogólniać na cały kraj
Jak chcesz wybrać taką opcję, to licz się z niespodziankami:
- opłata (podatek) za wjazd co centrum
- opłaty parkingowe
- ruchome zakazy parkingowe (sprzątanie ulic w różnych dniach tygodnia, wywóz śmieci, itp.)
- okresowe ogromne korki
Statystyki podają, że wśród cudzoziemców najwięcej mandatów za złe parkowanie płacą ... Polacy
Nie zawsze to co wygląda na papierze najtaniej i najfajniej, tak wyjdzie w rzeczywistości.
W wielkich miastach (np. Sztokholm) samochód czasami potrafi być udręką dla turysty, a komunikacja zbiorowa jest tam bardzo dobrze zorganizowana (autobusy mają w newralgicznych miejscach swoje pasy, a metro wiadomo - jest bezkorkowe).
Ja nawet nie pomyślałbym o samochodzie na sam Sztokholm ale oczywiście wszystko to kwestia preferencji.
Ta wersja dojazdu kosztowała 95 SEK dorosły i 82 studencki. Mała nowinka, to przesiadka z pociągu na autobus w Södertälje Syd, dzięki czemu cała podróż trwała 2x po niecałe 40 minut, a nie raz 80-90 min. Przesiadka bezproblemowa, nie sposób nie trafić. Autobus czeka na podróżnych, dojeżdża do terminalu autobusowego w Sztokholmie (zaraz obok Stockholm Centralstation). Pewnie jakieś remonty torów, albo coś...