Fly4free.pl

Czy polecacie Szklarską na wypoczynek we dwoje na 4 dni ?
jazda na nartach odpada ' chodzi o spacery jakimiś prostymi nie wymagającymi sprzętu alpinistycznego dolinkami, wieczorem chodzenie po miasteczku ( czy jest podobny klimat np jak Krupówki?).
Chcemy zamienić Zakopane na inne piękne miejsce i przede wszystkim czystsze - bez takiego smogu. Wpadła nam Szklarska w oko ' ale czy o tej porze roku można tam coś innego porobić niż jazda na nartach? czy jest jakiś deptaczek gdzie można wieczorem posiedzieć przy grzanym winku piwku ' pogadać ' coś zjeść? Chcemy spędzić miło czas porelaksować się i jednocześnie poczuć klimat górski coś w stylu Zakopanego ( tam nie chcemy wracać - straszne powietrze)
Z góry dziękuje za podpowiedz;)

W sumie dawno w Szklarskiej nie byłem, ale raczej nie można żadnego miejsca tam porównać z Krupówkami. Tyle jeżeli chodzi o restauracje i deptak.

Poza nartami to jest gdzie pochodzić.
Nietrudne trasy są jak najbardziej. Szrenica w śniegu robi ogromne wrażenie. Kamieńczyk jak najbardziej. Myślę, że szybka lektura tras w przewodnikach i nie można się nudzić.

W sumie,jako stary bywalec Karkonoszy,to bez nart lepsza była by Szklarska Poręba. Jednak ulicy Jedności Narodowej i jednocześnie krajowej nr3 z Krupówkami nie ma co łączyć, to jest tam jeszcze wiele małych uliczek z knajpkami za mostkiem przy PKS. W ok dolnej stacji krzesełek na Szrenicę też teren dobrze zagospodarowany i w 15 min można pieszo z centrum dojść. Dodatkową zaletą ,jest ,że można podjechać pociągiem /szynobusem czeskim/ na Polanę Jakuszycką i dalej do Czech np. do Liberca.
Natomiast Karpacz jest kurortem bardziej dla pieszych położonym niżej. Ulica w centrum od kościoła czyli Parkowa i równoległa Konstytucji jakieś 300 m to w zasadzie to wszystko.Jest tam wiele knajp i sklepów. Reszta ,jak Bierutowice z Wang to już trzeba jechać. Także z centrum do kolejki krzesełkowej na Kopę/Zbyszko/ jest pieszo dobre 2 km i w zasadzie od Białego Jaru nic tam nie ma. Wejście pieszo na Snieżkę z Białego Jaru to ok 3,5 godz pod górę. Z górnej stacji na Kopie godzina. Można też zaliczyć w ciągu dnia pieszo Karpacz-Pec pod Sniezką. Jednak w zimie to mało realne,nawet kolejkami krzesełkowymi.Podobno/niestety nie mam wiadomości z netu/ kursuje między Karpaczem a Małą Upą i Pecem pod Snieżką do Jonskich Lazni czeski autobus. Na miejscu mozna się dowiedzieć. Jednak stawiał bym na darmowego skibusa. Chyba nie nadarmo Czesi odśnieżają drogę od Przełęczy Okraj do Kowar.

Karpacz chyba ładniejszy, ma deptak, zaporę na Łomnicy, no i szlak na Śnieżkę i przy okazji do czeskiego browaru Luční bouda.

_________________

Tylko Karpacz, teraz warunki na zimowisko są idealne, widok na żywo ze Strzechy Akademickiej zapiera dech w piersi
http://spotcameras.com/pl/kamery/Polska/Karpacz/10177

W Szklarskiej kolejki dzis takie ze nie bylo sensu czekac.

Tapniete z telefonu

Szklarska jest fajna (także z dziećmi). Wodospad Kamieńczyk - niezbyt wymagająca trasa, ładne widoki, ciekawe miejsce.

Możecie polecić jakieś mniejsze miejscowości w okolicach Szklarskiej lub Karpacza, które są dobrze połączone z pieszymi szlakami? Szukamy czegoś batdziej kameralnego niż wspomniana dwójka

_________________

Czy wyjeżdżając w Karkonosze szukacie noclegów skupiając się tylko na głównych miasteczkach: Szklarska Poręba, Karpacz, czy celujecie również w mniejsze, kameralne miejscowości? Jeśli tak to które? I w tym samym kontekście dopytam jeszcze o Jelenią Górę.

Przesieka lub Jagniątków, mniejsze miejscowości między tymi dwoma a i szlaki z nich wychodzą. Będąc w okolicach można jeszcze podjechać do Świeradowa Zdrój - małe miasteczko, ma swój urok albo się spodoba albo nie.
Jelenia góra -to duże rozłożyste miasto -jak już nocleg to może w okolicach Term Cieplickich.

Zależy czego szukasz i jaki jest Twój cel.
Jeżeli jedziesz zimą i chcesz mieć blisko do wyciągu - to odpowiedź nasuwa się sama.
Jeżeli jedziesz latem i chcesz mieć blisko do szlaków - to odpowiedź nasuwa się sama.
Jeżeli chcesz mieć blisko wszędzie, restauracje w zasięgu spaceru itd. - to odpowiedź nasuwa się sama
Jeżeli jednak rozważasz opcję dojazdu samochodem, powiedzmy do 30 min. to pole manewru jest szerokie. W okolicy jest bardzo dużo pałaców, które obecnie zostały przekształcone w hotele lub po prostu fajnych hoteli w miejscach gdzie poza samym hotelem niewiele jest. Zazwyczaj są to dobre hotele, więc pobyt tam sam w sobie może być atrakcją. Zobacz ile tego jest z prostego wyszukania na google: https://www.google.com/search?q=pa%C5%8 ... hd:;si:;mv:[[50.96126345799908,15.970465906819111],[50.789902361906634,15.499427088459736],null,[50.87566167182334,15.734946497639424],12]

Na początek proponuję sprawdzić Wojanów i Jelenia Struga.

Fajne pytanie.... W stylu co jest lepsze Boze Narodzenie, czy Wielkanoc...

_________________
navigare necesse est

Nie pytam co jest lepsze, pytam czym Wy się kierujecie przy wyborze .

Pozdrowienia z Czech,
W połowie lipca jedziemy na tydzień na Polską stronę Karkonoszy – Karpacz .Mamy już ponad 50, ale jesteśmy sprawni fizycznie.
Chciałbym prosić o sugestie dotyczące niektórych wycieczek (szlaków), najlepiej bezpośrednio z Karpacza, albo tak, że można powrócić do zaparkowanego samochodu. Kolejka linowa jest mile widziana
Dystans około 15-20 km nie powinien być problemem, chyba że nie będzie za bardzo w górę
Chętnie też udamy się na relaksujące wycieczki po miastach i miasteczkach samochodem w okolicy.

Dzięki wszystkim za sugestie

Po kilkudniowym pobycie w Szklarskiej z 10-latkiem polecam wycieczkę do Kamieńczyka - około 6,5km do zrobienia z dzieckiem w max 2,5h z odpoczynkiem na górze.
Do wodospadu można podejść całkiem blisko, wcześniej trzeba chwilę odstać w kolejce i kupić bilet, by zejść do wąwozu (bilet wstępu do Parku Narodowego tu nie obowiązuje).
Zejście na dół w kasku, który otrzymuje się przed wejściem do wąwozu.



Kolejna wycieczka, trochę bardziej wymagająca to kółko do Wodospadu Szklarki a następnie na Złoty Widok, zahaczając o Chybotka.
Przjeście 9 km zajęło nam 3h.
Wodospad Szklarki jest średnio ciekawy, ale sama trasa doń bardzo przyjemna.
Tu uwaga: Żeby przedostać się od Wodospadu do trasy na Złoty Widok i wrócić do Szklarskiej, trzeba wyjść z Parku do drogi, przejść przez parking, gdzie po drugiej stronie drogi widoczne są już znaki na Złoty Widok (Google pokazuje tu głupoty, bo nie widzi szlaku).




Po przejściu takiego kółka i powrocie do Szklarskiej, ląduje się tuż przy parku linowym.
Mimo zmęczenia nie mogliśmy sobie odmówić i wybraliśmy czerwoną, najtrudniejszą trasę i koniec końców bardzo dobrze wspominamy, ale nie obyło się bez emocji - dziecko kilka razy się zablokowało i twierdziło, że dalej nie ruszy choćby go kroili.
Ostatecznie dał radę, ale łatwo nie było dlatego dla dzieci z zasięgiem ramion 170 cm (co jest dolną granicą by móc wejść na trasę), polecam dwa razy przemyśleć.
Ale w końcu do odważnych świat należy!

@maginiak Zamiast google polecam w górach aplikacje typu mapa-turystyczna.pl czy mapy.cz.
A z innej beczki dużo ludzi teraz na szlakach? W mediach coś pisali że podobno w Szklarskiej pustki Wybrałbym się może jeszcze tego lata albo jesienią w polski/czeskie góry ale trochę mnie przerażają te kolejki na szlakach
Jak w Szklarskiej byłem przed pandemią w 2019 na początku sierpnia to było tyle ludzi że już bym drugi raz tam nie pojechał. Ale w 2020 (tym razem Spindlerowy Młym) z racji pandemii i wyjazdu na przełomie sierpnia i września) już było spokojniej no może oprócz Kotłów gdzie zawsze tłumy.

Będąc w okolicach SzP jak już ma się dość chodzenia można podjechać do Jakuszyc i wypożyczyć rower - i śmigać pięknymi trasami bez jakiś ciężkich podjazdów na Orle czy do Chatki Górzystów -na Hali Izerskiej.

@marrak - w górach teraz dużo ludzi wiem o Karpaczu - jutro jadą w sumie na 1 dzionek pochodzić, ale zerkając na kamerki na miasto i widok z Domu Śląskiego -tłumy.

@marrak Trudno powiedzieć czy dużo ludzi bo dla każdego to może oznaczać coś innego. W każdym razie ja jestem dość wrażliwa w tym zakresie i słabo toleruję tłumy a ludzie mi nie przeszkadzali podczas tego wyjazdu.

Planuję w kwietniu jeden dzień spędzić w Karpaczu i jeden w Szklarskiej Porębie.Mam nadzieję wszystko zobaczyć wraz z Śnieżką i Szrenicą.Jak pogoda dopisze oczywiście.Mam pytanie czy sklepy w kwietniowy weekend będą wszystkie otwarte,wszystko funkjonuje .Martwię się bo to będzie nie sezon.

Te dwie miejscowości / dwa regiony są jak majonez Winiary i Kielecki Jak nie sprobujesz obu to nie będziesz wiedział, który dobry