Proszę tylko o info - co Autor ma na myśli mówiąc "stare miasto".
Mieszkam w Sz-nie od urodzenia i, jak wielu znajomych Szczecinian, mamy z tym problem
Czy chodzi o "stare nowe miasto" na Podzamczu czy może plac Orła Białego?
Zanim doczekam się odpowiedzi podaję moje propozycje (ale od razu zaznaczam, że nie jestem wielkim smakoszem - mam bardzo zawężone spektrum smaków, jem jak dziecko: nie ostro, mało słono, mało aromatycznie
):na "nowej starówce" polecam: Pomiędzy, Harnasia (pyszne górskie jadło
), Pannekoekenrestaurant Haga (przepyszne naleśniki holenderskie); jest fajna restauracja Budda z tajskim żarełkiem (dla tych co takowe lubią) i obok japońska Tokyo Sushi 'n Grill (jeszcze nie byłam ale się wybieram, bo sporo osób poleca) - obie należą do Hinduski - mieszkającej od lat w Sz-nie - ponoć byłej miss Indii (aczkolwiek chyba to nie wpływa na smak potraw )nieco wyżej na Zamku - restauracja "Na kuńcu korytarza" - polecam przepyszne pierogi - głównie te z kapustą.
na placu Orła Białego i w sąsiedztwie - zachwalana przez wielu znajomych (też się tu wybieram od miesięcy) - Dzika Gęś i kawałeczek dalej Bistro Na Językach; są tu jeszcze niby dobre Radecki i Vincent - te już chyba są przereklamowane oraz knajpy lokalnego gastronomika (ma ich w Sz-nie sporo) - Tratoria Toscana i Venezia - ale te też są już oklepane.
Bar mleczny - Turysta to chyba najbliżej masz obok CH Kaskada - z Podzamcza to około 10-15 minut marszu.
Jadę do Szczecina na 3 dni po świętach. Chętnie zjadłbym coś dobrego w niskiej cenie w centrum. Preferuje bary mleczne i tanie knajpki z lokalną kuchnią, może jakaś rybka? 